Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Ovulka wrote:Kochana czasem lepiej poczekac, przez ten czas polecam jakies suplementy na poprawienie gospodarki hormonalnej dla ciebie jak i dla meza 😊 zmienic troszke diete na zdrowsza i duuuzo relaksu 😊 co w dzisiejszych czasach pandemii nie latwe 😅
A ty albo maz macie stwierdzone jakies choroby??
Ogólnie mam podejrzenie endometriozy. Przez prawie 3 lata wszyscy mówili, że jestesmy zdrowi a dopiero nie dawno okazało się, że to może być endomerioza. Do września szybko zleci
Tak jak mówicie mam czas na przygotowanie się teraz 😊 Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi- bardzo sie cieszę, że tu trafiłam 😊
P.kath lubi tę wiadomość
-
Wiosanna888 wrote:U mnie tez podejrzenie endo.
To cholerstwo dotyka juz 50% popluacji...straszne!
Mialas juz kiedys punkcje? Pytam bo ja bardzo zle ja przeszlam i mowiono mi po zabiegu ze jest wlasnie przez endo najprawdopodobniej.
Straszne cholerstwo bo też cieżko ją wykryć i nie ma żadnej skutecznej metody leczenia. U mnie niedawno pojawił sie nieduży torbiel czekoladowy na jajniku i na tej podstawie podejrzewają endometrioze bo inne wyniki mam dobre. Nie miałam robionej punkcji. Jedyne co lekarz powiedział, że można to wyciąć ale wtedy też wytną trochę zdrowej tkanki, a szkoda by było bo i tak to nie daje pewności co do zajścia w ciążę. Dlatego skierowali do kliniki i na in vitro
Wiosanna888 lubi tę wiadomość
-
Wiosanna888 wrote:U mnie tez podejrzenie endo.
To cholerstwo dotyka juz 50% popluacji...straszne!
Mialas juz kiedys punkcje? Pytam bo ja bardzo zle ja przeszlam i mowiono mi po zabiegu ze jest wlasnie przez endo najprawdopodobniej.
A u mnie endometrioze wykryli dopiero na punkcji. Wcześniej nikt o tym nawet nie wspominał... ogólnie punkcja była nie przyjemna, ale byłam na haju, więc tylko pierwsze minuty były źle, A potem normalnie gadałam z lekarzem i oglądałam pęcherzyki jak pobiera 🤣 mam tyłozgięcie więc, trudno się tam dostać to dlatego 🤯 tak samo transfer był nie przyjemny dla mnie.
Wiosanna888 lubi tę wiadomość
-
Moonikaa wrote:Hej dziewczyny! Wraz z mężem przymierzamy się do invitro. Czy możecie polecic jakąś sprawdzona klinikę w Oslo? Od czego zacząć? Jakie pierwsze kroki poczynić?
Ja bym wybrała tylko i wyłącznie Hausken prywatnie jakbym miała podchodzić jeszcze raz i jeśli miało by to być w no -
Aniaaaaa wrote:Ogólnie mam podejrzenie endometriozy. Przez prawie 3 lata wszyscy mówili, że jestesmy zdrowi a dopiero nie dawno okazało się, że to może być endomerioza. Do września szybko zleci Tak jak mówicie mam czas na przygotowanie się teraz 😊 Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi- bardzo sie cieszę, że tu trafiłam 😊
To tak jak było u nas... I doszło do tego że to najprawdopodobniej endo miała zły wplyw na moje komórki jajowe...
Dopiero po 8 ivf się udało... 7 transfer -
Wiosanna888 wrote:Ciekawa jestem ile w tym prawdy.
Mi po punkcji powiedziano Ze pobierajac kom.jajowe , jedna Albo wiecej byly «oblepione» taka mazia,stara krwia. Podobno to jest sygnal Ze to Endomenda.
Do tego punkcja byla niemilosiernie bolesna co tez Moze swiadczyc O endo.
Usypiali Was do punkcji? Czy tak jak ja nA zywo/morfina i miejscowe znieczulenie (w srodku)
Ja dostałam 3 tabletki, nie pamiętam co to było teraz, ale morfiny nie było tam, bo sprawdzałam w necie nazwy.
Do tego znieczulenie miejscowe. Nakłucia były trochę bolesne, ale tragedii nie było.
U mnie dokładnie w ten sam sposób wykryto ednometriozę.
Wiosanna888 lubi tę wiadomość
-
Witajcie ! Czy wiecie jak wygląda teraz opieka prenatalna w Norwegii? Czy wprowadzono już badania prenatalne w 12tc i genetyczne nifty? Czytałam, że zmiany miały wchodzić w życie stopniowo od 2021 roku. Ciekawa jestem czy już coś zmienia się na lepsze . Czy póki co nadal jedno usg w 18 tyg i to wszystko .
-
Wiosanna888 wrote:Ja jestem po 1 IVF, niestety sie nie udalo. Leki wszystkie wykupilam odrazu,bo i tak trzeba je przyjac.
Gdzie sie leczysz?
Właśnie też tak myslałam ale lekarka na pierwszej wizycie mówiła, że nie wszystko od razu muszę wykupić. Lecze sie w Oslo pierwszą wizytę miałam na Ullevål a dalsze leczenie w Rikshospitalet. A Ty? 3mam kciuki aby następne podejście się udało ❣❣Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2021, 17:38
-
Aniaaaaa wrote:Hej
Jakie są Wasze doświadczenia z in vitro przy endometriozie? Kiedy Wam się udało??
A leki, które lekarz Wam przepisał wykupowałyście od razu czy oni na bieżąco Wam mówili które?
Leków nie trzeba wszystkich wykupywać, bo recept dają kilka z góry w Riks i wystarczy wykupywać te które są potrzebne. Potem mówią ile kolejnych dawek jest potrzebne - na tej dniowej liście wszystko wpisują.
U mnie pcos i endometrioza- 1 transfer - zaraz zaczynamy 9 tydzień❤ -
Wiosanna888 wrote:Cudownie, gratulacje! Ktory stopien endo? Jak wykrylas? Musialas jakos specjalnie sie przygotowywac ze wzgledu na endometrioze? Czy to nie wplywa na transfer?
U mnie endometrioze wykryto na punkcji, nikt wcześniej nawet nie mówił na ten temat. Wtedy lekarz co robil punkcje powiedzial ze to pewnie jest przyczyna braku ciazy. Wiec nie przygotowywałam się jakoś specjalnie pod to, bo nawet o tym nie wiedziałam...
Jednak znam dużo dziewczyn z endo po zmianie diety zachodziły w ciążę naturalnie, więc myślę że jak ktoś wie że to ma to warto dokonać wszelkich starań by się do ivf przygotować najlepiej jak się da. Ale to pewnie każda z nas robi
Wiosanna888 lubi tę wiadomość
-
P.kath wrote:Leków nie trzeba wszystkich wykupywać, bo recept dają kilka z góry w Riks i wystarczy wykupywać te które są potrzebne. Potem mówią ile kolejnych dawek jest potrzebne - na tej dniowej liście wszystko wpisują.
U mnie pcos i endometrioza- 1 transfer - zaraz zaczynamy 9 tydzień❤
Gratulacjee ! Miejmy nadzieję, że te Nasze starania i przygotowania przyniosą niedługo oczekiwane efekty
Wiosanna888, P.kath lubią tę wiadomość
-
Witaj! A gdzie znalazłaś informację, że od 35 rż?Wiem, że miały być zmiany od tego roku ale póki co na stronie helsenorge jest informacja, że po 38rż. Nie wiem, czy zrobisz prywatnie w Norwegii. Dziewczyny jeździły do Danii, ja w Polsce robiłam. Tutaj nie było możliwości .P.kath wrote:Hej Dziewczyny! Czy wiecie gdzie w Oslo można zrobić badanie prenatalne typu nifty? Bo w tego co patrzyłam jest za darmo dla mam które mają 35 lat lub więcej. Ja mam 32 i się raczej nie łapie. Myślałam żeby prywatnie zrobić może? Co radzicie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2021, 09:15
-
Wiosanna888 wrote:A co bylo zmienione w diecie, wiesz moze? Ciekawa jestem po jakim czasie stosowania diety cialo chociaz troche sie poprawia
Jedna moja znajoma przeszła na weganizm i praktycznie zaszła od razu; druga odstawiła gluten, słodycze czy czerwone mięso i trwało to kilka msc a u trzeciej wystaczyło ze rzuciła fajki w przygotowaniah do ivf i tez sie udało bardzo szybko naturalnie Złotego środka nie ma. Duzo w necie mozna poczytac o diecie przy endometriozie czy pcos. Przedewszystkim postawic na swieze produkty, ograniczyć smażenine i cukry. Jesteśmy tym co jemy, dieta może poczynić cuda. A w przypadku ifv też nie zaszkodzi napewno. Suplementacja pigułkami to nie wszystko:)
-
mar2śka wrote:Witaj! A gdzie znalazłaś informację, że od 35 rż?Wiem, że miały być zmiany od tego roku ale póki co na stronie helsenorge jest informacja, że po 38rż. Nie wiem, czy zrobisz prywatnie w Norwegii. Dziewczyny jeździły do Danii, ja w Polsce robiłam. Tutaj nie było możliwości .
Oj dokładnie nie pamiętam, gdzieś w necie szukałam, że właśnie będą stopniowo wprowadzać zmiany, chyba w tym roku zmienili że wcześniej można robić w ramach refundacji plus oczywiście w przypadkach wcześniejszych ciąż z wadami itp. I dodatkowo mają wprowadzić że można robić prywatnie, ale kiedy to nie wiadomo. Właśnie mam problem, jestem teraz w Polsce i chciałam zrobić, zaczynam 10 tydzień jutro a musi być początek 11, a my dzień wcześniej wracamy do Oslo. Może poszukam innego labu, bo pytałam w invicta Gdańsk. -
Też o tym czytałam ale póki co jeszcze nic się nie zmieniło niestety. Też liczyłam, że tym razem uda mi się prenatalne zrobić na miejscu w Norwegii. Większość dobrych ginekologów może zrobić nifty , sanco itp. Ja robiłam prywatnie u ginekologa , nie w klinice. Poszukaj w necie, na pewno dużo miejsc znajdziesz. Nie wiem tylko czy jest sens robić jeśli nie łapiesz się jeszcze z zaawansowaniem ciąży w odpowiedni termin kiedy to badanie powinno być zrobione. Może na ostatnią chwilę, dzień przed wyjazdem ale to już lekarza dopytaj najlepiej.P.kath wrote:Oj dokładnie nie pamiętam, gdzieś w necie szukałam, że właśnie będą stopniowo wprowadzać zmiany, chyba w tym roku zmienili że wcześniej można robić w ramach refundacji plus oczywiście w przypadkach wcześniejszych ciąż z wadami itp. I dodatkowo mają wprowadzić że można robić prywatnie, ale kiedy to nie wiadomo. Właśnie mam problem, jestem teraz w Polsce i chciałam zrobić, zaczynam 10 tydzień jutro a musi być początek 11, a my dzień wcześniej wracamy do Oslo. Może poszukam innego labu, bo pytałam w invicta Gdańsk.
-
mar2śka wrote:Też o tym czytałam ale póki co jeszcze nic się nie zmieniło niestety. Też liczyłam, że tym razem uda mi się prenatalne zrobić na miejscu w Norwegii. Większość dobrych ginekologów może zrobić nifty , sanco itp. Ja robiłam prywatnie u ginekologa , nie w klinice. Poszukaj w necie, na pewno dużo miejsc znajdziesz. Nie wiem tylko czy jest sens robić jeśli nie łapiesz się jeszcze z zaawansowaniem ciąży w odpowiedni termin kiedy to badanie powinno być zrobione. Może na ostatnią chwilę, dzień przed wyjazdem ale to już lekarza dopytaj najlepiej.
Ale ty robiłaś je w Polsce czy w Norwegii prywatnie? Bo w Polsce to dużo jest opcji żeby zrobić , ale musi być skończony 10 tydzień. I powiedzieli mi że nie ma sensu robić wcześniej, bo po prostu nie wyjdzie. -
W pierwszej ciąży robiłam w Polsce bo w Norwegii to nawet nie wiedzieli o co chodzi 😆 Teraz jestem w drugiej i liczyłam, że coś się już zaczęło zmieniać na lepsze ale chyba póki co wygląda to tak jak wyglądało czyli ewentualnie po 38rż jeśli są wskazania .P.kath wrote:Ale ty robiłaś je w Polsce czy w Norwegii prywatnie? Bo w Polsce to dużo jest opcji żeby zrobić , ale musi być skończony 10 tydzień. I powiedzieli mi że nie ma sensu robić wcześniej, bo po prostu nie wyjdzie.
-
Cześć😊 Chciałbym podzielić się informacja na temat badań prenatalnych. Jestem na bieżąco. W Norwegii dostępne od 38. roku życia. Pomimo tego, ze projekt już jest gotowy od roku, to zostanie wprowadzony najprawdopodobniej dopiero w przyszłym roku. Informacja ze źródła. Obdzwoniłam różne miejsca.
Ja mam 37 lat i nie było opcji. Rozmawiałam tez z ginekologiem na wizycie prywatnej i prywatnie tez się nie da zrobić tego badania. Jedyne wyjście to Polska, Dania i lub Szwecja. Ja nie mogłam obecnie lecieć do Polski ze względu na prace i kwarantannę, wiec zrobiłam badanie w Szwecji. Wszystko bardzo sprawnie poszło. Paczkę z testem dostałam dzień po zamówieniu, krew pobrałam u fastlege, odesłałam i kolejnego dnia miałam info, ze moje próbki są w laboratorium. To było w okolicach świat Wielkanocy, wiec trochę się przedłużyło, ale w sumie analiza zajęła im 5 dni roboczych. Na innym forum dziewczyny pisały, ze czekały średnio tydzień. Koszt 6500+przesyłka około 1000. Korzystałam z edda labs z siedziba w Geteborgu. Lekarz z którym się rozmawia przed wykonaniem badania jest Norwegiem.
mar2śka, P.kath lubią tę wiadomość
