Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPanaKotka wrote:Pani Olka, to lek na receptę jest? Porozmawiam o tym z lekarzem. Kurczę, 3 lek do podania dopochwowego...
Ja czerwonego wina nie mogę niestety. Na lekach które biorę nie wolno mi nawet grama alkoholu.
Karo, ja tylko zwracam uwagę na to, że ich psychika jest zupełnie inaczej zbudowana. Gdyby oni mieli przechodzić takie badania, skomplikowane leczenie itp to nigdy żaden by w ciążę nie zaszedł. Dlatego to nas, kobiety, natura obarczyła ciążą i bardziej skomplikowanym układem hormonalnym.
Niestety seks na zawołanie i z przymusu ich wykańcza. I choćby chodził na terapię do psychologa, to niewiele to pomoże, jeśli delikwent ma predyspozycje do szybkiego podawania się, słomianego zapału i w dodatku ma problem z poczuciem męskości. Rzadko który facet ma tak poukładane w głowie by umieć stanąć na wysokości zadania "bo trzeba" i mieć wpływ na swoje ciało. Stres powoduje, że im czasem po prostu nie staje. Skąd wiesz, czy przypadkiem zmęczenie nie jest jedynie wymówką? Może on jest przemęczony psychicznie tym tematem? Rozmawiałaś z nim o tym? Zapytałaś czego potrzebuje, by dawać radę wtedy, gdy musi i jak zrobić aby przestało to być jedynie przykrym obowiązkiem?
Może to nie on szwankuje, a komunikacja między wami?
Badania pokazują, że najczęściej do ciąży dochodzi przy wspołżyciu 24-48h przed okupacją. Wstrzeliliście się w idealny statystycznie moment.
Jonelle, na sobie mogę łykać wiesiołka na tony i nie działa... Niestety. Tak samo mogę pić/jeść siemię. Nie działa. Teraz eksperymentuje z octem, ale na razie bez efektu. Mam straszliwie sucho. A letrozol miał nie upośledzać śluzu... Zobaczymy jak przyjdą dni płodne. Może wtedy będzie różnica...
Dzięki za wyjaśnienie. Konstruktywna rozmowa zawsze w cenie. Niemniej jednak każda z nas ma w domu osobnika którego zna najlepiej i wie co mu na chwilę obecną dolega lub nie.
Piszesz:"Skąd wiesz, czy przypadkiem zmęczenie nie jest jedynie wymówką? Może on jest przemęczony psychicznie tym tematem? Rozmawiałaś z nim o tym? Zapytałaś czego potrzebuje, by dawać radę wtedy, gdy musi i jak zrobić aby przestało to być jedynie przykrym obowiązkiem?
Może to nie on szwankuje, a komunikacja między wami?"
To nasz pierwszy cykl po 3 latach przerwy więc o powyższym nie ma mowy. To klasyczny przypadek niedomogi bo było "zapalanowane". Ale to już wiemy
Dziękuje Co jednak za te słowa
A jak Ty się czujesz? Jutro wizyta tak? Jaki macie plan?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny kurde to juz 5-ty dzień bolu głowy. Dokładnie 5-ty dzień od ostatniej tabletki brałam od 3-7dc po dwie. Nigdy tak nie miałam ale zaczynam się martwić. Wczoraj chciałam sprawdzić sluz a wyciągnęłam sluz pomieszany z krwią...brązową... trochę to wyglądało jak resztki @ ale już dawno po niej. Wczoraj też chodziłam wzdeta i bolaly mnie jajcory. Dopiero we wtorek monitoring. Ale czemu aż 5dni tak mnie łeb napiernicza.
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
nick nieaktualnyAngie 31 wrote:Dziewczyny kurde to juz 5-ty dzień bolu głowy. Dokładnie 5-ty dzień od ostatniej tabletki brałam od 3-7dc po dwie. Nigdy tak nie miałam ale zaczynam się martwić. Wczoraj chciałam sprawdzić sluz a wyciągnęłam sluz pomieszany z krwią...brązową... trochę to wyglądało jak resztki @ ale już dawno po niej. Wczoraj też chodziłam wzdeta i bolaly mnie jajcory. Dopiero we wtorek monitoring. Ale czemu aż 5dni tak mnie łeb napiernicza.
-
aszka wrote:moze masz skutki uboczne, wtedy sie dłuzej moga utrzymywac, mi troche wyniki sie zmieniły i około tak m-c było zanim nastapiła poprawa.
Bolała cię głowa miesiąc czasu?kurcze błagam nie strasz. A do owulki wogole doszło wtedy czy już puścić ten cykl na straty?
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Karo, z całą pewnością każda z nas najlepiej zna swojego mężczyznę. Obserwuję jak staraczki obchodzą się że swoimi facetami (nie tylko tutaj) i widzę jedno - kobiety starają się mierzyć mężczyzn swoją miarką... Zwracam uwagę tylko, że druga strona jest "inna". I trzeba też to brać pod uwagę i tyle. Każdy kto, to przeczyta może weźmie z tego coś dla siebie. To tylko sugestie i zawsze możesz z nich nie skorzystać
Tak, jutro wizyta u strasznie jestem jej ciekawa. Nie mogę się doczekać.
Ja czuję się dobrze. Na pewno o niebo lepiej toleruję letrozol niż clo. Ocet faktycznie działa na śluz i jest on zupełnie inny niż w poprzednich cyklach. Wydaje mi się, że bardziej prawidłowy.
A plan? Pytanie o który plan pytasz...
Angie, miałaś dużą dawkę. Może to hiperstymulacja? Gdybym ja była na Twoim miejscu, to już dawno bym była na ip i sprawdziła sytuację.
23cs -
Hiperstymulacja?o cholera jutro pójdę do normalnego lekarza a we wtorek gin z rana więc zobaczymy co powie. Póki co narazie wzięłam tabletkę przeciwbolowa i głowa nie boli... Narazie nie boli.
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
nick nieaktualnyAngie 31 wrote:Hiperstymulacja?o cholera jutro pójdę do normalnego lekarza a we wtorek gin z rana więc zobaczymy co powie. Póki co narazie wzięłam tabletkę przeciwbolowa i głowa nie boli... Narazie nie boli.
Andie bardzo bym chciała ale nie pomogę Koniecznie napisz co lekarz powiedział.
Miłego dnia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykaro36 wrote:PanaKotka powodzenia na wizycie:)
AgacizdA jak się czujesz ? Jak Twoje " przeziębienie" ?
Angie 31 Koniecznie napisz co dziś lekarz powiedział. A jeśli nie uda się dziś to jutro po wizycie u gina.
No więc, mnie wczoraj przez pół dnia brzuch "ćmił" tak jakoś okresowo, ale nie okresowo.
Już sama nie wiem co myśleć.
Tym razem sobie nie wkręcam:)
Pomyślałam że może mam drugą owu, nawet zrobiłam test, ale wyszedł negatyw więc to nie to
A jak tam Karou ciebie? Coś sie dzieje??
Kiedy termin @? -
nick nieaktualnyAgacizdA widzę, że się porządnie rozchorowałaś Mi się Twoje objawy podobają
Ja małpy spodziewam się "nie dostać " 09.02 (według ovu) a (według moich) obliczeń 11.02.
A Ty? jak dobrze policzyłam to coś chwilę przede mną, prawda ?
W weekend trochę pobalowałam z winem więc mam wyrzuty sumienia czy mego potencjalnei możliwego "naturalsa" nie upiłam w jego I dniach życia
-
nick nieaktualnyNawet jeżeli upiłaś to nie będzie pamiętał
No ja też (NIE) spodziewam się @ 11.02 W czwartek lecę na progesteron i nie wiem czy bety nie robić od razu. W końcu lepiej wiedzieć wcześniej
Kurde, chyba znowu świruję Naczytałam się głupot w tym necie
I w sobotę też byłam na baletach bo w sumie nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy
A teraz nie wiem czy znowu sie nie nakęcam niepotrzebnie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
PanaKotka wrote:Pani Olka, to lek na receptę jest? Porozmawiam o tym z lekarzem. Kurczę, 3 lek do podania dopochwowego...
Ja czerwonego wina nie mogę niestety. Na lekach które biorę nie wolno mi nawet grama alkoholu.
Jakies przeziebienie mnie chwytalo, ale juz sie ogarnelam
AgacizdA ja tez stawiam na implantacje.