PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
Więc ja z chęcią skorzystamliloe wrote:Dodam cos jeszcze - forum jest do dzielenia sie watpliosciami, ale nie zapominajcie dlaczego tu przyszlyscie - ze wzgledu na mozliwosc zaczerpniecia informacji i dzielenia sie wiedza na tema PCO, lecEnia, planow dzialania... Moze jeszcze ktos skorzysta z tego forum pod katem merytorycznym.
Tak jak pisałam wcześniej leczę się w klinice. Kolejną wizytę mamy dopiero za miesiąc. Mój poprzedni ginekolog przepisał mi kiedyś Clostilbegyt, czy jakoś tak mam 1 opakowanie w domu. Myślicie, że mogłabym spróbować brać, by nie marnować kolejnego cyklu? Poza tym biorę METFORMAX 500 i Luteinę w II fazie cyklu. Bierze ktoś taki zestaw leków? Sebza, Ty leczyłaś się na początku metforminą, dalej bierzesz?
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
nie no coś Ty już pisałam, że chcę monitorować cykl u gin poza tym postaram się robić pomiary temp
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
mam takie mocne postanowienie, z racji moich zróżnicowanych godz wstawania, że nastawię budzik na 3 w nocy, termometr pod poduszką i codziennie pobudka na minutkę by zmierzyć tempkę a w te dni co wstaję o 2 ( czyli 2 razy w tyg ) zmierzę po prostu godz wcześniej. Stara już jestem, a obserwować własnego ciała nie potrafię Poza tym kupuję wiesiołek, bo podobno pomaga na śluz
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
kapturnica wrote:byle nie po owu ihhiihihhi
wiesz co, mam nadzieję, że ovu w ogóle będzie
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kapturnica wrote:nie wiem jak stara jestes ale nie sadze ze starsza niz ja hyhyhyhyhy
NIE WIEM JAK STARA TY JESTEŚ, ALE JA STARAM SIĘ O 1 DZIECKO DOPIERO, NIGDY NIE BYŁAM W CIĄZY, DOTYCHCZAS PRAWIE SAME "CYKLE" BEZOWULACYJNE... cieszyłam się jak głupia w tym cyklu, jak zrobiłam test ovu, że była pierwsza owulka od niepamiętnych czasów tylko nadal nie mam @, więc owulka to nie była, dalej więc jestem w tym samym położeniu. ciąża to to nie jest na pewno, nie mam złudzeń.
Sebza, Ty miałaś takie cykle na początku i brałaś metformax, czytałam stare wpisy. Wyregulowałaś to jakoś? Jeśli tak to jakimi lekami?
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
chmurreczkaa wrote:NIE WIEM JAK STARA TY JESTEŚ, ALE JA STARAM SIĘ O 1 DZIECKO DOPIERO, NIGDY NIE BYŁAM W CIĄZY, DOTYCHCZAS PRAWIE SAME "CYKLE" BEZOWULACYJNE... cieszyłam się jak głupia w tym cyklu, jak zrobiłam test ovu, że była pierwsza owulka od niepamiętnych czasów tylko nadal nie mam @, więc owulka to nie była, dalej więc jestem w tym samym położeniu. ciąża to to nie jest na pewno, nie mam złudzeń.
Sebza, Ty miałaś takie cykle na początku i brałaś metformax, czytałam stare wpisy. Wyregulowałaś to jakoś? Jeśli tak to jakimi lekami?
musisz porzadnie wziasc sie za leczenie...takie czekanie bez monitoringu na owu to strata czasu....po clo udaja sie ladne jajka....czasem zdarza sie ze dziewczyny nie reaguja na ten lek , ale to juz kwestia indywidualn..ja mialam w tym cyklu 1szy raz clo pregnyl i dupek...jajka sie wyhodowaly ale to co mialo peknac nie peklo przeroslow torbielke , peklo inne ale chyba z marnym skutkiem bo testy negatywne a @ sie jakos nei chce dzis przycignc do mnie...juz mam laparo umowione za poltora tygodnia wiec wypatruje ja z niecierpliwoscia..
-
tylko, że moja endo-gin kazała mi dwa pierwsze miesiące wstrzymać się z zachodzeniem w ciąże, z racji tego, że miałam schudnąć, taki był przykaz udało się zgubić te 5 kg, wyleczyć bakterię, bo w międzyczasie znaleziono u mnie ureaplasmę, mam brać metformax i w drugiej fazie cyklu luteinę, by wyrównać cykle. Nie miałam jeszcze monitoiringów, tylko dlatego, że dostać się do tej kobiety na wizytę to można wieki czekać. Poza tym każda wizyta 100 zł, a jak przyjdę bez wyników małża to i tak mnie wygoni. Tylko że oboje czekamy na mój @, muszę zrobić wymaz kontrolny czy bakteria na bank znikła, na wyniki czeka się 10 dni, dopiero wtedy małż może iść zbadać nasienie. Kolejny cykl będę miała stracony jak będę tak czekać, dlatego chcę do innego lekarza na monitoring najbliższego cyklu i zastanawiam się nad braniem tego clo...
kapturnica lubi tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
nick nieaktualny
-
Chmureczka, tak ja dalej biorę metforminę. Po wielu miesiącach bez owulacji na początku zeszłego roku dostałam metfo i miałam coś na kształt cyklów. Czyli w okolicy 30 dnia miałam plamienie. Później zaczęłam już stymulację, więc miałam i owulacje i @. Wcześniej miałam wtórny brak @ i zdecydowanie metformina mnie ruszyła.
Jeśli chodzi o stymulację to brałam clo w każdej dawce, zaczynałam od jednej tabl, skończyłam na 3 (ale nie brałam tej dawki całe 5 dni, bo się źle czułam), ovitrelle na pęknięcie i progesteron na drugą fazę (ja biorę utrogestan).
Teraz mam 2 cykl na gonalu. W tak zwanym międzyczasie miałam przerwę, do około 30dc nie było @ tylko dziwne plamienia, więc jeden cykl miałam na HTZ - lek cyclacur. To tak w skrócie.
Innymi słowy - metfo mi pomogła bardzo. teraz na serio cisnę z dietą i są jeszcze lepsze efekty. Kolejne miesiące robię przerwę od stymulacji, żeby jeszcze bardziej wziąć się za dietę i ćwiczenia i po tej przerwie (liczę, że pozbędę się kolejnych kg do tych moich 11 zrzuconych) wracam do gonalu i będzie IUI. Wnioskując po survival teście mojego męża mogliśmy nie do końca dobrze celować w owulację, tu może być pies pogrzebany, dlaczego jeszcze nie jestem w ciąży. Chociaż tego nigdy się nie dowiem na 100%, mogę tylko przypuszczać.
Spróbuj z clo, zobacz jak reagujesz itd. Nie zawsze metformina plus progesteron da Ci dobry efekt. Musisz mieć odpowiednie ilości hormonów w 1 fazie, żeby wszystko działało, bo weźmy takie endometrium. U mnie np. nie przyrastało mimo tego, ze potrafiłam 6 msc nie mieć @. A niektórym dziewczynom z pcos przerasta…
Także dobra diagnoza to podstawa.
trochę chyba zagmatwałam, ale dużo jest do przekazania. Jakby co to dopytuj
chmurreczkaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChmureczka od kiedy bierzesz metformine? Czasami zdarza sie tak,ze po ok 2-3 miesiacach owulacja wraca. Wtedy clo byloby niepotrzebne. Musisz pamietac, ze kuracja clo powinna byc przemyslana, poniewaz moze znacznie uposledzac endometrium i uderza w rezerwe jajnikowa. Jak z Twoja waga?
chmurreczkaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja biorę metforminę trzeci miesiąc ale jakoś nie zauważam żadnej poprawy. widzisz ten cykl bez luteiny, bo myślałam że była ovulka, a tu dupa... nawet plamienia, a jest 32 dc.
jeśli chodzi o rezerwę jajnikową, AMH mam 8,9 więc rezerwa jajnikowa chyba jest spora...
a jeśli chodzi o wagę, schudłam zalecane 5 kg przez lekarza, nadal mam 5 kg nadwagę, ale metformina pomaga w zgubieniu wagi więc jestem dobrej myśli. teraz waga stoi już 2 tyg bo nie mam @
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
W skrócie mówią, to jest ilość jajek, które zostały w Twoich jajnikach do dojrzenia. Przy pcos jest trudno oznaczyć, ale ilość może świadczyć o stopniu zaawansowania choroby. Jeśli bierzecie leki na stymulację, to zdarza się, ze rośnie więcej niż jedno jajko , a pęka tylko jedno, więc automatycznie inne się marnują. Ryzyk fizyk.
Wiadomo, że jak ktoś ma owulacje, to nie wart jeść clo, ale z drugiej strony @ to jeszcze wcale nie oznaka, że owulacja była, należałoby monitorować cykl bez stymulacji.
Moim zdaniem przy osobach z wtórnym brakiem @ musiałoby minąć dużo czasu, żeby metformina pomogła wyindukować owulację. Ale baaardzo wiele kobiet z pcos ma kilka razy do roku owulację samoistną.
Mówię - podstawa to dobra diagnoza i obserwacja. Pamiętam, że jak Gosia dołączyła na forum to pisałam to samo i moim zdaniem u niej bardzo wiele pokazały wykresy. Tylko tak jak mówię- tempka może być wysoka na okres albo na ciążę, nie o takie interpretacje tu chodzi.
Chmureczka, jeśli chodzi o Twoją rezerwę, to moim zdaniem nie mówi nic więcej, jak to, że masz pcos. Mówi się, że przynajmniej 10% masy ciała należy zrzucić, więc trzymam kciuki, żebyś wyrzuciła jeszcze kolejne 5 kg. W Twojej sytuacji zaczęłabym z clo, ale decyzję musisz podjąć sama.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2014, 21:48
chmurreczkaa lubi tę wiadomość
-
"Wcześniej miałam wtórny brak @ i zdecydowanie metformina mnie ruszyła."
widzisz, mnie chyba nie ruszyła... pomaga mi chyba jedynie zgubić wagę. biorę w dawce 500 3x1 tabletka. Martwię się brakiem @, bo tak jak Ty bywało, że nie pojawiała się u mnie nawet kilka m-cy.
sebza:
"Jeśli chodzi o stymulację to brałam clo w każdej dawce, zaczynałam od jednej tabl, skończyłam na 3 (ale nie brałam tej dawki całe 5 dni, bo się źle czułam), ovitrelle na pęknięcie i progesteron na drugą fazę (ja biorę utrogestan)." czyli mogłabym ten miesiąc teoretycznie spróbować z clo, na II fazę mam luteinę, tylko jeszcze coś na pęknięcie? To konieczne? Jutro idę do gin, ale on nie jest specjalistą w pcos, chciałabym mu coś podpowiedzieć. Idę by sprawdził mnie na usg, co jest grane, że okresu brak... trochę boję się torbieli.Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
sebza wrote:Chmureczka, jeśli chodzi o Twoją rezerwę, to moim zdaniem nie mówi nic więcej, jak to, że masz pcos. Mówi się, że przynajmniej 10% masy ciała należy zrzucić, więc trzymam kciuki, żebyś wyrzuciła jeszcze kolejne 5 kg. W Twojej sytuacji zaczęłabym z clo, ale decyzję musisz podjąć sama.
Chyba już podjęłam tą decyzję, spróbuję clo i monitoring cyklu do tego. A co z tym na pęknięcie. Też potrzebne? Mój poprzedni gin, który zapisywał mi clo nic o tym nie wspomniał...Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
:D:D:D
