Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja biorę lutinus 3 razy dziennie. Pytałam pielęgniarkę czy powinnam zbadać poziom progesteronu przed transferem to powiedziala że nie nie mają tego w zwyczaju. Ale lekarki nie pytałam kapletnie mi to wyszlo z glowy jak mi robila punkcje. Z mezem doszliśmy do wniosku ze jak teraz sie nie uda to następne podejście w Polsce. Ja po lutinusie bardzo zle się czuje mam straszne mdłości i jak powiedzialam o tym pani doktor to powiedziala ze mam pic bjole zapytałam czy moge wziąść probiotyk to odpowiedziała ze nie ale nie podala powodu.
-
nick nieaktualnyHej biore Lutinus 100; 3 razy dziennie od dnia punkcji mam brac az do dnia testu. Test mam zrobic 4 lutego wg kartki ktora dostalam czyli 13 dni po transferze. Ogolnie dopiero dzis czuje sie ok W pelni sprawna i normalnie chodze po mieszkaniu bo wczesniej mialam bole jajnikow i spuchniety brzuch nie wiem czy po stymulacji czy punkcji. Czasami mam moment ze sa mdlosci pewnie po leku ale to szybko mija. Bardziej czuje takie rozpulchnione dziasla ale nic poza tym
-
nick nieaktualnyAggga08 wrote:Te które miały transfer--kiedy testujecie?
Ja w nastepna srode testuje Nie wiem czy to normalne ale od 2 dni juz tak mocniej pobolewa mnie brzuch; tak jak z reguly kiedy mam zaraz dostac okres. Nie chce brac lekow przeciwbolowych ale ciekzo widze najblizsze dni W pracy ... 🙄🙄🙄Ovulka lubi tę wiadomość
-
Zabka wrote:Ja w nastepna srode testuje Nie wiem czy to normalne ale od 2 dni juz tak mocniej pobolewa mnie brzuch; tak jak z reguly kiedy mam zaraz dostac okres. Nie chce brac lekow przeciwbolowych ale ciekzo widze najblizsze dni W pracy ... 🙄🙄🙄
A masz no-spe?? Wez cos rozkurczowego
-
Cześć dziewczyny,czytam Was od dawna,jestem w trakcie trzeciego podejscia dziś mam transfer,ogólnie jest to moja druga próba,za pierwszym razem pobranych 4 komórki z czego jedna tylko się zaplodnila😭transfer w drugiej dobie,po drugiej stymulacji było 10 jajeczke,6 zaplodnionych i wszystkich przetrwały do 5 doby,proba nieudana,a zarodek podbno najwyzszej jakosci,5 mrozaczkow❄ z 2 próby 😊,w 2018 roku ciąża pozamaciczna(niestety utrata jednego jajowodu),mąż ma nasienie dobre,startym się bardzo dlugooooo,jedna jedyna ciaza to ta pozamaciczna,po tym skierowano nas na iv vitro,leczymy się w Bergen.
-
Ovulka wrote:BeatkaK witamy 😊 powodzenia dzisiaj i koniecznie pisz nam jak sie czujesz 😍
Dziękuje bardzo😍,na pewno będę się odzywać,ogólnie muszę powiedzieć ze 2 pukncje przesyłam naprawdę bezproblemowo i bylo wszystko ok,jedne co to 3 dni po drugiej punkcji miałam ogromne skurcze,dostałam goraczki i poty mnie oblały i było mi strasznie gorąco(było to chwilowe)no spa pomogła,powiedziano mi że to przez pukncje poniewaz miałam pobranych dosc jajeczek bo 10,a po transferach czułam się naprawdę dobrze😊