X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiak621 wrote:
    Tak, chociaz gin twierdzi ze nie ma sie czym zbytnio przejnowac ale profilaktycznie mozna brac, ma obnizac odpornosc i ulatwiac zagniezdzanie.

    Na mnie steryd podziałał. moj nie nazywa się encorton tylko pabi dexamethason ale działają na tej samej zasadzie. Nadal go biorę , a jestem w ciązy 7tyg+2dni i mam go brać, aż na pewno z dzidzią bedzie wszytko dobrze. (Gin mówiła coś o odstawieniu w 9 tyg).

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina staraczka wrote:
    W jakich dniach stosuje cie femare przy dlugich cyklach tzn 35 dni? Jaką macie dawkę? Zastanawia mnie czy nie za wcześnie zaczynam brac:-(
    Ja na "dzień dobry" dostałam dawkę 2x1 przez 5 dni (od 3 do 7 dc). Przed stymulacjami moje cykle były ok. 34-dniowe, oczywiście zawsze bezowulacyjne. Też mi się wydaje, tak jak pisze Efta, że długość cyklu nie ma wpływu na dzień rozpoczęcia stymulacji, przynajmniej tak wynika z tego co mówi moja dr.

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • MalPog Autorytet
    Postów: 1237 789

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta wrote:
    gratuluje potwierdzonej owulacji, super.
    Kochana spokojnie, to że były 2 pęcherzyki i są przez to 2 ciałka żółte to jeszcze nic nie znaczy. Mieć bliźniaki to szanasa jedna na wiele wiele ... (nie znam statystyk ale naprawę wiele...)
    Spójrz na mnie, Miałam raz 4 ciałka żólte i nic z tego nie wyszło. A ostatnim razem miałam 3 ciałka żółte, a dzidzia w brzuchu jedna. po to bierzemy leki aby zwiększyć szanse choćby na jedno bobo z kilku pęcherzyków. Oczywiscie jest możliwość bliźnaików ale ja bym się nie martwiła/nastawiała.
    Co do krwiaka poowulacyjnego. Mój miejscowy ginekolog na nfz pomylił taki krwiak z niepękniętym pęcherzykiem. Powiedział, że na lewym jajniku mam nadal niepękniety pęcherzyk , a byłam 2 dni po owulacji. Moja gin z kliniki powiedziała, gdy zobaczyła zdjęcie z usg, że pęcherzyk jest pęknięty, bo było wokół niego dużo płynu a ginekolog się pomylił, bo pęcherzyk wypełnił się krwią, zrobił się krwiak. 3 tygodnie później na usg krwiaka już nie było , a właśnie z tego pęcherzyka prawdopodobnie był szczęsliwy traf, bo z wszytkich 3 moich ciałek żółtych to właśnie ten, który był krwiakiem jest tak jakby dominujący, największy, krwotoczny i skręcony.
    Tak wiec wcale się tym krwiakiem nie przejmuj,nie ma to wpływu na zagnieżdżenie.
    No i nie czekaj na @ może ta wcale nie przyjdzie :)
    12 dni po owulacji sikaj na test albo idź na bete z krwi.
    mocno trzymam kciuki!

    Efta, dziękuję kochana za wsparcie jesteś nieoceniona :* Mam nadzieję, że rzeczywiście będzie tak jak piszesz, że ten krwiak to nic groźnego i zadziała na moją korzyść. Postaram się nie czekać na @ ale wiesz jak jest... Mam totalnie skrajne myśli, z jednej strony radość, że owu była i jest jakaś szansa, a z drugiej strach, że to jeszcze nie teraz. Dobrze, że w pracy mam masę zajęć, przynajmniej do 16 mam głowę zajętą czymś innym. Gorzej jak wracam do domu... Ciężko jest nie myśleć... Tym bardziej, że dziś spadła mi temp. :(

    Efta, Twój przypadek daje nadzieję :) Bardzo trzymam za Was kciuki, żeby fasolka była grzeczna i ładnie się rozwijała :) :*

    55c44e79ce.png

    🍀 22.09.2021 - KRIOBANK, druga procedura, pierwszy transfer śnieżynki, cykl naturalny 🍀 7dpt beta 95 🍀 9dpt beta 266 🍀 13dpt beta 1811 🍀 20dpt beta 22853 🍀 30dpt jest serduszko ❤️🍀

    Mamy jeszcze ❄️❄️❄️ (2 x 1AA i morula)
  • Paulina staraczka Debiutantka
    Postów: 8 1

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    efta wrote:
    witaj u nas.
    długość cyklu nie ma wyływu na dawkowanie leku. Tzn lekarz indywidualnie dobiera dawkowanie. Najczęsciej na początek lekarze zapisują dawkę od 3 do 7 dnia po 1 tab. dziennie. Jeśli masz już jakieś doświadczenie z lekami do stymulacji i nie działały na ciebie to lekarz może zacząć od wiekszej dawki np od 3do7 dnia po 2 tabletki dziennie.
    Ja np. miałam ogromną dawkę i zjadałam 3 tab. dzinnie przez 10 dni, a wiec całe opakowanie ale jestem tu rekordzistką. A to przez to , ze słabo reagowałam na mniejsze dawki.
    A ty jaką dawkę dostałaś.
    Twoje długie cykle 35dniowe były pewnie bezowulacyjne i dlatego lekarz przepisał tabletki do stymulacji? Teraz przy lekach cykl może ci się skrócić, bo owulacja wystąpi wcześniej.
    opowiedz coś o sobie, bo ja tak gdybam , a tak na prawdę nic o tobie nie wiem

    Dziękuję za odpowiedź. Od zawsze miałam nieregularne cykle. Bywały 4 miesieczne cykle. Starania bez leków pół roku. Z lekami również pół roku. Niestety krótko bo wpadlam w depresję. Teraz zaczęliśmy starania od nowa. Nowy lekarz przepisał femare 2x1 od 5 do 9 dnia cyklu. Żadnych innych leków. Mierze codziennie temperaturę. W poprzednim cyklu owu była 18 dnia cyklu. W tym nie mam monitoringu. Lekarz kazał zgłosić się po negatywnym teście za miesiąc. Mam prawy jakowod niedrożny ale hormony bez zawirowan. Stwierdzone Pcos.

  • Lidia_ Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, jestem tu nowa, choć czytam to forum od ok 18 miesięcy, a więc od początku moich starań. Nie chcę Was zanudzać swoją historią, więc w skrócie powiem: PCO, insulinooporność, biorę Glucophage i jestem stymulowana letrozolem, clo nie działał. Zaczęłam swój 7 cykl starań w tej kombinacji.
    Badania w porządku, sono HSG - drożny jeden jajowód. Nasienie męża - bardzo dobre.
    Odważyłam się zarejestrować, bo nie mam już sił walczyć i liczę, że Wasze towarzystwo postawi mnie na nogi..

    efta, Bea_ lubią tę wiadomość

  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Lidia, jak to mówią w kupie raźniej :) trzymam kciuki żeby szybko się udało :)

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Efta daj znać co tam po wizycie bo siedzę jak na szpilkach :/ mam nadzieję, że jednak wszystko jest w porządku.

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestem po wizycie. u nas wszytko dobrze, dzidzia z kropka stała się fasolką. Ma 0,94mm Rośnie proporcjonalnie i to jest najważniejsze :)
    ufff :)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/014998b0f725.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2017, 13:20

    calineczka88, Miśkowa, Lidia_, MalPog, Kasiak621, wombi, Alisa, Chick, Mamma-mia, Bea_ lubią tę wiadomość

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lidia witamy u nas. Mam nadzieje, że się bedziesz z nami dobrze czuła. jak masz jakieś pytania to pisz śmiało jak bedziemy znały odpowiedź to chetnie pomożemy.

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff Efta no to super!!!! Kurde kamień z serca :) cieszę się że wszystko w porządku, odpoczywajcie dużo!!!!

    efta lubi tę wiadomość

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • Lidia_ Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Efta i Miśkowa :)

    Efta - gratuluję Ci dzieciątka, mogę wiedzieć za którym razem się udało po stymulacjach?

    U mnie Lametta przyczynia się do comiesięcznej owulacji, ale zawsze bez efektu..

  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina staraczka wrote:
    Dziękuję za odpowiedź. Od zawsze miałam nieregularne cykle. Bywały 4 miesieczne cykle. Starania bez leków pół roku. Z lekami również pół roku. Niestety krótko bo wpadlam w depresję. Teraz zaczęliśmy starania od nowa. Nowy lekarz przepisał femare 2x1 od 5 do 9 dnia cyklu. Żadnych innych leków. Mierze codziennie temperaturę. W poprzednim cyklu owu była 18 dnia cyklu. W tym nie mam monitoringu. Lekarz kazał zgłosić się po negatywnym teście za miesiąc. Mam prawy jakowod niedrożny ale hormony bez zawirowan. Stwierdzone Pcos.

    Paulina a Ty jesteś pod opieką jakiegoś specjalisty od niepłodności czy zwykłego gina? Bo trochę dziwne wydaje mi się, że lekarz podaje Ci leki na stymulacje i nie robi monitoringu... nie wiem jakie doświadczenia mają inne dziewczyny tutaj, ale z tego co wiem cykle stymulowane powinny być również monitorowane. Przecież trzeba jakoś ocenić, czy stymulacja działa, czy i kiedy pęcherzyki rosną no i czy pękają...

    efta lubi tę wiadomość

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lidia_ wrote:
    Witajcie, jestem tu nowa, choć czytam to forum od ok 18 miesięcy, a więc od początku moich starań. Nie chcę Was zanudzać swoją historią, więc w skrócie powiem: PCO, insulinooporność, biorę Glucophage i jestem stymulowana letrozolem, clo nie działał. Zaczęłam swój 7 cykl starań w tej kombinacji.
    Badania w porządku, sono HSG - drożny jeden jajowód. Nasienie męża - bardzo dobre.
    Odważyłam się zarejestrować, bo nie mam już sił walczyć i liczę, że Wasze towarzystwo postawi mnie na nogi..
    Lidia witaj:)
    Zgodnie z moimi doświadczeniami naprawdę łatwiej przetrwać starania ze wsparciem dziewczyn z forum :)
    Skoro u Ciebie dochodzi do owulacji i u męża wszystko ok, to może są jakieś inne czynniki które przeszkadzają w zapłodnieniu? Wczoraj tu pisałyśmy o różnych witaminach, których niedobór może utrudniać zapłodnienie. Suplementujesz się czymś, robiłaś badania wit. D?

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • Lidia_ Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej calineczka88 - tak, badałam witaminę D i suplementuję się D3 według zaleceń.. Tak uczciwie mówiąc, całą główną diagnostykę mam zrobioną i nie ma się do czego przyczepić.. Jedyne co zaobserwowałam, to nie zawsze mam płodny śluz..
    Chociaż jeszcze po głowie mi chodzi wrogi śluz, myślicie, że to częsta przypadłość?

  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczka zgadzam się, że stymulacja powinna być robiona pod kontrolą lekarza bo czasem trzeba zmienić dawkę leku albo włączyć inny różnie to bywa :)

    Lidia ważne to co pisze Calineczka jakieś suple itd. Jest też test po stosunku - różnie jest odbierany przez lekarzy ale np u Efty się sprawdziło, że przeszkadza im śluz, gdyby nie to badanie to pewnie nadal starali by się naturalnie a tak 3 inseminacje i jest Fasolinka :) Przyczyna musi być zawsze, czasem jest to np nadwaga lub niedowaga itd, czasem zupełne pierdoły na które normalnie nie zwróciłybyśmy uwagi np. zbyt intensywne treningi...

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lidia ja bym proponowała poszerzyć diagnostykę, no bo jakaś przyczyna musi kurcze być... Może właśnie to o czym pisze Miśkowa czyli śluz? A Twój mąż jakie miał badania nasienia, tylko ogólne czy jakieś szczegółowe? U nas dr kazała oprócz ogólnego zrobić jeszcze test swim-up, test MAR i test wiązania z kwasem hialuronowym.

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lidia_ wrote:
    Dzięki Efta i Miśkowa :)

    Efta - gratuluję Ci dzieciątka, mogę wiedzieć za którym razem się udało po stymulacjach?

    U mnie Lametta przyczynia się do comiesięcznej owulacji, ale zawsze bez efektu..

    mnie dzięki stymulacji udało się zajść w ciąże trzykrotnie. Za każdym razem był to letrozol.
    Pierwsza ciąża w trzecim cyklu stymulowanym - urodziłam chłopca, ma obecnie 2,5 roku.
    za drugim razem zaszłam w 8 cyklu stymulowanym + inseminacja ale ciąże straciłam na samym początku
    obecnie jestem w 3 ciązy, w którą zaszłam 2 miesiące po stracie czyli w 10 cyklu stymulowanym plus inseminacja.

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12962

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Efta ale już duża fasolka !!a co gin powiedział na te plamienia ?
    Witam tutaj nowe dziewczyny oby wasza droga do dwóch kresek była jak najkrótsza.

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12962

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina staraczka wrote:
    W jakich dniach stosuje cie femare przy dlugich cyklach tzn 35 dni? Jaką macie dawkę? Zastanawia mnie czy nie za wcześnie zaczynam brac:-(
    Ja tez takie długie cykle miałam nawet dochodzily do kilku mies bez @ Teraz na stymulowanych cyklach sa krotsze ogolnie dostaje @ po 15 dpo

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 24 stycznia 2017, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lidia_ wrote:
    Hej calineczka88 - tak, badałam witaminę D i suplementuję się D3 według zaleceń.. Tak uczciwie mówiąc, całą główną diagnostykę mam zrobioną i nie ma się do czego przyczepić.. Jedyne co zaobserwowałam, to nie zawsze mam płodny śluz..
    Chociaż jeszcze po głowie mi chodzi wrogi śluz, myślicie, że to częsta przypadłość?

    U mnie śluz jak już ci napisała Miśkowa miał bardzo duży wpływ na zajście.
    Po 7 nieudanych cyklach gdzie udało się wywołac owulacje a ciązy nie było miałam zrobiony test po stosunku PCT. Wykazał on, że zabijam całą armię męża. Wtedy padła decyzja o inseminacji, bo ginekolog stwierdziła, że z takim wynikiem nie mam szansy zajść naturalnie. Sprawdziło się to od razu. Miesiąc pożniej zaszłam w ciąze po pierwszej inseminacji. ciąze straciłam. druga inseminacja nie dała efektu ciązy , za to 3 była szcześliwa.
    Moim zdaniem mój przypadek potwierdza że warto zrobić test PCT kosztuje 100zł a jak wiele może zmienić.

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
‹‹ 280 281 282 283 284 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ