X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Parens Kraków
Odpowiedz

Parens Kraków

Oceń ten wątek:
  • Koralik Przyjaciółka
    Postów: 64 23

    Wysłany: 12 października 2018, 04:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Allende za kasę można wszystko.
    Ja z Parens rezygnuję jednak. dr M. nie zyskał mojego zaufania
    Jeżeli chodzi o dr Maduzie, to ma on moim zdaniem za małą wiedzę, żeby leczyć niepłodność. Na jednej konsultacji zapisał mi antyki na torbiel endometrialna i kazał brać przez miesiąc dwa, bo po tym czasie torbiel się wchłonie. Nie mogłam się doczekać i już po dwóch tygodniach do niego przyszłam sprawdzić, czy już się zmniejszyła. A on na to, że to przecież torbiel endometrialna, więc się sama nie wchłonie. Mówił też wcześniej, że trzeba ją usunąć przed IVF, bo może w trakcie stymulacji pęknąć. Że można ją usunąć laparoskopowo, ale po co, lepiej poczekać na działanie leków. Na tej kolejnej wizycie po dwóch tygodniach stwierdził, że w ogóle tej torbieli przed IVF nie trzeba usuwać. Pewnie przez te dwa tygodnie się dowiedział, co powinno się zrobić. Wkurzył mnie tym strasznie, bo nie chciałam za choxxrę brać antyków. W dalszej mojej historii leczenia te jego bzdury przyczyniły się do mojego dramatu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 05:19

    Selina lubi tę wiadomość

    Endometrioza 3/4 st.
    Obniżone AMH
    Oligoasthenoteratozoospermia
    07.2018 PICSI :(
    AZ 04.12.2018 :)
    02.01.2019 ♡

    127689cf28.png
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 12 października 2018, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ojej a jakiego dramatu, powiesz coś bliżej? Jeśli nie chcesz, oczywiście nie naciskam. Pytam, bo sama do niego chodziłam, mieliśmy 1 nieudana IUI i na razie mam przerwe, ale rozwazam powrot po jakimś czasie.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • amalia Autorytet
    Postów: 436 229

    Wysłany: 12 października 2018, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy mamy, jako pacjentki, kompetencje by wiedzę lekarza oceniać. To są ludzie po dobrych studiach, praktykach. Nasza wiedza jest zasłyszana, wyczytana w necie i często wydaje Nam się, że tak dużo wiemy a nie wiemy w sumie nic. Dla wielu z Nas, odczytanie usg to czarna magia ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 08:13

    Ja: AMH 1,59
    On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
    01.11.18 początek stymulacji
    11.11.18 punkcja
    16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
    26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
    chłopiec!!
    0d1y3e3kjom2cep0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2018, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdybym ja nie miała sporej wiedzy nt.temat , i nie z netu a od innych lekarzy, to może i bym mu ufała. Jednak po leczeniu w jednej z najlepszych klinik mam tę wiedzę sporą, nawet Pan doktor był w szoku jaka dokumentację mu stamtąd przyniosłam. Wszystko było jasno opisane na każdej wizycie i dostawałam kartkę z aktualnym stanem (jakie pęcherzyki itd.oraz dalsze zalecenia), to stwierdził, że fajnie to tam u nich wygląda... No szkoda że nie w tej klinice.
    Ja nie wiem po co 2 miesiące pod rząd zleca mi badanie hormonów przed owu skoro za 1szym razem było wszystko dobrze a i z poprzednich badań też wychodziło, że było ok. Nawet się nie pyta tylko mówi Zrobi sobie Pani jeszcze badania jormoo przed wyjściem i daje mi kartkę i idzie ze mną do położnych... Nosz kurde a może ja nie mam kasy na badanie hormonów albo nie chcę? Ktoś mi powiedział, że on nie naciąga na nic a ja mam wrażenie właśnie odwrotnej, że mega naciąga. O ivf znowu usłyszałam co nie mamy wskazań do ivf i powiedziałam mu, że narazie na pewno o tym nie myślimy.
    Nalegał bym przyjechała jeszcze w tym tygodniu na monit czy pęcherzyk pękł a mnie pęcherzyki zawsze pękały, wcześniej czy później ale zawsze, bo miałam monitów już sporo. Mówię mu, że nie mam czasu niestety, bo pracuje całymi dniami, to nie był zadowolony.
    Niestety, po paru wizytach mieszał się tak samo w tym co myśli nt.naszych wyników. Nie kazał mówienia mężowi robić posiewu nasienia, bo przecież nie ma leukocytów w nasieniu a mąż poszedł do androloga u nich i na dzień dobry dostał antybiotyk, bo możliwe, że ma bakterię (utrzymująca się lepkość), co ja sama podejrzewałam... Jak poszłam z tym wpisem do dr M. i przeczytał, że andro zlecił antybiotyk i kontrolę posiewu za 2mies., to nic nie powiedział, tylko że super że dostał lek na poprawę krążenia...
    Ja nie mam czasu ani nerwów na takich lekarzy. Pójdę do gina, który robił mi histero, zobaczymy jaki jest wynik histopatologii i podejmiemy decyzję co dalej

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 12 października 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja mówiłam, że nie naciaga hehe. Przed IUI jak zobaczyłam listę badań to sam zasugerował, że jeśli mamy prywatna opieke typu Luxmed to część można zrobić u nich. Na moje pytanie czy mamy robić kariotypy odpowiedzial, że pewno, że można, ale to jest 1000 zl, a w naszym przypadku jego zdaniem na razie bez sensu. Z IUI jestem też zadowolona, choć w ciążę nie zaszłam, ale trudno o to winic lekarza. Na sms po moim strasznym bolu brzucha odpisal od razu, o 7 rano. Mogę mu zarzucić jedynie brak dalszej diagnostyki. Widać, że sie gubi przy niepłodności idiopatycznej. Zleca immunologie i do widzenia, więc faktycznie ta jego wiedza jest powierzchowna. Ja na razie na wlasna rękę będę sie badać, może wrócę jeszcze do niego na IUI, choć nie ukrywam, że gdzieś tam w głębi jeszcze liczę na to, że psychika się odblokuje i uda się naturalnie. Ciężko niestety znaleźć takiego naprawdę mocnego ginka. Wydawałoby się, że tak ich dużo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 09:22

    Selina lubi tę wiadomość

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • amalia Autorytet
    Postów: 436 229

    Wysłany: 12 października 2018, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na chwilę obecną nie mam zastrzeżeń. Raz tylko był problem w komunikacji między personelem, bo panie z rejestracji kazały czekać 10 dni na sprawdzenie czystości, a dr M pozwolił od razu bo infekcja była mikroskopijna. Na badania nie naciąga, daje do zrobienia te, których jeszcze nie mieliśmy. Lekami nie szprycuje. Chłopu dał ExtraSperm a dla mnie wit D którą mam brać ciągiem. Co słabego znalazł to zaraz wysyłał do innego lekarza na dokładniejsze sprawdzenie. Gdy nie mogłam przyjechać na monitoring, dostałam namiary na lekarza bliżej mojego miasta i tylko miałam wyniki przynieść. Z niczym nie było problemów. Więc tak trochę ze zdziwieniem i przerażeniem to czytam..

    Ja: AMH 1,59
    On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
    01.11.18 początek stymulacji
    11.11.18 punkcja
    16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
    26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
    chłopiec!!
    0d1y3e3kjom2cep0.png
  • Bejzi Autorytet
    Postów: 1153 1102

    Wysłany: 12 października 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 19:24

    08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊
  • amalia Autorytet
    Postów: 436 229

    Wysłany: 12 października 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie pICSI jest drogą jak każda inna. Rozumiem, że dla niektórych to ostateczna ostateczność a inni wgl nie biorą tego rozwiązania pod uwagę. To już kwestia indywidualnego podejścia.

    Ja: AMH 1,59
    On: teratozoospermia, HBA 50%, DFI 15,72%, HDS 20,58%
    01.11.18 początek stymulacji
    11.11.18 punkcja
    16.11 odwołany transfer - 0 zarodków
    26.12.18 dwie kreski naturalnie!!
    chłopiec!!
    0d1y3e3kjom2cep0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2018, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amalia wrote:
    Ja na chwilę obecną nie mam zastrzeżeń. Raz tylko był problem w komunikacji między personelem, bo panie z rejestracji kazały czekać 10 dni na sprawdzenie czystości, a dr M pozwolił od razu bo infekcja była mikroskopijna. Na badania nie naciąga, daje do zrobienia te, których jeszcze nie mieliśmy. Lekami nie szprycuje. Chłopu dał ExtraSperm a dla mnie wit D którą mam brać ciągiem. Co słabego znalazł to zaraz wysyłał do innego lekarza na dokładniejsze sprawdzenie. Gdy nie mogłam przyjechać na monitoring, dostałam namiary na lekarza bliżej mojego miasta i tylko miałam wyniki przynieść. Z niczym nie było problemów. Więc tak trochę ze zdziwieniem i przerażeniem to czytam..
    Skoro się nie leczycie tylko podchodzicie do ivf, to faktycznie nie ma co mieć zastrzeżeń. Problemy się pojawiają jak para przychodzi z nierozpoznanym problemem i dr rozkłada ręce lub wciska ivf jak nie wie co robić...

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 12 października 2018, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bejzi wrote:
    Cześć Dziewczyny, przepraszam, że wbijam, ale czuję się trochę upoważniona z uwagi na to, że byłam przez krótki moment "pacjentką" Parensa.
    Po roku intensywnego leczenia i będąc w posiadaniu tej wiedzy, którą dziś mam, nie mogę pojąć jak można proponować i co gorsza robić IUI z HBA poniżej normy, a już wynik oscylujący wokół 50-60% to zwykłe naciąganie. Za trzy inseminacje byłaby już jedna pełna procedura. I nie demonizujmy IVF, dla niektórych to niestety jedyna możliwość zostania rodzicem.

    Czytałam wcześniej głosy krytykujące amalię - niestety w Waszym przypadku przy takim HBA, tylko PISCI, ciąża u Was będzie jak spadnięcie meteorytu - możliwa, ale raczej się nie wydarzy, więc ja jestem z Wami, brawo za szybką reakcję lekarza i nie naciąganie na IUI...

    Ja z Parensa nie byłam zadowolona, na pierwszą wizytę u dr J. czekaliśmy prawie 1,5 godz mimo, że cały czas niespiesznie kręcił się po klinice, potęgując nasze zniecierpliwienie. Wizyta trwała 10 minut, za którą skasował 180 zł. Miałam wrażenie, że usg robił od niechcenia na stojąco, czułam totalne zlekceważenie. To było nasze pierwsze i ostatnie spotkanie.

    Kochana nie wyjeżdżaj tutaj z meteorytami, bo na tym watku jest dziewczyna, która zaszła w ciążę właśnie po IUI, HBA 67%. Sam androlog dr Pabian powiedział nam, że przy dużej ilości to nie jest problem. W przyszlym miesiacu powtarzamy badanie po roku, wiec zobaczymy jakie sa wyniki, bo jeśli sie poprawią, tzn., że kliniki wciskaja kit, ze HBA nie da sie poprawic. Amalii nikt nie krytykuje, ja chciałam tylko ostrzec, bo moja najlepsza przyjaciółka opowiada mi jak to wygląda i jest to wyzwanie, czasami koszmar. Sama nie wykluczam ivf, ale po 8 mcach staran to bardzo odważna decyzja. Mimo wszystko trzymam kciuki za Amalie.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • Bejzi Autorytet
    Postów: 1153 1102

    Wysłany: 12 października 2018, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 19:24

    08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2018, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zdawało mi się że temat się zakończył, więc po co dalej wałkujemy temat ivf i tego czy za wcześnie czy nie? Ustalilysmy, że to każdej z nas sprawa i ok, więc po dalesze wywody na ten temat i teksty, że demonizujemy ivf? A gdzie ktoś tak napisał? Ja nie wiem czy sami do ivf kiedyś nie będziemy zmuszeni podejść, nie przekreślam tej metody i nie o tym pisałam. Dajcie spokój z tymi tłumaczeniami wkolko i usprawiedliwieniami swoich działań (i bez oburzenia, bo to że temat się ciągnie już któraś stronę jest właśnie tłumaczeniem się) tylko rozmawiajmy merytorycznie o klinice i lekarzach.

    Dla mnie dr M.celuje na chybił trafił z nie ma konkretnego planu i co wizytę mówi co innego. Będąc w Invimedzie było wszystko klarowne, plan od a do z założony na pół roku i wiedzieliśmy na czym stoimy

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 12 października 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ja nie mowie o azoospermii, bo to wiadomy powód. Zgadzam się, że histero i laparo warto zrobić przed ivf i sama planuje. A z HBA zobaczymy jak powtórzymy badania, bo skoro ilość wzrosła 10 krotnie, to może HBA też. A gdzie sie teraz leczysz? W Kraku?

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2018, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bejzi mielismy to samo z dr J. rok temu: opóźnienie, pobierzne przejrzenie wyników i żebyśmy się na IUI spotkali za miesiąc. No szok. Nie wróciliśmy już. Wizyta tak samo ekspresowa i jakoś tak zero empatii, uśmiechu, czegokolwiek krzepiącego :/

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 12 października 2018, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My swoja "przygode" z nieplodnoscia rozpoczęliśmy tez u dr. J. Na trzeciej wizycie po hsg ja zakończyłam, bo usłyszałam wtedy od niego, ze mam "balagan w badaniach". No sorki panie, chyba ty masz. Po czym zaprowadzil mnie do pielegniarek z tekstem do nich:"pani zrobi wit.d, grupe krwi i amh". Po czym galy mi wyszly jak uslyszalam ile te badania kosztuja. Co on sobie myśli, że wydawszy 400 zl na hsg wyskocze z kolejnych 300? Kazal przyjść na stymulacje nic nie tłumacząc, a ja zielona byłam wtedy. Co za typ.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 15:16

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • Bejzi Autorytet
    Postów: 1153 1102

    Wysłany: 12 października 2018, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 19:24

    08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 12 października 2018, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja usłyszałam od dr J.ze HBA mojego męża jest wskazaniem do inseminacji. Androlog dr Pabian powiedział mężowi, ze w rok powinien zostać ojcem z takimi wynikami. Wtedy rzucil tez ostatecznie palenie. Potem zmienilismy klinikę na Kato - Plastmed, gdzie doktorek w ogóle tego badania nie brał pod uwagę. Zrobiliśmy więc IUI, ale to co tam przeżyłam to moje, opisałam na watku inseminacji. Myślę, że byly spore szanse, że te IUI w ogole nie miały prawa sie udać. Po powrocie do Parens do dr M. tez stwierdził on, ze robimy inse. My o in vitro w ogole na razie nie myślimy. Nie ze względów relugijnych. Po prostu boje sie konsekwencji dla mojego zdrowia i psychicznych. Gdybyśmy mieli jakieś tragiczne wyniki to ok, ale obecnie się na to nie piszemy.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2018, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bejzi IUI ma sens czasem mimo dobrych parametrów z bo czasem problemem jest za wąska szyjka, albo wrogi śluz o którym można nie wiedzieć. U nas wskazaniem bardziej były wyniki męża: wtedy morfo 3% i ruchliwość 24% oraz spora lepkość, później doszła podwyższona fragmentacja 33% (norma do 30%). Po roku suplementów i eliminacji pokarmów na które mężowi wyszły nietolerancje fragmentacja 7,5% :)
    Mnie po ostatniej nieudanej IUI wyszło w badaniu histopatologicznym (bo robiłam w klinice scratching i wyskrobiny odesłano do badania) polipowate endometrium i dyshormonoza czyli za mało estrogenów w endo. Podobno mogło to być przez to, że długo była stymulowana (2 różnymi lekami), ale przyczyn może być wiele. Wtedy też mieliśmy przerwę i niestety już czasowo nie daliśmy radę jeździć do Katowic.
    Też myśleliśmy o Angeliusie i później trochę zalowalamz że nie poczekałam te pół roku do dr Paligi ;) ale ta moja dr też była super. Jednak wyszło jak wyszło o musieliśmy wrócić do Krk. Tu został mi polecony fajny drzwi który specjalizuje się w histero i laparo, do niego też poszłam z tymi wynikami histopatologii. On dał skierowanie do szpitala na histero i właśnie niedawno miałam. Jakiś polip usunięty, ale podobno nie szkodliwy i zrobiono biopsję endo. Czekam na wyniki jeszcze z 2tyg.i później z wynikiem do tegoż dr pójdę. Zobaczymy co wymyśli, ale jakoś jestem dobrej myśli i spokojna :)

  • Bejzi Autorytet
    Postów: 1153 1102

    Wysłany: 13 października 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 19:25

    08.01.2020 r. na Ziemi pojawi(ł) się Cud! 😊
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 13 października 2018, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bejzi, dzięki i Tobie tego samego! Ja już raczej do Kato nie bede dojeżdżać, te 8 miesiecy nas wykończylo. Ale nie wykluczam, bo jak widać po naszych historiach, w życiu wszystko jest możliwe.Jakie badania immuno robisz? Ja na razie planuje NK, w listopadzie jestem umowiona do dr. Sydora.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2018, 12:55

    Bejzi lubi tę wiadomość

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
‹‹ 3 4 5 6 7 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ