Samotna - zapłodnienie
-
WIADOMOŚĆ
-
Gienia40 wrote:" niechcę tu kłamać, że jestem samotna, ale to jedyne forum, które znalazłam odnośnie do Rygi. Do not kill me pls 😊"-> spokojnie, tu nikt nikogo nie ocenia, to wątek nie tylko dla samotnych, aż mnie przeraża, że pomyślałaś, że ktoś może się wąty:(... gdy byłam pierwszy raz w Bocianie, po mnie na konsultacje wchodziła para niehetero, i naprawdę w dzisiejszych czasach nikt już chyba na to nie zwraca uwagi, kto z kim chodzi
Na badania czeka się 3-4 tyg, podobno. Jestem na początku tej drogi.... -
Bardziej mi chodziło o to, że wątek ma tytuł „samotne” a ja tu „oszukuje”, bo samotna nie jestem 🙈 sama kojarzę trochę par LGBT, które mają dzieci, ale właśnie nikt „po Rydze” i w ogóle mało kto z in vitro. Po informacjach od Ciebie myślę, że na spokojnie dam sobie tak psychicznie co najmniej pół roku na całą procedurę. Trzymam kciuki za Ciebie i czekam na dobre wieści 🙏
-
Nel_Krk wrote:Właściwie skontaktowałam się z nimi przez czat na stronie i po kilku pytaniach, dostałam maila ze szczegółami od koordynatorki (cennik, listę potrzebnych badań, kwestionariusz, opcje wyboru dawcy). Moim zdaniem koszty są tam wysokie (biorąc pod uwagę ryzyko związane z wojną, spodziewałam się bardziej konkurencyjnych cen). Dla mnie zdecydowanie na plus byłoby to, że mam klinikę w Krakowie i do Lwowa mogłabym pojechać tylko na punkcję i transfer. Jednak moje obawy związane są z tym, jak liberalne są tam regulacje (nawet surogacja jest legalna) - mam w takim razie też wątpliwości co do jakości badań dawcy (wskaźniki chorób przenoszonych drogą płciową, w tym HIV, są w Ukrainie wysokie).
-
OLA wrote:Z Krakowa napewno jedzie flexibus do Lwowa, 6h z tego co pamietam. Jeśli chodzi o granice pieszą to myślę że można nawet pojechać autem i zostawić po polskiej stronie auto. Mojego gruchota nikt nie ukradnie 😂
Jak coś zapraszam na priv (tj. do przyjaciółek)
-
[uzyskałam zgodę od OvuFriend na publikację]
Szanowne Panie,
Zwracam się z uprzejmą prośbą o wypełnienie anonimowej ankiety oraz udział w badaniach do mojej pracy magisterskiej pt. "Satysfakcja z życia oraz postawy kobiet leczących się z powodu niepłodności".
Celem badania jest lepsze zrozumienie doświadczeń i postaw kobiet, które przechodzą proces leczenia niepłodności.
Ankieta jest anonimowa, a jej wypełnienie zajmuje tylko kilka minut. Wasze odpowiedzi będą cennym wkładem w realizację mojego projektu badawczego i pomogą w zgłębieniu tematu.
Link do ankiety (proszę skopiować i wkleić w przeglądarkę) : https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSceNAQXcdYYrcvNerubdJAsdtL4Ldy2vmJVcGvvGzLU3gecXw/viewform?usp=dialog
Z góry dziękuję za poświęcony czas i pomoc!
Pozdrawiam serdecznie,
Wiktoria Dubiel -
Paulina Amelia wrote:Dziękuję, bardzo pomogłaś! Właśnie chcę koniecznie zbadać zarodki. Czy wiesz może jak długo się czeka na wynik badania? Czy transfer musi być w jakimś konkretnym dniu cyklu?
Kwas foliowy suplementuje, witaminę D też, tak niezależnie od planów prokreacyjnych. Dbam o dietę, nie palę, nie piję alkoholu, regularnie się badam. Jedyne co to mam wadę w budowie macicy, jest mała i nie kwalifikuje się do zabiegu, ale z tego powodu absolutnie nie powinnam mieć bliźniąt, zatem transfer dwóch zarodków odpada.
AMH nie badałam. Myślę, żeby do in vitro podejść w styczniu, ale właśnie chciałabym się jak najlepiej przygotować.
Też jestem z Warszawy. Dodam, że jestem osobą w związku niehetero. Nie chcę tu kłamać, że jestem samotna, ale to jedyne forum, które znalazłam odnośnie do Rygi. Do not kill me pls 😊 Jakoś na wątkach poświęconych osobom LGBT w Internecie Ryga nie padła lub ja nie umiem znaleźć. A sama Ryga dla nas wygląda atrakcyjnie pod kątem finansów, prawa oraz możliwości badania się na miejscu w Bocianie.
Hej,
Też jestem w związku niehetero. Mogę napisać jak to wyglądało u mnie.
W grudniu byłam na wizycie kwalifikującej w Bocianie, później pojechałam do Rygi zrobić badania zakazne. Jechałam Flixbusem z Wawy o 22, badania po 9 i zaraz po tym wracałam do Wawy. Następnie rozpoczęłam proces stymulacji w Bocianie - rozpisane leki, można je kupić w placówce, co parę dni wizyty i badania hormonalne, aby ocenić ich poziom. Później jechałyśmy samochodem do Rygi, trochę pozwiedzalysmy przy okazjiSympatyczni ludzie w klinice -anastezjolozka mówiła po polsku, doktor wyjaśnił szczegółowo co i jak. Ze względu na wiek (40lat) zdecydowałam się na pgt-a. Z 11 dojrzałych komórek do 5 dnia miałam 6 blastek, tylko 3 zarodki zakwalifikowano jako dobrej jakości -5ab, 5bb i 4ab. Po badaniu tylko jeden zdrowy zarodek. Co ciekawe wszystkie 3 zarodki to chłopcy
jestem przed transferem, ale ze względu na problemy zdrowotne muszę jeszcze zaczekać z miesiąc. Niestety wyniki badań zakaźnych ważne są 3 miesiące, więc przed transferem muszę wykonać je w Rydze ponownie. W Bocianie polecam dr Martę Dąbrowską
-
Triss wrote:Hej,
Też jestem w związku niehetero. Mogę napisać jak to wyglądało u mnie.
W grudniu byłam na wizycie kwalifikującej w Bocianie, później pojechałam do Rygi zrobić badania zakazne. Jechałam Flixbusem z Wawy o 22, badania po 9 i zaraz po tym wracałam do Wawy. Następnie rozpoczęłam proces stymulacji w Bocianie - rozpisane leki, można je kupić w placówce, co parę dni wizyty i badania hormonalne, aby ocenić ich poziom. Później jechałyśmy samochodem do Rygi, trochę pozwiedzalysmy przy okazjiSympatyczni ludzie w klinice -anastezjolozka mówiła po polsku, doktor wyjaśnił szczegółowo co i jak. Ze względu na wiek (40lat) zdecydowałam się na pgt-a. Z 11 dojrzałych komórek do 5 dnia miałam 6 blastek, tylko 3 zarodki zakwalifikowano jako dobrej jakości -5ab, 5bb i 4ab. Po badaniu tylko jeden zdrowy zarodek. Co ciekawe wszystkie 3 zarodki to chłopcy
jestem przed transferem, ale ze względu na problemy zdrowotne muszę jeszcze zaczekać z miesiąc. Niestety wyniki badań zakaźnych ważne są 3 miesiące, więc przed transferem muszę wykonać je w Rydze ponownie. W Bocianie polecam dr Martę Dąbrowską
-
Blanka_C wrote:Hej, mam pytanie dot. ostatniego zdania; czy z jakichś konkretnych powodów polecasz dr Dąbrowską? Ja wcześniej byłam u dr Kowalskiej w Bocianie i zastanawiam się nad przeniesieniem się może do kogoś innego (może jakieś nowe spojrzenie na ten sam temat).🤨
Hej,
Jest ludzka i o wszystkim można z nią porozmawiać, trochę jak z koleżanką. Na każde pytanie dokładnie odpowiada i czuję się zaopiekowana.
W Bocianie trochę brakuje mi holistycznego spojrzenia - aby ktoś zalecił suplementację, dopytał o inne choroby, ogólny stan zdrowia, zalecił zwykła morfologię czy TSH przed transferem, czystość pochwy czy chlamydię. Może wynika to z tego, że pierwsza wizytę kwalifikująca miałam bardzo pobieżną z inną pani doktor, która nie wnikała za bardzo w stan zdrowia poza cytologia i USG, więc obecna prowadząca dr może myśli, że wszystko jest ok?. Ale mam komplet różnych badań, bo planowałam in vitro w Grecji, więc wiem, gdzie coś nie domagaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia, 15:45
-
Triss wrote:Hej,
Jest ludzka i o wszystkim można z nią porozmawiać, trochę jak z koleżanką. Na każde pytanie dokładnie odpowiada i czuję się zaopiekowana.
W Bocianie trochę brakuje mi holistycznego spojrzenia - aby ktoś zalecił suplementację, dopytał o inne choroby, ogólny stan zdrowia, zalecił zwykła morfologię czy TSH przed transferem, czystość pochwy czy chlamydię. Może wynika to z tego, że pierwsza wizytę kwalifikująca miałam bardzo pobieżną z inną pani doktor, która nie wnikała za bardzo w stan zdrowia poza cytologia i USG, więc obecna prowadząca dr może myśli, że wszystko jest ok?. Ale mam komplet różnych badań, bo planowałam in vitro w Grecji, więc wiem, gdzie coś nie domaga
Wiesz może, ile się czeka na wynik zakaźnych? Myślałam, że jest to potrzebne tylko do punkcji, nie uśmiecha mi się jeździć kilka razy tylko na to badanie, jeśli się nie uda za pierwszym razem -
Też mam takie wrażenie odnośnie Bociana. Byłam u innego lekarza - stricte od niepłodności, nie in vitro dla samotnych i zlecił mi przed transferem całą listę badań, zauważył że może i wyniki w normie ale dla ewentualnego zachodzenia w ciążę i jej utrzymania trzeba je poprawić. Ogólnie jestem trochę załamana moim położeniem i niskim amh …
-
Dziewczyny we wtorek lecę na zakaźne do Rygi, w środę mam badania, wyniki po 3 dniach. W kolejnym cyklu mam stymulację. Ważność badań tylko 3 miesiące, ale są potrzebne tylko do punkcji. Do transferu nie są już wymagane ponowne badanie zakaźne. Dowiadywałam się specjalnie bo transfer mam w sierpniu prawdopodobnie.
Co do takich badań ogólnych mam podobne wrażenie. Robię je w innej poradni i tam dobieram suplementy, Bocian pod tym względem jest słaby. Byłam zszokowana, że nie wymagali żadnych szczegółowych badań, na szczęście robiłam je sama dla siebie na potrzeby leczenia w poradni chorób metabolicznych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia, 19:02
Virginia lubi tę wiadomość
-
Biała_mewa wrote:Dziewczyny we wtorek lecę na zakaźne do Rygi, w środę mam badania, wyniki po 3 dniach. W kolejnym cyklu mam stymulację. Ważność badań tylko 3 miesiące, ale są potrzebne tylko do punkcji. Do transferu nie są już wymagane ponowne badanie zakaźne. Dowiadywałam się specjalnie bo transfer mam w sierpniu prawdopodobnie.
Co do takich badań ogólnych mam podobne wrażenie. Robię je w innej poradni i tam dobieram suplementy, Bocian pod tym względem jest słaby. Byłam zszokowana, że nie wymagali żadnych szczegółowych badań, na szczęście robiłam je sama dla siebie na potrzeby leczenia w poradni chorób metabolicznych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia, 19:14
-
OLA wrote:Też mam takie wrażenie odnośnie Bociana. Byłam u innego lekarza - stricte od niepłodności, nie in vitro dla samotnych i zlecił mi przed transferem całą listę badań, zauważył że może i wyniki w normie ale dla ewentualnego zachodzenia w ciążę i jej utrzymania trzeba je poprawić. Ogólnie jestem trochę załamana moim położeniem i niskim amh …
Hej Ola,
A jaki set badań zalecił Ci lekarz? Jest może z Wawy? -
Nel_Krk wrote:Hej. A możesz coś więcej o Grecji napisać? W jakiej klinice planowałyście i dlaczego zrezygnowałyście jednak na rzecz Rygi?
Wiesz może, ile się czeka na wynik zakaźnych? Myślałam, że jest to potrzebne tylko do punkcji, nie uśmiecha mi się jeździć kilka razy tylko na to badanie, jeśli się nie uda za pierwszym razem
Hej,
Miałam kontakt z dr z Assissting Nature z Salonik (Polak). Badania wykonywał polecony przez niego lekarz w Polsce. Gdy nadszedł czas stymulacji kontakt się uciął. Lekarz w Polsce działa bardziej pod zalecenia Klinki greckiej, nie miałam robionych badań poza USG i czystością pochwy, a z zaburzeniami endokrynologicznymi zostałam odesłana do innej poleconej endokrynolog. Konieczność lotów do Grecji i brak kompleksowej opieki skłonił mnie ku Bocianowi, przynajmniej proces stymulacji odbywa się pod okiem lekarza - robione są badania, aby nieprzstymulowac, można na bieżąco o wszystko dopytać.
Przed rozpoczęciem procedury Pani w Rydze powiedziały, że odezwa się tylko jak będą złe wynikidopytywałam koordynatorkę o wyniki, ale nigdy ich nie dostałam.
I potwierdzam- to forum to skarbnica wiedzy i to ono daje mi często impuls, aby o coś dopytać albo zrobić jakieś badania.
J.Nel_Krk, Virginia lubią tę wiadomość
-
Triss wrote:Hej,
Też jestem w związku niehetero. Mogę napisać jak to wyglądało u mnie.
W grudniu byłam na wizycie kwalifikującej w Bocianie, później pojechałam do Rygi zrobić badania zakazne. Jechałam Flixbusem z Wawy o 22, badania po 9 i zaraz po tym wracałam do Wawy. Następnie rozpoczęłam proces stymulacji w Bocianie - rozpisane leki, można je kupić w placówce, co parę dni wizyty i badania hormonalne, aby ocenić ich poziom. Później jechałyśmy samochodem do Rygi, trochę pozwiedzalysmy przy okazjiSympatyczni ludzie w klinice -anastezjolozka mówiła po polsku, doktor wyjaśnił szczegółowo co i jak. Ze względu na wiek (40lat) zdecydowałam się na pgt-a. Z 11 dojrzałych komórek do 5 dnia miałam 6 blastek, tylko 3 zarodki zakwalifikowano jako dobrej jakości -5ab, 5bb i 4ab. Po badaniu tylko jeden zdrowy zarodek. Co ciekawe wszystkie 3 zarodki to chłopcy
jestem przed transferem, ale ze względu na problemy zdrowotne muszę jeszcze zaczekać z miesiąc. Niestety wyniki badań zakaźnych ważne są 3 miesiące, więc przed transferem muszę wykonać je w Rydze ponownie. W Bocianie polecam dr Martę Dąbrowską