X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Wielokrotne transfery
Odpowiedz

Wielokrotne transfery

Oceń ten wątek:
  • brenya77 Autorytet
    Postów: 981 505

    Wysłany: 15 sierpnia 2017, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie panikuj :-) Z tymi skurczami to tez jest dokladnie tak jak z kazdym innym "dodatkiem" do in vitro typu immunologia, endo scratch, intralipidy, czyli nic nie jest udowodnione ale i tak postresujemy pacjentki a nuz zostawia nam w klinice wiecej kasy... Ja wiem ze latwo powiedziec, bo przez ostatnie 6 transferow swirowalam na punkcie wszystkiego i we wszystkim sie doszukiwalam kolejnej przyczyny. Mowie Ci, wszystko o kant dupy potluc - najwazniejsze sa zarodki i wiek. A czy bedziesz miec atosiban czy nie to rzecz baaaaardzo drugorzedna.
    I z doswiadczenia Ci powiem, ze jesli sie spodziewasz ryku przez bite 10 dni do bety przy drugim transferze, to naprawde dobrze Ci radze zacznij juz teraz przewartosciowywac sobie wszystko, bo skonczysz jak ja, z zalamaniem nerwowym. Starania sa wazne, ale nie moga zawladnac zyciem. Wiec postaraj sie ze wszystkich sil wyluzowac, bo ryczac czy nie masz tak naprawde bardzo malenki wplyw na ewentualne powodzenie.

    5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
    1 x naturalna cb
    Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019
  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 15 sierpnia 2017, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brenya77 wrote:
    ...jesli sie spodziewasz ryku przez bite 10 dni do bety przy drugim transferze, to naprawde dobrze Ci radze zacznij juz teraz przewartosciowywac sobie wszystko, bo skonczysz jak ja, z zalamaniem nerwowym. Starania sa wazne, ale nie moga zawladnac zyciem. Wiec postaraj sie ze wszystkich sil wyluzowac, bo ryczac czy nie masz tak naprawde bardzo malenki wplyw na ewentualne powodzenie.

    AMEN

    A jestem po nieudanych 7 transferach w sumie 11 zarodków, więc doskonale to rozumiem.

    brenya77 lubi tę wiadomość

  • Agataa29 Koleżanka
    Postów: 169 21

    Wysłany: 16 sierpnia 2017, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem przed 3 transferem. Chciałabym żeby to był 2 ale niestety....
    Wiem masz rację brenya77 i dziękuję za każdą nawet najmniejszą radę. Już spinam poślady :)

    brenya77 lubi tę wiadomość

    Adzia
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4486 2373

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane nie poddawajcie sie! Walczymy!

    Brenya jakie plany dalej?

    Agata kiedy transfer?

    Ja chyba ok 25 wrzesnia bede podchodzic do 6tego transferu.
    Poki co zrobilam badanie homocysteiny, wynik niski.
    Do tego kwas foliowy i wit b12, tutaj z kolei wynik w gornej normie.
    Lekarz polecil mi assisted hatching i kombinuje jak tutaj przekonac mojego niemieckiego lekarza do tego...
    No i mowi, ze w moim przypadku i wieku koniecznie transfer 2 zarodkow.
    Tylko ja sie troche boje bo mam 4 blastki a jak bede je transferowac po dwie to mam tylko dwa podejscia.

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4486 2373

    Wysłany: 2 września 2017, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak tam Wasza motywacja?

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4486 2373

    Wysłany: 24 września 2017, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sa jeszcze jakies dziewczyny, ktorym udal sie dopiero n-ty transfer? Jesli tak to co pomoglo?
    Piszcie prosze...

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12961

    Wysłany: 24 września 2017, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    Sa jeszcze jakies dziewczyny, ktorym udal sie dopiero n-ty transfer? Jesli tak to co pomoglo?
    Piszcie prosze...

    moja siostra miała naście transferów i przy ostatnim najsłabszym zarodku którego embriolog nie chciał podać udało się. Do bety moja siostra była wycięta z życia ale teraz to mały cud nad cudami ;) A na roczku dzidzi okazało się że jest w ciąży :D naturalsik :D same ciąże przechodziła tragisznie

    niezapominajka2017 lubi tę wiadomość

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4486 2373

    Wysłany: 24 września 2017, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flowwer wrote:
    moja siostra miała naście transferów i przy ostatnim najsłabszym zarodku którego embriolog nie chciał podać udało się. Do bety moja siostra była wycięta z życia ale teraz to mały cud nad cudami ;) A na roczku dzidzi okazało się że jest w ciąży :D naturalsik :D same ciąże przechodziła tragisznie

    Flower cudowna wiadomosc :) dalas mi wielka nadzieje!
    Jak juz sie rozwiaze ten worek, to moze organizm sie jakos ustawi i faktycznie kolejne uda sie naturalnie :)

    Flowwer lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • Agataa29 Koleżanka
    Postów: 169 21

    Wysłany: 25 września 2017, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny
    U mnie nic ciekawego.....w sierpniu zabrałam 2 ostatnie zarodki 3aa,3ab. Prawdę powiedziawszy to zostałam postawiona przed faktem dokonanym, bo przed samym transferem usłyszałam, że jeden jest słabszy i radzą zabrać oba...
    Po 6dpt beta 22, progesteron 33.....8dpt beta 55....i dalej 10dpt niestety już zaczęła spadać.
    Dla mnie po części wydarzył się cud, bo nigdy dotąd beta nawet nie drgnęła. Przez kilka dni mogłam poczuć się jakby to było gdyby. Aktualnie przygotowuje się do 2 stymulacji. Na pewno znów będzie intralipid, atosiban....Paśnik zaproponował jeszcze wlew domaciczny accofin??? ktoś, coś? bo ja bladego pojęcia nie mam co to jest. W necie znikome informacje. W środę wizyta więc o wszystko wypytam. Czuje niepokój czy będą komórki....
    trzymajcie się i dla każdej mocne kciuki

    Adzia
  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 25 września 2017, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agataa29, a czy oprócz intralipidu i atosibanu miałaś jeszcze jakieś inne, dodatkowe rzeczy. Nie chodzi mi o progesteron, bo to wiadomo, ale może jakiś steryd, immunosupresję, czy coś innego?

  • Agataa29 Koleżanka
    Postów: 169 21

    Wysłany: 25 września 2017, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ma_pi wrote:
    Agataa29, a czy oprócz intralipidu i atosibanu miałaś jeszcze jakieś inne, dodatkowe rzeczy. Nie chodzi mi o progesteron, bo to wiadomo, ale może jakiś steryd, immunosupresję, czy coś innego?
    Nie Kochana nic więcej. U mnie wyszły komórki nk do zbicia, no i mam kurczliwość
    macicy. Brałam encorton 10mg, acard 2x1 tabl, progynowa 3x1 tabl, prolutex, fraxiparina już od 6 dc i miałam więcej utrogestanu 3x2 tabl, magnezin 3x1 tab....tyle
    intralipid 3 dc podałam sobie u siebie leciał 3,5h. Potem dzień przed transferem drugi intralipid też ponad 3 h. Atosiban w końcu podali w klinice dobrze. Leciał godz przed transferem, w trakcie transferu i jeszcze z pół godz po transferze. Czekaj czekaj coś mi się przypomniało:)Miałam scopolan czopki, ale to sobie sama wymyśliłam. Wyczytałam w necie, że pomaga na skurcze a mnie zawsze po transferze boli brzuch około 4 dni. Nospa nic nie pomaga:( mój gin powiedział, że mogę spróbować więc brałam chyba raz dziennie, góra dwa, ale to przez 3 dni chyba pierwsze potem odstawiłam. Na tym koniec. Miałam plamienie implantacyjne. Ogólnie jednego dnia czułam się "inaczej". Kręciło mi się w głowie przez chwilę, kłócie w dole brzucha też takie chwilowe.

    Adzia
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4486 2373

    Wysłany: 25 września 2017, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata choc przykre to co piszesz i ze sie jednak nie udalo, ale przynajmniej cos ruszylo. Czyli jestes na dobrej drodze, teraz moze jeszcze trzeba ta droge doszlifowac. Ja wierze w Pasnika i jego moce ;) Ile mialas ostatnio komorek? Zostajesz w tej samej klinice? Kiedy bedziesz zaczynac stymulacje?

    U mnie jutro 6ty transfer. Podadza mi dwa zarodki, na nasze zyczenie. Dzis o 17 odmroza 3 i podadza mi dwa najlepsze. Obie blastki z 5 tego dnia,

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 25 września 2017, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agataa, dzięki za odpowiedź. Trzymam za Was kciuki. Dobrze, że ruszyło.

  • Aaa78 Ekspertka
    Postów: 259 67

    Wysłany: 25 września 2017, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agataa29 wrote:
    Cześć Dziewczyny
    U mnie nic ciekawego.....w sierpniu zabrałam 2 ostatnie zarodki 3aa,3ab. Prawdę powiedziawszy to zostałam postawiona przed faktem dokonanym, bo przed samym transferem usłyszałam, że jeden jest słabszy i radzą zabrać oba...
    Po 6dpt beta 22, progesteron 33.....8dpt beta 55....i dalej 10dpt niestety już zaczęła spadać.
    Dla mnie po części wydarzył się cud, bo nigdy dotąd beta nawet nie drgnęła. Przez kilka dni mogłam poczuć się jakby to było gdyby. Aktualnie przygotowuje się do 2 stymulacji. Na pewno znów będzie intralipid, atosiban....Paśnik zaproponował jeszcze wlew domaciczny accofin??? ktoś, coś? bo ja bladego pojęcia nie mam co to jest. W necie znikome informacje. W środę wizyta więc o wszystko wypytam. Czuje niepokój czy będą komórki....
    trzymajcie się i dla każdej mocne kciuki


    Agata ja bede miała wlew domaciczna z neupogenu, to ta sama substancja czynna co accofil.
    Zainteresowało mnie w twoim wpisie to ze fraxiparine miałaś od 6dc. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam miałaś crio czy transfer po punkcji?

  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4486 2373

    Wysłany: 26 września 2017, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane ja juz po transferze tym razem zamierzam byc w ciazy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2017, 14:51

    ma_pi, Aaa78 lubią tę wiadomość

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • Agataa29 Koleżanka
    Postów: 169 21

    Wysłany: 2 października 2017, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aa78 criotransfer to był. Tak fraxiparinę kazali mi brać już wcześniej.
    niezapominajka2017 zostaję w salve w Łodzi. daje im jeszcze jedną szansę. Jeśli ta stymulacja nie przyniesie upragnionej ciąży szukam innej kliniki. Prawdę powiedziawszy to już nawet nyłam umówiona do Novum na 1 wizytę, ale....ktoś powiedział mi, że jeśli ma się udać to i tu się uda... coś w tym jest.
    ma_pi nic innego nie było teraz w sierpniu.... atosiban był podany godzinkę przed transferem, w trakcie no i jeszcze z 40 min po transferze leciał. Intralipid 1 był chyba 2dc, 2 był dzień przed crio leciał około 4 godzin. Tym razem miałam pierwszy raz intralipid dwa razy. W marcu podano mi tylko 1 i to w dniu transferu a dokładniej już po transferze!!!!! dobre co?! pielęgniarka pow mi, że mam ją pracy nie uczyć hehehe atosiban pierwszy raz był dobrze podany. W mar4cu pompa z lekiem skończyła się jeszcze przed samym transferem.

    Adzia
  • ma_pi Autorytet
    Postów: 999 528

    Wysłany: 2 października 2017, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agataa29, na przecież jak ruszyło, to musi być dobrze. Słuchaj Paśnika, pilnuj poprawności podawania leków i do przodu :)

  • Agataa29 Koleżanka
    Postów: 169 21

    Wysłany: 2 października 2017, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ma_pi wrote:
    Agataa29, na przecież jak ruszyło, to musi być dobrze. Słuchaj Paśnika, pilnuj poprawności podawania leków i do przodu :)
    staram się myśleć pozytywnie...na prawdę...tylko teraz stracha mam czy coś wychoduję

    Adzia
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4486 2373

    Wysłany: 2 października 2017, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata mi tez podali intralipid po transferze. Tzn w dniu transferu, ale czy po czy przed to chyba az tak wielkiego znaczenia nie ma, no chyba ze sie myle. Mialam tez 10 dni przed transferem i tydzien przed czyli razem 3 razy w jednym cyklu.

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • Agataa29 Koleżanka
    Postów: 169 21

    Wysłany: 3 października 2017, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    Agata mi tez podali intralipid po transferze. Tzn w dniu transferu, ale czy po czy przed to chyba az tak wielkiego znaczenia nie ma, no chyba ze sie myle. Mialam tez 10 dni przed transferem i tydzien przed czyli razem 3 razy w jednym cyklu.
    cholera wie...ja już serio nic nie wiem:(

    Adzia
‹‹ 4 5 6 7 8 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ