WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne
-
WIADOMOŚĆ
-
Wera metforminę warto wziąc na samym początku cyklu....dlatego, że stymuluje delikatnie jajniki do pracy....wybacz mi upartośc ale to nie metformina moim skromnym zdaniem...coś się schrzaniło ale co? Za krótko ją brałaś....ale cholera go wie...jak masz rację i to przez metforminę, to ja się będę kłaniać w pas z wielkim szacunkiem! Buziaki....
weronika86 lubi tę wiadomość
-
jeju zacznij sie klaniac jestem pewnajeju wrote:Wera metforminę warto wziąc na samym początku cyklu....dlatego, że stymuluje delikatnie jajniki do pracy....wybacz mi upartośc ale to nie metformina moim skromnym zdaniem...coś się schrzaniło ale co? Za krótko ją brałaś....ale cholera go wie...jak masz rację i to przez metforminę, to ja się będę kłaniać w pas z wielkim szacunkiem! Buziaki....
zobaczysz ze jutro pojawi sie sluz plodny jesli mam racje.
-
Nie wiem, już się umówiłam do lekarza do innego prywatnie. Jajnik pulsuje, napierdziela jak głupi. Powiedział, że o 19-tej mam dzwonić. Da mi znać jak się umawiamy. To jest już chore....no i mam jechac na beta hcg.
To jadę. Trzymajcie kciuki kochane.
weronika86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeju jedź! Moja znajoma dopiero co przeszła podobną sytuację... Wczesna ciąża bardzo, krwawienie+plamienie.. i co? I teraz pięknie jej brzuszek rośnie. Ale nie nakręcaj się, bo może hormony wolniej spadają? Ja bym pojechała
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry kobietki.
Mogę już powoli zdać sprawę ze stosowania ziółek na 1 fazę cyklu... cel czyli przyśpieszenie owulki osiągnęłam, pozytywny test owu wyszedł 14dc, wydaje mi się, że owulka mogła być 15dc. Sluz był ok, nie stosowałam nawet Concive+ - chociaż na śluz piję siemię lniane. Ale tempka mizernie idzie do góry niestety
Marzy mi się taki przejrzysty, wyraźny skok na 37st.
Zaczęłam od wczoraj pić rano przywrotnik, wieczorem pokrzywę. Czemu nie pełną mieszankę na 2 fazę? (przypomnę, to pokrzywa, przywrotnik, krwawnik). Raz się napiłam mieszanki, ale czułam się mega niekomfortowo psychicznie bo krwawnik ma działanie poronne... pewnie taka ilość i na dodatek w mieszance nie ma takiego działania, ale jak ja sobie coś do łba wbiję to nie ma siły.
Weronika - a bierzesz inozytol? Zdążyłam się już sporo naczytać o pco i wiem, że coraz częściej jest stosowany zamiast metforminy. Gdzieś chyba widziałam, że przynajmniej próbowałaś go...
Czytałam ciekawe rzeczy o suplementacji myo-inositol+melatonina w przypadku nieudanych in vitro - w celu przywrócenia równowagi hormonalnej i polepszenia jakości komórek jajowych.
Bedą też badać skuteczność tych suplementow w pcos: http://clinicaltrials.gov/ct2/show/NCT01540747
-
Weronika, Dora. Odpisuje dopiero teraz bo nie było mnie juz wczoraj na owu> Co do FSH to napisałam to co i moja endo gin mówiła. Ona pracuje w klinice leczenia niepłodności, jest młoda cały czas sie dokształca więc nie wiem ale wydaje mi się że jest na bierzaco choć zapewnić nie mogę. Myslę jednak że zfhs 8.1 jakie ma Dora nie jest aż tak strasznym powodem do niepokoju i że problem tkwi gdzie indziej a nie w FSH bo w normie sie ono jeszcze mieści. Pewnie że nie zaszkodzi zrobić AMH ja nie zrobiłam bo zaufałam mojej gin.eweline
-
Jeju, ja i na pewno kilka dziewczym też uważam, że to jednak z tego cyklu. Mnie tam Twoja lekarka nie przekonała. Trzymam oczywiściejeju wrote:Nie wiem, już się umówiłam do lekarza do innego prywatnie. Jajnik pulsuje, napierdziela jak głupi. Powiedział, że o 19-tej mam dzwonić. Da mi znać jak się umawiamy. To jest już chore....no i mam jechac na beta hcg.
To jadę. Trzymajcie kciuki kochane.
weronika86, aga.just lubią tę wiadomość
