Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie strasz mnie Kas bo ja pomimo że przygotowuję się od połowy ciąży nadal jestem w rozsypce. Zatem wolałabym aby Wojtuś jednak był nieco uparty i wykluł się w grudniu.
Byłam wczoraj u znajomych i tak się objadłam śledzi w oleju że całą noc umierałmmoże dlatego że popiłam je sokiem najpierw pomarańczowym a potem jabłkowym. Teraz już jest lepiej ale jestem nie wyspana.
Dziewczyny czy Wam też jest tak gorąco w nocy? Mam na noc w mieszkaniu 19 st C wszyscy moi domownicy poprzykrywani po same uszy a ja odkryta i najchętniej bym otworzyła okno no szok normalnie.
No i na koniec mojego wywodu: codziennie kilka razy mam takie skurcze miesiączkowe to przepowiadające prawda? -
No nie mogę normalnie znowu kontrola z ZUS
Spytałam z ciekawości co się dzieje jak mnie nie będzie w domu kiedy przyjdą następnym razem i panie powiedziały że zostawiają karteczkę i trzeba pisać wyjaśnienie. Pytałam również dlaczego są takie kontrole skoro nie jest to L4 leżące i tu ciekawostka to że nie jest leżące nie znaczy że wolno nam hasać. Można wychodzić tylko w sprawach leczenia ot taka informacja od pań z ZUS-u więc w razie nieobecności trzeba mieć jakieś poświadczenie że się było tudzież u lekarza tudzież na badaniu krwi u stomatologa itp.
Pożegnałam je ciepło i powiedziałam że do terminu porodu to się chyba jeszcze zobaczymy bo średnio co drugie L4 przyjeżdżają to się uśmiały
Boli mnie dzisiaj głowa chyba będę musiała apap wziąć. -
Witam kobietki. Ja wczoraj i do dzis do 10 nie mialam pradu. Jeju jak mnie to denerwuje bo odkad sie wprowadzilismy to ciagle jest cos nie tak z pradem. Ja jestem dzis padnieta niesamowicie i mam taki nerwowy dzien, ze masakra. Juz jestem po kawce i ciasteczkach i troche lepiej ale nie wiem na jak dlugo. Do tego brzusio troche twardnieje ale wzielam juz magnez.
Eve sliczny brzusio ale juz jest na doleTo czekamy na malego lobuziaka
Dynamiczna fajnie, ze dalas sprawozdanie z kontroli ZUS. Mi na razie wstrzymali wyplacanie pieniedzy do 14 listopada bo sprawdzaja moje dokumenty, umowe, bhp, badanie lekarskie, itd. I zobaczymy co zdecyduja dalej ze mna. Najgorsze jest, ze adres do korespondencji podalam tam, gdzie na pewno mnie nie zastana, no nic w razie czego bede cos kombinowala. -
Piekne te wasze brzusia
Eve no dawaj meza w obroty i juz
Mnie kolejny dzien boli podbrzusze , mala troszke mniej sie wypina bo juz nie kopie na szczescie jutro wizyta i wszystkiego sie dowiem. Chyba przedostatni raz zobaczymy sie z moja kruszynka przez ekran
Oj wy takie malutkie brzusie macie po 100 cm a ja slonica 130 mam nadzieje ze wiecej nie urosnie bo juz mi bardzo ciezko tak mi opadl. Wieczorkiem postaram sie wam pokazacWiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2014, 13:41
Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Mąż był już w obrotach, tak że ja mam na razie dosyć
ale za to zaspokoiłam się za te ponad 3 miesiące postu
a Młodego to nie rusza. Myślę jednak, ze macicę moją trochę ruszyło, bo dziś miałam kilka ostrzejszych skurczy i już w pewnym momencie miałam wizję porodu na środku tesco
Ale przeszło.
Zaraz lecę po Szymona do przedszkola i na spacer jakiś mimo, ze pogoda taka jakaś ponura. No i obiecałam mu rysowanie po chodniku kredą, wszystko super, ale jak ja tam się poschylam, nic ukucnąć trzeba a potem ciężko wstaćNo i musimy wybrać dynię do palenia w niej podgrzewaczy, bo zobaczył na angielskim i bardzo by chciał, no ok czemu nie. Sam sobie połączył 2 "tradycję" dziś rano opowiadał, że powinniśmy kupić dynię, wyciąć jej oczy, nos i buzię i zanieść babci Teresce na cmentarz. No po wytłumaczeniu zrozumiał, że to się n ie łączy.
dorocia2324, Kasandra lubią tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
hey hey
ja weszlam na chwike poszukac ta liste co kas wrzucala i oczywiscie znow zgubilam ;/
a to my jak obiecalam:)
http://wrzucaj.net/images/2014/10/30/IMG20141027125605-1.jpgdorocia2324, Eve, dynamiczna, Kasandra, Anastazjaaa, mama hani lubią tę wiadomość
Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
lista:
- dowód osobisty
- legitka ubezpieczeniowa (RMUA też) nie wiem co przy działalności
- karta ciąży
- wynik grupy krwi, ale ja mam wpisany w kartę i nikt ode mnie wyniku nie żądał, więc ja nie biorę
- aktualne HBS, morfo, mocz ja zawsze ostanie brałam jakie miałam, ale nie pamiętam, żeby ktoś się mnie o to pytał, bo morfo oni i tak zawsze brali na nowo
- butelka wody niegazowanej
- koszula do porodu i koszula po
- szlafrok
- 2 pary skarpetek
- klapki pod prysznic i normalne
- ręcznik (można wziąć dwa pod prysznic i taki ja mam mały całkiem do wytarcia rąk po prostu)
- przybory toaletowe (ja kupię w rossmannie, bo mają wersje mini)
- biustonosz do karmienia
- wkładki laktacyjne
- paczka podpasek
- podkłady
- jednorazowe majtki
- kubek, sztućce (ja zawsze kupuję sobie herbatkę z hippa na laktację od razu do szpitala)
- paracetamol ja biorę, żeby się pielęgniarek nie prosić, a brzuch mnie jednak bolał dość mocno ostatnio
są też rzeczy dla maluszka, ale to już nie wydaje mi się takie fajne, bo strasznie dużo tych rzeczy wypisali, a ja nie biorę rzeczy, bo w szpitalu, w którym rodzę i tak ich nie ubierają, a jak się samemu ubierze to później giną po kąpieli maluszka, więc się nie opłaca
karola a to specjalnie dla Ciebiena stronie 90