Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Brtiii86, to te zastrzyki robi się sobie samemu? Uuu obym nie musiała ich mieć
Mam 3 piękne pęcherzyki, jeden 18,4 a dwa ok 18. Endometrium 11 mm. Gin się zachwycała, że nareszcie wszystko jest idealne. Oby teraz pękło jak trzeba. Zapytała tylko czy jestem przygotowana na ewentualną ciążę mnoga, bo tego wykluczyć nie może. -
Mam 3 piękne pęcherzyki, jeden 18,4 a dwa ok 18. Endometrium 11 mm. Gin się zachwycała, że nareszcie wszystko jest idealne. Oby teraz pękło jak trzeba. Zapytała tylko czy jestem przygotowana na ewentualną ciążę mnoga, bo tego wykluczyć nie może.[/QUOTE]
U mnie byly te dwa pęcherzyki dominujące oby dwa pekly i na kontrolnym monitoringu byly dwa ciała żółte..czy to tez moze oznaczać prawdopodobieństwo ciąży mnogiej ?? Teraz jestem przerażona
Justi77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa się dobrze czuje po tych zastrzykach. Balam się tylko przy wstrzykiwaniu , ale nic nie bolalo. Samo wkłucie nic nie poczulam. Jutro i w niedz ponownie robię sobie zastrzyk. Oby tylko w pon był ładny pęcherzyk. Bo o to się martwie najbardziej. Jeśli będą dwa pęcherzyki takie ładne to będę podwójnie szczęśliwa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2015, 08:58
-
nick nieaktualnyA w którym dniu cyklu mialas te pęcherzyki takie ładne? I czy stosowalas cos jeszcze oprócz lametty?Jokaa wrote:Brtiii86, to te zastrzyki robi się sobie samemu? Uuu obym nie musiała ich mieć
Mam 3 piękne pęcherzyki, jeden 18,4 a dwa ok 18. Endometrium 11 mm. Gin się zachwycała, że nareszcie wszystko jest idealne. Oby teraz pękło jak trzeba. Zapytała tylko czy jestem przygotowana na ewentualną ciążę mnoga, bo tego wykluczyć nie może. -
Karola, zawsze przy stymulacji jest ryzyko ciąży mnogiej
Szanse są większe niż przy naturalnych staraniach.
Brtii86, Pęcherzyki w 12 dc. Biorę bromergon, ale to od ponad roku. W tym cyklu zwiększyłam sobie sama o pół tabletki - czułam, że coś jest nie tak, jakby mi objawy hiperprolaktynemii wróciły i sama zdecydowałam o zwiększeniu. Nie wiem jak to na cykl wpłynęło, na pewno objawy minęły. Wiesiołek jeszcze biorę do owulacji. -
nick nieaktualnyJokaa to ładne pęcherzyki w 12dc. Tez takie chce!!!
ja na monitoring IDE w swoim 13dc. A ja oprócz lametty biorę juz od 6-7 tygodni euthyrox na tarczycę. No a te zastrzyki to od tego cyklu dostalam. Byle do pon i wiescimusza być bardzo dobre. Innej opcji nie ma!
-
nick nieaktualny
-
Ania1986 wrote:Hej ja od przyszłego cyklu biorę lamette, powiedzcie mi czy lamette jest silniejszy od clo?
Tak silniejsza jest od clo. Ja po clo wogole nie reagowałam dopiero po lamette cos ruszyło
A jaką dawkę bierzesz ??Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2015, 10:33
Ania1986 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa na clo reagowała bez problemu 1x1 miałam 1-2 pęcherzyki 2x1 jak brałam to potrafiłam mieć 3, ale ciazy z tego nie było dlatego próbuje z lamette Mam dawkę 2x1 ale jeśli ona jest mocniejsza od clo to nie wKarola138 wrote:Tak silniejsza jest od clo. Ja po clo wogole nie reagowałam dopiero po lamette cos ruszyło
A jaką dawkę bierzesz ??
wiem czy ta dawka jest ok.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymoze sprobuj od 1x1.Ania1986 wrote:Ja na clo reagowała bez problemu 1x1 miałam 1-2 pęcherzyki 2x1 jak brałam to potrafiłam mieć 3, ale ciazy z tego nie było dlatego próbuje z lamette Mam dawkę 2x1 ale jeśli ona jest mocniejsza od clo to nie w
wiem czy ta dawka jest ok. -
Ania1986 wrote:Hej ja od przyszłego cyklu biorę lamette, powiedzcie mi czy lamette jest silniejszy od clo?
Nie da sie porownac czy silniejszy czy nie, bo to inne substancje czynne i inny mechanizm dzialania. CLO dziala na jajniki, a Letrozole dzialaja na przysadke, ktora oddzialowuje nastepnie na jajniki. Czesoto jest tak, ze dziewczyny, ktore po clo owulacji nie mialy, po letrozolu maja
-
nick nieaktualny
-
Ciekawa jestem dziewczyny która w końcu zajdzie w ciążę wspomagając się letrozolem. Ja dziś mam 31 dc (przy cyklach 26-29 dni) testy negatywne (zrobiłam już chyba z 5). Biorę duphaston jutro ostatni dzień, pewnie wtedy @ się pojawi.
sandra80
"Nie narzekaj, że masz pod górę skoro zmierzasz na szczyt" -
U mnie pękł jeden z trzech pęcherzyków. Dwa są przetrwałe. Lekarka znalazła ciałko żółte, więc owu była. Jeśli się nie uda teraz to następnym razem będzie zastrzyk na pęknięcie.
Póki co temp ładna, zobaczymy co z tego wyjdzie. Entuzjazm opadł, bo liczyłam, że wszystkie trzy pękną i będzie większa szansa.
Aska84 lubi tę wiadomość
