PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie no jestesmy juz blisko mam nadzieje. Czulam to w kosciach. Widocznie musiało tak byc i moze organizm wie lepiej ze jajko jakies było "trefne" albo cos. Teraz to póki nie urodze to nie uwierze ze jestem/byłam w ciazy
Czekac na @ i do roboty !!! Teraz to juz tylko z górki -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hana, trzymaj się kochana! Na pewno jesteś już bardzo blisko, tak jak napisała Beti, jak raz zaskoczyłaś to drugi raz to kwestia czasu.
A u mnie dziś skok tempki, chociaż pewnie żeby Ovu zaznaczyło owulkę muszą być jeszcze ze 2 dni wyższej temperatury. Ale mój mężulek się wczoraj zestresował, jak mu powiedziałam, że być moze dziś owulacja i nic z tego nie wyszło. Na szczęście serduszkowaliśmy w niedzielę wieczorem, może dziś się uda. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzikei kobietki
@mlenko niech czekaja żołnierzyki na jajeczko. Ja to wczesniej tez miałam z mezem takie problemy, pozniej zadzialala technika nic nie mowienia
Beti@ ja stosowałam przez miesiac diete, a przez miesiac to sobie mozna. Trzeeba zmienic na całe zycie zeby moze cos dało. Ja myslałam ze mi sie hormony ustatkuja. Mi waga leciała w dół przy tej diecie, wiec sobie dałam spokój. Ale wróce Do niej chyba, im wiecej na łbie mam tym lepiej. ja waze 55 kg/171 a teraz to pewnie ze trzy mi polecało jeszcze przez te nerwy bo nic nie moglam jesc. I wydaje mi sie ze wszystko to całe jedzenie to jedna wielka chemia wpływajaca na gospodarke hormonalna. Mi to sie marzy kiedys takie małe gospodarstwo samowystarczalne Bede miała krowe, kure, koze, konia do jezdzenia, ogródek, swinie zwisłobrzucha ale jako przyjaciela bO to madre zwierzeta. Obore sobie zrobie w takim starym stylu zabytkowym. Wypisuje głupoty wybaczcie ale daje upust troche emocjomKami, Beti, olinka84, kasjja lubią tę wiadomość
-
Beti - ja jestem od czerwca na diecie nisko-węglowodanowej + metformina. Mam chyba dobre efekty: łącznie minus 10 kg i trzy kolejne samoistne @, cykle dwufazowe (35, 37, 43 dni, a dawniej bywało ponad 120 dni i więcej, konieczne wywoływanie @ itp.). Kontynuuję dietę i kurację metforminą. Bardzo dobrze się czuję na tej diecie, chyba zostawię ją na dłużej o ile nie na zawsze - niezależnie od starań o dziecko, bo widzę, że na serio węglowodany mi nie służą. Wyniki cukru mam już lepsze po trzech miesiącach, a insulinę mam sprawdzić po 6 miesiącach (w grudniu).
Hana - współczuję Podziwiam Twoją siłę i chęć do walki.
Pozdrawiam was dziewczętaBeti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOj Hana jak
napisalas o tym gospodarstwie to az mi sie buzia usmiechnela tez bym tak chciala, i jeszcze owce i koze, i wszystkie zyly by tam do swojej emeryturyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2013, 14:24
HANA, kasjja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny dziękuje za informacje Gosia81 - no szok po prostu że tak działa.
Ja jednak boje się utraty wagi... W sumie mam 160 cm i ważę 51 kg, więc nie za bardzo chciałabym chudnąc, może max z 3 kg bym przeżyła... więcej nie chce ;( Bo niedowaga tez pewnie nie jest wskazana...gosia81 lubi tę wiadomość
-
Zawsze mnie dziw bierze, że tyle dziewczyn z PCOS nie ma nadwagi To oczywiście dobrze!!! Ale ja akurat jestem niestety z tych co nadwagę mają Jeszcze zostało mi do zrzucenia 4-5 kilo, bo mam tylko 158 cm wzrostu i obecnie ważę 62 kg. Faktycznie tłuszcz w organizmie też jest potrzebny do prawidłowej gospodarki hormonalnej, ale przesada w żadną ze stron nie jest wskazana
Beti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo dokładnie tak jak mówisz dlatego podchodzę do tej dietki z lekką rezerwą... Chociaż z drugiej strony patrzeć na dietę, jak kiedyś chciałam bardzo przytyć (ważyłam przy 160 42 kg) to dieta dla "tyjących" była praktycznie identyczna jak ta dla odchudzających. I tak samo, żeby przytyć kazali mi się ruszać i sport uprawiać wiec diety chyba przede wszystkie maja za zadanie doprowadzić nas do optymalnej wagi (przynajmniej te polegające na zdrowym odżywianiu)
-
nick nieaktualnyHANA strasznie mi przykro...domyślam się, jak podle się czujesz. Nie poddajesz się, to najważniejsze! Musi się udać jeszcze w tym roku!
Wróciłam od gin i dooopa. Pęcherzyk nie rośnie, ma 10 mm w 12 dc... czyli chyba po ptokach. Mam brać gonal do niedzieli i w nd monitoring. To będzie 17 dc. Może będzie późna owulacja...może. Wielce na to nie liczę. -
nick nieaktualny