PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
Widzisz a ten mój ginekolog to trochę chyba podejrzany jest. Lekarz przepisał mi clo i duphastan, w tym miesiącu poszłam na USG w 11 dc i lekarz powiedział że pęcherzyk jest bardzo ładny 30mm Z tego co czytałam na forach to ten pęcherzyk o wiele za duży jest.Lekarz mówił tylko o tym jednym pęcherzyku. W 13 dc czyli wczoraj poszłam na zastrzyk z pregnylu. Zastanawiam się zarówno nad moim lekarzem jak i nad tym czemu nie mogę zajść w ciążę. Lekarz powiedział że w przyszłym miesiącu mam zrobić badanie na drożność jajowodów. Zastanawiam się nad moją owulacją , naczytałam się masę różnych artykułów. U mnie np nie występuje śluz o konsystencji białka kurzego ( tak to nazywają) i sie zastanawiam czy to oznacza że jej nie ma?? Lekarz nie zaproponował mi USG aby sprawdzić czy mam owulację.Jak długo się starasz o dziecko?Edyta
-
aja wrote:Chmureczkaa, u nas taka paskudna pogoda, że się spod koca nie chce wychodzić. do tego katar wręcz mi się leje z nosa i furę chusteczek mam koło siebie ;/
zupełnie tak jak u mnie zdrówka
aja lubi tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
plimka_bum wrote:Widzisz a ten mój ginekolog to trochę chyba podejrzany jest. Lekarz przepisał mi clo i duphastan, w tym miesiącu poszłam na USG w 11 dc i lekarz powiedział że pęcherzyk jest bardzo ładny 30mm Z tego co czytałam na forach to ten pęcherzyk o wiele za duży jest.Lekarz mówił tylko o tym jednym pęcherzyku. W 13 dc czyli wczoraj poszłam na zastrzyk z pregnylu. Zastanawiam się zarówno nad moim lekarzem jak i nad tym czemu nie mogę zajść w ciążę. Lekarz powiedział że w przyszłym miesiącu mam zrobić badanie na drożność jajowodów. Zastanawiam się nad moją owulacją , naczytałam się masę różnych artykułów. U mnie np nie występuje śluz o konsystencji białka kurzego ( tak to nazywają) i sie zastanawiam czy to oznacza że jej nie ma?? Lekarz nie zaproponował mi USG aby sprawdzić czy mam owulację.Jak długo się starasz o dziecko?
jak na mój gust pęcherzyk jest za duży, a biorąc pod uwagę, że do dnia podania zastrzyku jeszcze rośnie, to obawiam się, że niestety może zmienić się w torbiel, tak mi kiedyś lekarz tłumaczył. może za duża dawka clo? od kiedy bierzesz i w jakiej dawce? Mikoszka ma rację, wspomagać śluz płodny można kapsułkami z wiesiołkiem, najlepiej oeparol siemię lniane lub kapsułki z siemienia też pomagają. Oba suplementy do owulacji, potem mogą powodować mikroskurcze, które utrudniają ewentualne zagnieżdżenie gdyby doszło do zapłodnienia. Przez cały cykl za to powinno się brać magnez z wit B6. W drugiej połowie cyklu powinno brać się progesteron, pomoże gdyby doszło do zapłodnienia utrzymać ciąże we wczesnym stadium A z tymi śluzami jest tak, że ja w tym cyklu ovu nie miałam, a śluz o konsystencji białka pojawił się... co prawda nadal nie mam @, ale w ciąży nie jestem, nawet nie idę na betę, skoro trzy testy ciążowe pokazały wynik negatywny to nie mam złudzeń.kapturnica lubi tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
plimka_bum wrote:Widzisz a ten mój ginekolog to trochę chyba podejrzany jest.
Nigdy nie zaszkodzi zasięgnąć rady innego specjalisty. Poszukaj w klinikach zajmujących się leczeniem niepłodności. Tam Ci powiedzą, czy masz zrobione wszystkie potrzebne badania, może trzeba coś jeszcze u Ciebie sprawdzić. Być może jest nawet u Ciebie w pobliżu jakiś lekarz gin-endokrynolog najlepiej, który przyjmuje na NFZ? Popytaj, sprawdź, bo ja na leczenie u lekarzy, którzy nie znają się na temacie zmarnowałam zdecydowanie za dużo czasu, czego Tobie nie życzę.Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Mikoszka wrote:Biorę Clo i prenygl na pękanie tym miesiącu wyjątkowo miałam cud! poszłam do lekarza w 13dc (dziś 17dc)na monitoring i ku zdziwienia gina mój pęcherzyk samodzielnie pękł!!! bez brania zastrzyku!, byłam w szoku. A wiec cuda się zdarzają
czekamy z Tobą na pozytywne wieści w takim razie ;)trzymam kciuki, żeby się udałoRozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
kasjja wrote:Ok, już podsyłam, jakby ktoś jeszcze chciał, to podajcie adresy.
Mogę prosić? [email protected]Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
a w ogóle - kapturnica? co u Ciebie???????Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
wiesz co leczę się już długo, ale dopiero w grudniu trafiłam do lekarza, który wygląda na to, że zna się na temacie. wcześniej leczyli mnie antykoncepcją, gin twierdził, że wszystko się unormuje jak skończę brać tabletki... tylko jak się domyślasz wszystkie objawy wracały, za każdym razem po ich odstawieniu... później inny stwierdził w końcu że trzeba porobić badania najpierw, zanim zacznie mnie czymś faszerować... no i wyszło co nieco w wynikach, ale on nie potrafił ich nawet zinterpretować jak się okazuje, bo stwierdził, że jestem dziwnym przypadkiem... no i znów to samo, antykoncepcja na obniżenie androgenów... na szczęście zanim trafiłam do niego na kontrolę podkusiło mnie by poszukać lepszego specjalisty. tam mi gin powiedziała od razu, że jestem książkowym przypadkiem PCOS, zleciła kolejne badania i zaczęła leczyć. póki co biorę trzeci miesiąc metformax i luteinę, clo mam brać dopiero od nast. cyklu... mam nadzieję, że mój org zareaguje na leki i w końcu będę się cieszyć upragnioną ciążą
kapturnica lubi tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
no właśnie nie wiadomo do końca jak to jest z tymi lekarzami, ja chodzę do lekarza prywatnie. Lekarz ma dobrą opinię , jest znany , pracuje w szpitalu w Zawierciu. Tylko kwestia czy jest również dobry w tego typu schorzeniach. Zaczekam jeszcze ten miesiąc , pójdę na to hsg i zobaczymy. Orientujecie się ile kosztuje badanie drożności jajowodów?Edyta
-
nick nieaktualnyWitajcie:(
U mnie dzisiejsze usg przyniosło wieści o torbieli (w trakcie brania clo) (dziwię się, że u Ciebie Plimka lekarz nie powiedział, że to torbiel) u mnie wielkość 24mm i uznana za torbiel.
W przyszły poniedziałek mam kolejne usg, czy się wchłonęła....
czy to normalne??? jejku pierwszy raz w życiu mam styczność z czymś takim...
ech smutna i zła jestem, bo kolejny cykl to u mnie pod koniec kwietnia będzie..... -
nick nieaktualnyja prywatnie....ale i tak wyszło do d..... bo jak w czwartek 13.03 dostałam @, to na następny dzień lub trzeci przed wzięciem clo powinnam mieć usg, ale niestety nie było miejsc i dostałam zalecenie brania clo...a dzisiaj torbiel
a co do nfz nie wiem....
plimka i jak tam Twój pęcherzyk?
-
a cholera go wie, w 11dc miał 30mm w 13dc wzięłam pregnyl, od 16dc mam brać duphastan. Nie byłam na monitoringu, lekarz nic mi nie mówił o potrzebie monitorowania. Ja też chodzę prywatnie i się zastanawiam czy to nie wyrzucanie pieniędzy w błoto. Wczoraj na wieczór było mi słabo i bolał mnie brzuch, może coś tam pękło? ale co? pęcherzyk czy torbiel?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 18:49
Edyta
-
nick nieaktualny
-
plimka_bum wrote:Czy chodzicie do lekarzy prywatnie czy z nfz ? Czy w ogole lekarze z nfzu przeprowadzają takie monitoringimonitoringi?