X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Norwegia- in vitro
Odpowiedz

Norwegia- in vitro

Oceń ten wątek:
  • alda Autorytet
    Postów: 1506 427

    Wysłany: 14 października 2017, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaja dwie próby miałam w Oslo ( pierwsza punkcja na "żywca" bez morfiny ojjjjjjj bolało , druga punkcja z morfiną nic nie czułam ;-) na trzecią i ostatnią próbę przeniosłam się do Porsgrunn :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2017, 17:33

    e5skzzc.png


    [**]




  • Martaja Koleżanka
    Postów: 124 15

    Wysłany: 14 października 2017, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To zycze bardzo mocno powodzenia z Porsgrunn ☺️My byśmy mieli bliżej do Oslo ale na samym początku nam powiedziano , ze Porsgrunn mniejsze, bardziej indywidualnie.
    Bez morfiny?!?! Jesteś superhero ;) ja po nasluchaniu się dziewczyn z Pl ze to najczęściej z narkoza od azu bałam się ze tutaj za mało znieczulają, ale rak naprawdę znając ten ból, nie chciałabym z narkoza , bo ból jest dovwytrzymania a po co obciążać organizm.

  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 14 października 2017, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaja wrote:
    Hannanna-kiedy robisz test? Jak Ci było po punkcji poszłaś od razu do pracy?
    mar2śka czy wspomagasz się jakimiś witaminami? Czy tylko wiesiołek?

    Hej. Po punkcji wzięłam sobie parę dni wolnego. Nie czułam się jakoś bardzo źle,ale wolałam zostać w domu. Spore przeżycie :) Piłam baaaaardzo dużo wody,w sumie to mogłabym wtedy zamieszkać na kibelku

  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 14 października 2017, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Testu na razie nie robię,wolę nie wnikać. Dzisiaj znalazłam plamę krwi na majtkach,Wiec mam mieszane uczucia. Skierowanie na test z krwi mam na 23.10. Może dotrwam..

  • Martaja Koleżanka
    Postów: 124 15

    Wysłany: 14 października 2017, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki ze ta plamkavkrwi swiadczy tylko O zagnieżdżeniu się zarodka

  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 14 października 2017, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny! Będę miała pobieranie komórek w styczniu . Jest jeszcze sporo czasu, Ale zastanawia mnie hak to jest z alkoholem. Chodzi mi o partnera. Zero alkoholu do stycznia? Jakie macie zdanie na ten temat? Dodam że jego wyniki są ok

  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 14 października 2017, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaja - dzięki

  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 14 października 2017, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aggga- my mieliśmy zalecenia z kliniki co najmniej tydzień przed zero alkoholu. I generalnie zdrowa dieta,zawsze bardziej pomoże niż zaszkodzi ;)

  • Martaja Koleżanka
    Postów: 124 15

    Wysłany: 15 października 2017, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aggga08 ja osobiście uważam ze alkohol faktycznie nie pomoga

  • Martaja Koleżanka
    Postów: 124 15

    Wysłany: 15 października 2017, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a wszystko co może obniżyć szanse na zajście w ciąże poprostu warto bardzo ograniczyć czy wyeliminować, dla mnie to był priorytet żeby wspomóc i partenera i siebie żeby się udało....
    Ale o oczywiście zależy jak bardzo się jest zdeterminowanym w staraniach ☺️

  • Martaja Koleżanka
    Postów: 124 15

    Wysłany: 16 października 2017, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny , ja mam pytanie odnośnie dni wolnych waszych partnerów podczas wizyt w klinice? Jak to u was wyglądało? Czy to były dni z urlopu czy może egenmelding?czy może poprostu bezpłatny urlop? Mój B pracuje w prywatnej firmie, nam pielęgniarka z kliniki mówiła ze może opcja avtale z pracodawca w szczególnych sytuacjach...

  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 16 października 2017, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My po prostu zgłaszaliśmy,że nie możemy pracować tego dnia i tyle. Jakby pracodawca się nie zgodził to byśmy wzięli egenmelding. Poza tym w klinice dają zwolnienie na dzień wizyty.

  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1506

    Wysłany: 16 października 2017, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż brał dzień wolny w dniu punkcji, zwolnienie dostałam tylko ja.

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 18 października 2017, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,co słychać? U mnie nijak. 14 dzień po transferze a testy negatywne. Okresu też nie ma(prawdopodobnie przez Utrogestan ,który biorę). Czekam na wiadomość od lekarza,czy w końcu mogę przestać to brać bo fatalnie się czuję po tych tabletkach. Pocę się jak nigdy,nogi mi puchną i męczę się strasznie -przejdę parę schodków i zadyszka :/ Ech,kiedy to w końcu wszystko będzie Ok..? :/

  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 18 października 2017, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak na teście wyszła tylko jedna kreska to zaszalałam i opiłam się kawy :D Haha,szczyt rozpusty :D

  • Martaja Koleżanka
    Postów: 124 15

    Wysłany: 18 października 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny,
    Nasz transfer dzisiejszy odwolany,zarodki przestaly sie dzielic wczoraj czyli w 4dobie........
    nadzieje, sily i wiara bardzo poupada w takich momentach,
    to bylo nasze 3 podejscie w Porsgrunn, zaczynam myslec o Polsce...czy ktoras z Was moze brala pod uwage taka opcje? czy uwazacie ze tutaj w Norwegii jest najlepiej?

  • Martaja Koleżanka
    Postów: 124 15

    Wysłany: 18 października 2017, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Hannanna,
    a jak sie czujaesz z ta jedna kreska? to sie nazywa zycie na fullu filizanka kawy :D
    ja chyba dzisiaj napije sie czegos mocniejszego i to nie bedzie kawa ;)

  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 18 października 2017, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co,nie wiem w sumie jak się czuje. Czy mam jeszcze nadzieje,ze test z krwi coś pokaże(jutro kazali mi zrobić,tak żeby zakończyć procedurę) czy nie mam,nie wiem. Chyba najbardziej czuje się rozczarowana,tak po prostu. Zastanawiam się czy psychicznie stać mnie na kolejne próby. Nie chce żeby życie mijało mi na patrzenie w obszczany test i oczekiwanie na dwie kreski jak na zbawienie. I tak z miesiąca na miesiąc..
    przykro mi,ze u Ciebie wyszło tak a nie inaczej :/ Co za niesprawiedliwość. Co za dzień jakiś do dupy.
    Ja brałam pod uwagę Polskę,ale wtedy musiałabym zostawić pracę i się przenieść do PL. Jeżdżenie na badania itp odpada. Za daleko. Poza tym tutaj jest to częściowo refundowane. Zawsze to coś.

  • Martaja Koleżanka
    Postów: 124 15

    Wysłany: 18 października 2017, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien beznadziejny to fakt... :/
    Zycze zeby test jutro Cie rozczarowal, ale pozytywnie :)
    przy staraniach o dziecko latwiej wierzyc w cuda :)
    ja rowniez czuje sie wyczerpana i dzisiaj to juz totalnie zalamka , chcociaz i tak probowalam brac pod uwage wszystkie opcje zakonczenia...to prawda,ze zycie miedzy staraniami to bardzo wyczerpujaca kotrola wszystkiego ,co jesz,co pijesz,leki, witaminy, ugs , krew , testy....bleee
    My jestesmy po trzeciej probie a jak potem wyglada to finansowo tutaj?

  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 18 października 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki ,ale ja nie bardzo wierzę w cuda ;)
    Ja teraz też trzecia próba,nie mam pojęcia jak to dalej wyglada finansowo. Chyba tak jak dotychczas,jak przekroczymy jakaś tam kwotę (nie wiem jaka jest na ten rok) to helfo zwraca różnicę. Ale nie jestem pewna,ani razu nie przekroczyłam limitu :)

‹‹ 91 92 93 94 95 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ