Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny, doradźcie. Fajnie reaguje na lamette, na dwoch tabletkach dziennie mam dwa pecherzyki. Niestety mam jeden jajowod niedrozny wiec trudno mi utrafic na dwa po prawej stronie. Z tego powodu gin, nota bene nie mój, ale na zastępstwie zaproponował clo 2x1. I się kurde boję. Ile tego naprodukuje, co z endometrium no i co z moim samopoczuciem po tym. No i teraz siedzę i kminie. Bo trzy letrozole dziennie to już dużo choc nie musiałabym się bać o endometrium.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2021, 07:37
-
Szpacza223 wrote:Też czytałam różne artykuły medyczne i uważam że warto brać metformine mimo insuliny okej ponad to czytałam że branie powoduje większy wzrost czułości na insulinę wiec reguluje również spadki cukru jakie mam w moim przypadku. Zreszta widzę efekty, zeszła mi z buzi opuchlizna i zaczynam chudnąć. (Ważę 70 przy 170 cm i nie ma dramy ale już brzuch zaczyna średnio wyglądać) A skutki uboczne już dawno minęły. Podsumowując jak pojutrze nie będzie żadnego pęcherzyka (bo mam przyjść znowu sprawdzić w 15 DC) to już czekam na ovarin (brałam inofem podwójna dawkę ale widzę że ten ovarin pojawia się wszędzie i mimo mniejszej dawki inozytolu jest skuteczny ) cynk selen i wit D bo mi się skończyła plus wezmę przy kolejnej stymulacji miovelle nac może coś ruszy
będzie dobrze no. Musi być dzięki ja za Ciebie też trzymam kciuki!! A i od jutra wracam na pełnej do diety o niskim IG i zaczynam ćwiczyć pilates !
Ja właśnie w tym cyklu też dostałam metformine, mimo że mam insulinę i glukoze w granicach normy. Ale mam problemy wagą, biorę od tego cyklu, jedyny efekt jaki zauważyłam, to zdecydowanie mniejszy apetyt, ale już samo to jest na plus.Ja
Wiek:33 lata
Pcos w obrazie USG
Sonohsg✔️
3x iui nieudane
Marzec 23' start invitro
On
Wiek 35 lat -
Ja w ostatnim cyklu miałam najpierw lamete, 1x1 przez 5 dni. Na monitoringu w 10 dc tylko jeden mały pęcherzyk. Lekarz dipakowal mi w tym samym cyklu clo. Kazał mi brać 2x1 przez 5 dni. Wystraszyłam się taką dawką i wzięłam w sumie 7 tych tabletek. Wyprodukowałam 3 pecherzyki. Lekarz się mocno zdziwił, jak twierdził, myślałam, że tylko ten jeden na tym clo porośnie, a nie, że jeszcze urosną dwa po drugiej stronie. Gdybym wzięła cała dawkę, zapewne kazałby mi przerwać starania że względu na za duża ilość pęcherzyków.Nowa123 wrote:Rozpoznanie postawione na podstawie badań hormonalnych + USG jajników. Pęcherzyki nie rosną, największy pęcherzyk jaki miałam osiągnął 11mm. Miesiączki mam nieregularne, obecnie każda miesiączka jest wywołana odstawieniem Duphastonu. Dawki max Clo to 100mg/d, a Lametty 2x1. Teraz mam jeszcze raz spróbować z Lamettą 3x1 jeżeli nie zadziała to ginekolog wspominał właśnie o gonadotropinach. Czy któraś z Was stosowała połączenie Clo+Lametta?
Może w Twoim przypadku takie połączenie okaże się dobrym rozwiązaniem.Ja
Wiek:33 lata
Pcos w obrazie USG
Sonohsg✔️
3x iui nieudane
Marzec 23' start invitro
On
Wiek 35 lat -
Cześć dziewczyny dołączam do was w stymulacji letrozolem. To mój pierwszy cykl w ogóle na jakiejkolwiek stymulacji, zostało ok 6 dni do @, ale jakoś mam przeczucie ze się nie udało, temperatura skacze w górę i w dół. Wcześniej półtora roku starań z naturalnymi wspomagaczami, po roku udało się ale w 7t serduszko się zatrzymało. Teraz każdy cykl objawowo porównuję do tamtego 🥴PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
Karmen wrote:Cześć dziewczyny dołączam do was w stymulacji letrozolem. To mój pierwszy cykl w ogóle na jakiejkolwiek stymulacji, zostało ok 6 dni do @, ale jakoś mam przeczucie ze się nie udało, temperatura skacze w górę i w dół. Wcześniej półtora roku starań z naturalnymi wspomagaczami, po roku udało się ale w 7t serduszko się zatrzymało. Teraz każdy cykl objawowo porównuję do tamtego 🥴
Karmen to nie porównuj. Ja mialam tylko podobny ból podbrzusza a inne rzeczy całkowicie odwrotnie. I też było dla mnie zaskoczeniem gdy zobaczyłam pozytywny test. Jutro wizyta zobaczyny czy na tak wczesnym etapie będzie widoczny chociaż pęcherzyk ciążowy. Zrobię sobie odrazu betę tsh i progesteron .Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Dzięki, dobrze wiedzieć żeby się nie nakręcać w żadna stronę. 😊 a który masz dzień po owu?Agusia94 wrote:Karmen to nie porównuj. Ja mialam tylko podobny ból podbrzusza a inne rzeczy całkowicie odwrotnie. I też było dla mnie zaskoczeniem gdy zobaczyłam pozytywny test. Jutro wizyta zobaczyny czy na tak wczesnym etapie będzie widoczny chociaż pęcherzyk ciążowy. Zrobię sobie odrazu betę tsh i progesteron .PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
Karmen wrote:Dzięki, dobrze wiedzieć żeby się nie nakręcać w żadna stronę. 😊 a który masz dzień po owu?
17dc po owu czyli 33dc ale jak robiłam test ciążowy w 27dc to był negatywny dlatego już przekreśliłam swoje szanse. Więc niektóre dziewczyny mają słuszną rację pisząc by nie robić testów wcześniej niż w dzień spodziewanej miesiączki.Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Hej dziewczyny, może któraś z Was ma większą wiedze ode mnie bo wizyty nie wiadomo kiedy... Zrobiłam badania tsh, mieszkam w Irlandii ale nic mi one nie mówią... może pomożecie
TSH1.48mIU/L(0.27-4.2)
FREE T35.0pmol/L(3.1-6.
FREE T419.7pmol/L(12.0-22.
PROLACTIN223mIU/L(102-496)
Mówi Wam to coś? Dzięki z góry -
Myślę że już na USG może być widać. To prawda, ja testuje dzień po terminie spodziewanej @. Jak jej nie ma to może coś się świecić 😉Agusia94 wrote:17dc po owu czyli 33dc ale jak robiłam test ciążowy w 27dc to był negatywny dlatego już przekreśliłam swoje szanse. Więc niektóre dziewczyny mają słuszną rację pisząc by nie robić testów wcześniej niż w dzień spodziewanej miesiączki.PCOS, Insulinooporność, Hashimoto, nieregularne, długie cykle
Starania od 11.2019
Od 9.2020 dieta z AP
12.2020 ciąża na cyklu naturalnym 🍀
2.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
4.2021 pierwsza stymulacja letrozolem i ciąża 🍀
12.2021 PPROM 2710g CC 36t2d, mamy córeczkę ❤️
Starania o rodzeństwo od 9.2022
6 cykli stymulowanych letrozolem i tym razem nic.
Od 8.2023 starania naturalne.
2.2024 wznowienie stymulacji letrozolem, pierwszy cykl i ciąża 🍀
10.2024 PPROM 3290g VBAC 36t4d, mamy syna ❤️
-
Cześć dziewczyny w ostatnim czasie udało mi się do brnąc do ostatnie strony 😊 staramy się z mężem 6 miesięcy, to mój drugi cykl z letrozolem 1x1 od 2 do 7 dnia cyklu. W pierwszym cyklu owulacje miałam 9 dnia cyklu (bardzo szybko zazwyczaj jest koło 13 dnia), tak mi się wydaje (wystąpił ból owulacyjny, potwierdził to też test) następnie 14 dnia na monitoringu okazało się że jest jeszcze jeden pęcherzyk dostałam zastrzyk, lekarz też stwierdził że coś tam jeszcze było i chyba pękło wcześniej..niestety nic z tego nie wyszło. Teraz jest kolejny cykl i sytuacja się powtarza, znowu pozytywny test owulacyjny i ból owulacyjny a to dopiero 9 dzień cyklu...zastanawiam się czy to jest normalne że jest taki rozstrzal najpierw naturalna owulacja a później zastrzyk na wywołanie 5 dni później...i czy takie wczesne owu nie będą problemem bo np. Endo nie zdąży przyrosnac...ehh
-
Karmen wrote:Myślę że już na USG może być widać. To prawda, ja testuje dzień po terminie spodziewanej @. Jak jej nie ma to może coś się świecić 😉
A no właśnie na usg nic nie było widać. Lekarz powiedział ze za tydzień powinien być malutki pęcherzyk ciążowy o ile będzie. Ale tego jak najbardziej się spodziewałam. Ważne że dostałam leki i zwolnienie z pracy do następnej wizyty. W pracy dużo dźwigam i na tym etapie na tym zwolnieniu najbardziej mi zależało. Po południu będę miała wyniki to się podzielę. 😉😉😉😉Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Majana wrote:Hej dziewczyny, może któraś z Was ma większą wiedze ode mnie bo wizyty nie wiadomo kiedy... Zrobiłam badania tsh, mieszkam w Irlandii ale nic mi one nie mówią... może pomożecie
TSH1.48mIU/L(0.27-4.2)
FREE T35.0pmol/L(3.1-6.
FREE T419.7pmol/L(12.0-22.
PROLACTIN223mIU/L(102-496)
Mówi Wam to coś? Dzięki z góry
Tsh w jak najlepszym porządku 😊
Zuuuz lubi tę wiadomość
Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
P.a.t.k.a wrote:Cześć dziewczyny w ostatnim czasie udało mi się do brnąc do ostatnie strony 😊 staramy się z mężem 6 miesięcy, to mój drugi cykl z letrozolem 1x1 od 2 do 7 dnia cyklu. W pierwszym cyklu owulacje miałam 9 dnia cyklu (bardzo szybko zazwyczaj jest koło 13 dnia), tak mi się wydaje (wystąpił ból owulacyjny, potwierdził to też test) następnie 14 dnia na monitoringu okazało się że jest jeszcze jeden pęcherzyk dostałam zastrzyk, lekarz też stwierdził że coś tam jeszcze było i chyba pękło wcześniej..niestety nic z tego nie wyszło. Teraz jest kolejny cykl i sytuacja się powtarza, znowu pozytywny test owulacyjny i ból owulacyjny a to dopiero 9 dzień cyklu...zastanawiam się czy to jest normalne że jest taki rozstrzal najpierw naturalna owulacja a później zastrzyk na wywołanie 5 dni później...i czy takie wczesne owu nie będą problemem bo np. Endo nie zdąży przyrosnac...ehh
Witaj. Czy wcześniej miewałas swoje owulacje?Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Melduje że mam już wyniki moje tsh to 1.5
Progesteron 18.5 nie wiem czy nie za niski i co oznacza niski progesteron ale dostałam duphaston i najwazniejsza beta wyszła 169 i też nie wiem czy nie za mała .Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Z progesteronem nie pomogę, bo nie robiłam, ale betę najlepiej powtórzyć po dwóch dniach i wtedy będzie widać, czy dobrze przyrasta. Powinna się podwoić za dwa dni o ile dobrze pamiętam. Po jednym badaniu ciężko powiedzieć.Agusia94 wrote:Melduje że mam już wyniki moje tsh to 1.5
Progesteron 18.5 nie wiem czy nie za niski i co oznacza niski progesteron ale dostałam duphaston i najwazniejsza beta wyszła 169 i też nie wiem czy nie za mała .
Tsh w porządku, z tego, co pamiętam, w ciąży powyżej powyżej dwóch jest podwyższone dopiero.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2021, 20:57
-
Anika89 wrote:Z progesteronem nie pomogę, bo nie robiłam, ale betę najlepiej powtórzyć po dwóch dniach i wtedy będzie widać, czy dobrze przyrasta. Powinna się podwoić za dwa dni o ile dobrze pamiętam. Po jednym badaniu ciężko powiedzieć.
Tsh w porządku, z tego, co pamiętam, w ciąży powyżej powyżej dwóch jest podwyższone dopiero.
Dziękuję Anika za odpowiedź. Wiem i oczywiście w środę będę powtarzać chociaż bardzo się boję. W każdym bądź razie test we wtorek był negattwny w piątek pozytywny więc za wysoki poziom też nie mógł być ale no co zobaczymy.Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Będzie dobrze, trzymam kciuki 🙂🙂. Jestes niewiele po terminie miesiączki?, więc na pewno nie musi być szalenie wysoka, zwłaszcza, że niewiadomo kiedy doszło do zagnieżdżenia. Ważne żeby dobrze przyrastala🙂.Agusia94 wrote:Dziękuję Anika za odpowiedź. Wiem i oczywiście w środę będę powtarzać chociaż bardzo się boję. W każdym bądź razie test we wtorek był negattwny w piątek pozytywny więc za wysoki poziom też nie mógł być ale no co zobaczymy.
-
Anika89 wrote:Będzie dobrze, trzymam kciuki 🙂🙂. Jestes niewiele po terminie miesiączki?, więc na pewno nie musi być szalenie wysoka, zwłaszcza, że niewiadomo kiedy doszło do zagnieżdżenia. Ważne żeby dobrze przyrastala🙂.
Ja miałam ciągle nieregularne cykle to był pierwszy stymulowany cykl więc nie wiem kiedy ta miesiączka miałaby być. W 14 dniu cyklu byłam u gina to był pęcherzyk teraz nie mam pewności kiedy pękł.Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą" -
Najważniejsze, że są dwie kreseczki i z tego trzeba się cieszyć 🙂. Wiem, że ciężko się nie martwić, a nie można zapytać lekarza jak z tym progesteronem itp? Zawsze to zaoszczędzi Twoich nerwów i będziesz spokojniejsza.Agusia94 wrote:Ja miałam ciągle nieregularne cykle to był pierwszy stymulowany cykl więc nie wiem kiedy ta miesiączka miałaby być. W 14 dniu cyklu byłam u gina to był pęcherzyk teraz nie mam pewności kiedy pękł.
Agusia94 lubi tę wiadomość
-
Anika89 wrote:Najważniejsze, że są dwie kreseczki i z tego trzeba się cieszyć 🙂. Wiem, że ciężko się nie martwić, a nie można zapytać lekarza jak z tym progesteronem itp? Zawsze to zaoszczędzi Twoich nerwów i będziesz spokojniejsza.
Dzisiaj byłam na wizycie to nic nie było widać logiczne przy takiej becie. Kazał zrobić wyniki Dzisiaj i powtórzyć w środę. Zobaczymy i tak będzie to co ma być. W sumie nie martwię się tym progesteronem bo miesci się w normie bardziej tą betą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2021, 22:06
Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"
