Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
DUSIAA wrote:Hej dziewczyny, piąty cykl stymulowany i znowu nic.. beta <2,6 😔
Pocieszycie? Bo czuję się fatalnie....
Nikt nie zrozumie Cię tak, jak druga kobieta która przeżywa to samo. Dokładnie wiem co czujesz Ty i wiele innych kobiet. Mnie też załamują te niepowodzenia, nie wiem co będzie, nie wiem co myśleć. Na forum w tym temacie wiele kobiet po jakimś czasie w końcu ujrzało dwie kreski na teście, musimy wierzyć że i my dołączymy do tego grona. Ja założyłam że nie mogę dłużej już fiksować na tym punkcie, cały ubiegły rok kręcił się wokół starań, testów, wizyt u lekarza i rozczarowań. Jestem tym zmęczona już. Muszę żyć i być szczęśliwa, co ma być to będzie.
Starać się będę dalej, nie będę się poddawać, tak samo Ty się nie poddawaj. Wierzmy że będzie dobrze. -
Dusia ,spokojnie. Masz jeszcze czas. Czasami trzeba tez trafić po prostu. Standard statystyczny to pół roku, nie odbieraj sobie nadziei. Mi się udalo jak odpuściłam i na luzie potraktowałam cyklDUSIAA wrote:Hej dziewczyny, piąty cykl stymulowany i znowu nic.. beta <2,6 😔
Pocieszycie? Bo czuję się fatalnie....Czerwiec 2024 - stymulacja letrozolem
26.09 ⏸️
5.11 - 2,3cm
10.06.2025🤰🏼
PCOS, insulinooporność
-
Heja dziewczyny, dzisiaj mój 7dc, biorę aromka od 6 dnia, czy to możliwe że już po dwóch tabletkach coś pracuje w jajnikach?czasem czuję lekkie ukłucie z lewej strony. 9 dnia cyklu ide na USG(miałam iść 10, ale wypada święto). Mam jedną córkę dzięki stymulacji, która była około rok temu, udało się za drugim razem, ale już nie pamiętam czy coś odczuwałam po letrozolu.
-
Go0cha wrote:Heja dziewczyny, dzisiaj mój 7dc, biorę aromka od 6 dnia, czy to możliwe że już po dwóch tabletkach coś pracuje w jajnikach?czasem czuję lekkie ukłucie z lewej strony. 9 dnia cyklu ide na USG(miałam iść 10, ale wypada święto). Mam jedną córkę dzięki stymulacji, która była około rok temu, udało się za drugim razem, ale już nie pamiętam czy coś odczuwałam po letrozolu.
Tak, to normalne, czasem coś zakuje. jaka bierzesz dawkę ? Ja mam 2 tabletki dziennie i na wieczór pierwszego dnia już coś tam czułam, dodatkowo w pierwszy dzień już po pierwszej tabletce boli mnie głowa. -
Ja też mam na rano i wieczor. Tym razem od 6 dnia, a wtedy kiedy udało się miałam od 3 dnia. To twoja pierwsza stymulacja czy kolejnaLora89 wrote:Tak, to normalne, czasem coś zakuje. jaka bierzesz dawkę ? Ja mam 2 tabletki dziennie i na wieczór pierwszego dnia już coś tam czułam, dodatkowo w pierwszy dzień już po pierwszej tabletce boli mnie głowa.
-
Hej Dziewczyny, od jakiegos czasu podgladam forum ale sytuacja juz chyba zmusila mnie do napisania👀 od ponad roku sie staramy, mam naturalne owulacje ale w klinice po sprawdzeniue droznosci i badan lekarz zapronowal wlasnie Letrozol i to pierwszy cykl i mam na jednym jajniku 3duze pecherzyki…lekarz powiedzial, ze minimalna szansa na ciaze mnoga jest zawsze ale on musi poinformowac o tym…czy ktos z Was mial taka sytuacje?
-
jestem nowa wrote:Hej Dziewczyny, od jakiegos czasu podgladam forum ale sytuacja juz chyba zmusila mnie do napisania👀 od ponad roku sie staramy, mam naturalne owulacje ale w klinice po sprawdzeniue droznosci i badan lekarz zapronowal wlasnie Letrozol i to pierwszy cykl i mam na jednym jajniku 3duze pecherzyki…lekarz powiedzial, ze minimalna szansa na ciaze mnoga jest zawsze ale on musi poinformowac o tym…czy ktos z Was mial taka sytuacje?
Tak to normalne że po stymulacji rosną czasem trzy lub dwa lub jeden pęcherzyk. Ta sytuacja występuje u prawie każdej dziewczyny która przyjmuje letrozol i na którą lek działa poprawnie. -
Cześć, ja mam podobną sytuację, z tym że aż 4 pęcherzyki od 13 do 19 mm w 12dc, lekarka poleciła odpuścić starania , czy wam też ?jestem nowa wrote:Hej Dziewczyny, od jakiegos czasu podgladam forum ale sytuacja juz chyba zmusila mnie do napisania👀 od ponad roku sie staramy, mam naturalne owulacje ale w klinice po sprawdzeniue droznosci i badan lekarz zapronowal wlasnie Letrozol i to pierwszy cykl i mam na jednym jajniku 3duze pecherzyki…lekarz powiedzial, ze minimalna szansa na ciaze mnoga jest zawsze ale on musi poinformowac o tym…czy ktos z Was mial taka sytuacje?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada, 21:28
♀️35 ♂️37
Starania od 06.2023
Lametta+ovitrelle+duphaston od 07.2024
Monitoringi ovu ☑️
Drożność ☑️
Hormony ☑️
AMH 1.0
Seminogram morfologia 5%->2% 🙁, ruch postępowy 22% (47mln), ruch całkowity 38%->30% 🙁 (61mln)
Koncentracja 116mln ☑️
Hba ☑️
Mar test 13% 🙁
Chromatyna ☑️
Biopsja endometrium wynik ❓ -
Dziewczyny lekarz zalecił mi lamette od 3- 7 dc 2x2 i 11 dc na usg I wczoraj bo akurat w niedziele przyjmuje był 11 dc i mówi że pecherzyki mają ok 16mm ale endriometrium jest małe , przepisał mi Lenzetto 2x1 i Estrofem 2×2 i w niedziele znowu kontrola.. jest jeszcze jakieś światełko w tunelu wg Was w tym miesiącu? 6 listopada przypada owulacja i nie wiem czy próbować czy poczekać, domu się popłakałam bo byłam pewna że będzie wszystko dobrze
-
Tosia, ja byłam w 12dc i pęcherzyki były małe(nie wiem ile bo lekarka nie powiedziała, widoczne na tyle male że nie ma co gadać 😁), też jestem na letrozolu. Endometrium było 5, doktor mi powiedziała że nic straconego, że są szanse, ze najlepsze efekty widać po 7 dniach od ostatniej tabletki. Idę w środę na następne USG i zobaczymy co tam wyjdzie. Nie martw się na zapas, zawsze jest szansa.
-
a jakie dawkowanie masz?Go0cha wrote:Tosia, ja byłam w 12dc i pęcherzyki były małe(nie wiem ile bo lekarka nie powiedziała, widoczne na tyle male że nie ma co gadać 😁), też jestem na letrozolu. Endometrium było 5, doktor mi powiedziała że nic straconego, że są szanse, ze najlepsze efekty widać po 7 dniach od ostatniej tabletki. Idę w środę na następne USG i zobaczymy co tam wyjdzie. Nie martw się na zapas, zawsze jest szansa.
-
Go0cha wrote:Tosia, ja byłam w 12dc i pęcherzyki były małe(nie wiem ile bo lekarka nie powiedziała, widoczne na tyle male że nie ma co gadać 😁), też jestem na letrozolu. Endometrium było 5, doktor mi powiedziała że nic straconego, że są szanse, ze najlepsze efekty widać po 7 dniach od ostatniej tabletki. Idę w środę na następne USG i zobaczymy co tam wyjdzie. Nie martw się na zapas, zawsze jest szansa.
Pocieszyłaś mnie troszkę ❤️ daj znać jak po wizycie , ja dojeżdżam do lekarza 150 km w jedną stronę i to tak średnio na tą niedzielę miałam inne plany ale ze względu na to że kazał mi przyjechać to jadę w nadzieji że się uda..
