Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Nowa93 wydaje mi się, że raczej takim standardem jest minimum 6 miesięcy stymulacji... Amh jest okej, więc ja uważam, że nie ma chyba pośpiechu z tak poważną decyzją jaką jest invitro.
Nie wiem czy robiliście rozszerzone badania nasienia, ale na przykładzie mojego męża mogę powiedzieć, że suplementy i dieta dają bardzo dużo. Z 8.4mln/ml w 2.5 miesiąca doszliśmy do 31mln/ml. Ruch postępowy z 19 na 54%. Co prawda morfologia spadła z 3 na 1%, ale podobno morfologię jest bardzo trudno poprawić. Mąż zmienił styl życia, schudł kilka kg, brał Fertilman Plus i pił codziennie olej z czarnuszki w soku pomidorowym.
Z tego co napisałaś zwróciłabym też uwagę na witaminę D3, z tego co pamiętam to już poziom 20 jest bardzo niski przy staraniach o ciążę. -
Szpacza223 wrote:Być moze stres dokładnie oby szybko przyszła @ jeśli testy negatywne i do dzieła trzymam kciuki ! Polecam jeszcze raz wiesiołek ja brałam 2 tabletki 3 razy dziennie śluzu co raz więcej prawdziwe białko jajka nigdy takiego nie miałam ! Dzisiaj już odstawiam biorąc pod uwagę że owu tuż za rogiem.
Wiesiołek chyba kupię, w tabletkach właśnie.
Nowa93, też szukałabym konsultacji u innego lekarza. Mój lekarz tylko pytał na początku o stosunek do in vitro, żeby wiedzieć jakie opcje akceptujemy, ale absolutnie in vitro tylko jeśli byłaby taka konieczność, a od jednej stymulacji do in vitro to długa droga.
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Szpaczka trzymam kciuki! 🍀
Szpacza223 lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r.
Ona- badania ok
On- badania ok
Stymulacja, Gameta, inseminacja, prawy jajowód niedrożny, polip- wyłyżeczkowanie macicy
8.03.2023r. test pozytywny, beta 459 (drugi cykl po łyżeczkowaniu, II z niedrożnej strony!!)
14.11.2023r. synuś ♥ (macica nie jest dwurożna!!)
23.01.2025r. test pozytywny, beta 245 (pierwszy cykl starań!!)
Czekamy na nasz drugi cud ♥♥♥ -
Klarnecistka wrote:Nowa93 wydaje mi się, że raczej takim standardem jest minimum 6 miesięcy stymulacji... Amh jest okej, więc ja uważam, że nie ma chyba pośpiechu z tak poważną decyzją jaką jest invitro.
Nie wiem czy robiliście rozszerzone badania nasienia, ale na przykładzie mojego męża mogę powiedzieć, że suplementy i dieta dają bardzo dużo. Z 8.4mln/ml w 2.5 miesiąca doszliśmy do 31mln/ml. Ruch postępowy z 19 na 54%. Co prawda morfologia spadła z 3 na 1%, ale podobno morfologię jest bardzo trudno poprawić. Mąż zmienił styl życia, schudł kilka kg, brał Fertilman Plus i pił codziennie olej z czarnuszki w soku pomidorowym.
Z tego co napisałaś zwróciłabym też uwagę na witaminę D3, z tego co pamiętam to już poziom 20 jest bardzo niski przy staraniach o ciążę.
Luty/marzec 22
3x1 lametta- 3-6 DC. - 2 pęcherzyki -
11 dpo 12.03 beta 14,2 💗
13 dpo beta 71,5 ❤️
4.04 mamy bijące serduszko 💗
11.05 chyba córeczka 💓
Pcos, niedoczynność tarczycy, hipoglikemia reaktywna
6 cykli stymulowanych lametta -
Jasne, na szczęście akurat nasienie można poprawić bardzo szybko, pewnie nie w każdym przypadku, ale da się na pewno jest dużo łatwiej niż walczyć o jakość komórek jajowych.
My byliśmy już umówieni na rozszerzone badania nasienia z powodu właśnie tej zaniżonej morfologii. A ja mam jutro pierwsze USG i jestem przerażona. -
Cześć! 🥰
Przychodzę do Was z aktualizacją. Byłam dzisiaj na monitoringu 😊
W sobotę był pęcherzyk 15mm i endo 7. Pęcherzyk urósł do 20 mm i okazało się, że na drugim jajniku też jest pęcherzyk ale 17mm 😊 a dodatkowo endo 9.
Jutro lecę na zastrzyk i mam nadzieję, że w końcu się uda 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2022, 17:34
Malinka2021, Klarnecistka, Szpacza223 lubią tę wiadomość
-
Monia115 wrote:Cześć! 🥰
Przychodzę do Was z aktualizacją. Byłam dzisiaj na monitoringu 😊
W sobotę był pęcherzyk 15mm i endo 7. Pęcherzyk urósł do 20 mm i okazało się, że na drugim jajniku też jest pęcherzyk ale 17mm 😊 a dodatkowo endo 9.
Jutro lecę na zastrzyk i mam nadzieję, że w końcu się uda 😍Monia115 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny chyba owulacja zaczął mnie boleć jajnik i zaraz po tym już cała macica masakra strasznie boli przykładam termofor ale tym razem nie panikuje bo dopiero byłam na monitoringu i wiadomo że pęcherzyk nie urósł do torbieli w jeden dzień także no. Starania były piątek sobota i poniedziałek dzisiaj poprawimy i już wystarczy
Malinka2021 lubi tę wiadomość
Luty/marzec 22
3x1 lametta- 3-6 DC. - 2 pęcherzyki -
11 dpo 12.03 beta 14,2 💗
13 dpo beta 71,5 ❤️
4.04 mamy bijące serduszko 💗
11.05 chyba córeczka 💓
Pcos, niedoczynność tarczycy, hipoglikemia reaktywna
6 cykli stymulowanych lametta -
U mnie za to niekolorowo, trafiłam na izbę przyjęć z coraz bardziej bolącą torbielą. Z plusów: pani dr na izbie postarała się, żeby pękła w trakcie badania i pękła, i nie było to nic powazniejszego, bo lekarz moj mnie wyslal na izbe od razu, powiedzial, ze jakby to byl skret jajnika to i tak nic nie zrobi z nim w gabinecie.
Z minusów: 3 godziny z życia wyjęte i stres, i fakt, że lekarka należała do kategorii niemiłych lekarek, o czym już nawet nie chce mi się pisać. :<
No i czekam na okres, bo już będzie leciał 32 dc i ani widu ani słychu, a zanim wezmę letrozol, ma mnie widzieć lekarz w pierwszy dzień okresu na kontrolę.👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Hej dziewczyny! Dawno nie pisałam, ale na bieżąco śledzę Wasze losy. Szpacza trzymam kciuki, aby to był ten szczęśliwy cykl! ❤️ Ja, tak jak Ty, miał w tym cyklu piękny śluz, białko jaja - wiesiołek działa. Oprócz tego czułam kłucie jajnika i był skok temperatury, więc staraliśmy się ostro z mężem. Wyszło nieco niefortunnie, chyba przez presję, że pierwszy raz on miał problem z wytryskiem. Więc ostatnie pełne przytulanki były dzień przed owu. Wiem z tego, co pisałyście, że i to może wystarczyć. Zobaczymy. W tym cyklu jestem bez stymulacji, łykam tylko, a w zasadzie aż, te wszystkie suplementy. W odczuciach, mam wrażenie, że bez stymulacji lepiej sobie mój organizm poradził, bo tak jak pisałam, śluz, ból jajnika, skok temp i nabrzmiałe piersi. No ale to tylko moje gdybanie, bo zupełnie nie byłam u lekarza. Mój gin okazało się, że nie ma wolnych terminów w najbliższym czasie, wizyta dopiero przed owu kolejnego cyklu. Trochę odpoczywam teraz psychicznie przed tym, co dla mnie przygotował po tych czterech stymulacjach. Umówiłam się jeszcze na wizytę do szpitala, w ramach jakiegoś programu dla par, ale to dopiero 11 kwietnia.
A teraz pozostaje mi tylko trzymać za Was wszystkie kciuki i za siebie też 😊 ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2022, 07:04
Malinka2021 lubi tę wiadomość
2 lata starań
32 lata - 2022r
AMH=0.86
4 stymulacje letrozole
drożność - 04.2022
pozytywny test 08.05
10.05 - betaHCG 476
serduszko 19.05.2022
Julia na pokładzie 08.01.2023
2 pozytywny test 23.03.2024 -
Melduję, że mamy prawie 8mm człowieka z bijącym sercem z OM 6t+2, z USG 6t+4.
Żeby nie było tak kolorowo, to wysoka jak na ciążę glukoza i duże dawki metforminy przed ciąża spowodowały, że mam jak najszybciej sprawę omówić z diabetologiem, więc w poniedziałek wizyta.Joke, Malinka2021, dracaena, Szpacza223, Helcia lubią tę wiadomość
-
Ponoć ostatnio wyszły nowe wyniki badań dosłownie kilka dni temu że glucophage konkretnie nie metformax czy siofor dopuszczono do leków bezpiecznych w ciąży może ktoś skorzysta z tej informacji. Ja od tych całych starań dostałam zapalenia pęcherza pierwszy raz w życiu wiec się trochę mecze zastanawiam się czy powinnam brać te furagine biorąc pod uwagę że teraz się będą działy ważne rzeczy mam nadzieję . Miałam iść na monitoring ale jutro nie mogę muszę iść do pracy a w piątek nie ma mojej lekarki ... I teraz nie wiem czy odpuścić i zacząć po prostu brać dupka w piątek czyli 2 pelnw doby po owu czy jednak iść np w poniedziałek . Śluz już dzisiaj biały niepłodny, zaczęła się wrażliwość sutków wiec juz po owu na pewno. Jeśli pękł tylko jeden pęcherzyk to i tak nic się nie da zrobić z tym drugim. Ból wczoraj ustal dość szybko po 15 min i były ostatkami sił starania wiec wstrzelilismy się pierwszy raz chyba w sama owulację .
Klarnecistka mimo to gratuluję i bardzo się cieszę bardzo !! Myślę że dacie radę zwalczyć problemy cukroweKlarnecistka lubi tę wiadomość
Luty/marzec 22
3x1 lametta- 3-6 DC. - 2 pęcherzyki -
11 dpo 12.03 beta 14,2 💗
13 dpo beta 71,5 ❤️
4.04 mamy bijące serduszko 💗
11.05 chyba córeczka 💓
Pcos, niedoczynność tarczycy, hipoglikemia reaktywna
6 cykli stymulowanych lametta -
dracaena wrote:U mnie za to niekolorowo, trafiłam na izbę przyjęć z coraz bardziej bolącą torbielą. Z plusów: pani dr na izbie postarała się, żeby pękła w trakcie badania i pękła, i nie było to nic powazniejszego, bo lekarz moj mnie wyslal na izbe od razu, powiedzial, ze jakby to byl skret jajnika to i tak nic nie zrobi z nim w gabinecie.
Z minusów: 3 godziny z życia wyjęte i stres, i fakt, że lekarka należała do kategorii niemiłych lekarek, o czym już nawet nie chce mi się pisać. :<
No i czekam na okres, bo już będzie leciał 32 dc i ani widu ani słychu, a zanim wezmę letrozol, ma mnie widzieć lekarz w pierwszy dzień okresu na kontrolę.
Joko ponoć dzień przed owu lepiej niż w owu co do objawów owulacji to śluz u mnie to jedyny sprawdzony objaw. Już od dawna obserwuje im ta owulacja jakby lepsza tym lepiej że śluzem i pierwszy raz jak miałam stymulację letrozolem na 3 tabletkach to już wiedziałam że się udało że coś będzie na rzeczy i wszystko wtedy się ładnie zakończyło piękna owu i ciałkiem żółtym . W innych cyklach miałam problem z tym śluzem właśnie i już teraz wiem że jak miewałam re wielkie bóle parę dni dobrych parę dni po ovitrelle to właśnie była owulacja dużo pozniwj niż przewidywana inwtedu się pojawiał śluz ale mało a my już wtedy Sie nie staraliśmy bo byliśmy pewni że już po wiec tak naprawdę dwa cykle stymulowane były stracone i wczoraj sobie to uświadomiłam bo to był ten sam znajomy ból. Także joko myślę że to mogłabyc piękna naturalna owulacjaJoke lubi tę wiadomość
Luty/marzec 22
3x1 lametta- 3-6 DC. - 2 pęcherzyki -
11 dpo 12.03 beta 14,2 💗
13 dpo beta 71,5 ❤️
4.04 mamy bijące serduszko 💗
11.05 chyba córeczka 💓
Pcos, niedoczynność tarczycy, hipoglikemia reaktywna
6 cykli stymulowanych lametta -
Joke wrote:Hej dziewczyny! Dawno nie pisałam, ale na bieżąco śledzę Wasze losy. Szpacza trzymam kciuki, aby to był ten szczęśliwy cykl! ❤️ Ja, tak jak Ty, miał w tym cyklu piękny śluz, białko jaja - wiesiołek działa. Oprócz tego czułam kłucie jajnika i był skok temperatury, więc staraliśmy się ostro z mężem. Wyszło nieco niefortunnie, chyba przez presję, że pierwszy raz on miał problem z wytryskiem. Więc ostatnie pełne przytulanki były dzień przed owu. Wiem z tego, co pisałyście, że i to może wystarczyć. Zobaczymy. W tym cyklu jestem bez stymulacji, łykam tylko, a w zasadzie aż, te wszystkie suplementy. W odczuciach, mam wrażenie, że bez stymulacji lepiej sobie mój organizm poradził, bo tak jak pisałam, śluz, ból jajnika, skok temp i nabrzmiałe piersi. No ale to tylko moje gdybanie, bo zupełnie nie byłam u lekarza. Mój gin okazało się, że nie ma wolnych terminów w najbliższym czasie, wizyta dopiero przed owu kolejnego cyklu. Trochę odpoczywam teraz psychicznie przed tym, co dla mnie przygotował po tych czterech stymulacjach. Umówiłam się jeszcze na wizytę do szpitala, w ramach jakiegoś programu dla par, ale to dopiero 11 kwietnia.
A teraz pozostaje mi tylko trzymać za Was wszystkie kciuki i za siebie też 😊 ❤️Joke lubi tę wiadomość
Luty/marzec 22
3x1 lametta- 3-6 DC. - 2 pęcherzyki -
11 dpo 12.03 beta 14,2 💗
13 dpo beta 71,5 ❤️
4.04 mamy bijące serduszko 💗
11.05 chyba córeczka 💓
Pcos, niedoczynność tarczycy, hipoglikemia reaktywna
6 cykli stymulowanych lametta -
Szpaczka furaginy na pewno nie można w 1 trymestrze, tylko w 2 i do połowy 3 jest dozwolona. Może teleporada? Najlepiej zrobić posiew moczu, żeby było wiadomo co konkretnie leczyć i uderzyć w konkretną bakterie. W 1 trymestrze miałam np przepisany monural, niestety w ciąży ciągle coś się przyplącze.
Z domowych sposobów to np. żurawina i dużo wody pić 🙂PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
Szpacza223 wrote:A co do problemu z wytryskiem to właśnie u nas żel się średnio sprawdził bo żel plus to że miałam tego śluzu tym razem mnóstwo sprawiło że było już tego za dużo także weekend z żelem a pon wt bez żelu ciężko też było ale uznaliśmy że damy z siebie wszystko i jakoś poszło jak nigdy mam poczucie że zrobiłam wszystko co mogłam tabletki też pięknie biorę. Dużo osób mówi że ananas wpływa na zagnieżdżenie że ma coś dobrego w sobie jeden już zjadłam przez kilka dni jutro kupuje następny xd
Ja też kupiłam ananasa, ale jeszcze nie zaczęłam jeść, chyba leżąc na półce w kuchni nie pomoże 😜 dziś się za niego wezmę! Dzięki za wsparcie, oby się udało 😉
2 lata starań
32 lata - 2022r
AMH=0.86
4 stymulacje letrozole
drożność - 04.2022
pozytywny test 08.05
10.05 - betaHCG 476
serduszko 19.05.2022
Julia na pokładzie 08.01.2023
2 pozytywny test 23.03.2024 -
Szpacza223 wrote:Biedna . Nie wiedziałam że można tak mechanicznie spowodować pęknięcie torbieli ale dobrze że już po tym i oby szybko przyszła @ żeby można zacząć stymulację
Ja się dowiedziałam czekając na wizytę od teściowej, że też kiedyś ją ta wątpliwa przyjemność mechanicznego zduszenia torbieli w trakcie badania. 😅
No właśnie się boję teraz co z tym cyklem następnym. Mam okres po Duphastonie, a do dziś nic, choć już jest 33dc. Powinnam dostać okres już 5 dni temu. Przez tę torbiel pewnie się rozjechało, gorzej że u mnie bez wywołania to mogę czekać i pół roku. Ale poczekam jeszcze chwilę i najwyżej uderzę do lekarza.👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3