Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Mazwopka wrote:Dwa na pokladzie
4 zamrozone .
Teraz zaciskamy kciuki i czekamy do 12.09 na badanie krwii
a dlaczego bedziesz miala badanie krwi.... i oczywiscie gratuluje i trzymam kciuki...jestem bardzo ciekawa od czego to zalezy ze aplikuje dwa zarodki.... -
kaktus85 wrote:Dziewczyny mam pytanie czy wam tez zawsze transfer wchodzil tak tydzien lub poltora tygodnia przed miesiaczka? Jak sie czulyscie po transferze jakies obiawy jak na miesiaczke...nerwy , zachcianki czy nic....
Tak, mi też jakoś tak wychodziło.
Pamiętaj że możesz mieć niby symptomy ciąży, ale zwykle to wina lutinusa/crinone -
kaktus85 wrote:a dlaczego bedziesz miala badanie krwi.... i oczywiscie gratuluje i trzymam kciuki...jestem bardzo ciekawa od czego to zalezy ze aplikuje dwa zarodki....
Od czego zalezy to wiem tylko tyle ze dwa zarodki przewaznie dostaja kobiety po 35 rokiem zycia
Ja mam 29. Powod jest tylko taki u mnie ze zapytal maz czy moge dostac dwa. On ma 35 lat . Moze ze wzgledu na to ze ontez mial punkcje jader. -
nick nieaktualny
-
WNadzieji wrote:To na prawdę nie rozumiem juz tego riksa
Ze względu na wiek 29 a tu dziewczyny po 33,34 i po jednym dostają
Ja mam 33 i nie chcieli podać dwóch ,a i tak jeden poszedł na zmarnowanie
Kino oko -
Mazwopka wrote:To jest zbadanie hcg
Od czego zalezy to wiem tylko tyle ze dwa zarodki przewaznie dostaja kobiety po 35 rokiem zycia
Ja mam 29. Powod jest tylko taki u mnie ze zapytal maz czy moge dostac dwa. On ma 35 lat . Moze ze wzgledu na to ze ontez mial punkcje jader.
A to klinika dala ci na hcg czy sama idziesz. Ja w porsgrunn tez sie pytalam czy moge dwa to powiedzieli ze jest slaba szansa przy dwoch na zajscie...juz nic nie rozumiem.... -
kaktus85 wrote:A to klinika dala ci na hcg czy sama idziesz. Ja w porsgrunn tez sie pytalam czy moge dwa to powiedzieli ze jest slaba szansa przy dwoch na zajscie...juz nic nie rozumiem....
Tak , mi tez tak mówili ze sa większe szanse przy jednym , ale z drugiej strony jak sa dwa ładne to podobno jest większa szansa na ciąże bliźniacza . Jeśli oczywiście bedzie wszystko dobrze .
Trzeba czekać
Klinika dała mi na Hcg -
kaktus85 wrote:A to klinika dala ci na hcg czy sama idziesz. Ja w porsgrunn tez sie pytalam czy moge dwa to powiedzieli ze jest slaba szansa przy dwoch na zajscie...juz nic nie rozumiem....
A to twoj mąż mial wodniaka jadra czy brak plemnikow w spermie ze mial robiona ta punkcje?? -
kaktus85 wrote:A to twoj mąż mial wodniaka jadra czy brak plemnikow w spermie ze mial robiona ta punkcje??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2018, 18:00
-
nick nieaktualny
-
WNadzieji wrote:Jesli mam jeden niezużyty sprey to moge go skończyć czy powinnam nowy zaczac ??
-
K. wrote:Dzieczyny nie wiem czy to acard czy krotkie wakacje w pl, ale dzis zeobilam test w sumie 3 i wszytskie pozytywne
Ja w przyszłym cyklu planuje podchodzić do ivf prywatnie i mam mutacja mthfr.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 06:41
Ponad 3 lata starań.
Jeden Aniołek w 10tc
Endomtrioza -
Nela_ wrote:Cześć możesz napisać jak brałaś Acard? Miałaś rozpisane przez lekarza tutaj, czy brałaś na własną rękę? Masz mutacja mthfr?
Ja w przyszłym cyklu planuje podchodzić do ivf prywatnie i mam mutacja mthfr.
Czesc
Nie mam zadnych mutacji, mialam tylko epziod z podwyzszonymi plytkami krwi a same wiemy jacy tutaj sa lekarze... acard kupilam bedac w pl na weekend i poprpstu zaczelam go brac, polski ginekolog powiedzial ze nie ma przeciwskazan i zsbym sobie go brala ( bylam z wynikamj krwi na takiej po invitrowej kontrolii czy juz wszytskk tam w srodku wrocilo do siebie) i w sumie okazalao sie ze mam dosc pozna owulacje (23-24dc) i biore ten acard jedna tabeltke na noc, przy nastepnej wizycie w pl zapytam sie kiedy odstawic itp, a zaczelam go przyjomowac jakos na poczatku lipca