X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • Rocheera Ekspertka
    Postów: 236 78

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśkowa wrote:
    ehh... Nie wiem co z tą owulką, nie chcę uprawiać "czarnowidztwa" ale chyba nic z tego nie będzie, tempka jakaś kiepska i nie ma (moim zdaniem) wyraźnego skoku. Wiem, wiem nic jeszcze nie przesądzone ale jakoś nie chcę się nakręcać bo potem rozczarowanie boli jeszcze bardziej.

    Ja też tu parę postów temu dopytywałam Was bo też myślałam że nie będzie owu, a tu jednak jajco jest, także głowa w chmury ;-)

    Efta jak wynik?

    Miśkowa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za wsparcie! Naprawdę z całego serducha dziękuję za wszystkie odpowiedzi i za ciepłe słowa:*

    Jutro powtórzę test rano i w sobotę rano pójdę zrobić betę.

    Dziś 27 dc, owulacja była 10-11 dc a ok 17-18dc miałam bóle w nocy i od tamtej pory rozpieranie w brzuchu. Jeszcze nie chcę się nakręcać, że na 100% to jest ciąża bo po tych ponad 2 latach za dużo już łez wylałam.

    A jeżeli się uda to będzie to dowód i wskazówka dla starających, że nic tak nie pomaga jak zajęcie się czymś innym niż mierzenie temp, obserwacja i seksik na juz;)

    mmmarita lubi tę wiadomość

  • mmmarita Ekspertka
    Postów: 169 57

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Efta czekamy! aż nas zaciśnięte kciuki bolą :-*

    Styczen 2010 - urodzil sie Synek, piczety naturalnie w 3 cyklu staran.
    Starania od sierpnia 2014
    Letrozol od kwietnia 2016
    Hsg lipiec 2016
  • mmmarita Ekspertka
    Postów: 169 57

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Auris wrote:
    Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za wsparcie! Naprawdę z całego serducha dziękuję za wszystkie odpowiedzi i za ciepłe słowa:*

    Jutro powtórzę test rano i w sobotę rano pójdę zrobić betę.

    Dziś 27 dc, owulacja była 10-11 dc a ok 17-18dc miałam bóle w nocy i od tamtej pory rozpieranie w brzuchu. Jeszcze nie chcę się nakręcać, że na 100% to jest ciąża bo po tych ponad 2 latach za dużo już łez wylałam.

    A jeżeli się uda to będzie to dowód i wskazówka dla starających, że nic tak nie pomaga jak zajęcie się czymś innym niż mierzenie temp, obserwacja i seksik na juz;)
    Dzięki za odpowiedź :-) super :-) ale Ci fajnie :-) i trzymam kciuki by było wszystko dobrze :-)

    Styczen 2010 - urodzil sie Synek, piczety naturalnie w 3 cyklu staran.
    Starania od sierpnia 2014
    Letrozol od kwietnia 2016
    Hsg lipiec 2016
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewoje
    niestety beta 0,1
    dziękuje za wspieranie i kciuki
    no cóż następnym razem się uda.
    jest mi przykro, skłamałabym mówiąc , że nie. Ale jakoś nie liczyłam szczególnie na ten cykl. Wszystko tak jakoś opornie szło. Endometrium nie rosło, pęcherzyk też najpierw nie pękł jak powinien, potem niby tak...

    Kolejna wizyta w klinice zaklepana.
    w poniedziałek ruszam w drogę. zapytam moją gin o zwiększenie dawki letrozolu.
    No i te nieszczesne drogie genetyczne badania na krzepiliwość krwi zrobić muszę.
    Jedna z dziewczyn poleciła mi aby, iść na nfz, Rada świetna tylko długa droga, bo najpierw do rodzinnego po skierowanie do immunologa lub hematologa, potem czekanie na wizytę i wyjazd do lekarza 100km oddalonego, bo bliżej nie ma... ech musze przemyśleć czy warto. Może po prostu wydam te 500zł na badania immunologiczue i 400 zł na genetyczne. Bo do genetyka tez bym mogła po skierowanie iść... ile itd itd.
    pomyśle, sprawdze, pomysle

    Powiem wam , że mimo tego nieudanego testu nie czuje pustki, mam taką śliczną małą perełkę, która w tej chwili słodko śpi, bo ma drzemkę.
    Boże jak ja wam wszystkim współczuje, tym które nie mają jeszcze takiego małego bąbla. Ile ja łez wylałam przez te 6 lat starań, to tylko ja wiem. Dlatego z całego serca wam życzę jak najszybciej udanego testu ciążowego!!!!!!!!!!!!!!!!

    A ja teraz na najbliższe godziny odpuszczam myślenie o zachodzeniu. zaraz z mezem wybieramy sie na obiad do restauracji z okazji 9 rocznicy ślubu :D
    bedzie romantisz, bedzie słodko

    mmmarita lubi tę wiadomość

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • mmmarita Ekspertka
    Postów: 169 57

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi.. przytulam... ja właśnie czekam na.miesiączkę a potem kolejny cykl i może wtedy nam sie uda Efta :-)
    W poniedzialek zrobię badanie AMH bo mam zalecone...

    Styczen 2010 - urodzil sie Synek, piczety naturalnie w 3 cyklu staran.
    Starania od sierpnia 2014
    Letrozol od kwietnia 2016
    Hsg lipiec 2016
  • mmmarita Ekspertka
    Postów: 169 57

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mmmarita wrote:
    Przykro mi.. przytulam... ja właśnie czekam na.miesiączkę a potem kolejny cykl i może wtedy nam sie uda Efta :-)
    W poniedzialek zrobię badanie AMH bo mam zalecone...
    ile sie czeka na wynik?

    Styczen 2010 - urodzil sie Synek, piczety naturalnie w 3 cyklu staran.
    Starania od sierpnia 2014
    Letrozol od kwietnia 2016
    Hsg lipiec 2016
  • Rocheera Ekspertka
    Postów: 236 78

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Efta, przytulam mocno, trzeba wierzyć mocno, masz Jasia tyle wyczekanego to i drugim razem się uda.

    mmmarita ja czekałam na wynik tydzień

  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Efta tak mi przykro... teraz zostaje mi życzyć udanej rocznicowej randki:) Wiesz jakoś mnie na duchu podniosłaś... tyle czekałaś na swojego bobaska i w końcu się udało. A teraz po prostu unosisz głowę i mówisz dam radę! No to nic dziewczyny czerpię z Was inspirację i też dam radę:)

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane wpadam na szybko donieść po monitoringu co i jak
    Endometrium 10 dc ma 0.55 mm 3 fazowe czy jakoś
    Lewy jajnik 1.50na1.30 cm
    Prawy
    1.38 na 1.06

    Cudów nie ma ale plus taki ze jajko na lewym jest większe ;) No i owu będzie według obliczeń 14/15 dc ;)

    mmmarita, Miśkowa lubią tę wiadomość

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Rocheera Ekspertka
    Postów: 236 78

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladybird:) wrote:
    Kochane wpadam na szybko donieść po monitoringu co i jak
    Endometrium 10 dc ma 0.55 mm 3 fazowe czy jakoś
    Lewy jajnik 1.50na1.30 cm
    Prawy
    1.38 na 1.06

    Cudów nie ma ale plus taki ze jajko na lewym jest większe ;) No i owu będzie według obliczeń 14/15 dc ;)

    To na razie dobrze wszystkim idzie ;-)
    Oby to lewe jajco dalej rosło szybciej i pękło i będziemy w domu :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Efta szkoda bo to byłaby wyjątkowa rocznica, ale co nas nie zabije to nas wzmocni. Trzeba zacisnąć mocno zęby i próbować dalej. Zresztą sama o tym wiesz najlepiej. Trzymaj się kochana i ciesz się rocznicą. My tutaj wszystkie trzymamy kciuki za to, żebyście 10 rocznicę świętowali już we 4 ;) :*

    mmmarita lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladybird:) wrote:
    Kochane wpadam na szybko donieść po monitoringu co i jak
    Endometrium 10 dc ma 0.55 mm 3 fazowe czy jakoś
    Lewy jajnik 1.50na1.30 cm
    Prawy
    1.38 na 1.06

    Cudów nie ma ale plus taki ze jajko na lewym jest większe ;) No i owu będzie według obliczeń 14/15 dc ;)

    a masz coś na pęknięcie albo jeszcze jeden monitoring?

  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Auris wrote:
    a masz coś na pęknięcie albo jeszcze jeden monitoring?
    Ten cykl bez zastrzyku. Zawsze same mi pękały chadzała przyjść w sobotę za tydz spr czy pękło

    Przepraszam ze nie pisze nic o Was ale nie miałam kiedy czytać postów. Nadrobie wieczorkiem

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 3 czerwca 2016, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziękuje dziewczyny za słowa otuchy, jesteście kochane!

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 3 czerwca 2016, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Auris jak test?

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 3 czerwca 2016, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Auris czekam ba dobre wieści ;)

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 3 czerwca 2016, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfa przykro mi ze minus. A o synka starałam sieb 6 lat ze stymulacja ? Czemu aż tyle sie zeszło ?

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 3 czerwca 2016, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rocheera wrote:
    To na razie dobrze wszystkim idzie ;-)
    Oby to lewe jajco dalej rosło szybciej i pękło i będziemy w domu :-)
    Oj oby ale powiem Wam ze straciłam jakoś nadzieje. .. Na koniec tego miesiąca juz bym rodziła i miałabym za sobą etap starań i ciąż a tak ciekawe ile mi sie zejdzie. Lekarka sie dziwi ze nie jestem jeszcze w ciąży i mowi ze chyba za bardzo sie spinam. Otóż nie spinam sie. Nie powiedziałabym Ale wiadomo ze chce .. A moze to jakaś blokada po poronieniu ?
    Czy Wam lekarze mówili ilo zajmuje regeneracja po poronieniu ? Ja myśle ze u mnie trwał 6 cykli tym razem i dopiero teraz jestem na normalnym cyklu.
    Acha i podsumowuje ze nie ma sensu stosować lametty 7.5 mg. Efektów nie ma większych niż po 5 mg No i widzę ze jest mniej śluzu.

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 3 czerwca 2016, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladybird:) wrote:
    Elfa przykro mi ze minus. A o synka starałam sieb 6 lat ze stymulacja ? Czemu aż tyle sie zeszło ?

    Ach widzisz trochę to była nasza wina trochę lekarzy.
    Zaczeliśmy starać się mieszkając za granicą. po około roku nieudanych prób zaczeliśmy szukać przyczyny. lekarz rodzinny zlecił badania nasienia męża a mi poziom hormonów. Wszystko wyszło ok wiec kazali się dalej starać, Czas mijał. Miedzyczasie przyjezdzajac na urlopy do polski biegałam po lekarzach, którzy też przyczyny niepłodności nie znaleźli oczywiście nie wgłębiali się w jakieś specjalistyczne badania.
    Kazali się starać i tyle.
    Miewałam różne etapy, liczenia dni płodnych, bzykania na zawołanie, totalnego odpuszczenia, gdzie nie zapisywałam nawet terminu miesiączki...
    Nie udawało się. Znów zgłosiliśmy się do lekarza rodzinnego (niesteyty taka tam była droga) który skierował nas do kliniki leczenia niepłodności. Mieliśmy czekać na list. List przyszedł po bardzo długim czasie. Nawet juz nie pamietam czy był w nim wyznaczony termin wizyty czy tylko dokumenty, które mielismy wypełnić i odesłać. Nie było mi to już w głowie bo planowaliśmy przeprowadzkę do kraju. Nie było sensu tam zaczynać.
    Po powrocie do Polski znów trochę czasu minęło. Wykańczanie domu, meblowanie , szukanie pracy itd. Czas leciał.
    kupiłam testy owulacyjne, które przez kilka miesięcy nie pokazywały owulacji. Stwierdziłam, że chyba nie potrafię ich wykonywać. Po kilku miesiacach obserwacji
    zaczęłam znów chodzić do ginekologa. Ten zlecił monitoring cyklu, Sprawdził raz , owulacja była, pecherzyk pekł. Ot i koniec leczenia. Powiedział, że jest wszystko ok i kazał się starac. Szlak mnie trafiał ale wierzyłam , że w końcu się uda skoro wszystko było ok.
    Czas leciał. Poszłam do innego ginekologa, który rozłożył ręce i powiedział, że czas sie wybrać do kliniki leczenia niepłodoności.
    Posłuchaliśmy. W ciągu pół roku leczenia zaszłam w ciąże.

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
‹‹ 103 104 105 106 107 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ