Salve Medica Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
Meczy mnie to wiec sie podziele, moze macie jakies doswiadczenia w temacie. Czy to normalne zeby w 6 dniu po zastrzyku ovitrelle w organizmie nie bylo juz nic a nic hcg? (Tak glupia jestem i zrobilam test sikanca..)
-
Mozliwe. Dlaczego uwazasz, ze glupia jestes?
-
annna83 wrote:Meczy mnie to wiec sie podziele, moze macie jakies doswiadczenia w temacie. Czy to normalne zeby w 6 dniu po zastrzyku ovitrelle w organizmie nie bylo juz nic a nic hcg? (Tak glupia jestem i zrobilam test sikanca..)
Anna jak najbardziej jest to możliwe! Na wątku o stymulacji letrozolem niektóre dziewczyny są naprawdę zwariowane i robiły właśnie testy dosłownie kilka dni po zastrzyku - niektórym coś tam wychodziło a inne miały biel vizira to chyba zależy od organizmu. Nie ma co się martwić! -
Czuje sie troche uspokojona dziekuje!! Wiem ze nie ma sensu robic testu tak wczesnie, spodziewalam sie tych zafalszowanych 2 kresek a tu nawet wyblaklej nie bylo
-
Cześć Dziewczyny,nie wiem czy słyszałyście,że jest w Łodzi możliwość skorzystania z prawie bezpłatnej pomocy psychologicznej
Wklejam plakat informacyjny,może komuś się przyda.
https://www.facebook.com/RadnyWieczorek/photos/pcb.653006788157256/652997204824881/?type=3&theaterPOF
morfologia 1-5% , słaba chromatyna -
annna83 wrote:Czuje sie troche uspokojona dziekuje!! Wiem ze nie ma sensu robic testu tak wczesnie, spodziewalam sie tych zafalszowanych 2 kresek a tu nawet wyblaklej nie bylo
Anna a kiedy masz taki "prawdziwy" termin testowania??
Mi Kokoszko kazała iść na betę 15-go, ale chyba pójdę w sobotę 13-go, bo w poniedziałek 15-go musiałabym iść rano przed pracą, a to nie bardzo mi pasuje. A te 2 dni raczej nie zrobią różnicy. 13 maja to będzie niby 13 dzień po owulacji (chociaż do końca nie wiadomo kiedy ta owu była, no ale tak na oko) Zresztą i tak się niczego nie spodziewam, raczej chce mieć potwierdzenie, że mogę spokojnie odstawić progesteron i czekać na @. -
Powiem Ci ze nawet boje sie myslec o tym prawdziwym testowaniu o mnie dopiero 7 dni po owulacji, wiec jeszcze z jakies 5-7 moge sobie dac chyba. Rowniez jednak sie nie nastawiam na sukces nie mam zadnych objawow typu bolesne piersi czy megasennosc.. to czekanie jest okropne!! Ja pewnie na Twoim moejscu tez zrobilabym wczesniej. Ale powtorzylabym tez pewnie w terminie zalecanym
-
nick nieaktualnyJa już czuję zblizającą się @ i od drugiego dc rozpoczynam stymulację... trochę jestem przerażona zastrzykami w brzuch, ale dziewczyny na innych forach mówią, że nie boli jak ma się trochę tłuszczyku w końcu ta moja oponka do czegoś mi się przyda
Bella93 lubi tę wiadomość
-
Anna ja też nie mam żadnych objawów, jedyne co to w nocy z soboty na niedzielę miałam taki dość silny kłujący ból brzucha i potem w niedzielę w dzień też jeszcze kilka razy mnie tak zakłuło... Pewnie zjadłam coś niedobrego, chociaż z drugiej strony na tej mojej diecie trudno zjeść coś ciężkostrawnego, bo tylko warzywka, jajka i mięsko... Ogólnie te objawy to lepiej chyba w ogóle się ich nie doszukiwać.
Olcia jeśli te zastrzyki które będziesz przyjmować są podobne do ovitrelle (jego też się robi w brzuch) - to w ogóle nie ma co się bać - boli mniej niż ukąszenie komara -
Anna tak tak, właśnie wróciłam z pobrania krwi Wyniki mają być wieczorem, ale naprawdę ABSOLUTNIE nie ma się czego spodziewać. W zasadzie to zastanawialiśmy się z mężem czy w ogóle jest sens robić to badanie, ale stwierdziliśmy że dla świętego spokoju zrobimy.
-
Czesc, dziewczyny orientujecie sie ile ma jeszcze wolnych miejsc Salve z programu lodzkiego? Dzwonilam ale nikt nie potrafi mi odpowiedziec na to pytanie. Mowia ze maja jeszcze miejsca ale ze najpierw trzeba zlozyc wniosek i czas oczekiwania na decyzje moze byc do 2 m-cy.
-
Pragnącadziecka, cholera wie bo na podstawie wniosków zapisują później na "kwalifikacje" przynajmniej ja tak miałam w "rządowym programie". najbardziej zorientowana będzie p. Gosia (embriolog i koordynator) na stronie Salve jest numer do p. Gosi. ciężko jest się do niej dodzwonić, lepiej dzwonić po 15. ewentualnie meilowo, zawsze odpowiada.https://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
ech 14 dpo, a sikance negatywne.
Na bete nie zdaze dzis bo mam chorego kotka i pewnie spedze wieczor o weta.
czuje sie jak bym mialam zaraz wybuchnac!
Kolejny cykl = inseminacja -
Anna Kokoszko niby mówi że sikaniec może wyjść negatywnie nawet w 14 dpo a beta będzie dodatnia, ale ja tam osobiście wierzę w to... jak w wygraną w totolotka
U mnie chyba zaraz @ się rozkręci bo już czuję bóle brzucha.
Ja w tym cyklu jeszcze będę próbować na aromku, a jak nie wyjdzie to już sama nie wiem, chyba składamy papiery na dofinansowanie do ivf, bo już za bardzo innego wyjścia nie widzę. Leczę się od prawie 8 m-cy i w sumie nie ma żadnych efektów