Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Trottin wrote:Cześć dziewczyny,
czy miała któraś stymulację 2x w ciągu jednego cyklu?
W poprzednim cyklu po 5 dniach Lamette w 9dc miałam duży pęcherzyk, w tym cyklu w 10 dc same drobne. Lekarka zaproponowała podwójna dawkę Lamette przez kolejne 5 dni, żeby nie stracić cyklu. Spotkałyście się z tym wcześniej?
Tak. Ja jak byłam stymulowana clostybegyt i słabo zareagowałam to lekarz zalecił mi brać jeszcze raz taką samą dawkę w tym samym cyklu. Chciał mnie dostymulowac. To normalne. Mam nadzieję że już lepiej zareagujesz na lek.Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Agusia94 wrote:Tak. Ja jak byłam stymulowana clostybegyt i słabo zareagowałam to lekarz zalecił mi brać jeszcze raz taką samą dawkę w tym samym cyklu. Chciał mnie dostymulowac. To normalne. Mam nadzieję że już lepiej zareagujesz na lek.
-
Agusia94 wrote:Twoje objawy mogą być spowodowane orvitelle. Bo w końcu to hormony ciążowe.
Wcześniej miałaś już robiony zastrzyk na pęknięcie?
Miałam i zero takich objawów ze strony organizmu, kompletnie nic. A też był pęcherz i też pękł, była owulacja wykazana monitoringiem.👩 32 -PCOS (AMH 10.2), niedoczynność tarczycy, hashimoto
🧔 33 - wyniki nasienia w normie
Starania od września 2021
3 nieudane inseminacje
12.05 rozpoczęcie💉
20.05 kontrola - po 15 🥚 na jajnik, rozmiary między 11 a 15mm
24.05 - punkcja
29.05 mamy 3 zarodki: 4AA❄️4AA❄️4BB❄️
17.06 transfer 🙏❤️ estradiol: 394,66 ; progesteron: 74,68 ng/ml
19.06 progesteron: 120 ng/ml
22.06 progesteron: 219 ng/ml
7dpt progesteron 154 ng/ml, beta hcg 97.5 🥹
9dpt progesteron: 61,29 ng/ml, beta 177,850 mIU/ml
11dpt progesteron: 80 ng/ml, beta hcg 395 ng/ml
13dpt progesteron 82ng/ml, beta 1093,350
15dpt progesteron 80ng/ml, beta 2537
17dpt progesteron 54ng/ml, beta hcg 5321,780 ❤️
20
21dpt progesteron 48,88 ng/ml, beta hcg 13334 ❤️
24dpt mamy serduszko ❤️
-
Agusia94 wrote:Mogę powiedzieć że miałam taki sam przypadek. Zrobiłam test w środę wyszedł negatywny na drugi dzień patrzę 2 kreski druga bardzo bardzo blada ale różowa. W piątek Zrobiłam test I już wyraźne 2 kreski. Także nie chce złudnej nadziei dawać ale być może jest coś na rzeczy. I tak mnie też ciągle ciągnęło w podbrzuszu I ciągle miałam uczucie jakbym dostała miesiączkę ale nie . Powodzenia. Ja bym zrobiła jeszcze raz test jutro rano. Jak to były 2 kreski to już się pokażą normalnie. 😘
Wzięłam sobie do serca Waszą radę i zrobiłam test dzisiaj z samego rana. Wyszła druga blada kreska po 3 minutach.
Trochę się stresuję, bo poprzednią ciążę poroniłam w 8 tyg, miałam plamienia, zarodek się nie pojawił. Teraz jest całkiem inaczej tfu tfu plamień nie mam żadnych, tylko bóle a'la menstruacyjne, dziwne uczucie w podbrzuszu i tkliwe piersi. Pomyślałam sobie, że może zrobię jeszcze pojutrze test, by zobaczyć czy kreska będzie bardziej wyraźna?
Jeszcze jestem teraz we Francji i zastanawiam się jak to zrobić, czy jak najszybciej pędzić do mojego lekarza do PL, czy wstrzymać się do 6 tygodnia i wtedy do niego jechać.
Jeszcze mam kolejne zmartwienie, w listopadzie jestem umówiona na endoskopowe wyjęcie protezy przewodu żółciowego (miałam kamienie i musieli mi zostawić protezę - rurkę żeby nowe nie urosły bo miałam zwężony przewód) Niby rozmawiałam z chirurgiem wtedy, że staramy się o dziecko, czy się wstrzymać to powiedział, że nie ma takiej potrzeby i robić swoje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2022, 07:50
kasia, Anika89 lubią tę wiadomość
-
Klaudia9 wrote:Wzięłam sobie do serca Waszą radę i zrobiłam test dzisiaj z samego rana. Wyszła druga blada kreska po 3 minutach.
Trochę się stresuję, bo poprzednią ciążę poroniłam w 8 tyg, miałam plamienia, zarodek się nie pojawił. Teraz jest całkiem inaczej tfu tfu plamień nie mam żadnych, tylko bóle a'la menstruacyjne, dziwne uczucie w podbrzuszu i tkliwe piersi. Pomyślałam sobie, że może zrobię jeszcze pojutrze test, by zobaczyć czy kreska będzie bardziej wyraźna?
Jeszcze jestem teraz we Francji i zastanawiam się jak to zrobić, czy jak najszybciej pędzić do mojego lekarza do PL, czy wstrzymać się do 6 tygodnia i wtedy do niego jechać.
To bardzo dobry znak Kochana! Testu nie zaszkodzi zrobić ponownie na pewno, ale ja czytałam też o takich testach (nigdy go nie robiłam) - o teście z krwi na betę, w takich domowych warunkach. Nakłuwasz palec jak przy badaniu poziomu cukru. Może to będzie bardziej wiarygodne?
Co do lekarza - moja gin w razie ew ciązy mówiła żeby przyjść około tego 6 tygodnia bo wcześniej i tak tam praktycznie nic nie widać. Może teleporada Cię uspokoi? Zawsze to jakaś rozmowa w sprawie leków/suplementów na start, co brać, co nie brać itd.
Informuj nas!Klaudia9 lubi tę wiadomość
👩 32 -PCOS (AMH 10.2), niedoczynność tarczycy, hashimoto
🧔 33 - wyniki nasienia w normie
Starania od września 2021
3 nieudane inseminacje
12.05 rozpoczęcie💉
20.05 kontrola - po 15 🥚 na jajnik, rozmiary między 11 a 15mm
24.05 - punkcja
29.05 mamy 3 zarodki: 4AA❄️4AA❄️4BB❄️
17.06 transfer 🙏❤️ estradiol: 394,66 ; progesteron: 74,68 ng/ml
19.06 progesteron: 120 ng/ml
22.06 progesteron: 219 ng/ml
7dpt progesteron 154 ng/ml, beta hcg 97.5 🥹
9dpt progesteron: 61,29 ng/ml, beta 177,850 mIU/ml
11dpt progesteron: 80 ng/ml, beta hcg 395 ng/ml
13dpt progesteron 82ng/ml, beta 1093,350
15dpt progesteron 80ng/ml, beta 2537
17dpt progesteron 54ng/ml, beta hcg 5321,780 ❤️
20
21dpt progesteron 48,88 ng/ml, beta hcg 13334 ❤️
24dpt mamy serduszko ❤️
-
kasia wrote:To bardzo dobry znak Kochana! Testu nie zaszkodzi zrobić ponownie na pewno, ale ja czytałam też o takich testach (nigdy go nie robiłam) - o teście z krwi na betę, w takich domowych warunkach. Nakłuwasz palec jak przy badaniu poziomu cukru. Może to będzie bardziej wiarygodne?
Co do lekarza - moja gin w razie ew ciązy mówiła żeby przyjść około tego 6 tygodnia bo wcześniej i tak tam praktycznie nic nie widać. Może teleporada Cię uspokoi? Zawsze to jakaś rozmowa w sprawie leków/suplementów na start, co brać, co nie brać itd.
Informuj nas!
Tak myślę właśnie, że się wstrzymam do 6 tygodnia i za 2 tygodnie wybiorę się do Polski do mojego ginekologa. A jeśli chodzi o suplementy, biorę już takie od jakiegoś czasu- dla kobiet starających się i do 12 tygodnia ciąży i euthyrox na tarczycę. Teraz już żadnych przeciwbóli, jedynie z tego co wiem to no-spę można, chociaż i tak nie mam zamiaru jej stosować
Tak tak, koniecznie, będę pisać.
I trzymam kciuki, żebyś za kilka dni też zobaczyła taką drugą bladą kreskę -
kasia wrote:To bardzo dobry znak Kochana! Testu nie zaszkodzi zrobić ponownie na pewno, ale ja czytałam też o takich testach (nigdy go nie robiłam) - o teście z krwi na betę, w takich domowych warunkach. Nakłuwasz palec jak przy badaniu poziomu cukru. Może to będzie bardziej wiarygodne?
Ja nie robiłam, ale czytałam o paru przypadkach, że źle pokazałykasia, Klaudia9 lubią tę wiadomość
👩🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
👨🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌
AMH -1,01 ->1,59
Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.
12.2021 cb 😭
08.2023 start ivf
30.08 transfer 3BB 💔😭
11.2023 II podejście do ivf
❄️❄️❄️ na zimowisku
05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
8tc - 1,72 cm 🐣
21.08 - III prenatalne, zdrowa Amelka
-
Miphuhiz wrote:Ponoć te testy z krwi są dziadowskie ☹️
Ja nie robiłam, ale czytałam o paru przypadkach, że źle pokazały
o widzisz, no to dobrze wiedziec!👩 32 -PCOS (AMH 10.2), niedoczynność tarczycy, hashimoto
🧔 33 - wyniki nasienia w normie
Starania od września 2021
3 nieudane inseminacje
12.05 rozpoczęcie💉
20.05 kontrola - po 15 🥚 na jajnik, rozmiary między 11 a 15mm
24.05 - punkcja
29.05 mamy 3 zarodki: 4AA❄️4AA❄️4BB❄️
17.06 transfer 🙏❤️ estradiol: 394,66 ; progesteron: 74,68 ng/ml
19.06 progesteron: 120 ng/ml
22.06 progesteron: 219 ng/ml
7dpt progesteron 154 ng/ml, beta hcg 97.5 🥹
9dpt progesteron: 61,29 ng/ml, beta 177,850 mIU/ml
11dpt progesteron: 80 ng/ml, beta hcg 395 ng/ml
13dpt progesteron 82ng/ml, beta 1093,350
15dpt progesteron 80ng/ml, beta 2537
17dpt progesteron 54ng/ml, beta hcg 5321,780 ❤️
20
21dpt progesteron 48,88 ng/ml, beta hcg 13334 ❤️
24dpt mamy serduszko ❤️
-
Klaudia9 wrote:Wzięłam sobie do serca Waszą radę i zrobiłam test dzisiaj z samego rana. Wyszła druga blada kreska po 3 minutach.
Trochę się stresuję, bo poprzednią ciążę poroniłam w 8 tyg, miałam plamienia, zarodek się nie pojawił. Teraz jest całkiem inaczej tfu tfu plamień nie mam żadnych, tylko bóle a'la menstruacyjne, dziwne uczucie w podbrzuszu i tkliwe piersi. Pomyślałam sobie, że może zrobię jeszcze pojutrze test, by zobaczyć czy kreska będzie bardziej wyraźna?
Jeszcze jestem teraz we Francji i zastanawiam się jak to zrobić, czy jak najszybciej pędzić do mojego lekarza do PL, czy wstrzymać się do 6 tygodnia i wtedy do niego jechać.
Jeszcze mam kolejne zmartwienie, w listopadzie jestem umówiona na endoskopowe wyjęcie protezy przewodu żółciowego (miałam kamienie i musieli mi zostawić protezę - rurkę żeby nowe nie urosły bo miałam zwężony przewód) Niby rozmawiałam z chirurgiem wtedy, że staramy się o dziecko, czy się wstrzymać to powiedział, że nie ma takiej potrzeby i robić swoje.
Tez poroniłam z tym że w 14 tygodniu miała być dziewczynka. Wiem co czujesz i powiem Ci że lepiej nie będzie. Dla mnie cała ciąża to jeden wielki stres. Trochę się uspokoiłam jak zaczęłam czuć ruchy ale kazda wizyta czas pomiędzy wizytami był dla mnie koszmarem. Jakbym na bombie siedziała 🙄🙄🙄 będzie dobrze ❤Klaudia9 lubi tę wiadomość
Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Trottin wrote:Cześć dziewczyny,
czy miała któraś stymulację 2x w ciągu jednego cyklu?
W poprzednim cyklu po 5 dniach Lamette w 9dc miałam duży pęcherzyk, w tym cyklu w 10 dc same drobne. Lekarka zaproponowała podwójna dawkę Lamette przez kolejne 5 dni, żeby nie stracić cyklu. Spotkałyście się z tym wcześniej?
Tak, ja tak miałam właśnie. Po przyjmowaniu letrozolu w 11 dc nie było pęcherzyka dominującego i dr zaproponował ponowną stymulację od dziś przez 5 dni. Co więcej, zobaczyłam upragnionego 2 kreski, a wróciłam załamana po monitoringu, że przestałam reagować na lek. Także cuda się zdarzają, w co głęboko wierzę i trzymam kciukasy również za Ciebie!Trottin lubi tę wiadomość
-
Klaudia9 wrote:Wzięłam sobie do serca Waszą radę i zrobiłam test dzisiaj z samego rana. Wyszła druga blada kreska po 3 minutach.
Trochę się stresuję, bo poprzednią ciążę poroniłam w 8 tyg, miałam plamienia, zarodek się nie pojawił. Teraz jest całkiem inaczej tfu tfu plamień nie mam żadnych, tylko bóle a'la menstruacyjne, dziwne uczucie w podbrzuszu i tkliwe piersi. Pomyślałam sobie, że może zrobię jeszcze pojutrze test, by zobaczyć czy kreska będzie bardziej wyraźna?
Jeszcze jestem teraz we Francji i zastanawiam się jak to zrobić, czy jak najszybciej pędzić do mojego lekarza do PL, czy wstrzymać się do 6 tygodnia i wtedy do niego jechać.
Jeszcze mam kolejne zmartwienie, w listopadzie jestem umówiona na endoskopowe wyjęcie protezy przewodu żółciowego (miałam kamienie i musieli mi zostawić protezę - rurkę żeby nowe nie urosły bo miałam zwężony przewód) Niby rozmawiałam z chirurgiem wtedy, że staramy się o dziecko, czy się wstrzymać to powiedział, że nie ma takiej potrzeby i robić swoje.Klaudia9, kasia lubią tę wiadomość
-
kasia wrote:Miałam i zero takich objawów ze strony organizmu, kompletnie nic. A też był pęcherz i też pękł, była owulacja wykazana monitoringiem.
I jak tam kochana? Kolejne dobre wieści na grupie?Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Agusia94 wrote:I jak tam kochana? Kolejne dobre wieści na grupie?
Nie, niestety. Dostałam okres w środę, wczoraj zrobiłam jeszcze test dla upewnienia się i mocna jedna kreska nie mam letrozolu na wakacjach więc ten cykl odpuszczę i sprobujemy z następnym. Ale jest mi strasznie źle, wszystko było tak idealnie w tym cyklu👩 32 -PCOS (AMH 10.2), niedoczynność tarczycy, hashimoto
🧔 33 - wyniki nasienia w normie
Starania od września 2021
3 nieudane inseminacje
12.05 rozpoczęcie💉
20.05 kontrola - po 15 🥚 na jajnik, rozmiary między 11 a 15mm
24.05 - punkcja
29.05 mamy 3 zarodki: 4AA❄️4AA❄️4BB❄️
17.06 transfer 🙏❤️ estradiol: 394,66 ; progesteron: 74,68 ng/ml
19.06 progesteron: 120 ng/ml
22.06 progesteron: 219 ng/ml
7dpt progesteron 154 ng/ml, beta hcg 97.5 🥹
9dpt progesteron: 61,29 ng/ml, beta 177,850 mIU/ml
11dpt progesteron: 80 ng/ml, beta hcg 395 ng/ml
13dpt progesteron 82ng/ml, beta 1093,350
15dpt progesteron 80ng/ml, beta 2537
17dpt progesteron 54ng/ml, beta hcg 5321,780 ❤️
20
21dpt progesteron 48,88 ng/ml, beta hcg 13334 ❤️
24dpt mamy serduszko ❤️
-
Przykro mi Kasia, nie załamuj się. Próbujcie aż do skutku, w końcu Wam się uda.
Jeśli chodzi o mnie to wróciłam do Polski, 15/9 zrobiłam betę - 1086, wczoraj byłam u lekarza, który jednoznacznie nie mógł określić gdzie jest pęcherzyk - jedno miejsce wyglądało jak on, ale bardzo malutkie, więc nie dawał 100%, zalecił oznaczyć drugą betę dzisiaj, wyszedł mi wynik 2310.
Progesteron oznaczyłam przedwczoraj - 55 nmol/l no i tsh 1,92 - bo mam niedoczynność.
Dostałam od lekarza jeszcze acard.
Dzisiaj jak czekałam na wynik to modliłam się żeby rosła dobrze, bo przy poprzedniej poronionej ciąży wzrastała o 30 %, teraz wzrosła o 112% i zastanawiam się czy nie za duży przyrost Ciągle mam rozkminy, czy wszystko jest i będzie dobrze.. Ale chyba tak już będziekasia lubi tę wiadomość
-
Klaudia9 wrote:Przykro mi Kasia, nie załamuj się. Próbujcie aż do skutku, w końcu Wam się uda.
Jeśli chodzi o mnie to wróciłam do Polski, 15/9 zrobiłam betę - 1086, wczoraj byłam u lekarza, który jednoznacznie nie mógł określić gdzie jest pęcherzyk - jedno miejsce wyglądało jak on, ale bardzo malutkie, więc nie dawał 100%, zalecił oznaczyć drugą betę dzisiaj, wyszedł mi wynik 2310.
Progesteron oznaczyłam przedwczoraj - 55 nmol/l no i tsh 1,92 - bo mam niedoczynność.
Dostałam od lekarza jeszcze acard.
Dzisiaj jak czekałam na wynik to modliłam się żeby rosła dobrze, bo przy poprzedniej poronionej ciąży wzrastała o 30 %, teraz wzrosła o 112% i zastanawiam się czy nie za duży przyrost Ciągle mam rozkminy, czy wszystko jest i będzie dobrze.. Ale chyba tak już będzie -
Dziewczyny, mam pytanie - jestem w trakcie brania letrozolu 3-8 dzień cyklu, z powodu wyjazdu nie wzięłam tabletki jednego dnia. Czy może to jakoś wpłynąć na skuteczność stymulacji? Czy powinnam uzupełnić brak, np. biorąc dzień dłużej? Pytam, bo może któraś z Was ma doświadczenie w tej kwestii.
-
Fragile wrote:Dziewczyny, mam pytanie - jestem w trakcie brania letrozolu 3-8 dzień cyklu, z powodu wyjazdu nie wzięłam tabletki jednego dnia. Czy może to jakoś wpłynąć na skuteczność stymulacji? Czy powinnam uzupełnić brak, np. biorąc dzień dłużej? Pytam, bo może któraś z Was ma doświadczenie w tej kwestii.
Ja bym pokierowała się tym co w ulotce, ew spróbowała skontaktować z lekarzem. Ciężko powiedzieć jak to wpłynie :o
Ja mam dwa pytania:
1. Czy po nieudanym cyklu z letrozolem (typu mój przypadek - były pęcherze, potwierdzone że pękł, ale finalnie przychodzi miesiączka i test wyszedł negatywny) - czy stymulujecie się od razu w następnym cyklu? Ja mam jakiś opór przed tym, boję się dwóch scenariuszy - że np. ciąża jednak będzie, a z jakiegoś powodu test wychodzi negatywny (zdarza się tak czasem), albo że mam tam jakąś torbiel o której nie wiem i może nie powinnam się stymulować od razu? Teraz zrobiłam sobie przerwę w tym cyklu z powodu takich wątpliwości, dopytam o to gina 7 października na wizycie, ale jestem ciekawa jakie wy macie podejście.
2. Do osób z m.in. PCOS którym się udało - oprócz suplementacji zmieniłyście jakoś radykalnie swoją dietę? Zastanawiam się, co jeszcze mogę zrobić lepiej. Bo odżywiam się normalnie, przemycam sporo zdrowych składników typu kiełki, czarnuszka, olej z wiesiołka/czarnuszki itd. Raczej nie jem słodyczy/zdarzają się jedynie takie cheat daye że sięgnę po chipsa albo czekoladę, ale no staram się podchodzić do tego rozsądnie, ale mam lekkie wyrzuty sumienia jak sobie pozwalam na coś więcej bo obawiam się, że to będzie miało wpływ - typu piwko jakieś itd. Zastanawiam się, czy coś zmieniałyście radykalnie, czy po prostu zdrowy rozsądek, suplementacja i potem stymulacja i się udało Gin o jakiejś diecie nie mówi wcale.
👩 32 -PCOS (AMH 10.2), niedoczynność tarczycy, hashimoto
🧔 33 - wyniki nasienia w normie
Starania od września 2021
3 nieudane inseminacje
12.05 rozpoczęcie💉
20.05 kontrola - po 15 🥚 na jajnik, rozmiary między 11 a 15mm
24.05 - punkcja
29.05 mamy 3 zarodki: 4AA❄️4AA❄️4BB❄️
17.06 transfer 🙏❤️ estradiol: 394,66 ; progesteron: 74,68 ng/ml
19.06 progesteron: 120 ng/ml
22.06 progesteron: 219 ng/ml
7dpt progesteron 154 ng/ml, beta hcg 97.5 🥹
9dpt progesteron: 61,29 ng/ml, beta 177,850 mIU/ml
11dpt progesteron: 80 ng/ml, beta hcg 395 ng/ml
13dpt progesteron 82ng/ml, beta 1093,350
15dpt progesteron 80ng/ml, beta 2537
17dpt progesteron 54ng/ml, beta hcg 5321,780 ❤️
20
21dpt progesteron 48,88 ng/ml, beta hcg 13334 ❤️
24dpt mamy serduszko ❤️
-
Kasiu
Odnośnie pierwszego, to ja przed samym okresem szłam na USG i tam lekarz sprawdzał czy nie mam torbieli i mogę być stymulowana.
Ale też możesz robić sobie przerwy. Jak tam chceszkasia lubi tę wiadomość
👩🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
👨🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌
AMH -1,01 ->1,59
Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.
12.2021 cb 😭
08.2023 start ivf
30.08 transfer 3BB 💔😭
11.2023 II podejście do ivf
❄️❄️❄️ na zimowisku
05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
8tc - 1,72 cm 🐣
21.08 - III prenatalne, zdrowa Amelka
-
Hej Kasia,
Ja również szłam sprawdzić u gina na Usg, czy nie ma torbieli itp. i czy można zacząć nowy cykl z letrozolem. Było to przeważnie w momencie, gdy zaczęła się miesiączka, czyli między 2 a 5 dniem, żeby zdążyć jeszcze się stymulować w tym czasie. Dziwi mnie to trochę, że niektórzy lekarze dają „w ciemno" tak poważne leki, przecież można sobie narobić więcej szkód bez podglądu.kasia lubi tę wiadomość
-
Anika89 wrote:Hej Kasia,
Ja również szłam sprawdzić u gina na Usg, czy nie ma torbieli itp. i czy można zacząć nowy cykl z letrozolem. Było to przeważnie w momencie, gdy zaczęła się miesiączka, czyli między 2 a 5 dniem, żeby zdążyć jeszcze się stymulować w tym czasie. Dziwi mnie to trochę, że niektórzy lekarze dają „w ciemno" tak poważne leki, przecież można sobie narobić więcej szkód bez podglądu.
Nie nie, to nie do koñca tak. Ja jakoś tak optymistycznie podeszłam do tego cyklu teraz, że nie zapytałam co robimy jeśli się nie uda - wcześniej mieliśmy jedno podejście i okazało się, że wyniki nasienia są kiepskie więc mieliśmy kilkumiesięczną przerwę. A skoro mąż ma już dobre wyniki no to nie ma przeciwskazań żeby działać na całego. Chodzi jedynie o to, że letrozol ma sporo tych tabletek w opakowaniu więc teoretycznie mogłabym zacząć od nowa w tym cyklu. Ale tym cyklu złożyło się akurat tak, że byłam na wakacjach jak dostałam okres, nie wzięłam tych tabletek ze sobą i zaczełam się zastanawiać czy to w sumie byłoby mądre brać je bez wcześniejszego USG. Więc miałam dobre przeczucie I tak luźno zagaiłam tutaj jak Wy robicie 7 października mam wizytę u gina więc z Nią to obgadam na spokojnie.👩 32 -PCOS (AMH 10.2), niedoczynność tarczycy, hashimoto
🧔 33 - wyniki nasienia w normie
Starania od września 2021
3 nieudane inseminacje
12.05 rozpoczęcie💉
20.05 kontrola - po 15 🥚 na jajnik, rozmiary między 11 a 15mm
24.05 - punkcja
29.05 mamy 3 zarodki: 4AA❄️4AA❄️4BB❄️
17.06 transfer 🙏❤️ estradiol: 394,66 ; progesteron: 74,68 ng/ml
19.06 progesteron: 120 ng/ml
22.06 progesteron: 219 ng/ml
7dpt progesteron 154 ng/ml, beta hcg 97.5 🥹
9dpt progesteron: 61,29 ng/ml, beta 177,850 mIU/ml
11dpt progesteron: 80 ng/ml, beta hcg 395 ng/ml
13dpt progesteron 82ng/ml, beta 1093,350
15dpt progesteron 80ng/ml, beta 2537
17dpt progesteron 54ng/ml, beta hcg 5321,780 ❤️
20
21dpt progesteron 48,88 ng/ml, beta hcg 13334 ❤️
24dpt mamy serduszko ❤️