Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Alutka czekam na Twoją relację z USG jestem ciekawa ilości "maluszków "
Ja w przyszłym tygodniu robię pierwszą kontrole TSH mam nadzieje że się unormowało . Po "malucha" wracam we wrześniu
Cykl sztuczny tym razem dostałam plastry i mam nadzieje że nie dopadnie mnie uczulenie na klej ...........
-
Alutka 32 wrote:Na urlop w okresie wakacyjnym niestety nie ! Ja może na kilka dni wyskocze do Pl.na kontrole tarczycy. Jeśli będzie z nią coś nie tak po kontroli tutaj. Będę chciała tez w 12 tygodniu pojechać ale już wiem ze będzie problem w tym czasie ale może od lekarza wyduszę zwolnienie! Kiedy Ty zaczynasz działać ? Jak Twoje hasmohoto? Ja ogólnie czuje się ok. Tylko trochę pobolewał mnie brzuch. Kłuje mnie i czuje jakby skurcze . Czytałam ze tak może być na początku ( oczywiście o innych powodach tez się naczytałam ) ale wole tak nie myśleć ! Mam tez wzdęcia od dwóch dni przed testowaniem. I często bolała mnie głowa na początku . Odstawiłam Lutinus dwa dni temu .
Wzdęcia też miałam, teraz mniejsze ale jeszcze są. To akurat zasługa progesteronu, którego jest dużo dużo więcej. Czyli masz typowe objawy.
Bóle głowy nie wiem skąd, ale mi te dokuczają od czasu do czasu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 20:54
-
Dzięki Zoja ! Troszkę mnie uspokoiłaś za każdym razem jak idę do Wc to ze strachem w oczach aby tylko nie zobaczyć krwi! Normalnie paranoja ! Myślałam ze będę się bardziej cieszyć , że to będzie cudowny czas ! Moja radość wielka ale strach jeszcze większy !!! Ja mam 33 lata zadzwonili z kliniki ze mamy dwa ładne embriony i ze jeśli chce zwiększyć swoje szanse mogą mi podać dwa jeśli chcemy! ( więc chyba nie jest tak ze przed 35 rokiem tramsferują tylko jeden embrion) mąż bardzo liczy na bliźniaki . Ja tez się załamywać z tego powodu nie będę ! Dla mnie najważniejsze żeby były całe i zdrowe!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 22:12
Zoja36 lubi tę wiadomość
Alutka -
Alutka 32 wrote:Dzięki Zoja ! Troszkę mnie uspokoiłaś za każdym razem jak idę do Wc to ze strachem w oczach aby tylko nie zobaczyć krwi! Normalnie paranoja ! Myślałam ze będę się bardziej cieszyć , że to będzie cudowny czas ! Moja radość wielka ale strach jeszcze większy !!! Ja mam 33 lata zadzwonili z kliniki ze mamy dwa ładne embriony i ze jeśli chce zwiększyć swoje szanse mogą mi podać dwa jeśli chcemy! ( więc chyba nie jest tak ze przed 35 rokiem tramsferują tylko jeden embrion) mąż bardzo liczy na bliźniaki . Ja tez się załamywać z tego powodu nie będę ! Dla mnie najważniejsze żeby były całe i zdrowe!
Ja się cieszę że wzięłam dwa bo jak widać jeden się zadomowił czyli faktycznie zwiększyłam swoje szanse. Chciałam bliźniaki ale jeden to i tak cud Pisz nam tutaj kiedy idziesz na usg. Ja byłam dokładnie 7 tygodni i 1 dzień.Alutka 32 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Alutka 32 wrote:USG mam zaplanowany na przyszły Piątek . 6.07 . Ja liczę ciąże od pierwszego dnia zastrzyku czyli 25. 05. Wiec będzie skończone 6 tygodni . A Wy jak liczycie ?
majola lubi tę wiadomość
-
Aggga jeżeli kariotypy będziecie mieli ok to myśle że u Ciebie wystarczy dobrać odpowiednią dawkę leków i będzie ok
Nie poddawajcie się ale radzę już nie podchodzić w Riks . Ja bardzo żałuje że nie opuściłam tej kliniki po pierwszej stymulacji .......
-
alda wrote:Mar2śka chyba dzień punkcji plus 14 dni
majola lubi tę wiadomość
-
mar2śka wrote:jeżeli punkcja to owulacja to odejmujemy 14 dni i wtedy wychodzi tak jakby 1 dzień miesiączki . A od 1 dnia miesiączki liczy się wiek ciąży- tak mi to wytłumaczył lekarz.
Jeżeli punkcja to dzień zero to dodajemy 14 dni i jesteśmy wtedy już w 14 dniu ciąży jeżeli mówimy o konkretnej dacie np 28 była punkcja to odejmujemy 14 dni to jest to samo
-
alda wrote:Jeżeli punkcja to dzień zero to dodajemy 14 dni i jesteśmy wtedy już w 14 dniu ciąży jeżeli mówimy o konkretnej dacie np 28 była punkcja to odejmujemy 14 dni to jest to samo