Wygrałyśmy z PCOS!
-
WIADOMOŚĆ
-
O matko... coś czuje,że się rozpiszę....
Kurde... pękałam z dumy.... pięknie zrzuciłam, świetnie się czułam, zasmakowałam w sałacie na milion sposobów... ach to były czasy....
Niedługo wracam znów z dietą, tylko muszę jakoś ogarnąć ze ściąganiem mleka.. Ograniczyć czy coś.. Jak jem mniej kalorycznie, to mi mleko spada. Zastanawiałam się, czy przypadkiem to nie byłoby tak,że na moment by spadło, a potem jak organizm by się przyzwyczaił do diety, to wszystko wróciłoby do normy..
Gdzie jest Kasjja tak w ogóle???? Kaaaasjaaaa! Odezwij się!gosia81, kasjja, Asia87, HANA lubią tę wiadomość
-
U nas wszystko dobrze,pisze z tel,laptopa nawet nie wyciągam,Iskar ma dwa nuesiace( szok) i wazy 5760 dzis bośmy na szczepieniu,doi cyca cycohilik drugi i juz posyła cudne usmuechy! Brat go kocha cAsem aż nadto:)
Asia87, gosia81, HANA lubią tę wiadomość
-
Hm może powinnam spróbować z dietą, ale ja nie mam silnej woli jeśli chodzi o takie rzeczy :p a poza tym to ja waże 50kg więc raczej tylko zdrowotnie ta dieta by była, bo zrzucać to u mnie raczej nie ma co.
Kasjja no fakt, teraz też się rozpisałaś Marysia też gaduła? Oj te nasze dzieci zaraz będą mądrzejsze od nas
Nina czas leci... no i jak to jest z dwójeczką? Dajecie rade, da się zorganizować jakoś? Igorek nie jest zazdrosny?Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Asia da sie da sie,to wszystko kwestia organizacji,choć czasem łatwo nie jest. Oskarek to spokojne dziecię całe szczescie-na poczatku tylko jadł i spał po 2-3 h, Igorek oczywiscie był zazdrosny,chciał nawet bić brata i krzyczał specjalnie gdy ten spał,ale ta faza juz minęła i teraz kwitnie milosc zaraz wstawię Wam foto moich urwisów
kasjja lubi tę wiadomość
-
Sebza czekam na epopeje narodową nt salaty Co do karmienia to tutaj będziesz musiała zobaczyć i się przekonać, bo reguły nie ma. Ile masz w planach karmić?
kasjja Kiedy rodzeństwo dla Marysi?
Nina gratuluje takiego Okrucha!
Dzięki za gratulacje, ale to wzesnie bardzo. Na usg był widoczny pecherzyk 13mm bez zarodka jeszcze (5t4d) ale podobno dobrze to wygląda.gosia81, Chanela, kasjja, Madzia85 lubią tę wiadomość
-
Hana - ja też opisze swoją historię, ale po 15 marca, teraz piszę ważny wniosek konkursowy i mam urwanie głowy z moimi chłopakami, bo mąż nadal w szpitalu na rehabilitacji.
Nina - ciesz się, że miłość kwitnie między chłopcami - cudni są obaj!!!! U moich wieczne kłótnie i bijatyki - sama nie wiem czy to taka "uroda" braterskiej miłości z dużą różnicą wieku czy co? Próbuję przeczekać - zobaczymy co z tego będzie, bo Młodszy ma jakiś mega skok rozwojowy, matko jedyna co on wyprawia, już zapomniałam jak ruchliwe są takie dzieci
Kasjja pisz czy Marysia rośnie i już jesteś spokojniejsza (pamiętam, że ten szczegół Cię martwił). Sebza nie przesuwaj starań jakoś tak bardzo. Och, żebym ja miała na to wpływ to już bym miała dwójkę odchowaną hi hi, ale PCOS za nas zadecydowało.
BTW nie macie pojęcia jaka ja teraz jestem (ekhm) płodna - co cykl to owulacja i to mega wyraźna, nosz kurczę blade, a jak potrzeba było to latami czekałam na jedno jajeczko!!! (foch)Nina, kasjja lubią tę wiadomość
-
Gosiu, Marysia chyba rośnie, przynajmniej tak wygląda, zmierzyć się nie da
Gratulacje płodności, u mnie kiszka kaszana 60 dc i nie widać @, testy -
Ciągłe infekcje których nie mogę zaleczyć, więc nawet nie wolno... grrr
Wszystkie koleżanki w 2. lub 3. ciążach (w liczbie na razie 7, ale tendencja rosnąca, co się z kim nie spotkam, okazuje się, że w ciąży).
Hana fajne, że od razu się udało, ja coś czułam, że u mnie to albo od razu zaskoczy, albo znowu to co za pierwszym razem: głowa zacznie tworzyć problemy.
Plan minium: chce choć zielone światło, żeby zakończyc celibat (gin niech powie jutro, że nie ma infekcji). No i zobaczymy, ak tam się życie poukłada, dobrze, że Marysia jest
gosia81 lubi tę wiadomość
-
cześc dziewuszki, nina super,że między chłopakami kwitnie miłość, mój Mały na początku też na 100% będzie zazdrosny, teraz jak biore jakieś inne dziecię na kolana to zaraz biegnie i krzyczy "moja mama", w żlobku babeczka też mówi,że jest zazdrosny o inne dzieci. No ale mamy jeszcze czas, może mu się zmieni.
Hana, wszystko będzie dobrze, niech Maluszek się rozwija!
Hehe Gosia, to strzel sobie trzecie może tym razem dziewuszka się trafi jak tak ładnie masz owu to mogłabyś celować przed owu :p
Kasjja trzymam mocno kciuki,żeby infekcje się skończyły i za zielone światło do działań. Jejku pytałam już chyba Ciebie, robiłaś już jakieś badania? A i u mnie też co się z kimś spotkam to w ciąży :p
Powiem Wam,że u mnie po tym dostinexie czyli zbicie prolaktyny jest lepiej. co prawda poprzedni cykl jakiś dziwny i długi,ale śluzu było sporo i w ogóle mogła być owu. W tym cyklu, znowu będzie dłuższy, byłam wczoraj u gina, jest pęcherzyk 27mm i endo 8, do sb powinien pęknąć, w pon ide znowu na usg i zobaczymy, jak zrobi się torbiel to w następnym cyklu monitoring i pregnyl na pęknięcie. Mam nadzieje,że owu będzie sama, choć tak duży pęcherzyk troche mnie martwi, ale ciesze się,że chociaż sam pęcherzyk rośniegosia81, Nina lubią tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
buhahah, przeczytałam mój wpis i sama go z trudem rozumiem :p mam nadzieje,że i Wy coś z niego zrozumiecie ;p chciałam żeby było krótko i na temat, a nie wyszło mi nic z tego :p
Miłego dnia!gosia81, kasjja lubią tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Asiu - trzymam kciuki za Twoje starania!
Ja z pewnością pauzuję z rozmnażaniem, na 99% w ogóle już powiemy sobie stop. Jeszcze kiedyś myślałam sobie, że co będzie to będzie - trzecie się też wychowa, ale jak ujawniły się problemy zdrowotne męża, a ja z braku alternatywy przeszłam na urlop wychowawczy, to już mi się nawet takiego gadania odechciało, o trzecim dziecku nie wspominając.
Ciekawe, że piszę to akurat dziś: równo dwa lata temu zrobiłam test ciążowy, zainspirowana ładnym wynikiem progesteronu i wysoką temp. na wykresie, choć jak pamiętacie - cykl miał być według gina bezowulacyjny absolutnie ;P
Dwa lata!!! Jak to zleciało?
Michałek właśnie zasypia w łóżeczku, a ja mam chwilę dla siebie.
Pozdrawiam Was wszystkie!!!Nina, Asia87, Chanela, kapturnica lubią tę wiadomość
-
Była OWU!!!! wczoraj powtórzony monitoring, pęcherzyk pękł, endo ładne nic tylko czekać wiem,że od owu do kropki jeszcze dłuuuuga droga, ale ciesze się,że bez tych wszystkich kombinacji, leków, symulacji jest owu wystarczył u mnie tym razem dostinex. Ale się ciesze
Gosiu, zupełnie Cie rozumiem, a jednak los i życie jest przewrotne, kiedy mówimy sobie stop, to wszystko gra jak w zegarku. A czas faktycznie leci nieubłagalnie.kasjja, gosia81, Nina lubią tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Asia, fajnie, gratuluję ja dostałam hardcorowe leki na infekcję, za 2 tyg kontrola, więc na razie teraz to muszę wyleczyć 100%, a inne sprawy muszą poczekać niestety. Bardzo kibicuję, uda się u mnie tez może kiedyś
gosia81, Asia87 lubią tę wiadomość
-
Asiu - no to teraz emocjonujący czas! Będę trzymała kciuki - najważniejsze, że owu była!!! juhu! Pozdrawiam także Kasjję - zdrowiej i do dzieła Nie sądziłam, że to kiedyś powiem, ale wydaje mi się, że mała różnica wieku między dziećmi jest jednak lepsza ;/
Asia87 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny, siedze jak na szpilkach :p hehe nie no nie jest tak źle, nie chce sobie nic wmawiać jakoś jestem w miare spokojna co ma być to będzie, choć pewnie jak przyjdzie @ to będę zła i smutna, ale płakać nie zamierzam :p Gorzej z moim M bo tak sie wkręcił,że codziennie o tym wspomina i jest pewien,że się uda no cóż...
Kasja jeszcze mnie przegonisz :p życze Ci szybkiego powrotu do zdrowia, a później szybkiego zaskoczenia
Gosiu aż tak źle? bracia muszą się dotrzeć, są różne etapy, oby znaleźli wspólny język.gosia81, kasjja lubią tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Jeśli chodzi o różnicę między rodzeństwem, różnie bywa, i to czy się dobrze układa nie zależy od wieku, czasem mała różnica jest baardzo konfliktowa. Moje sio są jak bliźniaczki, papużki nierozłączki, a różnica wieku - 8,5
Też czasem żałuję, że u nas nie będzie naprawdę małej różnicy, rocznikowo to już chyba będzie 3 lata (chyba że zajdę w tym cyklu;), więc sporo, no ale nie zależy ode mnie to, będzie jak ma byćAsia87 lubi tę wiadomość
-
Nie wiem sama - może Starszak ma taki po prostu okres na "nie" - mówię wam przełom 5-6 lat to ponowienie buntu, testowanie granic, milion głupich pomysłów na sekundę, zwłaszcza w kwestii dokuczania bratu. A Młodszy uprawia survival - skoro jest mniejszy to w odwecie chce gryźć, drapać, ciągnąć za włosy i wyje kiedy tylko brat go dotknie.
Miś skończył właśnie 16 miesięcy, jupi!!!
Kasjja - ja też nie miałam na to wpływu kiedy urodził się drugi, więc trzeba zakasać rękawy i pracować nad nimi, myślę, ze jak przyjdzie wiosna i będą więcej szaleć na podwórku to tym łatwiej ich temperamenty w domu okiełznam. Taką mam nadzieję.
A co do kolejnego potomka... - wiecie, mój mąż bardzo się zmienił po zawale, już nie jest tym samym człowiekiem, na dzień dzisiejszy boję się, czy nie ma depresji.
Muszę to wszystko ogarnąć.
Wiecie po takich historiach na serio nie mam ani krzty ochoty na komplikowanie nam życia trzecim dzieckiem. Same leki to 400 zł miesięcznie ;/ Ale przynajmniej mogę Wam kibicować i trzymać z radością za Was kciuki Mam też nadzieję, że może przyszła szwagierka i szwagier będą mieli dzieci i w najbliższym sąsiedztwie w końcu usłyszymy dziecięcy śmiech
Asiu, kiedy testujesz? Prowadzisz wykres?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2016, 00:46
Asia87 lubi tę wiadomość