X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Norwegia- in vitro
Odpowiedz

Norwegia- in vitro

Oceń ten wątek:
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1506

    Wysłany: 4 września 2018, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nela_ wrote:
    Ja mieszkam niedaleko Trondheim i jeśli chodzi o kasę chorych to nie miałam wielkiego wyboru bo w Trondheim jest tylko jeden szpital gdzie kierują na in vitro. Teraz chce podchodzić prywatnie w prywatnej klinice Spiren w Trondheim. Moje amh nie spadło A nawet trochę wzrosło dzięki suplementacji. Od ostatniego ivf minął rok.
    Nie ma możliwości podniesienia amh..albo przy wcześniejszych stymulacjach było sztucznie zaniżone (przez niedobory chociażby d3) albo teraz sztucznie zawyżone właśnie przez suplementację. To trochę nieodpowiedzialne ze strony lekarzy, że Cię tak stymulują bez efektów. Miałam podobna sytuację co Ty, 2 stymulacje w NO bez transferu i mimo to lekarz zapowiedział, że zgodzą się jeszcze tylko na jedną mimo, że nie wykorzystałam pełnego podejścia (właśnie ze względu na brak choćby jednego transferu) Leczyć można się wszędzie, nie tylko w Norwegii. Moim zdaniem przy poważniejszych problemach lekarze w NO często nie radzą sobie. Nawet nie starają się pogłębić diagnostyki a czasami powód niepowodzeń jest błahy. A jakie suplementy stosujesz? Ja zdecydowałam się na podejście w PL. Pogłębiłam diagnostykę : mam endometriozę,hashimoto, niedoczynność tarczycy. Przed stymulacja przyjmowałam leki poprawiające jakość komórek jajowych. Po podejściu w PL uzyskano 4 pęcherzyki,4 komórki z czego 3 zarodki. W NO miałam ich dużo więcej ale z racji złego doboru leków i przedłużających się stymulacji po 14-15 dni komórki były bardzo słabej jakości. Symulacja w Polsce dla porównania trwała tylko 8 dni. Mimo mniejszej liczby uzyskanych pęcherzyków, komórki były lepszej jakości.

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 4 września 2018, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jakie to leki na poprawę jakości komórek? Podobno nie da się jej poprawić...

  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 4 września 2018, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jakie leki do stymulacji brałas w no a jakie w Polsce mar2uska? Czytałam niedawno wypowiedzi Olgi z kliniki w st. Petersburg (podobno jedna z najlepszych klinik) i ona twierdzi że lepsze są niższe dawki leku i dłuższa stymulacja..

  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1506

    Wysłany: 4 września 2018, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aggga08 wrote:
    A jakie to leki na poprawę jakości komórek? Podobno nie da się jej poprawić...
    To jeszcze zależy od przypadku, nie każdemu pomoże to samo. ja miałam znaczne niedobory DHEAS, w związku z czym miałam zalecona suplementację. Dodatkowo wit e + coq10.

    Aggga08 lubi tę wiadomość

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • kaktus85 Ekspertka
    Postów: 395 60

    Wysłany: 4 września 2018, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aggga08 wrote:
    Co do menopur to podobno mniej jejeczek się produkuje ale są lepszej jakości.
    Ciekawe czy to prawda, u mnie dziś pierwsza kontrola po menopur (7 dzień)


    Ja przy menopur miala jajeczka wielkoscie 0d 11-14 a pobrali mnie 12 z tego do nastepnego dnai przetrwalo 7 a do 5 dnia przetrwalo 4.... wiec nie wiem jaka jest roznica miedzy tymi zastrzykami

    f2wldqk3t9cfiynw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja brałam Menopur przed inseminacja :/ bez zaskakujących efektów do tego stresowało mnie mieszanie zastrzyków nie zawsze mogłam wciągnąć je z powrotem do strzykawki ,wpuszczałam z powrotem ehh irytacja nerwy

  • K. Autorytet
    Postów: 276 136

    Wysłany: 4 września 2018, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar2śka wrote:
    To jeszcze zależy od przypadku, nie każdemu pomoże to samo. ja miałam znaczne niedobory DHEAS, w związku z czym miałam zalecona suplementację. Dodatkowo wit e + coq10.
    Mar2śka a czy w ciazy nadal mozna przyjmowac wit e i q10 ?
    Ja tez uwazam iz to pomaga na jakosc komorek sama przyjmowalam przed procedura i moje komorki jajowe byly piekne

    n59y2n0ajnp6dihh.png
  • pati1980 Autorytet
    Postów: 658 183

    Wysłany: 4 września 2018, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nela_ wrote:
    Mirandzia my robiliśmy kariotypy i wyszły prawidłowe. Lekarze w szpitalu zwalają wszystko na mnie bo mam endometriozę i twierdzą że mam za kiepskiej jakości jajeczka. Mąż ma dobre wyniki nasienia.
    Jeśli chodzi o refundację to jeśli jest z podaniem zarodka to jest pełna stymulacja. Ja miałam tylko raz podany zarodek. Kolejne podejścia kończyły się na punkcji. Raz nawet podczas punkcji nie pobrali żadnego jajeczka bo pęcherzyki były puste. Dlatego jeśli Twoja koleżanka miała podejście które skończyło się podaniem zarodka to liczy się jako jedno refundowane podejście. Jeśli natomiast podejście skończyło się na pobraniu Jajeczek bez zapłodnienie czyli bez transferu. Ma prawo do kolejnej próby bo ta była niepełna. Rozumiesz, o co mi chodzi?

    Ja mam jeszcze 2 refundowane próby ivf. Ale chce podejść prywatnie. Wtedy płacę tylko za procedurę A leki mam refundowane.

    Wiesz może jakie są koszty całej procedury ivf prywatnie?

    k1iygdz.png
  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 4 września 2018, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K. wrote:
    Mar2śka a czy w ciazy nadal mozna przyjmowac wit e i q10 ?
    Ja tez uwazam iz to pomaga na jakosc komorek sama przyjmowalam przed procedura i moje komorki jajowe byly piekne

    Ja biorę q10 od kilku miesięcy, różnicy żadnej nie widać niestety...

  • Mirandzia Autorytet
    Postów: 345 102

    Wysłany: 4 września 2018, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati1980 wrote:
    Wiesz może jakie są koszty całej procedury ivf prywatnie?

    W zeszlym roku w klinice w Bergen jedno podejscie 40-50 tys, pakiet 70-80 tys (nie pamietam dokladnie co tutaj wchodzilo. A ostateczna kwota xalezy od lekow i dawki. Postaram sie znalezc te informacje a najlepiej pisac do danej kliniki i pytac.

    pati1980 lubi tę wiadomość

  • Mazwopka Autorytet
    Postów: 385 175

    Wysłany: 4 września 2018, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minęła druga doba po transferze . Bolą mnie jajniki . Najbardziej odczuwam prawy jajnik i ucisk na niego. Podczas oddawania moczu czuje mega parcie i mega ból w tym jajniku. Czasami jakies kucie i promieniowanie bólu z tego miejsca . Piersi bola mnie bardzo i sa powiększone . Nie taki ból mam przed miesiączka . to moze cos wspólnego z punkcją ? Ewentualnie powikłania po punkcji ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2018, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie piersi bolały i były powiększone za sprawa progesteronu ,a tak poza tym nic więcej ..brzuch był wzdety
    Narazie leż,odpoczywaj i skup sie na czymś innym :) wiem ze nie jest łatwo ale lepiej odwrócić uwagę.Ja miałam objawy ciąży co godzinę a w niej nie byłam a potem mi zrylo głowę i psychikę także feng shui wdech wydech :)

    K., Mazwopka lubią tę wiadomość

  • Mazwopka Autorytet
    Postów: 385 175

    Wysłany: 4 września 2018, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WNadzieji wrote:
    Mnie piersi bolały i były powiększone za sprawa progesteronu ,a tak poza tym nic więcej ..brzuch był wzdety
    Narazie leż,odpoczywaj i skup sie na czymś innym :) wiem ze nie jest łatwo ale lepiej odwrócić uwagę.Ja miałam objawy ciąży co godzinę a w niej nie byłam a potem mi zrylo głowę i psychikę także feng shui wdech wydech :)
    Masz racje :) jutro wracam do pracy . Zobaczymy jak bede sie czula chodzac caly dzien . Poki Co od lezenia przez dwa dni obejrzalam calego YouTube i przeczytalam chyba wszystko Co sie da. Niby sie nie stresuje , wiem ze mam jeszcze czas na dziecko i nie popadam w paranoje. Podchodzę do tego spokojnie ale jak juz ta cała procedura za mna to chciałabym na urodziny mieć miły prezent :)

  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 4 września 2018, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak miałam za każdym razem. Cyckow dotknąć nie mogłam, brzuch mnie bolał szczególnie jak robiłam siku. U mnie to było przestymulowanie

    Mazwopka lubi tę wiadomość

  • pati1980 Autorytet
    Postów: 658 183

    Wysłany: 4 września 2018, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aggga08 wrote:
    Co do menopur to podobno mniej jejeczek się produkuje ale są lepszej jakości.
    Ciekawe czy to prawda, u mnie dziś pierwsza kontrola po menopur (7 dzień)
    Jak dzisiejsza kontrola ?

    Mazwopka lubi tę wiadomość

    k1iygdz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2018, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skasowałam sobie cała wiadomość wrrr
    Aggga08 czytałam na twoim blogu o wizycie :| wyglada na to ze juz nawet odezwać sie nie mozna podczas wizyty traktują nas jakby za karę pracowali
    Miałam raz taka sytuacje byłam opryskliwa równie mocno jak lekarz to tez mi burknął hvorfor er du sur på meg :/
    Czy przez wszystkie procedury masz tego samego lekarza ?
    Ja mam cały czas od czasu inseminacji ta murzynke i dr Jan Mellembakken

  • K. Autorytet
    Postów: 276 136

    Wysłany: 5 września 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez czytalam twoj blog aggga08, masakra, ja zawsze mialam tego polskiego lekarza i bylo ok, mowil duzo itp, i pielegniarki tez zawsze trafialy sie sympatyczne ale sam fakt ze tam jak w fabryce, szybko szybko i nastepny to mi sie nie podobalo, ten teansfer i odrazu do domu to jakos tak zapadlo mi w pamiec bardzo negatywnie

    n59y2n0ajnp6dihh.png
  • Nela_ Znajoma
    Postów: 26 4

    Wysłany: 5 września 2018, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aggga08 wrote:
    Ja biorę q10 od kilku miesięcy, różnicy żadnej nie widać niestety...[/QUOTE

    Klinika Spiren Trondheim 30 tyś
    Pakiet 3 prób 60 tyś.
    Plus leki oczywiście

    pati1980 lubi tę wiadomość

    Ponad 3 lata starań.
    Jeden Aniołek w 10tc
    Endomtrioza
  • Nela_ Znajoma
    Postów: 26 4

    Wysłany: 5 września 2018, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aggga08 wrote:
    Ja biorę q10 od kilku miesięcy, różnicy żadnej nie widać niestety...

    Powinnaś brać Ubichinol Koenzym Q10 50 mg (60 kapsułek) Jest 100 razy lepszy niż zwykłe q10

    Aggga08 lubi tę wiadomość

    Ponad 3 lata starań.
    Jeden Aniołek w 10tc
    Endomtrioza
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1506

    Wysłany: 5 września 2018, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K. wrote:
    Mar2śka a czy w ciazy nadal mozna przyjmowac wit e i q10 ?
    Ja tez uwazam iz to pomaga na jakosc komorek sama przyjmowalam przed procedura i moje komorki jajowe byly piekne
    W ciąży nie ma potrzeby. Należy brać witaminy prenatalne, tylko takie sa na pewno bezpieczne. Akurat w ciazy to i nadmiarem suplementów można sobie zaszkodzić.

    K. lubi tę wiadomość

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
‹‹ 233 234 235 236 237 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ