X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Blizniaki w 2021
Odpowiedz

Blizniaki w 2021

Oceń ten wątek:
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ellen ja jestem kiepskim przykładem, bo dosłownie "umierałam" każdego dnia i nocy, pierwsza połowa ciąży to był dla mnie giga kac, potem miesiąc było lepiej póki nie doszły dolegliwosci związane z wielkością brzuszka, wagą, roachodzeniem się spojenia łonowego... Mogę wymieniać i wymieniać. Ale wiele ciąży bliźniaczych jest niemalże bezobjawowych. Naprawdę nie ma reguły...

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Jaksa Autorytet
    Postów: 1182 3423

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elleen, ja na początku czułam się bdb, nawet piersi mnie nie bolały, kompletnie nic ciążowego. Od 7+0 tygodnia zaczęło mnie mdlić, ale raczej subtelnie, jazda bez trzymanki zaczęła się ok 9 tygodnia🤮🤮🤮 w czasie gdy miałam najgorsze mdłości zdarzały się pojedynczedni kiedy czułam się doskonale🤷‍♀️ Wyobrażam sobie co czujesz i jak się martwisz, zwłaszcza, że podwójna ciąża jest stresująca do potęgi😅 jednak musimy być dobrej myśli💪🤗Kiedy teraz masz wizytę u gina?
    Edit. Na początku też miałam plamienia, które nie związane były z krwiakiem, zadzwoniłam do swojego gina. Pózniej na wizycie lekarz nie znalazł przyczyny plamienia, czasami się zdarza, ale zawsze lepiej skonsultować z lekarzem jakby się rozkręcało.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2020, 13:35

    Rucola lubi tę wiadomość

    Start 2014
    8xIUI😔 III IUI cb👼
    2019 👧🏼
    2021 ur. 24+4tc👼👶
    2023 👧🏼
  • Elleen Autorytet
    Postów: 879 701

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W piątek idę do Gina i od razu na intralipid bo mam zalecony co 3 tygodnie do końca pierwszego trymestu. Najbardziej się martwiłam tym brązowym śluzem, ale to tylko jednorazowo było i może to po aplikacji luteiny jakieś zadrapanie. Wiem, że muszę być dobrej myśli, bardzo się staram, ale czasami jakiś impuls i panika. Dziękuję za dobre słowa. Czasem dobrze poczytać jak to u was wyglądało.

    o1486iyele9sg31t.png
    Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
    08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
    11.2020- II CS z Lamettą - 💕
    19.05. 2020-III badania prenatalne:
    ♀️ 2048g 💓150/ min
    ♂️ 2272g💓 145/min
    "Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie"
  • Chica Przyjaciółka
    Postów: 86 70

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Chica czyli u Was też jest taka duża różnica wagowa??? I lekarze coś więcej mówią na ten temat?? Byłabym bardzo wdzięczna gdybyś mi napisała jakie przepływy wyszły na badaniu a najbardziej chodzi mi o wskaźniki CPR czyli wskaźnik mózgowo-pepowinowy :) Co do drętwienia rąk to ja już się do tego przyzwyczaiłam... u mnie to standard od ponad miesiąca, może dłużej...
    Jaksa kiedy Ty masz kontrolę?

    Rucola - Tak u nas od początku była spora dysproporcja i obaj lekarze (ten który robi mi wszystkie ważne USG i prowadzący) byli zgodni, że w ciąży 2 jajowej to zupełnie normalna rzecz :) U nas powodem do obserwacji był fakt, że jeden z synków ma pępowinę dwunaczyniową (podobno występuję w 1:200 ciąż) ale akurat większy, więc też nigdy nie wzbudzało to obaw lekarzy. Dziś ponownie różnica w wagach się zmniejszyła a chłopcy nieźle podskoczyli i obecnie mają: 1629g i 1533g. Powiem szczerze, że odetchnęłam z ulgą, uff :) U mnie już ponad 12kg na plusie, ale zapowiada się że kilka jeszcze może wpaść :(
    Dokładnego terminu cc nadal nie mam (aczkolwiek gin stwierdził, że będziemy się przymierzać po 20 stycznia), a kolejna wizyta za 3,5 tyg więc w sumie częstotliwość nie wiele się zmieniła (dotychczas miałam co 4 tyg).

    Co do przepływów to jedyna wzmianka w opisie brzmi: "Przepływy w UmA - prawidłowe u obydwu płodów" a jak spytałam lekarza - to stwierdził, że przepływy bada się szczegółowo gdy są wskazania - czyli ciąże 1k czy 1o (nie pamiętam dokładnie) albo zaburzenia wzrostu płodów.
    Wskaźnika CPR nie znalazłam ani na dzisiejszym opisie, ani na żadnym wcześniejszym. Nie wiem czy to Ci w jakiś sposób pomoże ale chłopcy są w 26,3 i 15,8 percentylu.

    Co do drętwienia dłoni - to jeden lekarz stwierdził, że jest na to lekarstwo - trzeba po prostu urodzić i powinno przejść ;) a drugi już bardziej poważnie żeby zażywać magnez 3 razy dziennie (ja póki co profilaktycznie brałam go sobie raz dziennie).

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chica super, ze takie dobre wiadomości u Was! U nas różnica wagowa ani nie drgnęła w dobrym kierunku a lekarze z kolei od poczatku mówili, ze jak różnica wynosi 20% to jest źle a jak wynosi 25% i więcej to już jest bardzo źle. No nic, widocznie u nas faktycznie coś nie gra :( nic na to nie poradze, spróbuję podtuczyć synka, choć już mam 20kg na plusie... No i u was piękne centyle, mój synek według wyliczeń programu jest ponizej 3go centyla :(

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Chica Przyjaciółka
    Postów: 86 70

    Wysłany: 14 grudnia 2020, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola - pamiętaj tylko proszę, że to wszystko jest wyliczane na modelach matematycznych i wystarczy, że ręka lekarza przy USG się omsknie i już wychodzą duże różnice. Bardzo mocno trzymam za Was kciuki i wierzę, że obie dotrwamy do drugiej połowy stycznia i urodzimy piękne i zdrowe Dzieciaczki <3

    Jaksa - powodzenia na jutrzejszej wizycie! :)

    Elleen - rozumiem Twoje obawy, ale tu naprawdę nie ma żadnej reguły. Mnie praktycznie większość ciążowych dolegliwości początku ciąży ominęła. Trochę mnie mdliło (szczególnie podczas mycia zębów) i miałam mega wyczulony węch. Piersi były nabrzmiałe tylko na początku, teraz od wielu tygodni raczej flaczki - może to dlatego, że od dłuższego czasu chodzę już w biustonoszach do karmienia - przestałam tolerować fiszbiny, bo mniejszy synek usadowił się poprzecznie i łożysko ma bardzo wysoko (praktycznie pod prawą piersią) na przedniej ścianie.



    Jaksa lubi tę wiadomość

  • Jaksa Autorytet
    Postów: 1182 3423

    Wysłany: 15 grudnia 2020, 06:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chica, świetne wiadomości, pięknie synkowie rosną🤗

    Dzięki za kciuki!

    Chica lubi tę wiadomość

    Start 2014
    8xIUI😔 III IUI cb👼
    2019 👧🏼
    2021 ur. 24+4tc👼👶
    2023 👧🏼
  • Forumowiczka Ekspertka
    Postów: 193 85

    Wysłany: 15 grudnia 2020, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ellen, jak się masz? Piątek niedługo, więc mam nadzieję, ze ta wizyta u lekarza Cię uspokoi... Mój pierwszy trymestr i początek drugiego to istny armagedon, ale dla niektórych ten błogosławiony stan jest bardziej łaskawy.. Ale pamiętam, ze jak tylko ciut lepiej się poczułam to też przechodziły mi przez głowę czarne myśli.

    Rukola, mimo wszystko głęboko wierzę, że u Ciebie będzie wszystko dobrze:)

    Chica, pięknie rosną dzieciaczki. Super!

    A ja już jestem po wizycie, dziad krwiak się wchłonął, więc po 5 tygodniach leżenia mogę w końcu powoli się uruchamiać:)

    Jaksa, czekam na równie pozytywne wieści od Ciebie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2020, 10:36

    Rucola, Jaksa, Chica lubią tę wiadomość

    p19udqk3gr1pblu2.png
  • Elleen Autorytet
    Postów: 879 701

    Wysłany: 15 grudnia 2020, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Forumowiczko dziękuję, że pytasz. Dzisiaj mdłości dalej brak, ale wieczorem wczoraj mnie delikatnie muliło. Dzisiaj znowu na papierze delikatnie brązowy śluz i delikatnie pobolewa podbrzusze. Ale czytałam że na tym etapie to normalne, bo macica się powiększa, więc staram się nie panikować. Wiesz, niby wiem, że każda ciąża jest inna i tak to sobie tłumaczę i to że objawy słabną nie koniecznie musi oznaczać, że dzieje się coś złego, ale dopiero USG mnie uspokoi. Do piątku jakoś muszę przeżyć. Niestety nie ma możliwości robienia USG co drugi dzien😂 dla świętego spokoju.
    Cieszę się, że u Ciebie już lepiej z tym krwiakiem.

    o1486iyele9sg31t.png
    Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
    08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
    11.2020- II CS z Lamettą - 💕
    19.05. 2020-III badania prenatalne:
    ♀️ 2048g 💓150/ min
    ♂️ 2272g💓 145/min
    "Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie"
  • Perelka Autorytet
    Postów: 1067 1398

    Wysłany: 15 grudnia 2020, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    Zawiozłam dziś mojego urwiska do Babci więc mogę Wam trochę poodpisywać i sobie odetchnąć;)

    Chica tak sobie policzyłam że moja ciąża jest 3 dni młodsza od Twojej ;) widzę że wagi maluszków też porównywalne, oj jak to dobrze że już ostatnia prosta:) co do drętwienia rąk, to ja tylko 2x miałam i to po spaniu jak reke miałam pod głowa więc na szczęście mnie to omija, choć ja akurat magnezu przyjmuje bardzo duże dawki żeby uniknąć skurczy łydek;)

    Rucola wierzę że Twojej maluszki nadrobią i odetchniesz po kolejnej wizycie, będę mocno trzymała kciuki ✊✊ znalazłam u mnie na ostatnich prenatalnych współczynnik mozgowo- pepowinowy który wynosi 1.74 u obu maluchów, nie wiem czy o to Ci chodziło;)
    Ja mam teraz w czwartek wizytę u mojego doktorka i zobaczymy jak teraz waga wyjdzie, choc już po tych obliczeniach u mojego widzę że różnica w obliczonej wadze może być +/- 300gram ;) tak jak Ty zależy mi żeby dzieci przekroczyły ta granice 2 kg i nie musiały kisieć w szpitalu.

    Chica, Rucola dwa pytanka z innej beczki
    1) miałyście już ktg? Bo ja jeszcze nie byłam, zobaczę co teraz dr powie na ten temat

    2) w co planujecie ubrać dzieciaczki w drodze ze szpitala?

  • Forumowiczka Ekspertka
    Postów: 193 85

    Wysłany: 15 grudnia 2020, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ellen, na początku mój mąż się śmiał, ze gdybyśmy mieli w domu sprzęt do USG to pewnie cały czas bylabym do niego podpięta, więc coś w tym jest :D a czy teraz nie wypada Ci termin okresu? Może stąd to plemienia i pobolewanie, tak też czasem bywa..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2020, 10:57

    p19udqk3gr1pblu2.png
  • Perelka Autorytet
    Postów: 1067 1398

    Wysłany: 15 grudnia 2020, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Forumowiczko super że krwiaczek się wchłonął:) oby już teraz bez żadnych przygód aż do finiszu:)

    Elleen - ja co prawda miałam mega mdłości w I trymestrze ale plamienia także mi się zdarzały, a lekarze nie widzieli ich źródła. Mogą to być jakieś mikro krwiaczki lub po prostu pekniete naczynka związane z rozszerzeniem się macicy także wierzę że będzie dobrze :) nie denerwuj się, zobaczysz że na wizycie okaże się że wszystko jest w porządku;)

    Forumowiczka lubi tę wiadomość

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 15 grudnia 2020, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Forumowiczko wpaniałe wiadomosci!!!! Ogromnie się cieszę, ze pozbyłas się tego wrednego dziada!!! jeszcze czekam na takie dobre wiadomości od Jaksy!
    U mnie co prawda nie usg ale detektor tętna płodu jest w codziennym użyciu, sprawdzam synka, bo jest tak ułożony, ze córeczkę czuję dużo wyraźniej.
    Perelko ja nie miałam żadnego ktg póki co, z synkeim miałam pierwsze w 39tc. Dziękuję za ten współczynnik, o to mi chodziło, u Ciebie jest bardzo ładny!
    edit. jesli chodzi o ciuszki ze szpitala to ja na początek mam w zasadzie same śpioszki i pajace, przy synku były dla mnie najwygodniejsze, więc teraz postawiłam głównie na nie. jako odzień wierzchnią mam 2 misiowe kombinezony coolclub, one są fajne, takie grubsze z podszewką w rozmiarze 50 i do tego polarowe czapeczki i apaszki. na górę ewentualnie kocyk na drogę do samochodu w nosidełku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2020, 11:35

    Jaksa, Forumowiczka, Elleen lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Jaksa Autorytet
    Postów: 1182 3423

    Wysłany: 15 grudnia 2020, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Forumowiczko, juuppiii cudownie, że krwiak się wchłonął🎉 a jak Dzidziki, ładnie pozowały, zechciały ujawnić swoją pleć? 😁
    Mi się włącza hiper apetyt, o 5 rano robiłam sobie jajecznicę na kiełbasce🤦‍♀️ cały czas burczy mi w brzuchu, małe pasożyty zjadają mnie od środka😂
    Rucola, cały czas jestem z Tobą myślami, też będę miała kolejną wizytę 22 grudnia, musimy dostać prezent świąteczny w postaci dobrych wiadomości po badaniu, nie ma innej opcji✊

    Rucola, Forumowiczka lubią tę wiadomość

    Start 2014
    8xIUI😔 III IUI cb👼
    2019 👧🏼
    2021 ur. 24+4tc👼👶
    2023 👧🏼
  • Elleen Autorytet
    Postów: 879 701

    Wysłany: 15 grudnia 2020, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Forumowiczko, z tm okresem to może być to. Bo ja bez stymulacji to miałam rozjazdy od 33 do nawet 40-kilku dni. Mój się śmiał, że gdyby nie ból brzucha przed to okres by mnie zaskakiwał jak zima drogowców😂
    No nic mi nie zostaje jak czekać do piątku. Dobrze, że jest okres przedświąteczny to się zabieram za uszka i delikatne porządki. Wczoraj zero siły i zapału, że cały dzień bym leżała, a dzisiaj mi się uruchomiłam to muszę to wykorzystać 😉

    Forumowiczka lubi tę wiadomość

    o1486iyele9sg31t.png
    Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
    08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
    11.2020- II CS z Lamettą - 💕
    19.05. 2020-III badania prenatalne:
    ♀️ 2048g 💓150/ min
    ♂️ 2272g💓 145/min
    "Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie"
  • Forumowiczka Ekspertka
    Postów: 193 85

    Wysłany: 15 grudnia 2020, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny;) bardzo, bardzo się cieszę;)

    Jaksa, no właściwie to mamy jednego chłopaka, a druga dzidzia nie chciała się ujawnić;)
    Od początku miałam przeczucie, ze będzie Parka, ale teraz podejrzewam, ze może jednak kryje się tam dwóch chłopaków..

    Jaksa, Rucola, Elleen lubią tę wiadomość

    p19udqk3gr1pblu2.png
  • Chica Przyjaciółka
    Postów: 86 70

    Wysłany: 15 grudnia 2020, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Forumowiczko - cudownie, cieszę się, że "dziad" przeszedł już do historii ;)

    Perełko - mnie też z wyliczeń tak wyszło ;) Przy okazji, nie jesteś z W-wy? Bo może mamy szanse spotkać się na porodówce ;)?
    Co do KTG - ja też nie miałam i jak pytałam lekarza to wspomniał, że jest ono robione w terminie / albo po terminie porodu albo jak są wyraźne wskazania (jakie? nie wnikałam, uznając, że nas to nie dotyczy)
    Na wyjście ze szpitala, podobnie jak Rucola mam kombinezony "misie" i planuję jeszcze ciepłe kocyki albo ciepłe rożki -ale póki co ich jeszcze nie kupiłam, tak samo jak i fotelików samochodowych :(

  • Różyczka32 Autorytet
    Postów: 386 195

    Wysłany: 15 grudnia 2020, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Forumowiczko wspaniałe wieści😊

    Dzisiaj mam wizytę ale taka bez usg. Boli mnie brzuch jak na okres od kilku dni, też tak miałyście albo macie? Może to normalne. Ale wspomnę na wizycie. Po wiadomosci o tej krótszej szyjce boję się jakichkolwiek nowych objawów 😲

    Różyczka32


    Synkowie ur. 12.02.2021r. Miłosz 1950 45cm❤️, Szymon 1830 43 cm ❤️
  • Jaksa Autorytet
    Postów: 1182 3423

    Wysłany: 15 grudnia 2020, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różyczko, powodzenia na wizycie✊ ja tak mam, takie skurczowe bóle brzucha dopadają mnie zwłaszcza popołudniami albo w nocy, czasami też bóle krzyża. Też muszę wspomnieć o tym dzisiaj na wizycie🤔

    Start 2014
    8xIUI😔 III IUI cb👼
    2019 👧🏼
    2021 ur. 24+4tc👼👶
    2023 👧🏼
  • Różyczka32 Autorytet
    Postów: 386 195

    Wysłany: 15 grudnia 2020, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaksa ja też trzymam ✊za twoją wizytę ☺️

    Różyczka32


    Synkowie ur. 12.02.2021r. Miłosz 1950 45cm❤️, Szymon 1830 43 cm ❤️
‹‹ 14 15 16 17 18 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ