Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniaaaaa wrote:Hej 😊 Atest z policji musisz mieć bo klinika musi sprawdzić czy nie jesteś karana itp. To tak naprawdę zwykła formalność, którą trzeba spełnić przed przyjeciem do kliniki
Mialam IVF w 2020 I prawie rocznego synka I nic nie chcieli. A co nalezy tam wybrac? -
A u nas bez zmian niestety nadal sami😪Lolcia87 wrote:Co u Was?
Wyszla mi ta mutacjea,dostraczyłam tu wynik badania niestety nie wiedzieli co to jest,dostałam Progynova ale to i tak nic nie pomogło,i jakiś czas daliśmy spokój bo,powiedziałam,że na świata będziemy w pl to pojedziemy do pl do kliniki powiem co i jak i żeby dali leki No ale niestety tydzień przed urlopem dostałam telefon,że mój brat nie żyje i niestety ale nie miałam do tego głowy.Mamy 2❄️i w lutym będzie następna próba,Progynova od pierwszego dnia @,prędzej była od dnia transferu,może się uda tym razem
A jak u Was,jak,synuś?🥰 -
BeatkaK wrote:A to potrzebujesz to z policji?
My mamy też ❄️ i nic nie muszę załatwić z policji
Ostatnią procedurę mieliśmy w czerwcu zeszłego roku i też nic nie musiałam z policji mieć 🤷♀️
Pielegniarka na poczatku nic o tym nie mowila dopiero pod koniec. Ale moze nie bedziemy musieli miec bo przeciez mamy ❄ I juz 1 dziecko dzieki ivf. -
BeatkaK wrote:A u nas bez zmian niestety nadal sami😪
Wyszla mi ta mutacjea,dostraczyłam tu wynik badania niestety nie wiedzieli co to jest,dostałam Progynova ale to i tak nic nie pomogło,i jakiś czas daliśmy spokój bo,powiedziałam,że na świata będziemy w pl to pojedziemy do pl do kliniki powiem co i jak i żeby dali leki No ale niestety tydzień przed urlopem dostałam telefon,że mój brat nie żyje i niestety ale nie miałam do tego głowy.Mamy 2❄️i w lutym będzie następna próba,Progynova od pierwszego dnia @,prędzej była od dnia transferu,może się uda tym razem
A jak u Was,jak,synuś?🥰
Przykro mi naprawde. Kondolencje 😣😣Nie jest Wam latwo 😣😥
Nadal w tej samej klinice? Nikt nie moze na to zaradzic?
Synek dobrze 😊 zdrowy chlopycz. 24.02 bedzie mial roczek juz chodzi ale jeszcze sie boi. Na poczatku bylo ciezko trafil nam sie wymagajacy model 😂 ale zaryzykuje z kolejnym 🙈😅 on kocha dzieci I potrzebuje rodzenstwa. Pozniej juz z gorki bedzie
BeatkaK lubi tę wiadomość
-
Lolcia87 wrote:Przykro mi naprawde. Kondolencje 😣😣Nie jest Wam latwo 😣😥
Nadal w tej samej klinice? Nikt nie moze na to zaradzic?
Synek dobrze 😊 zdrowy chlopycz. 24.02 bedzie mial roczek juz chodzi ale jeszcze sie boi. Na poczatku bylo ciezko trafil nam sie wymagajacy model 😂 ale zaryzykuje z kolejnym 🙈😅 on kocha dzieci I potrzebuje rodzenstwa. Pozniej juz z gorki bedzie
Dziękuje Ci bardzo🖤
Tak,ta sama klinika,przez tego 🦠zostaliśmy w Bergen,bo albo nie robią dla nowych,albo wstrzymane ,latac też teraz tak nie bardzo bo dziś niby ok a jutro nie wiadomo co będzie,ostatnie podejście tu,zostały nam 2❄️, jak się nie uda to pl,albo inny kraj
Nooo,nasze dzieci byłby w tym samym wieku 💔
Super cieszę się że wszystko jest dobrze🥰
Pewnie,że tak trzeba próbować póki można❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2022, 09:21
-
Hej.
Może ktoś ma podobne wyniki badania spermy, może ktoś robił badanie spermy w Oslo Ullevål.
Może po prostu chciałabym usłyszeć, że nie jest tak tragicznie. Generalnie mieszkając tu w Norwegii ciągle słyszę ze mamy dwójkę dzieci z naturalnych ciąż w moim późnym wieku (37 i 38 lat) to będzie i trzecia. Mam kiepski dostęp do specjalistów, bo mieszkam z dala od Oslo, ginekologa prywatnie mam w Jessheim a szpital ciągle nie ma terminów. Jako, że w tym roku kończę 40 lat to złożyliśmy dokumenty o Invitro w Porsgrunn. Oczywiście przez prywatnego ginekologa, bo szpital twierdzi, że w końcu zajdziemy.
Póki co mam 7 cykl z Letrozolem 2,5 mg. W tym cyklu włączony Ovitrelle. Bardzo dobre wyniki progesteronu po owulacji.
Mamy z mężem dwójkę dzieci, córka Simona 2 lata i 5 miesięcy. Córka Stefania zmarła 6 dni po urodzeniu 2.01.2021 , poród przedwczesny w 24 tc. Dlatego okres poprzedzający badania spermy zrobione w połowie stycznia był bardzo bolesny i nerwowy ze względu na pierwszą rocznicę. Czyli - palenie papierosów, nie branie witamin, olbrzymi stres wręcz wkurw no i mój mąż przegrzewa jądra, bo dużo siedzi przed kompem kiedy nie pracuje i ma nadwagę. Nie jestem też pewna czy lekkie przeziębienie nie pogorszyło wyników a nie pamiętam czy miał gorączkę.
Czy myślicie, że jest jakaś szansa na poprawę wyników? Już go faszeruję witaminami (likopen, l karnityna, wit C, Selen, Cynk, wit B komplex, mio-inozytol) i póki co nie pali.
Zerknijcie proszę, zinterpretowałam jak umiałam.
Aglutynacja - negatywna
Agregacja - negatywna
Lepkość - negatywna
Okrągłe komórki - negatywny
PH 8,5 (niby w normie ale zalecana wartość to 7,2-7,6)
Ejakulat objętość 5,8 ml
Czas absencji 7 dni (chyba za dlugi?)
Całkowita liczba plemników 33,1 mln (norma lab 16-1226, wg innych norm trochę poniżej (39 mln)
Koncentracja w 1ml - 5,7 mln (norma lab 10-274, WHO 15 mln).
Plemniki szybkie 28%
Plemniki wolne 2%
Plrmniki żywotne, żywe 40% (norma lab powyżej 40)
Plemniki ruchome A 23% (norma lab 29-65)
Plemniki nieruchome 17%
Plemniki ruchome w miejscu 60%
Nie mam żadnych info o morfologii, z tego co widzę wyniki są niezbyt dobre ale nie tragiczne.
-
Czesc dziewczyny. Czy bylaby ktoras chetna opisac cala procedure ivf w norwegii razem z kosztami ? Dostalismy juz skierowanie od fastlege na droznosc i badanie nasienia, jednak boje sie ze koszty nas przerosna .. bardzo prosze o pomoc ..STARANIA OD 2020
07.21 -- ciąża pozamaciczna /usunięty jajowód/
03.22 -- badanie drożności jajowodu OK
10.23 -- pierwsze IVF:
22.10 - kropek na pokładzie 🤞
Na feriach 1 ❄️
7 dpt ⏸️😌😇
28 dpt ❤️
-
Nie pamietam dokładnie kosztów, ale postaram się z grubsza powoedzieć co ile może kosztować. Jeśli chodzi o drożność czy badanie nasienia cena nie jest jakaś tragiczna. Za drożność było coś pomiędzy 500 a 800 kr plus standardowo za wizytę, a za badania na skierowanie nie kojarzę żebyśmy w ogóle coś płacili.
Koszta będą zależne od ilości wizyt - za każdą płaci się ok 250kr, transfer kosztuje wiecej bo coś ok 1500kr.
Najdroższe są leki, w zależności od reakcji organizmu będzie potrzebne mniej lub więcej, no i oczywiście od ilości podejść.
Trzeba zbierać paragony z pieczątką z apteki i wszelkie koszty leków zostaną refundowane powyżej ok. 18500 kr (co roku ta kwota się zmienia. Do tego końskie dawki witamin.
Trzeba się liczyc ze wszystkim ok 20 000 kr przynajmniej.
Od badania drożności do ivf to jeszcze długa droga i wcale to nie musi być koniecznością, jednak warto wydać każdą koronkę! ❤ -
P.kath wrote:Nie pamietam dokładnie kosztów, ale postaram się z grubsza powoedzieć co ile może kosztować. Jeśli chodzi o drożność czy badanie nasienia cena nie jest jakaś tragiczna. Za drożność było coś pomiędzy 500 a 800 kr plus standardowo za wizytę, a za badania na skierowanie nie kojarzę żebyśmy w ogóle coś płacili.
Koszta będą zależne od ilości wizyt - za każdą płaci się ok 250kr, transfer kosztuje wiecej bo coś ok 1500kr.
Najdroższe są leki, w zależności od reakcji organizmu będzie potrzebne mniej lub więcej, no i oczywiście od ilości podejść.
Trzeba zbierać paragony z pieczątką z apteki i wszelkie koszty leków zostaną refundowane powyżej ok. 18500 kr (co roku ta kwota się zmienia. Do tego końskie dawki witamin.
Trzeba się liczyc ze wszystkim ok 20 000 kr przynajmniej.
Od badania drożności do ivf to jeszcze długa droga i wcale to nie musi być koniecznością, jednak warto wydać każdą koronkę! ❤
Powiesz mi jakie witaminy w Końskich dawkach? Nam nic nie kazali brac kupiłam coś na własną reke
-
Jeśli chodzi o witaminy to dużo czytałam na innych forach o ivf i na własną rękę zaczęłam brać na ok 3 miesiące przed 1 procedurą. Były to vit C, D, Q10, ovarin, i dodatkowo kompleks witamin dla ciężarnych - wszystko 2 razy dziennie.
Patrząc na naszego 3 miesięcznego synka, myślę że raczej nie zaszkodziło 😍
A u Was Moly coś się w końcu wyklarowało, z tego co pamietam to mieliście problem z jajeczkami?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2022, 19:00
-
Cześć dziewczyny!
Odzywam się pierwszy raz, ale wątek sprawdzam regularnie od roku. Zacznę może od krótkiego zarysu moich starań.
2016 r – ciąża naturalna, poronienie 11tc
2018 r – ciąża naturalana, poronienie 6tc
2020 r – pierwsze wizyty w Novum w sprawie IVF
Od 2016 do 2021 roku miliony badań, które niestety nic nie wniosły.
W listopadzie 2020 przeprowadziłam się do Norwegii z myślą, że będę koontynuować starania tutaj. Po pierwszej wizycie w Rikshospitalet i informacji, że na samą stymulację muszę czekać około 4 miesiące umówiłam się znowu do Novum.
W tym momencie jestem we wczesnej ciąży ( dzisiaj 5t5d). Robiłam HCG kilkakrotnie i przyrasta książkowo, a w poniedziałek idę na pierwsze USG, żeby potwierdzić, że wszystko jest w porządku.
W związku z tym mam do Was kilka pytań:
1. Miałam konsultacje z lekarzem prowadzącym z Novum i na ten moment mam unikać latania więc jestem zmuszona przenieść leczenie do Norwegii. Kończą mi się leki i skontaktowałam się z fastlege. Opisałam całą sytuację, załączyłam wyniki badań i zalecenia z Polski ale pojawił się problem. Lekarz twierdzi, że on nie ma uprawnień do wystawienie leków związanych z IVF i ma kontaktować się ze szpitalem. Czy jak pójdę do lekarza prywatnie to nie będzie mi robił żadnych problemów? Może któraś z Was miała podobną sytuację.
2. Czy możecie polecić jakiegoś fastlege w okolicach Asker/Drammen, z którym macie dobre doświadczenia jeśli chodzi o prowadzenie ciąży? Mój na takiego nie wygląda. To samo pytanie o położną.
3. Czy możecie polecić jakiegoś lekarza ginekologa w Oslo/Drammen, do prowadzenia ciąży po IVF? Byłam kilka razy u dr. Tomali i wydaje mi się, że jest ok, ale może ktoś ma inne polecenia?
Pozdrawiam Was serdecznie
-
Hej. Nie odpowiem ci na wszystkie pytania, ale mam nadzieje ze cos pomoge.bandy_7 wrote:Cześć dziewczyny!
Odzywam się pierwszy raz, ale wątek sprawdzam regularnie od roku. Zacznę może od krótkiego zarysu moich starań.
2016 r – ciąża naturalna, poronienie 11tc
2018 r – ciąża naturalana, poronienie 6tc
2020 r – pierwsze wizyty w Novum w sprawie IVF
Od 2016 do 2021 roku miliony badań, które niestety nic nie wniosły.
W listopadzie 2020 przeprowadziłam się do Norwegii z myślą, że będę koontynuować starania tutaj. Po pierwszej wizycie w Rikshospitalet i informacji, że na samą stymulację muszę czekać około 4 miesiące umówiłam się znowu do Novum.
W tym momencie jestem we wczesnej ciąży ( dzisiaj 5t5d). Robiłam HCG kilkakrotnie i przyrasta książkowo, a w poniedziałek idę na pierwsze USG, żeby potwierdzić, że wszystko jest w porządku.
W związku z tym mam do Was kilka pytań:
1. Miałam konsultacje z lekarzem prowadzącym z Novum i na ten moment mam unikać latania więc jestem zmuszona przenieść leczenie do Norwegii. Kończą mi się leki i skontaktowałam się z fastlege. Opisałam całą sytuację, załączyłam wyniki badań i zalecenia z Polski ale pojawił się problem. Lekarz twierdzi, że on nie ma uprawnień do wystawienie leków związanych z IVF i ma kontaktować się ze szpitalem. Czy jak pójdę do lekarza prywatnie to nie będzie mi robił żadnych problemów? Może któraś z Was miała podobną sytuację.
2. Czy możecie polecić jakiegoś fastlege w okolicach Asker/Drammen, z którym macie dobre doświadczenia jeśli chodzi o prowadzenie ciąży? Mój na takiego nie wygląda. To samo pytanie o położną.
3. Czy możecie polecić jakiegoś lekarza ginekologa w Oslo/Drammen, do prowadzenia ciąży po IVF? Byłam kilka razy u dr. Tomali i wydaje mi się, że jest ok, ale może ktoś ma inne polecenia?
Pozdrawiam Was serdecznie
A znasz przyczyne poprzednich strat?
Nie wiem jakich lekow nie chcial ci wypisac fastlege, ale skoro jestes w ciazy to chyba nie sa to leki do ivf tylko do podtrzymania ciazy. Oni tu niekoniecznie chca sie sugerowac zaleceniami innych lekarzy. Nie mieszkam w twoich okolicach, wiec nie podpowien ci co do zmiany fastlege.
Ale w Jessheim jest klinika Femini, tam przyjmuje ginekolog mowiacy po polsku - Martin Dudziak. I po wlasnych doswiadczeniach wiem ze nie bagatelizuje obaw pacjentek i sugeruje sie zaleceniami polskich lekarzy. Fajnie jakbys miala je na pismie. Co do pana Tomali to na mnie sprawil wrazenie totalnie niekompetentnego.
Moge ci jeszcze podpowiedziec ze jesli potrzebujesz badan krwi i masz problem ze skierowaniem to mozesz je zrobic w Fürst bez skierowania od lekarza.
Ciaze po ivf raczej prowadzi sie tak samo tu w Nor. W klinice po udanym transferze robia jedno usg zeby potwierdzic, a potem juz jest prowadzone normalnie.
Gratuluje ciazy i zycze wszystkiego dobrego
Starania od - luty 2018
czerwiec 2019 -9t [*]
luty 2020 - 4t [*]
kwiecien 2021 - 16t [*]
IVF-
16.11.2021 transfer 4aa, hcg<5
zamrozone: 4aa,4aa,4aa,4ab+3ab
grudzien 2021 - naturals i II kreski
1.07.2022 - 30tc - Eliza
luty (6+1 - bicie serduszka) marzec 2023 zarodek zniknal - 9t [*]
czerwiec 2023 - II kreski -
Ja droznos robilam prywatnie za 1500kr. A badanie nasienia ze skierowaniem jest za darmo.VanilioveLove wrote:Czesc dziewczyny. Czy bylaby ktoras chetna opisac cala procedure ivf w norwegii razem z kosztami ? Dostalismy juz skierowanie od fastlege na droznosc i badanie nasienia, jednak boje sie ze koszty nas przerosna .. bardzo prosze o pomoc ..
A w ktorej klinice chcialabys podejsc?
Mnie to kosztowalo tylko tyle co leki + 1500transfer.
Leki do pierwszej procedury wyszlo ok 10000kr. Za wizyty placisz ale tylko do pewnej kwoty potem juz nie placisz (teraz chyba jest to ok 2500kr) potem masz frikort. Ja mialam frikort jeszcze przed podejsciem. Na helsenorge mozesz wnioskowac o zwrot kosztow dojazdow na wizyty, i oddaja (stawka za km, w dwie strony).
Za leki placisz tylko do tych 18 000kr, za wszystko ponad bedzie zwrot. Dotyczy to trzech stymulacji. Nie maja limitu zapladnianych komorek i zamrazanych zarodkow. Wiec z jednej stymulacji moze byc kilka transferow.Starania od - luty 2018
czerwiec 2019 -9t [*]
luty 2020 - 4t [*]
kwiecien 2021 - 16t [*]
IVF-
16.11.2021 transfer 4aa, hcg<5
zamrozone: 4aa,4aa,4aa,4ab+3ab
grudzien 2021 - naturals i II kreski
1.07.2022 - 30tc - Eliza
luty (6+1 - bicie serduszka) marzec 2023 zarodek zniknal - 9t [*]
czerwiec 2023 - II kreski -
Naganna wrote:Hej. Nie odpowiem ci na wszystkie pytania, ale mam nadzieje ze cos pomoge.
A znasz przyczyne poprzednich strat?
Nie wiem jakich lekow nie chcial ci wypisac fastlege, ale skoro jestes w ciazy to chyba nie sa to leki do ivf tylko do podtrzymania ciazy. Oni tu niekoniecznie chca sie sugerowac zaleceniami innych lekarzy. Nie mieszkam w twoich okolicach, wiec nie podpowien ci co do zmiany fastlege.
Ale w Jessheim jest klinika Femini, tam przyjmuje ginekolog mowiacy po polsku - Martin Dudziak. I po wlasnych doswiadczeniach wiem ze nie bagatelizuje obaw pacjentek i sugeruje sie zaleceniami polskich lekarzy. Fajnie jakbys miala je na pismie. Co do pana Tomali to na mnie sprawil wrazenie totalnie niekompetentnego.
Moge ci jeszcze podpowiedziec ze jesli potrzebujesz badan krwi i masz problem ze skierowaniem to mozesz je zrobic w Fürst bez skierowania od lekarza.
Ciaze po ivf raczej prowadzi sie tak samo tu w Nor. W klinice po udanym transferze robia jedno usg zeby potwierdzic, a potem juz jest prowadzone normalnie.
Gratuluje ciazy i zycze wszystkiego dobrego
