X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • agape Autorytet
    Postów: 730 316

    Wysłany: 20 października 2016, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2e37c71e7b57.png
    Ennia a to dla Ciebie :* i dla każdej z Was :)

    Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
    PCO
    wysoka prolaktyna
    Prawie 20 miesięcy starań ...
    październik 2015 - 6tc (*) :(
    Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
    Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 20 października 2016, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh Agape ja to już przestaje wierzyć, że kiedykolwiek doznam cudu ciąży - nie chcę smęcić po prostu tak czuję.

    Konkrety. Wczoraj byłam na wizycie i oczywiście dupa blada. Letrozol + gonadotropiny nie działają. W 13 dc brak pęcherzyka dominującego, cała reszta skubanych siedzi cicho i żaden leń nie chce rosnąć, endo 7 mm. Ja już nie wiem co ze mną jest nie tak :/ Na przyszły cykl lekarz zapisał clo+letrozol ale po co wracać do punktu wyjścia skoro ani jeden ani drugi na mnie nie zadziałał? Gonadtropiny nie podziałały to po co mi taki zestaw? Głupia jestem, że od razu nie zapytałam. Generalnie zapisał nam mnóstwo leków (w aptece zostawiłam 600 zł) i tyle.

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • agape Autorytet
    Postów: 730 316

    Wysłany: 20 października 2016, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśkowa domyślam się, że wizyta u gina tak na Ciebie wpłynęła :( i wcale się nie dziwie, bo bezradność jest najgorsza. Kurde, ale czy lekarz powiedział konkretnie czemu nic nie działa na Twoje pęcherzyki? Bo pchać się znów w te same leki i wydawać kupę kasy to nie sztuka :/ Widzę, że mąż już odebrał wyniki badań? pisałaś coś o tym? przeoczyłam?

    Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
    PCO
    wysoka prolaktyna
    Prawie 20 miesięcy starań ...
    październik 2015 - 6tc (*) :(
    Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
    Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2016, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśkowa wrote:
    Na przyszły cykl lekarz zapisał clo+letrozol ale po co wracać do punktu wyjścia skoro ani jeden ani drugi na mnie nie zadziałał? Gonadtropiny nie podziałały to po co mi taki zestaw? Głupia jestem, że od razu nie zapytałam. Generalnie zapisał nam mnóstwo leków (w aptece zostawiłam 600 zł) i tyle.

    uuu, widzę, że my wszystkie chyba taki czas mamy niezafajny.
    Też nie rozumiem po co ten sam zestaw leków - jak nie działa.

    Ale Miśka może choć dawki zmienił leków? zwiększył?

  • Bikini31 Ekspertka
    Postów: 202 81

    Wysłany: 20 października 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agape wrote:
    Bikini to nie za dobrze to wygląda. Tez z racji tego, że jeżeli będziecie traktować seks tylko jako szansę na dziecko, to Wasz małżeństwo może ucierpieć.
    Może trzeba pogadać, jakoś inaczej zacząć do tego podchodzić. Tym bardziej, że faceci z reguły stresują się takimi akcjami. Mój mąż jak zaczęłam w zeszłym cyklu robić testy owulacyjne to też widziałam, że miał kłopoty, że boi się, że nie podoła. Teraz robię i mu nie mówię kiedy czas na seks, tylko biorę sprawy w swoje ręce ;)
    Ja nie robię testów owulacyjnych, opieram się na monitoringu, wtedy gdy lekarz powie że już, to próbujemy działać.
    My rozmawiamy na ten temat, mój mąż jest wyjątkowym i wyrozumiałym człowiekiem, sam wszystko obraca w żart, nie kłócimy się jeżeli chodzi o sprawy niepłodności, leczenia i seksu. Oboje potrzebujemy pomocy, najlepiej jakiegoś psychologa, ale trudno u nas o kogoś takiego. A w klinice niby są porady, ale dopiero wtedy gdy zbierze się grupa. A ja nie chcę rozmawiać w grupie i koło się zamyka.
    Poza tym trudno mu nie powiedzieć kiedy są te dni, skoro zawsze jest u lekarza przy mnie, to jest jego sposób na wspieranie mnie, a ja potrzebuję tego aby był przy mnie w tych momentach.
    Ehhh ciężkie życie. Dobrze, że mamy dwa Bernusie bo dawno byśmy wylądowali w wariatkowie.

    05.2013 rok pierwsze poronienie :(
    10.2015 HSG, jajniki drożne
    02.2016 rok ciąża biochemiczna
    I IUI 28.09.2016 :(
    II IUI 31.10.2016 :(
    starania od 2012 roku, PCOS, Hashimoto
    dalej czekamy...
  • agape Autorytet
    Postów: 730 316

    Wysłany: 20 października 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bikini31 wrote:
    Ja nie robię testów owulacyjnych, opieram się na monitoringu, wtedy gdy lekarz powie że już, to próbujemy działać.
    My rozmawiamy na ten temat, mój mąż jest wyjątkowym i wyrozumiałym człowiekiem, sam wszystko obraca w żart, nie kłócimy się jeżeli chodzi o sprawy niepłodności, leczenia i seksu. Oboje potrzebujemy pomocy, najlepiej jakiegoś psychologa, ale trudno u nas o kogoś takiego. A w klinice niby są porady, ale dopiero wtedy gdy zbierze się grupa. A ja nie chcę rozmawiać w grupie i koło się zamyka.
    Poza tym trudno mu nie powiedzieć kiedy są te dni, skoro zawsze jest u lekarza przy mnie, to jest jego sposób na wspieranie mnie, a ja potrzebuję tego aby był przy mnie w tych momentach.
    Ehhh ciężkie życie. Dobrze, że mamy dwa Bernusie bo dawno byśmy wylądowali w wariatkowie.
    Fajnie, że mąż Cie wspiera i to jest ważne :) A Bernusie to? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 10:21

    Bikini31 lubi tę wiadomość

    Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
    PCO
    wysoka prolaktyna
    Prawie 20 miesięcy starań ...
    październik 2015 - 6tc (*) :(
    Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
    Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie
  • Natalia01 Autorytet
    Postów: 865 153

    Wysłany: 20 października 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśkowa, a może lekarz wraca do tych leków bo po przerwie jest szansa że zadzialaja? Jejku straszne koszty tych leków:( od początku leczysz się u tego samego lekarza? Myślałaś może nad zmianą? ja też mam do siebie pretensje po każdej wizycie że się nie zapytałam o to czy o tamto.. Chciałam ostatnio zapytać o badanie po stosunku ale Jakoś mi tak głupio jakbym wiedziała lepiej od niego jak ma mnie prowadzić..

    Natus mam do Ciebie pytanie miałaś jakieś dolegliwości przed terminem @ w tym cyklu? Mnie bola jajniki nie cały czas ale codziennie je czuje wczoraj bolało mnie podbrzusze jak na @ nie chce się nakrecać a nie daje mi to spokoju, testuje w poniedziałek ovitrelle dostałam 8.10 wczoraj robiąc sikanca wynik ujemny więc ovitrelle już nie ma

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2016, 11:30

    19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
    02.2019 - Pasnik immunologia
    08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
    01.2018- Angelius Provita
    alloMLR 13% -> 0
    Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
    ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
    NK 5% - test IMK
    Subpopulacja limfocytów,
    anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
    homocysteina było 8,20->9,20
    Prolaktyna 22
    kwas foliowy 13,73ng/ml
    wit d 44,5mg/ml
    Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
    Wolny testosteron 1,48 pH/ml
    p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
    p/c p.antygenom jajnika - ujemne
    p/c p. plemnikom,
    17-prog 2,17 -> 1,52
    Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
    SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
    Androstendion 1,81 ng/ml
    Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
    Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
    Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 20 października 2016, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agape wrote:
    Miśkowa domyślam się, że wizyta u gina tak na Ciebie wpłynęła :( i wcale się nie dziwie, bo bezradność jest najgorsza. Kurde, ale czy lekarz powiedział konkretnie czemu nic nie działa na Twoje pęcherzyki? Bo pchać się znów w te same leki i wydawać kupę kasy to nie sztuka :/ Widzę, że mąż już odebrał wyniki badań? pisałaś coś o tym? przeoczyłam?
    chyba wszystko co dzieje się w około tak na mnie wpływa. Nic na mnie nie działa bo mam silne PCO, moje AMH wynosi 24 a w takiej sytuacji trudno coś wystymulować bez przestymulowania :/ a o wynikach nie pisałam, jakoś nie miałam serca już o tym pisać. Wyszło, że koncentracja jest 2,7 mln/ml (było 1,3), zawartość w całości to 16,5 mln (było 6,5) więc niby jest jakaś poprawa ale dalej nie jest to te wymarzone 10 mln które kwalifikowałoby nas do IUI, no i tym razem udało im się zrobić morfologię która wyszła 2% (głównie wady główki) i tu dupa. Nie dość że ich mało to jeszcze wadliwe :( stąd w opisie pojawiła się oligotetratozoospermia.

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 20 października 2016, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    uuu, widzę, że my wszystkie chyba taki czas mamy niezafajny.
    Też nie rozumiem po co ten sam zestaw leków - jak nie działa.

    Ale Miśka może choć dawki zmienił leków? zwiększył?
    Nowością jest to, że clo i letrozol mam brać równocześnie po 3 dziennie. Ale jak dla mnie skoro schemat jest taki że najpierw przyjmujemy clo jak nie działa to daje się letrozol a jak to nie działa to wtedy gonadotropiny. Stąd moja rozterka dlaczego tak?

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 20 października 2016, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia01 wrote:
    Miśkowa, a może lekarz wraca do tych leków bo po przerwie jest szansa że zadzialaja? Jejku straszne koszty tych leków:( od początku leczysz się u tego samego lekarza? Myślałaś może nad zmianą? ja też mam do siebie pretensje po każdej wizycie że się nie zapytałam o to czy o tamto.. Chciałam ostatnio zapytać o badanie po stosunku ale Jakoś mi tak głupio jakbym wiedziała lepiej od niego jak ma mnie prowadzić..
    Natalko to mój trzeci lekarz. Pierwszy to super gin ale nie zna się na niepłodności. Drugi to był gin-endo i on coś zaczął cudować z letrozolem ale mu nie wychodziło więc zmieniłam na lekarza od niepłodności. On na pierwszej wizycie powiedział nam że tu będą potrzebne zastrzyki. Na pierwszy rzut dostałam 3 szt (w połączeniu z letrozolem) żeby nie przestymulować, nie podziałało więc uznaliśmy że dawka za mała i dostałam 7 na ten cykl i też nic.

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • daktylek Autorytet
    Postów: 676 212

    Wysłany: 20 października 2016, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny to chyba jest najgorsze uczucie... robić coś a i tak nie mieć efektu tego co się robi. Miśkowa trzymaj się - trzeba wierzyć, że w końcu coś obudzi Twoje jajniki...

    ja dziś 3 dzien na aromku i przyznam, że czuje sie o niebo lepiej niz na clo. przede wszystkikm mam dobry humor. martwi mnie jednak dosc stały poziom temp. obawiam sie ze to moze wróżyć to ze moje jaja śpią i mają mnie i moje marzenie o ciąży głęboko w d....e
    boję się monitoringu - bo boję się tego ze aromek nie zadziała. i znowu usłyszę "efekt jest taki jakby jadła pani tik-taki" - najnowsze hasło mojego gina.... ;/

    Mama Aniołka [*] 15.12.2015r.
    w57v3e3k7yxei1cq.png
  • Natuś Przyjaciółka
    Postów: 83 50

    Wysłany: 20 października 2016, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia u mnie było tak samo, byłam pewna że przyjdzie @, cały czas bolały jajniki, to jeden to drugi, to razem, codziennie czułam brzuch. Lekarz potwierdził że to normalne i będzie się utrzymywało. To może być to!!!

    Ennia, Miśkowa, kochane trzymajcie się! Jest tyle sposobów, medycyna ciągle się rozwija, same jedziemy na lekach na raka piersi (Pani w aptece zbladła jak dostała moją receptę), na pewno znajdzie się lekarstwo do osiągnięcia upragnionego celu! Moja przyjaciółka po wyczerpaniu wszystkich sposobów właśnie rozpoczęła procedurę in vitro, to zawsze stanowi alternatywę o której nie ukrywam sama też myślałam.

    Te cholerne pieniądze zawsze stanowią kłopot, nie mamy prawie żadnej pomocy z Państwa, chcą żeby społeczeństwo się rozwijało a co do czego to pomocy trzeba szukać po prywatnych klinikach. Wiem, że jeśli pójdę na L4 to od razu zaczną szukać kogoś na moje miejsce, ale nie jest to łatwa praca + specyficzna szefowa więc pocieszam się że nie tak łatwo wbiją tu nową osobę, ale jak będzie trzeba to odejdę i tyle. Trudno, jakoś to będzie.

    8328a7ae5e.png
    a4f4f6cb77.png
  • agape Autorytet
    Postów: 730 316

    Wysłany: 20 października 2016, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśkowa to faktycznie nie dziwię Ci się, bo powodów do radości nie ma :( Co dalej, jeśli mieszanka clo i letrozolu nie zadziała, a nasienie się nie poprawi?

    Daktylek mega szczery ten Twój gin ;)

    Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
    PCO
    wysoka prolaktyna
    Prawie 20 miesięcy starań ...
    październik 2015 - 6tc (*) :(
    Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
    Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 20 października 2016, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agape nie wiem co dalej... myślę, że czeka nas z mężem poważna rozmowa ale nawet jeśli zdecydujemy się na in-vitro to na pewno nie teraz. Nie stać nas na to i tyle.

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2016, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśkowa wrote:
    Agape nie wiem co dalej... myślę, że czeka nas z mężem poważna rozmowa ale nawet jeśli zdecydujemy się na in-vitro to na pewno nie teraz. Nie stać nas na to i tyle.

    Najważniejsze jest posiadać plan,strasznie ciężko nam niepłodny przeskoczyć barierę mentalną i finansową.

    Miśkowa lubi tę wiadomość

  • Natalia01 Autorytet
    Postów: 865 153

    Wysłany: 20 października 2016, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natus mam nadzieję że skończy się to u mnie tak samo jak u Ciebie ;)

    Miśkowa tak mi przykro sama nie wiem co napisać :( mam nadzieję że szczęście się w końcu do Was uśmiechnie i się uda wierzę w to z całego serca

    Miśkowa, Natuś lubią tę wiadomość

    19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
    02.2019 - Pasnik immunologia
    08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
    01.2018- Angelius Provita
    alloMLR 13% -> 0
    Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
    ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
    NK 5% - test IMK
    Subpopulacja limfocytów,
    anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
    homocysteina było 8,20->9,20
    Prolaktyna 22
    kwas foliowy 13,73ng/ml
    wit d 44,5mg/ml
    Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
    Wolny testosteron 1,48 pH/ml
    p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
    p/c p.antygenom jajnika - ujemne
    p/c p. plemnikom,
    17-prog 2,17 -> 1,52
    Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
    SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
    Androstendion 1,81 ng/ml
    Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
    Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
    Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła
  • lucjanka1986 Przyjaciółka
    Postów: 67 23

    Wysłany: 20 października 2016, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agape wrote:
    Natuś i lucjanka - dużo nas łączy, bo też mamy w planie budowę domu. Działka już jest, oszczędności na fundamenty też ;) Czeka nas kredyt na pewno. Tylko ja w ciąży nie jestem a w grudniu ląduje na bezrobociu. bo ze względu na brak pieniędzy w powiecie nie przedłużą mi umowy :/ chciałabym,,żeby ten cykl był szczęśliwy tak jak u Was, przynajmniej to by mnie podniosło na duchu.
    Trzymam kciuki i życzę Ci z całego serca, aby ten cykl był dla Ciebie tym szczęśliwym :*

    agape lubi tę wiadomość

  • think_positive Przyjaciółka
    Postów: 90 41

    Wysłany: 20 października 2016, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agape wrote:
    Tylko ja w ciąży nie jestem a w grudniu ląduje na bezrobociu. bo ze względu na brak pieniędzy w powiecie nie przedłużą mi umowy :/ chciałabym,,żeby ten cykl był szczęśliwy tak jak u Was, przynajmniej to by mnie podniosło na duchu.


    Agape u mnie podobna sytuacja, ja na bezrobociu od stycznia. Na wszelki wypadek szukam czegoś innego, bo nie mogę zostać bez pieniędzy. Mamy kredyt na mieszkanie i sam mąż nie podoła.

    f2w33e3ktamljwlx.png

    20tc - nasz aniołek
  • agape Autorytet
    Postów: 730 316

    Wysłany: 21 października 2016, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśkowa mam nadzieję, że obędzie się jednak bez in vitro. Chociaż czasem to jedyna realna nadzieja.

    think_positive u mnie jest tak, że mieliśmy w styczniu brać kredyt na dom, ale z racji tego, że mnie zwalniają, to nie dostaniemy pewnie przy jednej wypłacie męża.

    Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
    PCO
    wysoka prolaktyna
    Prawie 20 miesięcy starań ...
    październik 2015 - 6tc (*) :(
    Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
    Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie
  • Bikini31 Ekspertka
    Postów: 202 81

    Wysłany: 21 października 2016, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agape Bernusie to psy <3

    U mnie dziś trzeci dzień na Aromku i podobnie jak Daktylek czuję się na nim o niebo lepiej jak na Clo, przede wszystkim nie mam uderzeń gorąca i się nie pocę. Kończę go w niedzielę zobaczymy co to będzie ;-)

    agape lubi tę wiadomość

    05.2013 rok pierwsze poronienie :(
    10.2015 HSG, jajniki drożne
    02.2016 rok ciąża biochemiczna
    I IUI 28.09.2016 :(
    II IUI 31.10.2016 :(
    starania od 2012 roku, PCOS, Hashimoto
    dalej czekamy...
‹‹ 206 207 208 209 210 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ