Salve Medica Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w czwartek składałam wniosek u p. Małgosi. Salve ma kase tylko dla 50 par tak jak Gameta. To mało;( Teraz trzeba czekać co dalej, na telefon od p.Małgosi. Chociaż boję się o moje amh;( ostatnio przez pół roku mocno spadło, a kwalifikacja jest od 0,71. Zobaczymy... Lubiearbuza20 mam takie samo odczucie jak ty po wyjściu z kliniki. Tylko tam widać jaka jest skala problemu.
-
Józefka, ja w rządówce musiałam najpierw rok leczyć się w klinice ( mimo dokumentów z 2 wcześniejszych lat), potem też pół roku czekaliśmy na telefon i udało nam się podejść na sam koniec programu. Niestety zakończyło się ciążą biochemiczną ;( Ale teraz jest nowy program i nowa wiara;) Wydaje mi się, że my kobiety jesteśmy jak lwice....waleczne;)
-
kaloryferka trzymam kciuki, cały czas Was tu podczytuje i odwiedzam. wiem, coś na temat nie ustannej walki. U nas pierwsza procedura zakończona porażką pomimo świetnych blastek. Potem nie pokój czy się uda nam załapać na drugą procedurę, do p. Gosi dzwoniłam chyba raz w tygodniu. Udało się ponowna diagnoza, stymulacja, transfer i Kropek pod serduchem siedzi i trenuje kung-fu w brzuszku trzymam za Was kciuki !!! u kogo się leczysz w salve ?https://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
nick nieaktualnyKaloryferka a jaki u Was problem? Też z AMH? Ja też boję się o swoje AMH bo od pół roku go nie badalam i nie zamierzam jak nie będzie takiej potrzeby. Nie rozumiem właśnie tego tzw. Leczenia bo przy niskiej rezerwie ile można się stymulować podchodzi do inseminacji czy stymulować się lekami. Tego nie da się wyleczyć więc uważam że IVF jest wskazaniem dla nas jak najbardziej.
Skala problemu jest ogromna. Łzy Cisna się do oczu kto nie przeżył nie zrozumie .Ja byłabym o wiele spokojniejsza i odlozyla bym wizytę ze swoim IVF jeszcze może z jakiś rok Ale że względu na AMH niestety trzeba działać i pozostało zadluzyc się żeby tego dokonać.... -
kaloryferka skąd pomysł na leczenie się rok w klinice, skoro miałaś zaświadczenie o 2 latach starań ?? ja pierdziu zdzierają z Nas na każdym kroku. Ja dałam zaświadczenie od 2 ginów o leczeniu niepłodności (w tym o przebytychy IUI), amh wyniki i nasienia. co prawda jeden z ginów poszedł nam na rękę i wpisał oligospermia ale wyniki Robert miał już dobre. Dodatkowo zarzuciłam ich USG z oceny owulacji gdzie miałam wpisany LUF dawałam wszystko jak leci. był to styczeń 2015 i dopiero w maju telefon.https://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
Początkowo myślałam, że moje hormony są problemem- podwyższona prolaktyna i torbiel na jajniku. Zrobilam porządek z jednym i drugim i nic. To zajęło mi dwa lata i zaowocowało wyłączeniem jednego jajnika. Potem ginekolog-endokrynolog wysłała męża na badania i też było książkowo. Dopiero Sobkiewicz zlecił kolejne badania dla eMka i wyszło, że są przeciwciała i plemniki same nie dotrą do komórki. Potem trzepanie kasy u androloga przez kika m-cy i jakies witaminki, a jak to nic nie dało to podpisaliśmy papiery do rządówki i tak od lipca czekaliśmy do lutego. W tym czasie moje amh z 1.00 spadło na 0.74, fsh kiedyś książkowe poszło w góre pęcherzyki nie pękały i tak dopiero pod koniec kwietnia udało się rozpocząć zabawe chociaż wychodowałam tylko 1 pęcherzyk, gdzie w poprzednim naturalnym cyklu były 3 owulacje potwierdzone usg @_@. Taka moja historia. Ja mam mało czasu i wchodzenie w 30-stkę bardzo widać na papierze:(. Spróbujemy jeszcze własymi siłami spróbować, a jak to się nie uda to podjęliśmy decyzję o adopcji zarodka....czas pokaże.
-
czesc dziewczyny, poczytalam Wasze wpisy !50par w programie to strasznie malo:( walczcie kochane! zawsze jest nadzieja, ze sie zalapiecie. coraz gorzej widze sie dzieje... trzymam mocno kciuki30 lat, PCOS,starania od 2013
ICSI / crio 05.08.2016 7tc[*] crio 31.11.16 ! crio 6.12.16 koniec staran.. 9 jajeczek na zimowisku
-
Mały zdrowy, syn w 100% waży ok 541 g i ma baaaardzo długie nóżki ( po tatusiu ) Kropek najważniejsze zdrowy i śliczny. Usg wykonywał Krzeszowski bardzo miły i dokładny. Na dzień dobry poinformował mnie, ze najpierw zobaczymy czy maluch zdrowy a dopiero potem jaki piękny
frezja lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
jozefka super wiesci;) niech sobie synus rosnie w brzuszku teraz dobrze wiedziec ze wszytsko ok:)
tak, zaczelam przygotowania do krio. dzis bylam na 2 usg.jestem w 10dc. mierzymy endometrium. zwiekszylismy dawke progynovy do 4tabl dziennie. mam nadzieje ze to pomoze. poki co transfer ma byc w przyszlym tyg. nie wiadomo kiedy dokladnie i czy bedzie. po stymulacji mam niewielka torbiel wiec roznie moze byc z tymi terminami. Czas od punkcji pedzil mi tak szybko, a teraz znow zwolnil :p szczerze to nie moge sie doczekac transferu, bez wzgledu jaki bedzie pozniejszy wynik :)wierze ze sie uda. potrzebuje trzymania kciukow ja ciagle za Was trzymam dziewczyny30 lat, PCOS,starania od 2013
ICSI / crio 05.08.2016 7tc[*] crio 31.11.16 ! crio 6.12.16 koniec staran.. 9 jajeczek na zimowisku
-
frezja jak torbiel nie duża to wykonają transfer nic nie bój. wczoraj jak byłam na wizycie to chyba punkcje były tylko tak późno (byłam na 15:45) pisz kochana zdawaj relację. trzymam kciuki za crio Twoje i za walkę naszych dziewczyn !!!https://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
hejka, dzieki dziewczyny za moc kciukow:) endometrium jest ok ale jeszcze je hodujemy w sobote kolejna wizyta. mysle ze transfer bedzie 1go. Troche by byl to kiepski dzien bo w pracy mam mase roboty na przelomie miesiaca.. najwyzej cos sciemnie z powodem mojej nieobecnosci ;)kropek najwazniejszy przeciez
józefka lubi tę wiadomość
30 lat, PCOS,starania od 2013
ICSI / crio 05.08.2016 7tc[*] crio 31.11.16 ! crio 6.12.16 koniec staran.. 9 jajeczek na zimowisku
-
w ogole wczoraj mialam taki spadek formy ze masakra. w histerie wpadlam. Jakos tak mi sie smutno zrobilo, we wszytskich aspektach mojego zycia. Placz byl bez sensu bo w sumie idzie wszytsko juz ladnie, zgodnie z planem ehh.. Biedy moj maz:p pocieszac musial. Do nieba chyba za zycia pojdzie z ta cierpliwoscia oczywiscie zwalilam ze to przez hormony;)no bo co, jak nie one ?30 lat, PCOS,starania od 2013
ICSI / crio 05.08.2016 7tc[*] crio 31.11.16 ! crio 6.12.16 koniec staran.. 9 jajeczek na zimowisku