X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Bliźniacze Mamusie 2019 :)
Odpowiedz

Bliźniacze Mamusie 2019 :)

Oceń ten wątek:
  • jagodowa Ekspertka
    Postów: 176 50

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka mam pytanie czy jak teraz przechodzicie na pierś to po karmieniu jeszcze dodatkowo odciągasz?

    w5fKp2.png
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Keep jestem na grupie bliźniaki na piersi. Dziewczyny polecały mi dołączyć do grupy kpi ale widzę że jest grupa kp i kpi.
    Nie wiem czy mam się uda przejść na cycki. Wczoraj chłopcy przy cyckach zrobili taka awanturę, że z nerw i rozpaczy chciałam wyrzucić laktator i poduszkę. Nawet dwie. Bo kobieta mi przez pomyłkę dwie przysłała. Poszłam do kuchni i zrobiłam im mm. Chyba cały wieczór i pół nocy przepłakałam.
    KeepCalm Dla mnie cały ten plan odciągania jest nie do ogarnięcia. W nocy 3 razy podchodziłam do laktatora bo ciągle płacz. W końcu oni zasnęli, i ja też z butelkami przy cyckach 🤦. One piszą o tym tak jakby to było proste i oczywiste jak oddychanie.

    Jagodowa odciagam pokarm po karmieniu. Żeby mieć czym dokarmiać te glodomory. Bo mam wrażenie że się nie najadaja.

    Dziewczyny Antek strasznie wygina się do tyłu. To normalne??

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • NiecierpliwaOna Autorytet
    Postów: 1849 1176

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sprawdziłabym u fizjo czy to nie WNM.

    Ja odpuściłam karmienie piersią Twixiorków. Kosztowało mnie to za dużo nerwów i stresu. Ciągle miałam w głowie że muszę odciągać i patrzenie ile idciagbęlam i stresowanie czy dziewczyny będą chciały jeść czy nie,czy się najadły. Masakra to była dla mnie. Nie potrafiłam ich przystawiać jednocześnie,więc jedna i tak w tym czasie była na mm,albo karmienie trwało pół dnia bo najpierw jedna,potem druga a obok 3 inne istoty,które też wiecznie czegoś chciały :) w końcu odpuściłam. Uznałam,że dużo lepiej wyjdzie nam wszystkim jak będę spokojniejsza u szczęśliwsza tym samym :)

    Wojtuś 09. 03. 2013
    Kasia 20. 05. 2015
    Kubuś 13. 11. 2016
    Aniołek Bogusia <3 24.01.2018 <3 [*] 10 tc
    Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 klz9hdgexq2u0dlm.png
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KeepCalm wrote:
    pompon ja za to teraz nie wyobrazam sobie jak karmic piersia blizniakow... jak tylko jeden maluch chce jesc a drugi placze.. ? co robicie?!Ja nadal probuje przystawiac i tez nawet kupilam poduche ale mysle sobie ze nie wiem czy to ogarne nawet jesli by sie udalo-

    Jak byli mniejsi to jednocześnie, a teraz zazwyczaj mają małe przesunięcie czasowe w jedzeniu. Plus jeden synek nie jest strasznym glodomorem i na chwilę można go jeszcze zabawić i poczeka na swoją kolej jeśli obudzą się jednocześnie ;)
    Teraz to już w ogóle problem zniknął bo jeden mały nie chce już piersi.

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka rozumiem Cie:( wypij jakas herbatke na nerwy i jeszcze sprobj.. jak sie nie uda to trudno.. nerwy malcow i Twoje wazniejsze <3

    az troche zazdroszcze dziewczynom ktore maja bardziej "lightowe" odejscie do tego. Tutaj w ogole karmienie piersia nie jest tak oczywiste jak w PL niby wiec tez nie bardzo mnie rozumieja o co mi chodzi ale przeciez nawet na Mm jest napisane wielkimi literami ze mleko mamy jest lepsze :(

    Dziewczyny a ja sie musze wyzalic.... i zapytac : jak Wasi mezowie? Moj jest kochajacym tata przez te are godz po pracy ale w nocy mega traci cierpliwosc i nie krzyczy ale podnosi ton glosu) , wczoraj sie na niego strasznie wscieklam ze ma sobie isc spac do salonu bo nie chce go w takich nerwach przy dzieciach .. :/nadal jestem zla i rozczrowana bo jesli tak sie wkurza na maluszki 6tygodniowe ze nie spia to co bedze dalej?

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa podziwiam cię. Tu twixy i jeszcze starsze dzieciaczki. Jak ty to kobieto ogarniasz??. Ja z dwójką czasem dobie nie radzę. 🤦.
    Cudownie mieć taką dużą rodzinę. Zazdroszczę.
    Nie ma co mieć wyrzutów sumienia że nie kp tylko mm. Szczęśliwa mama szczęśliwe dzieci. Jak długo kp/kpi??
    Boziu to patrzenie ile mleka się ściągało jest mega stresujące. I myślenie czy wystarczy ☹️.
    Co do fizjo to nadal czekam. Może łaskawie bas odwiedzi.

    Keep ogarnąć poduchę i jednoczesne karmienie nie jest trudno. Ale na początku warto mieć pomoc. Najgorzej jest jak jedno się rozedrze a drugie jeszcze je.
    Jeżeli chodzi o męża, mój też potrafi się wściekać bo.jue śpią, bo płaczą. Ale to chyba z bezradności bo nie wie co to dziecko chce. Mój M w nocy mi nie pomaga. Sama ogarnąć dzieciaki. Zresztą od początku nie pomagał ☹️. W dzień się zajmował jak chciałam się przespać. Jest mi trochę przykro bo myślałam, że trochę bardziej będzie się angażował. Dobrze że chociaż o dom zadba.

    U nas w PL chyba na karmienie piersią jest jakiś odgórny nacisk. Ja już mężowi powiedziałam, że jeżeli nie będę mieć już siły to odpuszczam kp/kpi po dzisiejszych akcjach. Godzina -dwie wiszenie na cycku, niby ssanie jest, przełykanie jest ap potem ryk bo głodne i na szybko butla 🤦. Jestem zrozpaczona. Jest mi też cholernie przykro. Bo inaczej wyobrażałam sobie kp ☹️. Była to dla mnie bardzo ważna kwestią w macierzyństwie.

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 13 grudnia 2019, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ściskam dziewczyny, niestety życie weryfikuje sporo założeń. U mnie też tak było.

    Mój M też się wkurza jak płaczą w nocy :( w dzień cierpliwości ma więcej, ale jak teraz Maciuś ma okropny okres to wczoraj po 25 minutach uspokajania widziałam że ma dość. Ciekawe co ja mam powiedzieć po 12 godzinach z nimi sam na sam 😒
    Jutro jedziemy do moich rodziców i będę musiała następny tydzień ogarniać nocki sama. Teraz przynajmniej M mleko zrobi, a tam to nie wiem, zwłaszcza że Maciej tak wyje przy jedzeniu że budzi od razu Michała :(

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 03:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety masz rację. Życie wszystko weryfikuje. ja nie będę mieć do siebie pretensji, że nie kp.

    Odnośnie naszych M, my chyba mamy zupełnie inne podejście do dzieci jako matki. Nie możemy mieć pretensji do nich. Pomagają jak mogą. Gorzej by było gdyby całkiem wszystko olali i mieli w poważaniu.
    Dasz radę w nocy. Termos z ciepłą wodą, butelka z zimna gdzieś pod ręką i mleko szybko zarobisz. U nas jeżeli jeden wyje, to zabieram go do kuchni, tam robię mleko dwie porcje i spowrotem do pokoju.
    Boziu znowu budzika nie słyszałam. Tz wyłączyłam go nie wiem kiedy i spałam dalej. Obudził mnie głodny płaczący Franek ☹️

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ;) zamelduję się u Was :P mignął mi kiedyś bliźniakowy wątek 2020, ale chyba nie żyje i wszyscy piszą tutaj :P mignęła mi kiedyś Sierściucha, którą kojarzę z czerwcówek, ale już dawno nie dawała znać :(

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka, nie załamuj się tymi awanturami na piersi. Widzę na pasku, że Twoje dzieci mają teraz około 5 tygodni? Wtedy wypada skok rozwojowy i awantury przy cycku to jego znak rozpoznawczy :P

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    Niestety masz rację. Życie wszystko weryfikuje. ja nie będę mieć do siebie pretensji, że nie kp.

    Odnośnie naszych M, my chyba mamy zupełnie inne podejście do dzieci jako matki. Nie możemy mieć pretensji do nich. Pomagają jak mogą. Gorzej by było gdyby całkiem wszystko olali i mieli w poważaniu.
    Dasz radę w nocy. Termos z ciepłą wodą, butelka z zimna gdzieś pod ręką i mleko szybko zarobisz. U nas jeżeli jeden wyje, to zabieram go do kuchni, tam robię mleko dwie porcje i spowrotem do pokoju.
    Boziu znowu budzika nie słyszałam. Tz wyłączyłam go nie wiem kiedy i spałam dalej. Obudził mnie głodny płaczący Franek ☹️

    Dlaczego stresujesz się że Antoś obudził się z płaczem? Wciąż wybudzasz? Pytam z ciekawości bo nie wiem czy czymś to groziło.
    Może jestem wyrodna ale ja swoich nie wybudzam od kiedy mniejszy przekroczył 3 kg, czyli mniej więcej jak mieli miesiąc.
    A u nas chyba mniejszy synek zaczyna to co brat, czyli dalsza agonia kp...

    Aha, trwa historyczny moment bo jesteśmy u moich rodziców i mamy jedno łóżeczko s oni od 25 minut śpią w nim jednocześnie 😁

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szkoda ze Ci nasi faceci tacy ale .. nawet nie wiecie jak mi "ulzylo" .. Mam braci ktorzy zawyrzaja poprzeczke chyba. Napewno nie sa swieci ale jesli chodzi o opieke nad dziecmi to sa niesamowici.
    Ale moj chyba troche sam sie zle poczul bo wczoraj sie bardziej staral i pytal co jeszcze mozna zrobic zeby uspokoic Olivie.

    Wlasnie ja tez dopiero teraz wpadlam na termos na noc! Mam podgrzewacz do butelek ktory dostalam ale grzeje bardzo wolno i tylko jedna butelke wiec kiepsko.

    Dziewczyny a ja mam zagwozdke teraz : samuel juz zdaje sie zaczac kumac ssanie piersi. ale juz dwa razy po takiej "uczcie" ulalo u sie buzia i nosem strasznie. Jak wiecie on ma problemy brzuszkowe i nawet przepisali mu teraz NAN AR dla dzieci ulewajacych (jeszcze nie probowalismy bo musze kupic smoczek z wiekszym przeplywem) ale nie wiem co z nim robic w takiej sytuacji.. czekac czy sie nauczy sam kontrolowac ilosc i szybkosc czy zostac przy odciaganiu i butli.

    btw ja nadal odciagam nie wiecej niz 500 ml przy ok 7 odciaganiach dziennie :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2019, 23:38

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 15 grudnia 2019, 00:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pisalyscie o przepuklinie pepkowej.. czy to jak pepek tak bardzo wystaje ? bo samu mial mocno wystajacy teraz juz odrobinke ale lekarz powiedzial ze sam sie "wciagnie" i nic z tym nierobic... czy to cos innego?

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 15 grudnia 2019, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Kinga ,😊.
    Nie wiem czy u nas to skok rozwojowy czy bunt bo z cycka słabiej leci niż z butli.

    Pom-pon jeżeli uda mi się siebie obudzić to wybudzam chłopców na jedzenie. Uważasz że źle robię?? Powinnam im dać czas i dawać jeść na rządanie?? Ty masz dłuższy staz jako mama.

    Keep musimy dać naszym panom czas na przestawienie się. U nas tryb mama włączył się automatycznie, a tryb tata nie zawsze. W jak widzisz, twój partner próbuje to jakoś ogarnąć. Stara się, a może przez to że nie wychodzi tak jak zakłada to się denerwuje.
    A na laktację próbowałaś pić słód jęczmienny?? Mi to pomaga. Zawsze po tym więcej mleka ściągam. Od kilku dni piję też piwo karmi. Ja piłam femaltiker i sos mom. Tylko nie wiem czy u ciebie będzie to dostępu. Chociaż najlepszym sposobem na laktację jest maluszek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2019, 11:15

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 15 grudnia 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KeepCalm wrote:
    Dziewczyny pisalyscie o przepuklinie pepkowej.. czy to jak pepek tak bardzo wystaje ? bo samu mial mocno wystajacy teraz juz odrobinke ale lekarz powiedzial ze sam sie "wciagnie" i nic z tym nierobic... czy to cos innego?
    U nas Franio ma taki wystający pępek. Położna kazała nam go kłaść na brzuszku

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 15 grudnia 2019, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Około 5 tygodni to już nie ma jakiegoś musu wybudzania. Wcześniej powinno się to robić, bo jeszcze nie wszystkie mechanizmy ma dziecko wykształcone i jest ryzyko, że nie obudzi się z głodu i cukier za szybko spadnie. Potem jest już bezpiecznie pod tym względem i można karmić na żądanie, ale jak chcesz to możesz wybudzić. Np. jak są problemy z przyrostami to się wybudza, bo mleko nocne ma więcej kalorii. Tak samo przy zastojach, zapaleniach itd jeśli karmi się bezpośrednio z piersi to też budzi się, żeby dziecko spiło ;)

    Ja też przy pierwszym synu piłam Femaltiker i polecam bardzo ;) i super pomaga też patrzenie na zdjęcia i filmiki dzieci przy odciąganiu, no albo na nie bezpośrednio jak już jest taka możliwość ;)

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 15 grudnia 2019, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    Witaj Kinga ,😊.
    Nie wiem czy u nas to skok rozwojowy czy bunt bo z cycka słabiej leci niż z butli.

    Pom-pon jeżeli uda mi się siebie obudzić to wybudzam chłopców na jedzenie. Uważasz że źle robię?? Powinnam im dać czas i dawać jeść na rządanie?? Ty masz dłuższy staz jako mama.

    Keep musimy dać naszym panom czas na przestawienie się. U nas tryb mama włączył się automatycznie, a tryb tata nie zawsze. W jak widzisz, twój partner próbuje to jakoś ogarnąć. Stara się, a może przez to że nie wychodzi tak jak zakłada to się denerwuje.
    A na laktację próbowałaś pić słód jęczmienny?? Mi to pomaga. Zawsze po tym więcej mleka ściągam. Od kilku dni piję też piwo karmi. Ja piłam femaltiker i sos mom. Tylko nie wiem czy u ciebie będzie to dostępu. Chociaż najlepszym sposobem na laktację jest maluszek.

    Nie chcę Ci absolutnie nic nakazywać albo mówić co masz robić bo ja sama jestem wciąż zielona i wszystko mnie stresuje :D ale mniej więcej po miesiącu właśnie odpuściłam jak kilka razy zaspałam a mały i tak się sam obudził. Moje obawy dotyczyły właśnie tego że był taki malutki i w szpitalu sam się na jedzenie nie budził, a to groziło błędnym kołem- spi-nie je-nir ma siły się obudzić. Dodatkowo w szpitalu w drugiej dobie miał przejściowa hipoglikemię. Jak ostatnio miał przerwę 8 godzin to mu zmierzyłam temperaturę bo się przerazilam ;)

    Co do chłopów to nie warto porównywać. Z doświadczenia wiem że to co widzą osoby z boku niekoniecznie oznacza jak jest w danym związku/domu faktycznie ;)
    Ale mój i tak mnie wnerwil dzisiaj. 90 procent spacerów ogarniam sama dodatkowo targając że sobą ciężkiego i silnego psa bo M w robocie a o 16 już ciemno. Więc pytam go rano czy idziemy na spacer. A on mi na to że na razie to on ma dwie rzeczy które MUSI zrobić - pójść pobiegać a później morsowac.
    No kuźwa rzeczywiście, straszne obowiązki 😠
    Więc mu powiedziałam że spoko, poradzimy sobie jak zawsze sami, bez łaski. Niech mi się teraz na oczy nie pokazuje bo zabiję.

    Keep, przepuklina to właśnie wystający pepuszek, taka kuleczka. Nam też zalecili kłaść na brzuchu i przeszło.

    Spaliśmy dzisiaj od 23 do 8.45 z tylko jedna pobudka na lepka! Juhuu, oby tak dalej.

    Kinga13 lubi tę wiadomość

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 15 grudnia 2019, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za wszystkie rady. Hm tutaj sprzedają do picia coś co się nazywa Malta czyli slod jęczmień y właśnie.. Niedobre to ale sprawdze skład i będę pić.

    Pompon czyli jest jakieś swiatelku w tunelu nieprzespanych nocy ;) dzisiaj nasi nie budzili się tak często ale strasznie byli marudni plus sapka u olivo, zdaje mi się że resztki mleka jej zostały w nosku..

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 15 grudnia 2019, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KeepCalm spróbuj z tym słodem. Może z kawą lub z mlekiem będzie znośny do picia.

    Dziewczyny dziękuję za uświadomienie 😊. Bo pewnie do roku budziłabym je co 3 godzny na jedzenie.

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 15 grudnia 2019, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ich nigdy nie budziłam w sumie.. K czytałam o tych 3 godz ale nawet na karcie wypisu miałam :karmić na rządanie;) więc bajeczko ciesz się jeśli przespia dłużej.
    Rodzice przylatuja do mnie za 2 tyg, już zamówiłam te saszetki, dzieki. A do tego czasu będę próbować picia.

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
‹‹ 49 50 51 52 53 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ