Salve Medica Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
chicken wrote:Jomika, ja tez jak bralam luteine musialam ja odstawic zeby dostac okres.
Po odstawieniu dostalam po 3 dniach.
A jesli chdozi o Salve, widze ze przewijaja sie nazwiska Kokozko i Stefanowicz-czy to sa jacys spece od nieplodnosci?
przyjmuja na NFZ cyz tylko prywatnie?
Ja chodzilam do Dr Kucharskiego, ale ostatnio zachorował wiec zapisałam się do dr Balcerek. jednocześnie chodzę tez do szpitala-do Matki Polki (pomimo fatalnego stanu gabinetu jestem narazie zadowolona)
Sory, musiałam wylac swoje fe. Odpowiadając na twoje pytanie tak i dr Kokoszko i dr Stefanowicz są od niepłodności w Salve i ponoć mają najbardziej ludzkie podejście, chociaż z tego co czytalam w necie to Kokoszko zdecydowanie bardziej. Nie wiem czy przyjmuja na NFZ, ale wydaje mi sie, że tylko prywatnie.Starania od marca 2015, wiek 26, hiperprolaktynemia i niedoczynność tarczycy u mnie, uszkodzona chromatyna plemnikowa i żylaki powrózka nasiennego u męża.
29.12.2016 r. - pierwsze nieudane IUI
07.03.2017 r. - embolizacja żylaków powrózka nasiennego męża -
Jomika moim zdaniem dobrze zrobiłaś, że odstawiłaś luteine. Skoro nie jesteś w ciązy (co wykazała beta) to bez sensu dalej ją brać, bo może tylko Ci wydłużyć cykl i opóźnić okres.
No i bardzo dobrze że ich tam opierdzieliłaś, bo w końcu płaci się grube pieniądze za to, żeby być pod opieką specjalisty. Za taką kasę co tam zastawiamy to powinnyśmy mieć gorącą linię 24 godz. na dobę i wiedzieć wszystko co, jak, kiedy i gdzie. Takie jest moje zdanie, ale jak widać podejście niektórych jest takie jakby nam robili łaskę, że w ogóle nas leczą.
Co prawda ja u Kokoszko nie mogę narzekać, ale jak słyszę jak jest u innych to tylko nerwy mnie biorą i ręce opadają. Zresztą z zapisami też jest beznadziejnie, bo jak dr mi mówi, że mam przyjść np. 5 dnia cyklu i dzwonię w 1 dzień miesiączki żeby się zapisać (w końcu póki nie dostałam @ to nie mogłam przewidzieć dokładnie kiedy będę miała 5dc) to pani w rejestracji mówi, że najbliższe terminy są za 2 tyg. Ja jej mówię, że DR KAZAŁA PRZYJŚĆ KONIECZNIE 5 DC. A ona mi na to że nic nie poradzi... no ręce opadają. Przecież jak nie przyjdę tego 5 dc to cykl będzie stracony bo np. miałam dostać jakieś leki właśnie od tego dnia. Ale ja w takiej sytuacji po prostu lecę prosto do Kokoszko po karteczkę z podpisem i nagle się okazuje że terminy są. Ale po co robić takie ceregiele, nie można byłoby normalnie? -
No właśnie calineczka dlatego powiedziałam tej babeczce, ze chce tylko do Kokoszko i nie ma innej możliwości, więc zobaczymy co bedzie, czy zajme sie sprawą... A Kokoszko jest też położną może?Starania od marca 2015, wiek 26, hiperprolaktynemia i niedoczynność tarczycy u mnie, uszkodzona chromatyna plemnikowa i żylaki powrózka nasiennego u męża.
29.12.2016 r. - pierwsze nieudane IUI
07.03.2017 r. - embolizacja żylaków powrózka nasiennego męża -
Ja już po wizycie u dr Kokoszko, na szczęście obie torbiele z poprzedniego cyklu się ładnie wchłonęły więc możemy działać
Pierwotnie był plan że dostanę clo, ale dr powiedziała, że clo nie jest za fajne bo po nim jest słabe endometrium a do tego ryzyko hiperstymulacji przy moim AMH (ponad 6) i ostatecznie zapisała mi Aromek. Od jutra czyli 3 dc przez 5 dni 2 razy dziennie jedna tabl. i za tydzień kontrolne usg.
Czytałam trochę o tym leku i opinie są raczej pozytywne... miała ktoraś z Was z nim do czynienia może?Bella93 lubi tę wiadomość
-
Ja nie bralam, ale tez slyszalam ze w porownaniu do CLO nie wplywa zle na endo.
A ja w calym ferworze szczescia zapomnialam sie Wam pochwalic, ze moj ukochany sie oswiadczylWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 12:08
calineczka88, Maxinka, józefka, Jomika, annna83 lubią tę wiadomość
-
Bella super wieści, gratuluję serdecznie to teraz przed Wami najlepszy czas, ślubna gorączka itp my się z mężem śmiejemy, że z chęcią byśmy wzięli jeszcze raz ślub, bo było tak fajnie
A ja jutro idę pierwszy raz do tej pani dietetyk, którą mi poleciłaś (to był pierwszy wolny termin u niej), także zdam relację co i jak.Bella93 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję :*
Ślub chcielibyśmy wziąć, kiedy maluch byłby już na swiecie, ale pożyjemy - zobaczymy.
Weź ze sobą wsszystkie badania jakie zabierałaś do kliniki i przypomnij sobie choroby w rodzinie, typu: cukrzyca, nowotwory, wylewy, zawały. Jeśli wiesz, że chciałabyś jadłospis to spisz sobie od razu produkty, których nie lubisz, w skrócie w myślach pomyśl o nawykach żywieniowych i czekam na opinię
Mam nadzieję, że nie będziesz zawiedziona. -
Gratulacje Bella!!!
Bella93 lubi tę wiadomość
Starania od marca 2015, wiek 26, hiperprolaktynemia i niedoczynność tarczycy u mnie, uszkodzona chromatyna plemnikowa i żylaki powrózka nasiennego u męża.
29.12.2016 r. - pierwsze nieudane IUI
07.03.2017 r. - embolizacja żylaków powrózka nasiennego męża -
Calineczka, jak tam?
-
Cześć dziewczyny, ja mam dziś 4 dc i działo się ze mną coś dziwnego. Od rana miałam bardzo obfite krwawienie i ból głowy. Teraz pod wieczór ból głowy sie mega nasilił i zrobiło mi sie słabo, drętwiały mi ręce i nogi, chciało mi się wymiotować, było mi zimno i miałam zsiniałe usta i paznokcie. Czy wiecie może w czym może być problem? Czy to są jakieś kolejne efekty uboczne po tych wszystkich lekach hormonalnych?Starania od marca 2015, wiek 26, hiperprolaktynemia i niedoczynność tarczycy u mnie, uszkodzona chromatyna plemnikowa i żylaki powrózka nasiennego u męża.
29.12.2016 r. - pierwsze nieudane IUI
07.03.2017 r. - embolizacja żylaków powrózka nasiennego męża -
Bella byłam wczoraj u pani dietetyk, bardzo pozytywne wrażenia, fajna babka Siedziałam u niej chyba godzinę albo i więcej! Wytłumaczyła mi jak to co jem może wpływać na pracę tych moich (beznadziejnych) jajników, dała mi tabele produktów których nie mogę/mogę jeść i kazała zrobić jeszcze parę badań z krwi, m.in. krzywą glukozy i insuliny. Na przyszły tydzień ma mi przygotować konkretny jadłospis, bo ja oczywiście i tak nie potrafię do końca ocenić, które produkty są dla mnie ok. Poobgadywałyśmy jeszcze przy okazji lekarzy z salve
Jomika a brałaś tabletki przeciwbólowe? Ja w poprzednim cyklu zupełnie bezmyślnie wzięłam ibuprom bo oczywiście jak przyszła miesiączka to brzuch mnie bolał i też miałam niezły odjazd - dostałam jakichś dreszczy, zimnych potów i zawrotów głowy. Wydaje mi się że to było spowodowane połączeniem wcześniejszych leków hormonalnych z ibupromem.
Słuchajcie czy któraś z Was robiła sobie te badania krzywej insuliny i glukozy? Robiłyście to prywatnie czy np. da radę na to dostać skierowanie na nfz? Jeśli prywatnie to jaki koszt?Bella93 lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny, co tu taka cisza, żadna w tym cyklu nic nie działa?? Dajcie znać co u Was!
Ja wczoraj byłam na pierwszym monitoringu w tym cyklu (9 dc) i powiem Wam, że po aromku moja hodowla wygląda całkiem okazale, a mianowicie w prawym jajniku dwa pęcherzyki po 13x14mm, a w lewym jeden 14x15mm. Endo 6 mm czyli bez rewelacji ale Kokoszko mówi, że jak na 9 dc jest ok. Także u mnie aromek póki co naprawdę działa, porównywałam wyniki z poprzednich monitoringów i wyszło, że wcześniej takiej wielkości pęcherzyków miałam ok. 18 dc, więc przyspieszenie jest niezłe w tym cyklu. Dr już zapowiedziała mojemu mężowi aby szykował się na trojaczki No ale ja to oczywiście jestem pewna obaw o pęknięcie, byłabym szczęśliwa aby chociaż jeden z nich pękł! Kolejny podgląd mam w poniedziałek, jak dobrze pójdzie to wtedy dostanę pregnyl.
Jomika, a Tobie udało się w końcu umówić do Kokoszko? Jak tam Twoje samopoczucie? -
Fajnie, ze jestes zadowolona z wizyty
Hodowla niezla, trzymam kciuki zeby dalej szlo tak dobrze.
Ja robilam obie krzywe 3 punktowe, ale nie pamietam ile placilam, prywatnie.
Rodzinny powinien dac skierowanie, jesli ladnie poprosisz
Z cennika diag: glukoza po obciazeniu glukoza 3pkt 27zl a insulina 37zl za jedno czyli 111zl za 3 -
Calineczka do Kokoszko idę w sobotę rano, Wiec dam znać po wizycie jakie mam odczucia. Co do samopoczucia to najgorsze były pierwsze dni, po tym jak się dowiedziałam,ze się nie udało. Teraz jakoś czas leci, zmiany zawodowe, pełno innych różnych zajęć, no i czekamy na ten zabieg męża 20 lutego, a potem znowu czekamy na nowe żołnierzyki no i potem się okaże. Na razie postanowiłam skupić się na pracy, zeby nie myśleć o tym,ze kilka najbliższych cykli pójdzie na marneStarania od marca 2015, wiek 26, hiperprolaktynemia i niedoczynność tarczycy u mnie, uszkodzona chromatyna plemnikowa i żylaki powrózka nasiennego u męża.
29.12.2016 r. - pierwsze nieudane IUI
07.03.2017 r. - embolizacja żylaków powrózka nasiennego męża -
Dziewczyny jakby któraś z Was potrzebowała robić badania krwi to bardzo tanie są w szpitalu na Czechosłowackiej. Tutaj cennik http://www.csk.umed.pl/badania-laboratoryjne/Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Jedyny minus, ze pobierają tylko rano.Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Bella dzięki za info, a powiedz mi Ty znalazłaś gdzieś cennik diag w wersji elektronicznej czy masz jakiś swój papierowy? Bo ja szukałam w necie ich cennika i jakoś nie mogę znaleźć... a czekają mnie teraz jeszcze inne badania krwi (znowu) i fajnie byłoby się zorientować ile kasy trzeba odłożyć na to.
Jomika daj znać koniecznie po wizycie u Kokoszko. Masz racje, skoro teraz macie taki czas oczekiwania to lepiej zająć głowę czymś innym, a czas szybciej zleci, zaraz będzie po zabiegu i nowe staranka ze zdwojoną siłą a może przy okazji dr Kokoszko zaleci Ci jakieś dodatkowe badania, to w między czasie zawsze można sobie zrobić, aby ten czas nie był tak całkowicie zmarnowany.
Ja w poniedz. wieczorem zapodałam sobie ovitrelle i teraz zestresowana czekam do piątku czy któryś z moich trzech pęcherzyków pęknie. Ogólnie wszystko wygląda u mnie wzorcowo, na poniedziałkowym monitoringu było widać 3 ładne pęcherzyki ok. 20 mm, endo 10,5 mm plus podobno dużo śluzu płodnego, więc dr powiedziała że jest idealnie. Jednak ja oczywiście panikuję, że pęcherzyki nie pękną i znów będzie wielka lipa ;( -
Mam zdjecie cennika ktory wisi w punkcie w ktorym oddaje krew - na Zielonej przy Zeromskiego. Pamietaj ze ceny w diag w zależności od labu moga sie roznic.
Bedzie dobrze trzymam kciuki.