X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną PCO - zespół policystycznych jajników
Odpowiedz

PCO - zespół policystycznych jajników

Oceń ten wątek:
  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 11 lutego 2014, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spoko, dolegliwości ustały, brzuch trochę ćmi, ale bez szaleństwa, biust bez zmian, czyli wrażliwy i boli i to tyle :) Nic poza tym się nie dzieje. A jak pytasz o moje przeczucia, to nie, zdecydowanie nie na ciążę :) Myślę, że udało mi się mieć normalny, ładny cykl. Oby następne takie były i żeby się w końcu udało. :)
    Twoje endo ładne bardzo, pęcherzyki pewnie też wypasione? :) Miałaś już zastrzyk na pęknięcie?

    Liloe, a jak Twoje pęcherzyki? :)

    atdci09k89ytpjkc.png
  • Chanela Autorytet
    Postów: 1946 1498

    Wysłany: 11 lutego 2014, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idia, ogromnie mi przykro. Porycz sobie jeszcze chwilę i zbieraj siły na kolejny cykl. Będzie dobrze, najważniejsze że się udało.

    sebza ja za Ciebie cały czas trzymam kciuki.

    Ja się nawet dzisiaj dobrze czułam, w końcu nie bolała mnie głowa i jakoś poszło z posiłkami. Kupiłam Ksylitol do słodzenia - niby słodki ale jakoś średnio go czuć w herbacie. Do tego mleko ryżowe ale boję się otwierać bo mam obawy że mi nie posmakuje.

    201501275365.png
    p19uk0s3zyd2g4e9.png
  • Idia Autorytet
    Postów: 899 361

    Wysłany: 12 lutego 2014, 06:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowy dzień czas zacząć. Po pierwsze lekarz, po drugie zaczynam Billingsa, po trzecie woda z cytryną (dobrze pamiętam) na śluz. No i oczywiście dieta. Zero smacznych, słodkich rzeczy (poza suszoną żurawiną).

    172cm, 65kg desperacji i zacięcia to ja!

    HANA lubi tę wiadomość

    uwo9skjovnetfmk9.png
  • HANA Autorytet
    Postów: 533 807

    Wysłany: 12 lutego 2014, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    sebza dobrxe ze pierso bola, to dobry znak :) ja juz po inseminacji, teraz to czekanie

    idia dzielna kobieta!

    Kami lubi tę wiadomość

  • Doris-83 Autorytet
    Postów: 906 757

    Wysłany: 12 lutego 2014, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sebza!
    U mnie podobnie jakoś ciąży nie przeczuwam, a raczej @.

    Idia!
    Dzielna jesteś! :-)

    PCOS
    W szczęśliwym cyklu pomógł: DONG, tampony borowinowe, inofolic.
    5b09wn15vuf2f1fu.png
  • Madzia85 Ekspertka
    Postów: 171 173

    Wysłany: 12 lutego 2014, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny strasznie się boje tej laparoskopii, im bliżej tym chętniej bym uciekła
    komu się mam pożalić jak nie Wam

    dziewczyny nie jedna co myślała, że nie jest w ciąży była i odwrotnie, wiec nie skreślajcie jeszcze nic, co ma być to będzie

    GYNCENTRUM
    31/10/15 kriotransfer - wczesne blastocysty BB i BB
    Ciąża biochem: 6dpt-4,1 9dpt-18,1 11dpt-21,8 16dpt-8
    04/03/16 transfer - zarodek 2-dniowy
    - zamrożona wczesna blastocysta AB
    10 dpt-0
  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 12 lutego 2014, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia, nie bój się. Nie ma czego. Prześpisz się i będzie po wszystkim. Sprzęt jest malutki i niezwykle precyzyjny, zabieg nie jest jakoś szczególnie skomplikowany, a lekarze, którzy będą go wykonywać robią to codziennie i na pewno nic nie schrzanią. Strach jest normalny, ale spróbuj sobie to zracjonalizować. Nic się złego nie stanie, na bank! Poza tym dobrze wiesz, że niejedna chciałaby być na Twoim miejscu i mieć to w krótkim czasie za sobą. Ja na pewno :) I niedługo będziesz jak nowo narodzona :D

    Kami by nam się tu przydała :) Ona na pewno wybiłaby Ci ten strach z głowy. :)

    Madzia85 lubi tę wiadomość

    atdci09k89ytpjkc.png
  • arlenka Autorytet
    Postów: 677 1044

    Wysłany: 12 lutego 2014, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia85
    Ja miałam laparo w lipcu zeszłego roku, nie ma czego się bać! Zabieg przesypiasz, to są malutkie nacięcia, prawie nic nie boli:)
    Ja przyjęta do szpitala byłam w poniedziałek, we wtorek zabieg i pół dnia spania po ;) Całą środę przesiedziałam w parku szpitalnym czytając książkę, bo była piękna pogoda :) Tylko pielęgniarki się wkurzały, że nie ma mnie w łóżku i muszą mnie szukać :P Nie lubię szpitali, więc nastawiłam się na szybkie dojście do siebie i powrót do domku. Od środy też już dziękowałam za leki przeciwbólowe, bo zupełnie nie miałam potrzeby ich brania.
    Skup się na tym, że działasz i to są Twoje kolejne kroki do celu:)

    Madzia85 lubi tę wiadomość

    V.2014 I ICSI :( X.2014 II ICSI :( V.2015 III ICSI :(
    XII.2015 IV ICSI transfer 12.12. <3
    gg6415nmbr1yje5o.png
  • Madzia85 Ekspertka
    Postów: 171 173

    Wysłany: 12 lutego 2014, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki arlenka
    na Was dziewczyny można liczyć
    na pewno odezwę jak będę po

    GYNCENTRUM
    31/10/15 kriotransfer - wczesne blastocysty BB i BB
    Ciąża biochem: 6dpt-4,1 9dpt-18,1 11dpt-21,8 16dpt-8
    04/03/16 transfer - zarodek 2-dniowy
    - zamrożona wczesna blastocysta AB
    10 dpt-0
  • arlenka Autorytet
    Postów: 677 1044

    Wysłany: 12 lutego 2014, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak przy okazji wielki szacun dla weteranek tego forum!!
    Dziewczyny - jesteście dla mnie wzorem wytrwałości. Wasze posty potrafią podbudować i myślę, że jest wiele takich dziewczyn jak ja, które bardziej czytają niż piszą. Myślę, że wielu takim osobom pomogłyście odnaleźć nową nadzieję:)
    Życzę Wam szybkiego zaciążenia, już dawno na to zasłużyłyście:)

    V.2014 I ICSI :( X.2014 II ICSI :( V.2015 III ICSI :(
    XII.2015 IV ICSI transfer 12.12. <3
    gg6415nmbr1yje5o.png
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 12 lutego 2014, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia85, też się bałam i strasznie świrowałam, bo lekarz mi nie powiedział jak to wygląda, tylko krzyczał na mnie, że się "operujemy". Ja miałam laparo w październiku 2013. Też byłam 3 dni. poszłam we wtorek (najgorsze jest oczyszczanie), w środę miałam zabieg, a w czwartek rano wyszłam do domu. Poza zabiegu lekko krwawiłam, mniej niż przy @. no i brzuch miałam opuchnięty tak, że się nie zapięłam w swoje spodnie. ranki rzeczywiście malutkie i praktycznie ich nie widać. Jedyne co mogę doradzić, to się ogól, bo mnie nikt tego nie powiedział i goliły mnie pielęgniarki. nic przyjemnego!

    Madzia85 lubi tę wiadomość

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • arlenka Autorytet
    Postów: 677 1044

    Wysłany: 12 lutego 2014, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia85
    Trzymam kciuki za udany zabieg!
    I życzę szybkiego powrotu do formy, bo trzeba się brać za staranka;)

    Madzia85 lubi tę wiadomość

    V.2014 I ICSI :( X.2014 II ICSI :( V.2015 III ICSI :(
    XII.2015 IV ICSI transfer 12.12. <3
    gg6415nmbr1yje5o.png
  • arlenka Autorytet
    Postów: 677 1044

    Wysłany: 12 lutego 2014, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aja słuszna uwaga, cała musi być ogolona na 0, zdecydowanie lepiej zrobić to samemu ;)
    Ja brzuch miałam normalny, tylko w barkach czułam ucisk po CO2. I też miałam "polaparoskopową" miesiączkę, która i tak miała jakoś w tym terminie przyjść.

    V.2014 I ICSI :( X.2014 II ICSI :( V.2015 III ICSI :(
    XII.2015 IV ICSI transfer 12.12. <3
    gg6415nmbr1yje5o.png
  • Idia Autorytet
    Postów: 899 361

    Wysłany: 12 lutego 2014, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia to mi opowiesz jak było, bo mój lekarz bardzo chce mnie na laparoskopię wysłać już a ja chcę w lipcu :) Strach jest czymś normalnym. W końcu to coś nowego, obcego. Na szczęście najczęściej się okazuje że strach był zupełnie niepotrzebny.

    Ja w poczekalni u gina- fajny mam urlop, nie ma co. Clo czy nie cło oto jest pytanie...

    uwo9skjovnetfmk9.png
  • Madzia85 Ekspertka
    Postów: 171 173

    Wysłany: 12 lutego 2014, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idia dam znać jak bede po :-)
    pewnie warto sie wybrać skoro sa ku temu przesłanki

    GYNCENTRUM
    31/10/15 kriotransfer - wczesne blastocysty BB i BB
    Ciąża biochem: 6dpt-4,1 9dpt-18,1 11dpt-21,8 16dpt-8
    04/03/16 transfer - zarodek 2-dniowy
    - zamrożona wczesna blastocysta AB
    10 dpt-0
  • Idia Autorytet
    Postów: 899 361

    Wysłany: 12 lutego 2014, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja już po badaniu i zaliczyłam...ciążę urojoną :) okazało się że owi zamiast z prawego jajnika była z lewego. A beta? Ponoć przy clo czasem tak bywa. Teraz mam clo 2 razy dziennie od 5 do 10 dnia cyklu. Parlodel i Pabi-dexamethosan.

    Madzia w lipcu jeśli wcześniej nie zaciążę to laparoskopia. Teraz męża muszę szybko wyleczyć bo za 2 tygodnie robimy syneczka!

    Skąd to moje pozytywne nastawienie dziś? Chyba się wybeczałam wczoraj solidnie.

    A badanie- lekarz bardzo solidnie je przeprowadził tym razem. Mówił że nie ważne czy biochemiczne czy nie on musi zobaczyć czy wszystko się oczyściło a u mnie nie było śladu po ciąży- stąd urojona.

    Po clo raz dziennie było kiepsko. Co będzie przy clo dwa razy dziennie? I do tego żadnych używek i pracować trzeba efektywnie.

    Jakoś to będzie.

    Co do testów to rozmawiałam z gin. Pinktest sobie odpuścić można. Ponoć się mylą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2014, 16:01

    uwo9skjovnetfmk9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2014, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mylą się też Quick Vue. Mi dwa razy pokazały ciążę 16 dni po Ovitrelle... Idia cieszę się z Twojego nastawienia, najważniejsze że zaczęłaś nowy cykl i możesz się starać. O fałszowaniu bet przez CLO to pierwsze słyszę...

    HANA trzymam kciuki żeby Twój plan napisany pod kreską spoczął na niczym, bo w tym cyklu zaciążysz i papirki będą niepotrzebne :)

    Sebza na wykres nie mogę się napatrzeć. Trójfazowy jest, a Ty o tym dobrze wiesz. W piątek muszą być dobre wieści! :)

    Madzia85 od kilku osób po laparo słyszałam, że to nie jest warte tego strachu, jaki miały w sobie przed zabiegiem. Postaraj się myśleć pozytywnie, nic złego nie może się stać, a jak będziesz miała to za sobą to szanse są sporo większe na zaciążenie.

    U mnie wystartowały 4 pęcherzyki, dwa miały w 9dc 12 mm. W sobotę kolejne podglądanko.

    HANA lubi tę wiadomość

  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 12 lutego 2014, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liloe, aż 4 pęcherzyki? :) I to takie ładne… To Ty z Haną macie super osiągi na tym gonalu! Gratuluję! :)

    Ja nie zaprzeczam, że mi się udał ten wykres (tym bardziej się cieszę, że na jego początku wyglądało na to, że będzie raczej kicha), ale ja biorę progesteron, więc naprawdę póki się coś nie okaże będę uparcie twierdzić, że nie czuję się jakoś wybitnie inaczej, ciążowo..

    Idia… ciąża urojona? Hm, po ciąży biochemicznej też nie ma śladu w macicy.. No ale nie będę się spierać :) Po clo pozytywna beta? Ja też pierwsze słyszę. Mi nigdy po clo nie wyszedł pozytywny test, a brałam przez większość cykli podwójną dawkę. Powiem szczerze, że bardziej do mnie przemawia możliwość ciąży biochemicznej niż urojonej, bo tłumaczenie, że beta to po clo, a test pozytywny bo się te testy mylą, to jakoś dla nie naciągana teoria, no ale de facto to nie jest najważniejsze. Ważne, że wszystko ok, że masz leki i możesz się starać :) Powodzenia!

    Madzia, będę czekać na znak. Wiesz już ile będziesz w szpitalu? Będziesz w szpitalu miała internet, czy dasz znać dopiero z domu? Tak dopytuję, żeby tu jajka nie znieść, jak Cię nie będzie :D

    atdci09k89ytpjkc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2014, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niby 4 ale jeszcze maluchy, liczę że będą rosły jednak dwa bo chcemy zrobić IUI w tym cyklu...oby cokolwiek rosło, bo u mnie to wszystko możliwe...

  • HANA Autorytet
    Postów: 533 807

    Wysłany: 12 lutego 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No liloe to ładnie takie pecherzyki, niech rosna maluchy! :D

    Idia a moze pan doktór chcial Cie uspokoic z ta ciaza urojona, bo tak jak sebza pisała clo i beta dziwiadło

    sebza a w ogole to gonadotropiny działaja cuda u kazdej z nas! Bierzesz jakas luteine? To tak czy siak musisz testowac, kiedy?

‹‹ 151 152 153 154 155 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ