Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
think_positive wrote:Miśkowa po prostu muszę wyluzować bo inaczej zwariuję, ja już nawet nie mam przyjemności z seksu...traktuję to jako obowiązek, jak kończą się dni płodne to unikam kontaktu. Muszę oczyścić umysł i trochę skupić się na sobie i swoim małżeństwie bo jak tak dalej pójdzie to wszystko się posypie.
Zupełnie Ci się nie dziwię, ja nie mam wątpliwości, że te starania negatywnie wpływają na sferę seksualną partnerów. Odkąd my z mężem zaczęliśmy leczenie i takie starania "z zegarkiem w ręku" to po prostu czuć taką presję... My z chęcią kochamy się poza dniami płodnymi, wtedy jest fajnie, spontanicznie i romantycznie. Natomiast wtedy kiedy "trzeba", bo np. był podany zastrzyk i teraz 3 dni pod rząd musimy to po prostu - mimo starań z obu stron aby było fajnie - czuć jednak zazwyczaj, że jest to raczej z przymusu... no cóż, nie mam pojęcia jak tego uniknąć, to chyba jest nieodłączny element naszej sytuacji. Chociaż jest to bardzo smutne -
wombi wrote:Ja mam endozdzirę, plamienia były od 20 dc do @, ostatnio też miałam plamienia ale jakieś kilka dni przed @, w histeroskopii wyszedł polip i jakieś narośla na endometrium które usunęli, teraz mam spokój
Chyba będę musiała też zrobić histeroskopię i laparo...ale poczekam trochę i pójdę do lekarza jakoś na wiosnę.
20tc - nasz aniołek
-
calineczka88 wrote:Z nadwagą nie mam problemu bo ważę 54 kg przy 162 cm wzrostu, więc ogólnie jest to waga ok, mieści się w ramach BMI i dietetyczka też twierdzi że tutaj problemu nie ma. Jedyne co no to standardowo dla pcos mam lekką "oponkę" na brzuchu, której wolałabym się oczywiście pozbyć. Ale na dietę przeszłam bo dużo jest opinii, że pomaga to uregulować pracę jajników, w zasadzie to taka moja "ostatnia deska ratunku" bo wiem, że jeśli pęcherzyki dalej nie będą chciały pękać, to już nic tylko ivf mi zostaje... więc wolę spróbować wszystkiego, co mogłoby pomóc jednak zajść naturalnie.4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
MalPog wrote:Hej Laseczki :* Jestem po monitoringu. Gin stwierdziła dwa cyt. "piękne i okrąglutkie pęcherzyki", po jednym w każdym jajniku (12dc). Jeden 16mm (max. 21mm), drugi 18mm (max. 23mm). Jeśli dziś wieczorem będę miała pozytywny test owu, to mam zrobić zastrzyk (Ovitrelle). Jeśli krecha na teście będzie blada, to mam poczekać do jutra rano, żeby pęcherzyki podrosły jeszcze trochę i niezależnie od wyniku testu zrobić zastrzyk. A później już tylko działać Gin mówiła, żeby dopiero od jutra wieczorem, wcześniej nie. I tak codziennie do niedzieli, rano i wieczorem - chyba dam narzeczonemu jakieś witaminy na wzmocnienie Oczywiście dostaliśmy jeszcze zalecenie, żeby nie myśleć o "produkcji" tylko wyluzować, a jak mamy problem z wyluzowaniem się, to poleciła butelkę wina Albo dwie W poniedziałek mam wpaść do niej i pokazać co się ze mną dzieje.
Tak więc trzymajcie kciuki za owocny weekned! :*MalPog lubi tę wiadomość
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
think_positive wrote:Miśkowa po prostu muszę wyluzować bo inaczej zwariuję, ja już nawet nie mam przyjemności z seksu...traktuję to jako obowiązek, jak kończą się dni płodne to unikam kontaktu. Muszę oczyścić umysł i trochę skupić się na sobie i swoim małżeństwie bo jak tak dalej pójdzie to wszystko się posypie.4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Cześć dziewczyny, u mnie też bez zmian. W lutym mam skierowanie na HSG, czy możecie mi podpowiedzieć co zrobić, że mniej bolało? Jakies leki?
W sumie szkoda, że będę miała HSG, bo w lutym chciałam podejść do inseminacji, ale mój lekarz odradza to i mowi ze bezpieczniej bedzie w marcu.
Maż powtórzyl badania żołnierzy, ale jeszcze nie ma wyników. Mam nadzieje ze morfologia podskocżyła choć trochę...36l, 2010- naturalny cud
starania od 03.2016,
4 inseminacje
Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow
II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
14.02.20- 1x 4aa- CB
III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
26.11.20- transfer 4aa❌
24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀
Udało się warto próbować 👶🏼 -
Wracając do mechanicznego seksj)u, to dla mnie starania w sumie wyszły na plus, bo przed tym juz prawie w ogóle nie serduszkowalismy;)36l, 2010- naturalny cud
starania od 03.2016,
4 inseminacje
Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow
II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
14.02.20- 1x 4aa- CB
III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
26.11.20- transfer 4aa❌
24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀
Udało się warto próbować 👶🏼 -
czesc dziewczyny.
jestem po wizycie u mojej gin z kliniki. Najpierw najdłam się strachu, bo gin nie znalazła zarodka, a jak już go w końcu znalazła okazało się , że trochę za wolno rośnie. W poniedziałek odbiegał od normy o 2 dni rozwoju w czwartek już o 4 a to sporo jak na takiego 5mm malucha.
Gin kazała mi iść na usg w sowim miescie za 5 dni czyli we wtorek i wysłac jej smsem wymiar CRL dziecka.
Boże umrę ze strachu. Dobrze wiem, co może oznaczać taki zły przyrost...6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
efta wrote:czesc dziewczyny.
jestem po wizycie u mojej gin z kliniki. Najpierw najdłam się strachu, bo gin nie znalazła zarodka, a jak już go w końcu znalazła okazało się , że trochę za wolno rośnie. W poniedziałek odbiegał od normy o 2 dni rozwoju w czwartek już o 4 a to sporo jak na takiego 5mm malucha.
Gin kazała mi iść na usg w sowim miescie za 5 dni czyli we wtorek i wysłac jej smsem wymiar CRL dziecka.
Boże umrę ze strachu. Dobrze wiem, co może oznaczać taki zły przyrost...4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Czesc dziewczyny, wiem ze to nie jest temat mężczyzn, ale dziś odebralismy nowe wynoki mojego M no i dodatkowo posypał się ruch... ale mam dola. Teraz mamy juz dwa przerostki, cżyli prawie Ci dogonilismy @Miskowa;)
Proszę odpowiedzcie mi na moje pytanie dotyczące HSG!
@Efta, ja raz chyba w 22 tygodniu mialam rozbieżność w dacie 1 miesiac 20 dni! I co? I nic! Chlopak zdrowy, tylko szczupły. Wiec się nic nie martw. Jak się tego przestraszylam to mój gin wytłumaczył mi, że dzieci w brzuchu rosną skokowo. U Ciebie tez tak pewnie jest!efta lubi tę wiadomość
36l, 2010- naturalny cud
starania od 03.2016,
4 inseminacje
Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow
II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
14.02.20- 1x 4aa- CB
III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
26.11.20- transfer 4aa❌
24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀
Udało się warto próbować 👶🏼 -
Polawola u nas z wynikami było tak samo, co badanie to dodatkowy przedrostek mam nadzieję, że uda Wam się coś z tym zrobić, jaki macie plan na męża? Ostatnio właśnie też nam się posypał ruch i lepkość. Dziś odbieramy wyniki męża i zobaczymy co u nas. Co do hsg to musiałabyś się cofnąć kilka miesięcy do tyłu, kilka dziewczyn wtedy przechodziło to badanie (niemal równocześnie) więc wymieniały się doświadczeniami i o wszystkim pisały.
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Miśkowa wrote:Polawola u nas z wynikami było tak samo, co badanie to dodatkowy przedrostek mam nadzieję, że uda Wam się coś z tym zrobić, jaki macie plan na męża? Ostatnio właśnie też nam się posypał ruch i lepkość. Dziś odbieramy wyniki męża i zobaczymy co u nas. Co do hsg to musiałabyś się cofnąć kilka miesięcy do tyłu, kilka dziewczyn wtedy przechodziło to badanie (niemal równocześnie) więc wymieniały się doświadczeniami i o wszystkim pisały.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2017, 13:46
36l, 2010- naturalny cud
starania od 03.2016,
4 inseminacje
Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow
II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
14.02.20- 1x 4aa- CB
III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
26.11.20- transfer 4aa❌
24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀
Udało się warto próbować 👶🏼 -
Polawola wrote:Czesc dziewczyny, wiem ze to nie jest temat mężczyzn, ale dziś odebralismy nowe wynoki mojego M no i dodatkowo posypał się ruch... ale mam dola. Teraz mamy juz dwa przerostki, cżyli prawie Ci dogonilismy @Miskowa;)
Proszę odpowiedzcie mi na moje pytanie dotyczące HSG!
@Efta, ja raz chyba w 22 tygodniu mialam rozbieżność w dacie 1 miesiac 20 dni! I co? I nic! Chlopak zdrowy, tylko szczupły. Wiec się nic nie martw. Jak się tego przestraszylam to mój gin wytłumaczył mi, że dzieci w brzuchu rosną skokowo. U Ciebie tez tak pewnie jest!
faktycznie duża rozbierzność miałaś. ale wiesz co innego w 20 tygodniu a co innego w połowie 6 tygodnia kiedy dzidzia ma 5mm a powinna 8mm. to bardzo duża róznica. na tym etapie przytasta 1 mm na dobę.
No nic, nie ma co się nakręcać. co ma byc to bedzie już nic z tym nie zrobię. Ale nie powiem stres jest ogromny. trzymałam się dzielnie całe przedpołudnie ale rozsypałam się jak poszłam do łazienki i zobaczyłam plamienie... nie mam siły...6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
Witajcie, u mnie dziś beta negatywna chyba reset mi potrzebny..
Efciu 3maj się i nie denerwuj chociaż wiem że to będzie bardzo trudne, ściskam mocno19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
02.2019 - Pasnik immunologia
08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
01.2018- Angelius Provita
alloMLR 13% -> 0
Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
NK 5% - test IMK
Subpopulacja limfocytów,
anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
homocysteina było 8,20->9,20
Prolaktyna 22
kwas foliowy 13,73ng/ml
wit d 44,5mg/ml
Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
Wolny testosteron 1,48 pH/ml
p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
p/c p.antygenom jajnika - ujemne
p/c p. plemnikom,
17-prog 2,17 -> 1,52
Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
Androstendion 1,81 ng/ml
Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła -
Efta Kochana... jesteś w kontakcie z lekarzem? co ona mówi? Trzymam mocno kciuki żeby tylko na strachu się skończyło! Bądź silna
Natalka tak mi przykro4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
My odebraliśmy dziś wyniki męża, niestety są najgorsze ze wszystkich więc zostaje nam tylko in vitro koniec złudzeń i nadziei4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Polawola wrote:Cześć dziewczyny, u mnie też bez zmian. W lutym mam skierowanie na HSG, czy możecie mi podpowiedzieć co zrobić, że mniej bolało? Jakies leki?
A będziesz miała zabieg ze znieczuleniem? Jeśli tak to nie ma się czego bać, prawie nic nie boli Wklejam Ci tu mój post z wątku o hsg, bo nie chce mi się drugi raz pisać tego samego:
Cześć Dziewczyny, ja miałam HSG w zeszłym tyg. 14 grudnia w Salve Medica w Łodzi.
Sam zabieg trwał bardzo krótko, o wiele dłużej rejestracja, zakładanie wenflonu itd... Najpierw dostałam środek przeciwbólowy dożylnie a potem jeszcze znieczulenie
(tzw. "głupiego jasia") przed samym zabiegiem. Po dosłownie 30 sek. strasznie zaczęło mi się kręcić w głowie i od tego momentu niewiele już pamiętam Zakładania tego całego ustrojstwa w ogóle nie czułam i w zasadzie przez cały zabieg nic nie czułam tylko na sam koniec poczułam dość mocny (no powiedziałabym że bardzo mocny, jakby kto mi tam coś przepychał w środku) ból, ale trwał on jakieś 3 sek... także naprawdę było to całkiem do wytrzymania.
Po zabiegu byłam strasznie skołowana i od razu zasnęłam na jakieś pół godz. Potem jeszcze kazali nam trochę poleżeć żeby dojść do siebie. Wynik dostałam od razu po zabiegu w formie opisu + płyty cd ze zdjęciami.
Po powrocie do domu prawie od razu poszłam spać bo nadal byłam skołowana i lekko nieprzytomna. W nocy, jak już zeszło całkiem to znieczulenie, trochę zaczął mnie boleć brzuch, tak ciągnąć podobnie jak na okres ale inaczej. Wzięłam ibuprom i nospę i już było w miarę ok. Brzuch pobolewał mnie jeszcze trochę przez 3 dni po zabiegu, ale lekko. Przez 3 dni miałam też delikatne plamienie.
Ogólnie uważam, że nie ma się czego bać -
Miśkowa wrote:My odebraliśmy dziś wyniki męża, niestety są najgorsze ze wszystkich więc zostaje nam tylko in vitro koniec złudzeń i nadziei
-
calineczka88 wrote:A będziesz miała zabieg ze znieczuleniem? Jeśli tak to nie ma się czego bać, prawie nic nie boli Wklejam Ci tu mój post z wątku o hsg, bo nie chce mi się drugi raz pisać tego samego:
Cześć Dziewczyny, ja miałam HSG w zeszłym tyg. 14 grudnia w Salve Medica w Łodzi.
Sam zabieg trwał bardzo krótko, o wiele dłużej rejestracja, zakładanie wenflonu itd... Najpierw dostałam środek przeciwbólowy dożylnie a potem jeszcze znieczulenie
(tzw. "głupiego jasia") przed samym zabiegiem. Po dosłownie 30 sek. strasznie zaczęło mi się kręcić w głowie i od tego momentu niewiele już pamiętam Zakładania tego całego ustrojstwa w ogóle nie czułam i w zasadzie przez cały zabieg nic nie czułam tylko na sam koniec poczułam dość mocny (no powiedziałabym że bardzo mocny, jakby kto mi tam coś przepychał w środku) ból, ale trwał on jakieś 3 sek... także naprawdę było to całkiem do wytrzymania.
Po zabiegu byłam strasznie skołowana i od razu zasnęłam na jakieś pół godz. Potem jeszcze kazali nam trochę poleżeć żeby dojść do siebie. Wynik dostałam od razu po zabiegu w formie opisu + płyty cd ze zdjęciami.
Po powrocie do domu prawie od razu poszłam spać bo nadal byłam skołowana i lekko nieprzytomna. W nocy, jak już zeszło całkiem to znieczulenie, trochę zaczął mnie boleć brzuch, tak ciągnąć podobnie jak na okres ale inaczej. Wzięłam ibuprom i nospę i już było w miarę ok. Brzuch pobolewał mnie jeszcze trochę przez 3 dni po zabiegu, ale lekko. Przez 3 dni miałam też delikatne plamienie.
Ogólnie uważam, że nie ma się czego bać36l, 2010- naturalny cud
starania od 03.2016,
4 inseminacje
Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow
II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
14.02.20- 1x 4aa- CB
III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
26.11.20- transfer 4aa❌
24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀
Udało się warto próbować 👶🏼 -
calineczka88 wrote:Miśkowa bardzo mi przykro ale nie załamuj się, na szczęście jest jeszcze ivf i duże szanse na ciążę! U nas w Łodzi można się ubiegać o dofinansowanie do ivf i podobno coraz więcej miast wprowadza różną pomoc, może zorientuj się czy w Twojej okolicy nie ma jakiegoś programu dofinansowania.
@Efta powtórzę za moim lekarzem: dzidziuś w brzuchu rosnir skokowo. Nie podlamuj się, daj sobie czas...36l, 2010- naturalny cud
starania od 03.2016,
4 inseminacje
Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow
II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
14.02.20- 1x 4aa- CB
III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
26.11.20- transfer 4aa❌
24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀
Udało się warto próbować 👶🏼