Test po zastrzyku ovitrelle
-
WIADOMOŚĆ
-
Tweety_ wrote:Miałaś jakieś objawy/symptomy sugerujące, że to ten cykl?
No właśnie zupełnie nie... to był nasz pierwszy cykl po tym jak się dowiedziałam, że mam jeden jajowód niedrożny a drugi "wątpliwy". Byłam załama i w zasadzie w głowie już byłam pogodzona że jedyna szansa dla nas to in vitro. Ale zmieniliśmy lekarza, który powiedział, żebyśmy przed in vitro spróbowali jeszcze 3-6 cykli ma stymulacji. Trafilam do niego przed samą owulacją, więc dostałam tylko Ovitrelle i progesteron dopochwowo (bo wcześniej mialam brązowe plamienia przed okresem).
Jedyne czym ten cykl się różnił od poprzedniego to bolał mnie cały czas ten jajnik z którego miałam owulacje. Ale dziewczyny na forum pisały, że tak bywa po zastrzyku i żeby się tym nie sugerować.
Tak na prawdę dopiero ze dwa dni temu kiedy normalnie miałabym już skurcze przed okresem to czułam w brzuchu takie dziwne uczucie bo niby troche jak skurcze ale jednak nie było to bolesne...
Ale ani nie mam ani specjalnie bolesnych piersi, ani innych specyficznych objawow. Fakt jest mi cały czas zimno ale zawsze tak miałam w drugiej fazie cyklu. A i może jeszcze to, że pomimo że jestem wielkim śpiochem to ostatnie dwie noce kompletnie nie mogłam spać ale tak jak pisałam właśnie się przeprowadziliśmy więc równie dobrze to mogło być powodem.
Podsumowując - byłam pewna, że jak w końcu się uda to na pewno będę to wiedzieć. Nic z tego. Ten cykl był raczej z tych "nic nie czuje, nie ma szans żeby się udało - byle jeszcze przertwać te kilka cykli i podejsc do in vitro".
Także dziewczyny jak widzicie nie traćcie nadziei do samego końca cyklu bo możecie się nieźle zdziwić 🙊
Ja podczas starań wylałam wiele łez, zrobiłam kilkadziesiąt testów i wiele razy wątpiłam że kiedyś nam się uda.
Ale jak widać nie można tracić nadziei.
Trzymam za Was wszystkie mocno kciukiTweety_, Pinkiii lubią tę wiadomość
-
Szarloo wrote:No właśnie zupełnie nie... to był nasz pierwszy cykl po tym jak się dowiedziałam, że mam jeden jajowód niedrożny a drugi "wątpliwy". Byłam załama i w zasadzie w głowie już byłam pogodzona że jedyna szansa dla nas to in vitro. Ale zmieniliśmy lekarza, który powiedział, żebyśmy przed in vitro spróbowali jeszcze 3-6 cykli ma stymulacji. Trafilam do niego przed samą owulacją, więc dostałam tylko Ovitrelle i progesteron dopochwowo (bo wcześniej mialam brązowe plamienia przed okresem).
Jedyne czym ten cykl się różnił od poprzedniego to bolał mnie cały czas ten jajnik z którego miałam owulacje. Ale dziewczyny na forum pisały, że tak bywa po zastrzyku i żeby się tym nie sugerować.
Tak na prawdę dopiero ze dwa dni temu kiedy normalnie miałabym już skurcze przed okresem to czułam w brzuchu takie dziwne uczucie bo niby troche jak skurcze ale jednak nie było to bolesne...
Ale ani nie mam ani specjalnie bolesnych piersi, ani innych specyficznych objawow. Fakt jest mi cały czas zimno ale zawsze tak miałam w drugiej fazie cyklu. A i może jeszcze to, że pomimo że jestem wielkim śpiochem to ostatnie dwie noce kompletnie nie mogłam spać ale tak jak pisałam właśnie się przeprowadziliśmy więc równie dobrze to mogło być powodem.
Podsumowując - byłam pewna, że jak w końcu się uda to na pewno będę to wiedzieć. Nic z tego. Ten cykl był raczej z tych "nic nie czuje, nie ma szans żeby się udało - byle jeszcze przertwać te kilka cykli i podejsc do in vitro".
Także dziewczyny jak widzicie nie traćcie nadziei do samego końca cyklu bo możecie się nieźle zdziwić 🙊
Ja podczas starań wylałam wiele łez, zrobiłam kilkadziesiąt testów i wiele razy wątpiłam że kiedyś nam się uda.
Ale jak widać nie można tracić nadziei.
Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki
Dziękuję Ci za ten optymistyczny post! 🙂
Ja będę testować w weekend. Też nic nie czuje i już straciłam nadzieje. Jednak postaram się być dobrej myśli.😉 -
Dziewczyny jakiś czas temu pisałam do was czy beta 20 10 dni po zastrzyku to pozostałości i zdania były podzielone 😊 cieszę się jeszcze tak na spokojnie bo to wcześnie ale wiem że ja sama szukałam takich postów. Udało się właśnie po zastrzyku! Co prawda clo plus zastrzyk
Mało to udało się podwójnie bo będą bliźniaki 🙈 trzymam za Was kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2021, 18:16
Tweety_, Kiki25 lubią tę wiadomość
-
Saraa wrote:Dziewczyny jakiś czas temu pisałam do was czy beta 20 10 dni po zastrzyku to pozostałości i zdania były podzielone 😊 cieszę się jeszcze tak na spokojnie bo to wcześnie ale wiem że ja sama szukałam takich postów. Udało się właśnie po zastrzyku! Co prawda clo plus zastrzyk
Mało to udało się podwójnie bo będą bliźniaki 🙈 trzymam za Was kciuki -
Saraa wrote:Dziewczyny jakiś czas temu pisałam do was czy beta 20 10 dni po zastrzyku to pozostałości i zdania były podzielone 😊 cieszę się jeszcze tak na spokojnie bo to wcześnie ale wiem że ja sama szukałam takich postów. Udało się właśnie po zastrzyku! Co prawda clo plus zastrzyk
Mało to udało się podwójnie bo będą bliźniaki 🙈 trzymam za Was kciuki -
Zrobiłam dziś sikańca 10 dni po ovitrelle, a 9 po IUI. Niestety zamiast kreski biel Vizyra. Miałam iść jutro na betę, ale to bez sensu. Powtórzę test za 2 dni. Mam przeczucie, że nic z tego nie będzie w tym miesiącu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2021, 08:58
-
Tweety_ wrote:Zrobiłam dziś sikańca 10 dni po ovitrelle, a 9 po IUI. Niestety zamiast kreski biel Vizyra. Miałam iść jutro na betę, ale to bez sensu. Powtórzę test za 2 dni. Mam przeczucie, że nic z tego nie będzie w tym miesiącu
10 dni to bardzo wcześnie, daj sobie jeszcze chwile. Trzymam mocno kciukiTweety_ lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Dawno mnie nie było... Dużo się ostatnio u mnie działo... Problem z kręgosłupem i trochę problemów w domu...
Ale jakoś wychodzimy na prostą.
Serdecznie gratuluje wszystkim dziewczynom którym udało się zajść w ciążę! ❤️❤️
U mnie w tym miesiącu przerwa od lekarza i leków z tytułu problemu z kręgosłupem.
Ale... Dziś jestem w 17 dniu cyklu a od wczoraj zaczęła plamić /krwawić (w zależności od aktywności)
Czy to może być plamienie implantacyjne?? Szczerze zgłupiałam już na maxa nigdy nie miałam podobnej suyuacji. W tym miesiącu odpuściliśmy totalnie ponieważ mieliśmy dużo innych rzeczy na głowie...
Miała która taka sytuację i okazała się ciąża??
Z góry dziękuję za przeczytanie i ewentualne odpowiedzi 🤗2 lata leczenia u PANI ginekolog bezowocne.
Leczenie od nowa.
1 cykl obserwacja. 06.2021
07.2021 Clarzole + Ovitrelle beta po 14 dniach od zastrzyku <0.1 😔
08.2021 Clarzole + Ovitrelle beta po 15 dniach od zastrzyku <0.2 😔
09.2021 Clarzole + Ovitrelle beta po 15 dniach od zastrzyku < 0.1
10.2021 Clarzole + Ovitrelle beta po 20 dniach od zastrzyku < 0.1
11.2021 przerwa w leczeniu -
Marysia96 wrote:Hej dziewczyny! Dawno mnie nie było... Dużo się ostatnio u mnie działo... Problem z kręgosłupem i trochę problemów w domu...
Ale jakoś wychodzimy na prostą.
Serdecznie gratuluje wszystkim dziewczynom którym udało się zajść w ciążę! ❤️❤️
U mnie w tym miesiącu przerwa od lekarza i leków z tytułu problemu z kręgosłupem.
Ale... Dziś jestem w 17 dniu cyklu a od wczoraj zaczęła plamić /krwawić (w zależności od aktywności)
Czy to może być plamienie implantacyjne?? Szczerze zgłupiałam już na maxa nigdy nie miałam podobnej suyuacji. W tym miesiącu odpuściliśmy totalnie ponieważ mieliśmy dużo innych rzeczy na głowie...
Miała która taka sytuację i okazała się ciąża??
Z góry dziękuję za przeczytanie i ewentualne odpowiedzi 🤗
W pierwszej ciąży miałam plamienie implementacyjne. Było ok 20 dc trwało kilka dni, ale bardziej wyglądało to jak ostatni dzień okresu niż typowa@ Wtedy nie miałam pojęcia co to jest.
Najlepiej poczekaj z 3-4 dni i zrób betę.
Trzymam kciuki✊ -
Tweety_ wrote:W pierwszej ciąży miałam plamienie implementacyjne. Było ok 20 dc trwało kilka dni, ale bardziej wyglądało to jak ostatni dzień okresu niż typowa@ Wtedy nie miałam pojęcia co to jest.
Najlepiej poczekaj z 3-4 dni i zrób betę.
Trzymam kciuki✊
Jak na razie leci ze mnie krew wymieszana ze śluzem. Pobolewa mnie podbrzusze. Nigdy tak nie miałam. A jak u ciebie wyglądało to plamienie? Miałaś obfite?2 lata leczenia u PANI ginekolog bezowocne.
Leczenie od nowa.
1 cykl obserwacja. 06.2021
07.2021 Clarzole + Ovitrelle beta po 14 dniach od zastrzyku <0.1 😔
08.2021 Clarzole + Ovitrelle beta po 15 dniach od zastrzyku <0.2 😔
09.2021 Clarzole + Ovitrelle beta po 15 dniach od zastrzyku < 0.1
10.2021 Clarzole + Ovitrelle beta po 20 dniach od zastrzyku < 0.1
11.2021 przerwa w leczeniu -
Marysia96 wrote:Jak na razie leci ze mnie krew wymieszana ze śluzem. Pobolewa mnie podbrzusze. Nigdy tak nie miałam. A jak u ciebie wyglądało to plamienie? Miałaś obfite?
Tylko beta da odpowiedź.
Ja dziś zrobiłam drugi test po 11 dniach od IUI i 12,5 od zastrzyku i znów negatywny
Idę jutro na betę, żeby odstawić z czystym sumieniem duphaston i czekać na @. Zresztą już się czuje jakbym niedługo miała dostać… -
Hej hej, z racji że w ostatnim czasie dużo z Was zaszło w ciążę, proszę podzielcie się informacjami w których dniach wspolzylyscie? 🙂
Czynnik V (R2) układ heterozygotyczny, MTHFR układ heterozygotyczny (zarówno przy >T oraz > C), PAI-1 układ heterozygotyczny
Na zimowisku ❄️❄️ 3bb ❄️4BA
02 VI 2023 3bb - 01.24 🧸jest już z nami -
Kiki25 wrote:Hej hej, z racji że w ostatnim czasie dużo z Was zaszło w ciążę, proszę podzielcie się informacjami w których dniach wspolzylyscie? 🙂
17 dc miałam podany zastrzyk o 15.30 więc wspolzylismy w dzień zastrzyku wieczorem następnie rano i o 17 i następny dzień rano także to był intensywny cykl ale opłacało się ❤️