udrażnianie jajowodów
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
W ogóle dziewczyny mówcie wszystkie co u Was! Ja mam 1 października pierwsza wizytę w klinice.
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Artivmed w Krakowie
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
-karola12- wrote:Kropka, a co u Ciebie? Zagladasz tu jeszcze? Mam nadzieję, że jednak wszystko dobrze się skończyło..
Cześć Dziewczyny!
Całe szczęście skończyło się dobrze, a mogło być różnie. Zorientowałam, że jest coś nie tak jak byłam za granicą. W samolocie był stres...
Po powrocie do Polski pobiegłam do lekarza. Nie stwierdził pęcherzyka w macicy i kazał czekać 2 tygodnie do kolejnej wizyty. Następnego dnia poszłam do innego lekarza i stwierdził ciążę w jajowodzie. Spędziłam w szpitalu 10 dni. Obeszło się bez zabiegu (chociaż to nie była tak zła opcja). Dostałam metotreksat i ciąża się wchłania, a może już się wchłonęła. W piątek mam wizytę w szpitalu. Mam nadzieję, że już ostatnią. -
To dobrze, że szybko zareagowałaś.Pozamaciczna ciaża bywa niebezpieczna.. ale ten stres i tyle dni w szpitalu.. przykro mi, że tak wyszlo. Wygląda na to, że żadnej z nas po tym sHsg się nie udało.. chociaż jedna dobra wiadomość dałaby jakaś nadzieję, a tak to chyba trzeba zacząć myśleć co dalej
-
Krzysztof wrote:Skuteczność techniczna - to znaczy, że uda się udrożnić jajowody wynosi ponad 90 %, ale wiadomo, że nie u wszystkich Pań to jest przyczyną niepodności. Z danych w literaturze wynika, że około 20-30% kobiet zachodzi w ciąże. Nasze wyniki są podobne.
Zabieg jest refundowany, wykonywany w trybie pobytu jednodniowego. Uważam, że jest to duża szansa i szkoda by było z niej nie skorzystać.
Pozdrawiam
Krzysztof Pyra
Panie Doktorze,
Czy jest możliwość zastosowania pełnej narkozy do zabiegu udrożnienia jajowodu?
11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt
3 transfery
Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
Starania od 2015 r.,
Gameta Gdynia -
Jeśli ktoś tu jeszcze zagląda, chciałam dodać otuchy wszystkim dziewczynom które usłyszały 'niedrożne oba jajowody'.
Zdecydowałam się na selektywne HSG wykonywane w Lublinie i udało mi się zajść w ciążę 🙂
Wombat, Marzenka85 lubią tę wiadomość
Mały cud ❤️
-
Wow gratulacje!! To chyba pierwszy przypadek o którym słyszę. Super!! Czyli jednak warto. Mi się po udrażnianiu nie udało. Ale wychodzi, że właśnie udało mi się w inny sposób
Fiszys lubi tę wiadomość
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Po pierwszej drożności mimo, ze jajowody były drożne ciąża od razu w tym samym cyklu. Obecnie drugi cykl po nowej drożności i czekamy. 😊Oczekującanacud wrote:Cześć dziewczyny, widzę, że temat 3 lata temu przepadł.
Czy któraś z Was może podzielić się jakimś informacjami czy udrażnianie przyniosło u Was efekty?2017.05 - rozpoczęcie starań
2019.05 - HSG ✅
2019.06 - 👼🏻
2019.10 - IUI ✅
2020.06 - 👶🏼
2021.11 - 2022.01 - 3 IUI ❌
2022.04 - HSG ✅
2022.05 - 4 IUI ❌
2025 - IVF
👩🏻
📍 PCOS - brak owulacji, AMH 4
📍 Hashimoto, niedoczynność
📍 PAI- 1 homo
👨🏼
📍 Hormony ✅
📍 Morfologia 2-3 % -
Cześć,
Ja mialam oba jajowody niedrożne (stwierdzone podczas laparoskopi, wtedy nie udało się ich udroznic a podjęto 3 proby). Potem cudem dowiedziałam się o shsg wykonywanym w Lublinie.
To było już dawno, ale jeśli dobrze pamiętam przed zabiegiem dostaje się lek przeciwbólowy w zastrzyku. Zakładany jest wziernik a następnie cewnik z balonem. Potem balon jest pompowany i przepuszany jest plyn ktory pod ciśnieniem udrażnia jajowody. To sa dwa.takie mniej przyjemne momenty-zakładanie narzędzi i przechodzenie tego płynu. Wszystko widać na rentgenie obok, calosc trwała może z 10minut.
Z tym że u mnie wystarczyło samo podanie kontrastu pod tym ciśnieniem nie trzeba było używać już żadnych mikro narzędzi, a z tego co pamiętam jest też taka opcja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2022, 19:40
Mały cud ❤️
