Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja staram sie od 2 lat. Letrozol przez 5 dni po 2 tabletki a pozniej 10 zastrzykow gonalu po 75 j. Takze ja duzo tego biore. Czasem nie wytrzymuje tego i chce to rzucic i dac sobie spokoj. Ale maz mi nie pozwala. Bardzo chce miec dzieci a ja juz nie mam na to sily i tyle. Gdyby ze mna nie jezdzil do katowic to pewnie bym nie pojechala sama. Tak to juz jest.
Asana, daaaisy1989 lubią tę wiadomość
-
Naprawdę kto przez to nie przeszedł nie ma pojęcia co to znaczy pragnąć dziecka i co miesiąc przeżywać że się nie udało, jest to okropne uczucie. Ja to już nawet zaczęłam usuwać znajomych z fb, którzy wrzucają zdjęcia z nowonarodzonymi dziećmi, a ostatnio mam wrażenie że wszyscy mają albo będą mieć dziecko tylko nie ja. Czasami czuję się taka beznadziejna że nie potrafię zajść w ciąże
Asana, daaaisy1989 lubią tę wiadomość
-
55monika5 wrote:Naprawdę kto przez to nie przeszedł nie ma pojęcia co to znaczy pragnąć dziecka i co miesiąc przeżywać że się nie udało, jest to okropne uczucie. Ja to już nawet zaczęłam usuwać znajomych z fb, którzy wrzucają zdjęcia z nowonarodzonymi dziećmi, a ostatnio mam wrażenie że wszyscy mają albo będą mieć dziecko tylko nie ja. Czasami czuję się taka beznadziejna że nie potrafię zajść w ciąże
Masz racje wszystkim wydaje sie ze to takie łatwe... i te ciagle pytania a kiedy bedzie dziecko? Czasem juz nie wiem co odpowiadac. tez odkad zaczelismy myslec mam wrazenie ze wszyscy nagle maja dzieci badz sa w ciazy. Chociaz jestem pewna ze nam wszystki tu sie wkoncu uda:)))) poprostu potrzebujemy wiecej czasu -
ja gdybym wiedziała na pewno że się uda, choćby za 10 lat to pewniej mniej nerwów by mnie to kosztowało, a tak to niby teraz już jest wszystko ok a nadal się nie udaje, trochę dołujące, ale nie ma co się rozczulać trzeba wierzyć że się uda. Są dziewczyny które starają się po kilka lat a ja tu lamentuje bo 8 miesięcy nie wychodzi.
-
Mieszkam 30 km od Katowic. Do doktora trafilam przypadkiem. Klinike sama wybralam z internetu kiedy moj lokalny lekarz rozlozyl rece. Zapisalam sie do dr Gretki. Pozniej byl na urlopie a musialam jechac na monitoring i zapisano mnie do ,,wolnego,, w danym dniu lekarza. To byl dr Juraszek. Wczesniej poprzedni stwierdzil u mnie polip wiec poprosilam o skierowanie na histeroskopie. On ja pozniej wykonywal wiec stwierdzilam ze nie bede juz wracac do poprzedniego lekarza, tym bardziej ze podejscie jego mi nie pasowalo. Teraz jestem zadowolona z tej decyzji. Kiedy mam minitoringi i jezdze po pracy co 3 dzien do Katowic to mam czasem tego dosc. Jeszcze znosic kolejne niepowodzenia to porazka dla psychiki. Ale jakie wyjscie. Trzeba uzbroic sie w cierpliwosc. A Ty Monika z Katowic jestes? Jak trafilas do kliniki?
-
Hej dziewczyny, od jakiegoś czasu podczytuje ten wątek, ponieważ dołączam do grupy, która zażywa letrozol. Pokrótce opiszę jak to u mnie jest. Od kilku lat, już nie pamiętam ilu, ale coś w okolicach 7 lat, wiem że mam PCOS. Nie starałam się o dziecko więc brałam tylko tabletki anty i żyłam tak sobie z miesiąca na miesiąc. Do momentu aż przyszedł ten dzień kiedy z mężem podjęliśmy decyzję o dziecku. To było rok temu w lipcu. Odstawiłam tabletki, były starania, i bach. Pod koniec lipca zrobiłam betę i wyszło, że jestem w ciąży. Niestety dwa tygodnie później lekarz stwierdził, że to pozamaciczna. Wysłał mnie do szpitala... tam leżałam miesiąc, historia ze szpitala jest bardzo długa więc skrócę do minimum, miałam dwa razy łyżeczkowanie. Ciąża nie była pozamaciczna, ale nie rozwijała się. W szpitalu stwierdzili, że mam odczekać 3 miesiące i zacząć się starać. No ale jak człowiek ma się starać jak nie ma okresu o owulacji nie wspominając. Trafiłam z polecenia do dr Biernat w Tychach w Orbimedzie. 4 cykle byłam na clo, co miesiąc zwiększano mi dawkę aż do 3ch na dzień przez 5 dni. Niestety moje jajniki nie reagowały. W 2ch cyklach dostałam zalecenie dodatkowo brać metformax i encorton. Nic nie dało. Teraz wywołuję @ i zaczynam cykl z letrozolem, mając nadzieję, że on będzie na mnie dobrze działał i pokaże się chociaż jedno małe jajeczko Mam też zarezerwowany termin na styczeń na laparoskopię, histeroskopię i elektrokauteryzację jajników w Angeliusie. Nie chciałabym z tego korzystać i liczę po cichu że letrozol zdziała cuda, których nie dał mi clo.Córeczka 08.2016
-
Hej Rammel, zyecze zeby Ci sie teraz udalo z letrozolem
Widze ze duzo nas tu z Angeliusa
Ja zaczynam kolejny cykl na Aromku, jak sie teraz nie uda to za miesiac robimy IUIPCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc, mutacja Leidena
-
Dziewczyny a wiecie może jaka jest różnica między lekiem tamoxifen a letrozolem?Ja dostałam tamoxifen ale widzę , że on jest mało " popularny", do tego mam pić ACC600 1x1 tabl. po południu. Na clo byłam 3 cykle, pęcherzyki rosły, raz pękały a raz nie ale endometrium słabiutkie było.
-
Smile, niestety w ogole nie kojarze tego tamoxifen ale z tego co widze tez jest glownie uzywany jako lek na raka piersi tak jk np Femara czy Aromek. A z kolei ACC600 to chyba na poprawe sluzuPCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc, mutacja Leidena
-
Smile wrote:Dziewczyny a wiecie może jaka jest różnica między lekiem tamoxifen a letrozolem?Ja dostałam tamoxifen ale widzę , że on jest mało " popularny", do tego mam pić ACC600 1x1 tabl. po południu. Na clo byłam 3 cykle, pęcherzyki rosły, raz pękały a raz nie ale endometrium słabiutkie było.
Może ten acc na rozrzedzenie bo mój mąż ma stosować co prawda na nasienie żeby takie gęste nie było.
Aja dalej czekam na @ ;( chciała bym już nowy cykl rozpocząć. .. -
Acc600 właśnie słyszałam, że ma wpływ na śluz. Ja, po przeczytaniu Waszych wpisów zakupiłam olej z wiesiołka, którym mam zamiar się faszerować do owulacji.
Ja właśnie miałam o tyle dziwnie, że przy clo endometrium miałam 9-10, ale niestety pęcherzyków brak. Dr Biernat powiedziała mi, że tak się dzieje przy PCOS, bo clo faktycznie upośledza endometrium.
klaudia12369 wrote:Ja zaczynam kolejny cykl na Aromku, jak sie teraz nie uda to za miesiac robimy IUI
Klaudia, który to już Twój cykl z Aromkiem, i w ogóle jak na Ciebie działa? Czy brałaś wcześnie clo?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 18:15
Córeczka 08.2016