Salve Medica Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
anadinka super ! wreszcie zaczyna sie ukladac bedziemy mialy raptem 5 dni roznicy miedzy naszymj transferami, to prawie jak wspolny transfer he he
anadinka lubi tę wiadomość
30 lat, PCOS,starania od 2013
ICSI / crio 05.08.2016 7tc[*] crio 31.11.16 ! crio 6.12.16 koniec staran.. 9 jajeczek na zimowisku
-
nick nieaktualny
-
józefka wrote:Lubię_czekoladę polecam, genialna lekarka
Liczę na trafną diagnozę, monitoring, leki i fasolę -
nick nieaktualnyDziewczyny już kiedyś pisałam czytałam wątek jestem coraz blizsza wyprawy do salve. Oczywiście za wszystkie trzymam kciuki. Zastanawiam się nadal nad lekarzem moje dotychczasowe stymulacje były końcowe trochę za szybko przez wysoki estradiol tym samym pęcherzyki nie były do końca gotowe. Dlatego szukam kogoś konkretnego. Mam nadzieję że niedługo będę Wam mogła napisać cos konkretnego. A co myślicie u konsultacji u pani embriolog? Może też by wniosła coś do procedury?
-
kornelia777 ja raz umówiłam się na konsultacje z p. Gosią. czy coś wniosły w procedurę nie wiem. ale na pewno wiele rzeczy wytłumaczyła. wizyty w czwartki u niej są bezpłatne z tego co wiem. na pewno nie zaszkodzą takie konsultacje.https://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
nick nieaktualnyJa jestem dopiero przed HSG, które mam zamiar zrobić w grudniu.Czy któraś z Was może polecić gdzie w Łodzi najlepiej zrobić HSG. W grę wchdza prywatne kliniki, bo miałam skierowanie do CZMP ale tam nie disc ze bez żadnego znieczulenia to jeszcze do tego aż 3 dni trzeba spędzić w szpitalu....tak więc darowalam to sobie ,no i termin też się nawet nie zgral z @.
Moja koleżanka stwierdziła ze skoro staramy się 2 lata i nic to powinnam się zapisać do Kliniki Leczenia Niepłodności do Salve na NFZ ale ja nie mam pojęcia czy faktycznie można się tam leczyć na NFZ? Za co się płaci a za co nie..
-
agatkaa wrote:Ja jestem dopiero przed HSG, które mam zamiar zrobić w grudniu.Czy któraś z Was może polecić gdzie w Łodzi najlepiej zrobić HSG. W grę wchdza prywatne kliniki, bo miałam skierowanie do CZMP ale tam nie disc ze bez żadnego znieczulenia to jeszcze do tego aż 3 dni trzeba spędzić w szpitalu....tak więc darowalam to sobie ,no i termin też się nawet nie zgral z @.
Moja koleżanka stwierdziła ze skoro staramy się 2 lata i nic to powinnam się zapisać do Kliniki Leczenia Niepłodności do Salve na NFZ ale ja nie mam pojęcia czy faktycznie można się tam leczyć na NFZ? Za co się płaci a za co nie..
Tylko ze skierowaniem -
nick nieaktualny
-
agatkaaa ja też robiła HSG w CZMP i nie bolało. Dostajesz przeciwbólowe, do przeżycia i ja też wyszłam w ten sam dzień co był zabieg. Rano zgłosiłam się na IP, wstępna rozmowa z lekarzem, wjazd na górę, dostałam leki, zastrzyki przeciwbólowe i prosto na zabieg. Po zabiegu czekałam tyle ile lekarz robił odpis z pobytu w szpitalu i do domu.https://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
nick nieaktualnyKochane ,wiem że jeszcze chyba w sierpniu tak było w CZMP ze tego samego dnia się zaraz wychodziło ze szpitala ale niestety coś tam się pozmienialo....wiem to z pierwszej ręki, mecze się i Pani doktor która pracuje na oddziale ginekologii operacyjnej i endoskopowe i sama mi powiedziała ze 3 dni w szpitalu...w lipcu byłam na diagnostyce hormonalnej i również lezalam 3 dni. Z chęcią był poszła już do tego szpitala na to badanie ,zwłaszcza ze piszecie ze było ok ale...leżeć 2 dni w szpitalu....To trochę przegięcie....dziewczyny po laparoskopii tyle czasu leżą !
-
Dziewczyny, czy któraś z Was miała robione HSG w Salve? Mnie to czeka w przyszłym miesiącu i chciałabym się zorientować jakie były Wasze wrażenia po zabiegu?
kornelia777 - ja leczę się w Salve u dr Kokoszko ale ona jest endokrynologiem a nie ginekologiem, przy czym u niej też miałam normalnie robiony monitoring i w zasadzie to ona jest naszym lekarzem prowadzącym od niepłodności. I ją szczerze polecam, bo to bardzo konkretna babka, zresztą również trafiłam do niej z polecenia.
Teraz właśnie wysyła mnie na HSG po którym mamy zacząć stymulacje (moja diagnoza to niepękające pęcherzyki czyli brak owu:/). -
agatkaa wrote:Kochane ,wiem że jeszcze chyba w sierpniu tak było w CZMP ze tego samego dnia się zaraz wychodziło ze szpitala ale niestety coś tam się pozmienialo....wiem to z pierwszej ręki, mecze się i Pani doktor która pracuje na oddziale ginekologii operacyjnej i endoskopowe i sama mi powiedziała ze 3 dni w szpitalu...w lipcu byłam na diagnostyce hormonalnej i również lezalam 3 dni. Z chęcią był poszła już do tego szpitala na to badanie ,zwłaszcza ze piszecie ze było ok ale...leżeć 2 dni w szpitalu....To trochę przegięcie....dziewczyny po laparoskopii tyle czasu leżą !
Oj nie wiedzialam to faktycznie nie ma sensu.. A jaki jest koszt prywatnego badania?
Jak zaczelam rozmowy z lekarzem na temat HSG to rzucil najpierw haslo Gameta.. -
nick nieaktualnyjózefka wrote:no to szok, powariowali, pewnie chodzi o to by NFZ dodatkowo im płacił za pobyt nie tyko za wykonanie badania
-
nick nieaktualnyLubię_czekoladę wrote:Oj nie wiedzialam to faktycznie nie ma sensu.. A jaki jest koszt prywatnego badania?
Jak zaczelam rozmowy z lekarzem na temat HSG to rzucil najpierw haslo Gameta..
Z tego co się orientuję to w gazecie jest najdrożej. Co prawda HSG samo 540 zł ale bardzo dużo badań chcą żeby wykonać przed badaniem i staje się to nieopłacalne...