Blizniaki w 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja kupiłam wózek I candy jeden pod drugim. Na początku myślałam o takim jeden obok drugiego ale nie zmieściłabym się nim ani do domu ani w kasie w Biedronce czy np w rossmanie. Co do tego I candy też się długo zastanawiałam bo jednak ta górna gondola nachodzi trochę na dolną i obawiam się jak będzie z wyciąganiem dziecka z tej dolnej np na spacerze jak będzie taka konieczność, ale jak rozmawiałam z ludźmi którzy mieli ten wózek to nie ma większego problemu. Zobaczę jak to będzie w praktyce. Przekonały mnie rozmiary tego wózka bo jest prawie wielkości pojedynczego więc wjadę nim nawet do zwykłej małej windy w bloku
-
Ja to cesarkę wspominam bardzo dovrze, pionizacja rowno po 6 godzinach, położna przygotowała mi wszystkie ubrania i poszla zr mną pod prysznic. Chociaż pionizacja to nic przyjemnego...
Wózek mam tfk twinner twist duo. Prowadzi się super, ma niecałe 80cm,więc mieści sie w sklepach, ale nie chodze z dziewczynami na zakupy.
Co do tygodnia urodzenia bliźniąt, to lekarz mówił ze 34-35 tydzień to już tak ok, ale dziewczyny moje nadal są uznane za wczesniaki, ale późne. -
Mamuska wrote:Chica cudownie!!!!! Jejku super czytać takie informacje. Co ile musicie sprawdzać czy robi się zwężenie? Żeby zrobić to badanie musicie położyć się do szpitala?
Mamuska, kolejna wizytę ale w poradni mamy za miesiąc a badanie i poszerzenie wtedy gdy będą objawy (mocne ulewanie, brak przybierania na wadze etc). Poszerzen się raczej nie uniknie bo o ile przelyk sobie rośnie razem z dzieckiem to sam szew już nie i właśnie w miejscu zespolenia przelyk się zwęża.
Znieczulenie w kręgosłup-ja zupełnie tego nie czułam bo wcześniej miejsce wkucia zostało miejscowo znieczulone.
Co do odczuwania cesarki to jest to raczej normalne, to że nie czuje się bólu ale czuje się mocne czerpanie i fakt nie jest to przyjemne. Ja jeszcze sobie dodałam wrażeń bo większość zabiegu obserwowałam w odbiciu lampy 😉
Wozek -my mamy TFK twinner lite czyli jeden obok drugiego. Dla mnie mega, jak na TFK jest naprawdę lekki i wjedzie wszędzie (wąski i idzie po każdej nawierzchni).
Dziewczyny, które już urodzily: ile jedzą Wasze maluchy? Moje skończyły 7 tygodni i obaj to straszne żarłoki 😉 Mati od dłuższego czasu min 6 x 130ml. Kubuś który już też nie musi się ograniczać zjada nawet 7/8 razy powyżej 100ml.
Często macie zatrzymania stolca? Mati już 3 dni bez kupki 😞 powinnam się martwić? Niby nie ma jakiś dodatkowych przykrych objawów ale można mu jakoś pomóc i przyspieszyć wypróżnienie? -
Chica karmisz odciągniętym mlekiem czy modyfikowanym? Ile jedzą dobre pytanie. Chłopaki są na piersi tylko i mogli by spędzać z nią całe dnie i noce mam wrażenie. Miłosz przeważnie dużo siedzi. Zje tu niby śpi wsadza rączki do buzi i kweka więc jeszcze raz do piersi. Zaczęłam myśleć że może pokarmu nie mam ale jak naciskam to leci🤷♀️ smoczka nie chce.
Co do kupki nie wiem moje chłopaki praktycznie w każdego pampersa robią ale dzisiaj będzie położna to zapytam jak nie zapomnę 🙈Różyczka32
Synkowie ur. 12.02.2021r. Miłosz 1950 45cm❤️, Szymon 1830 43 cm ❤️ -
Chica u nas też kupki codziennie. Kacper to robi nawet z 8 na dobę z czego niektóre to takie kleksy, a Dominik ze 2-3 giganty.
My też tylko pierś więc nie mam bladego pojęcia ile jedzą ale przybierają w normie więc chyba jest ok pokarmu;) chłopaki mogliby wisieć na piersi 24/h z przerwami na drzemeczke oczywiście też przy cycu. -
Tak Różyczko, jak się odstwi to bardzo często ryk i gryzą rączki, jak są noszone to próbują zjeść mi szyję, ramię, rękę nie wiem na ile to głód, a na ile po prostu potrzeba ssania?
Dziewczyny ile tak pi razy drzwi zużywacie pieluch na dobę? Bo u nas to i ponad 30 potrafi zejść, ale póki co zmieniam jak tylko widzę że mają choć ciut mokro. I jaki rozmiar pieluch używacie, już 2? -
Rodzina wrote:Martysia to na prawde masz ciezko z blizniakami. Dlaczego partner Ci tak malo pomaga? Nie dziwie sie ze Ci ciezko funkcjonowac jak jestes taka zmeczona. Ja tez sie boje jak sobie z dwoma poradze. Pierwsze dzieci i zero doswiadczenia. U mnie jutro zaczne 34 tydzien.
Malina ja mam wozek jeden obok drugiego. Na styk sie miesci w drzwi wejsciowe.Rodzina lubi tę wiadomość
-
Perelka wrote:Tak Różyczko, jak się odstwi to bardzo często ryk i gryzą rączki, jak są noszone to próbują zjeść mi szyję, ramię, rękę nie wiem na ile to głód, a na ile po prostu potrzeba ssania?
Dziewczyny ile tak pi razy drzwi zużywacie pieluch na dobę? Bo u nas to i ponad 30 potrafi zejść, ale póki co zmieniam jak tylko widzę że mają choć ciut mokro. I jaki rozmiar pieluch używacie, już 2?
Pija po 150-200ml, róznie, -
Martusia to wspolczuje Ci, ze nie masz wsparcia. Moim zdaniem to Ty bardziej sie napracujesz w ciagu doby niz on.
Ja naszczescie mam dobrego meza. Ogarnia prace, zakupy, gotowanie, sprzatanie. Ja od stycznia nic nie robie. Priorytetem sa dzieci, zeby donosic. -
W temacie wózka ja mam valco Snap Ultra duo, model niedostępny w Polsce, ściągałam z Czech
Bo zależało mi na opcji przekładania siedzisk przodem do kierunku jazdy a kubełki odpadają dla mnie. Tym sposobem nie kupowałam gondoli tylko mam rozłożone spacerówki z osłonkami, opcja idealna na zimę. Szerokość wózka to 76cm, nie mam żadnych problemów z mieszczeniem się w sklepie czy w windzie
Ja też jestem w szoku jak czytam ile potrafią zjeść Wasze dzieci... U nas średnio 70-80ml na 3 godziny. Pampersy zmieniam jak jest potrzeba czyli kupa albo dużo siuskow. Kup na początku mieliśmy bardzo dużo, teraz 2-3 na dobę.
Chica super, że wszystko tak dobrze idzie, ciesz się tym co jest teraz a kolejna operacja to po prostu kolejny etap prowadzący do pełnego zdrowia. Super sobie radzicie ❤️#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Różyczka32 wrote:A jakie wogole mleko modyfikowane dajecie?
Pieluchy zmieniam co karmienie i co kupę,no i jak marudzą, a nie wiem dlaczego. Czasami nawet zdarzy się że przesikają sięRóżyczka32 lubi tę wiadomość