PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewzczyny dzis mam na 18:30 wizyte trzymajcie kciuki ! jeju jak sie boje ze pecherzykj nie rosna albo cos... dzis temp mi znowu spadla wiec zaraz po zmierzeniu dopadlam mojego bo mowie oho a moze jest owu ? wczoraj jak badalam szyjke byla srednionisko ale 2 godziny pozniej po kapieli znowu sprawdzilam i juz byla wysoko wiec moze to juz ?Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
W ogóle Kochane, dziękuję za wsparcie, chociaż moje ostatnie posty nie powinny się pewnie tu pojawić, w końcu to nie forum kardiologiczne Ale baaaardzo dziękuję.
Liloe - a jak u Ciebie? Masz jutro wizytę, tak? Obyś zobaczyła większy pęcherzyk! Trzymam kciuki. Też pewnie będziesz testować w podobnym terminie do mnie i Asi, jeśli @ nie przyjdzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2013, 09:06
-
sebza mialam z tym powazne problemy na szczescie mi przeszly nieraz tam cos poczuje ale nie tak jak kiedys, wszyskto zaczelo sie w szkole jeszcze w gimnazjum pamietam siedzialam na przerwie i dostalam takich skorczy serca ze nie moglam oddychac poszlam do pielegniarki a ta ( mozecie wierzyc lub nie ) dala mi szklanke wody i kazala wrocic na lekcje ! sluchajcie normalnie ze szkoly do domu szlam maks 15 minut a tym razem szlam ponad godzine i nie bylam w stanie wejsc na 3 pietro ! wpadlam do domu mama mnei zobaczyla mowie ze strasznie mnie boli serce, poszla ze mna do przychodni a tam kobieta do mnie ze wzywa karetke bo jest moje zycie zagrozone !! myslalam ze zabije ta pielegniarke bo ona stwierdzila na sam koniec ze ja wymyslam zeby nie isc na lekcje !Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
Staraczko - dajesz mi nadzieję, że mi też to kiedyś minie.. Tak jak lekarz powiedział... Mam ogromną nadzieję.
Trzymam kciuki za wizytę, mam nadzieję, że wyhodowałaś sobie przynajmniej takiego 18mm pęcherzyka, albo i dwa i poda Ci zastrzyk Czekam na wieści po wizycie. No i oczywiście dobrze, że dopadłaś swojego na serduszkowanie, bo teraz owu może być w każdym momencie.
BTW: Kaaaami, gdzie jesteeeesteś??? Co u Ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2013, 09:10
-
sebza minie tyak mysle w pniedzialek gin mi ich nie zmierzyla ile maja bo powiedziała ze ot nie ma sensu bo widzi ze sa male, sa 2 po jeden na każdy jajnik zobaczę jak to wygląda dziś, oczywiascie na pewno dam znac zaraz jkak wroce do domu.
wiesz boje się tego ze dziś np. maja 13 a w poniedziałek będzie za pozno na podanie pregnylu ;/.Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
Dzięki dziewczyny, wzięłam koło 9 więc jakoś to sobie unormuje.
Ale by było jakby nam testującym w jednym terminie się wszystkim udało
Sebza obyś za 2 tyg też zobaczyła dwie kreseczki,ale już te właściwe
Staraczko trzymam kciuki za wizyte oby było po Twojej myśli, a spadek tempki to nie owu, może się przygotowuje i faktycznie będzie jutro lub pojutrze. A śluzem się nie przejmuj z tym różnie bywa, czasami jest bardzo długo ,a czasami krótko, to nic nie znaczy, spokojnie.Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Asia - no mam nadzieję, ale nie liczę na to specjalnie. Ale mam nadzieję, że jak nie mi, to którejś z Was się uda. Ja jednak mocno wierzę w ten następny cykl , może niepotrzebnie, ale jak pęcherzyk lepiej urośnie, to szanse są większe...zobaczymy..
No co za kobieta, z tej naszej Staraczki. Powinnaś zmienić nick na Stresowaczka Jeśli dziś będzie za wcześnie na podanie pregnylu, to w poniedziałek nie będzie za późno, jeśli pęcherzyk będzie rósł! Śluz to już w ogóle nie jest sprawa do przejmowania się. Na pewno tam gdzieś jest ! -
no sebza, to ja raczej jestem na przegranej pozycji ;p bo właściwie musiałby stać się na cud, bo bez stymulacji to marnie to widze i też bardzo licze na kolejny cyklSynuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
asia ja miałam ostatnie 7 cykli stymulowane ten jest pierwszy bez clo... pęcherzyki jakies tam sa.. gin powiedziała ze sa 2 z których mogloby cos być ale dziś się dowiem więcej, licze na to ze po tej kuracji z clo organizm sam zacznie produkować pęcherzykiNajpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
Asia, no przecież u mnie nie jest inaczej - też wszystko rozgrywa się w kategorii cudu. Jeśli moja gin mówi, że raczej marne szanse, ale możemy spróbować, to szanse są marne. Pewnie jest coś w tym, że pęcherzyk musi ładnie rosnąć, żeby coś z tego mogło być, a jak u mnie takie niepokorne bestie, to albo będzie cud, albo go nie będzie
Staraczko - bardzo możliwe, że właśnie tak będzie. Organizm tyle cykli był stymulowany, że może być nieźle nakręcony do pracy. Niebawem się okaże co tam słychać. Trzymam kciuki! -
nick nieaktualnySebza, tak - mam jutro wizytę. Oczywiście się trochę stresuję. Kreski na testach owu niemal identyczne wczoraj i dziś. Szyjka wysoko, otwarta, śluz bardziej wodnisty się robi. Żeby tylko były ładne pęcherzyki, może da mi pregnyl. Stresuję się trochę, dlatego wsiadam "na szmatę" - cały dom do ogarnięcia. Jutro zrywam się z pracy i jadę do gin. Trzymajcie proszę kciuki!
Straczka24 pisz co tam jak wrócisz. Trzymam kciukasy za piękne pęcherzyki!kasjja, sebza lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny