Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
no to pewno znaczy, że szyjka jeszcze wysoka....
ja nie będę dzisiaj grzebać ze względu na środki ostrożności podjęte, ale jutro wieczorem sobie zobaczę.... ale mój gin też miał ostatnio problem z dosięgnięciem szyjki i powiedział, że szyjka od strony krzyżowej, więc pewno też tak masz, bo w ciąży tak właśnie jest z tego co czytałam, a jak blisko porodu to się zbliża bardziej ku wyjściu, że tak to ujmęale bądź tutaj mądry jak pewno to się może szybko zmienić na kilka godzin przed porodem na przykład
-
Na_cik no ja mysle, ze powinniscie jeszcze w domu posiedziec. My tez na razie nigdzie sie nie mammy zamiaru wybierac bo mlody kaszel, katar, gardlo i ja tez. Tak sie kiepsko czuje, ze dzis za wiele nie zrobie, leze i odpoczywam, a w gardle tak mnie drapie. Te pogody do kitu sa
-
to prawda jak Maluszki są długo w domu to potem niezbędny jest odwyk
ja na gardło kupuję Hasco-Sept w sprayu 1.5mg/g i trzy razy dziennie psikam na gardło po dwa razy, a do ssania polecam laryngup junior są świetne i godne polecenia dla takich Maluszków
aha ale Młodemu dajemy po pół tabletki, ale to też dziecko musi umieć ssać, ale.one bardzo szybko się rozpuszczają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 16:34
na_cik lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj bylam na ktg. Skurcze dwa takie wieksze sie zapisaly na 60 i 70% i nic poza tym. Poszlam sobie pozniej na rynek, przeszlam go w lewo i w prawno, myslalam ze cos sie rozkreci a zamiast skurczy albo czegokolwiek innego doprawilam sie do konca. Katar mam taki ze leci i leci, glowa boli i kicham co chwile. Plecy cholernie bola caly dzien ale to od tego biegania na pewno.
Ehh nie trafi sie za tymi kobitami no. Najpierw pchala sie na swiat w 30 tc a teraz juz jej sie odechcialo.
Czekam na wizyte w piatek moze sie pomasujemy troche bo to co em robi nie daje rezultatu. 2 dni wyganiania, sciskania, masowania i nicKasandra lubi tę wiadomość
Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Przepraszam ze tak pozno odpisuje ale juz pozwalam sobie na duzo duzo i dzisz znow poszalalam z chodzeniem.
W piatek wizyta do ktorej na pewno dotrwam bo jakos tak czuje, byle nie te plecy.Te skurcze na ktg malo bolesne byly, mala szaleje wiec narazie ok.
A ten incydent z rana to nie wiem co to bylo moze jakies pozostalosci po przytulaskach czy co...Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
a już Cię karola podejrzewałam
wydaje mi się, że wyjdzie Oleńka już niedługo
a mnie zawsze z nienacka bierze, więc pewno i teraz tak będzie
ja też miałam taki przypadek ostatnio jak tych skurczy dostałam, że myślałam, że mi wody odeszły... i też nie wiem.co to było... położna mi mówiła, że tak czasem może się dziać przy zmianach szyjki, że wtedy takie duże ilości śluzu odchodzą.... ale kurcze mnie się nie wydaje.... ale bez zapachu było, więc siku to nie było.... -
Karola a my myslalysmy, ze na porodowce juz jestes. No tak to jest z tymi dziecmi. Ja z synkiem tez lezalam na podtrzymaniu, musialam na siebie uwazac, lutka itd a pozniej urodzilam go 19 dni po terminie wiec jak widac za nimi sie nie trafi.
-
ja też nadal dwupak
i dzisiaj wyjątkowo zaciskam nogi
Synek miał dzisiaj gorączkę w nocy, ale do tej pory nie wróciła.... nie wiem co to było....
no ja już Cię podejrzewałamWiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2014, 08:03
dorocia2324 lubi tę wiadomość
-
Na_cik wspolczuje Ci ogromnie i zycze szybkiego powrotu do zdrowia!!
My z synkiem dzisiaj lepiej, choc jeszcze mnie glowa troche boli a maly nadal zasmarkany. Ale mi bylo najgorzej wczoraj. Myslalam, ze nie przetrzymam tego dnia no i w nocy podbrzusze mnie bolalo i mulilo okresowo ale na razie jest ok.na_cik lubi tę wiadomość
-
ja kupiłam radą Kobitek herbatę z herbapolu za około 5zł
do tej pory piłam hippa ekspresową, ale ona jest droższa i tak mi się wydaje, że podstawowy skład jest taki samzobaczymu z hippa działała
ja zawsze sobie od urodzenia dziecka zaraz robiłam i piłam jedną, dwie dzienne
ale ja z pokarmem nie miałam większych problemów
choć przy pierwszym dziecku nikt mi nie pomógł w szpitalu i mała straciła za dużo na wadze, więc przy drugim w pierwszej dobie dawałam do dokarmiania dopóki nie miałam wystarczająco czyli drugiego dnia
-
Aha dzieki kas
No ja mialam mega problemy z karmieniem przy synku, dlatego teraz chce sie bardzo dobrze przygotowac
A co z wit D ktoras kupowala ja juz teraz? Zawsze sie ja podaje dziecku? Bo wiem ze Kubusiowi dawalam i tak sie zastanawiam jak to bedzie teraz.
-
tak tak dawałam
narazie nie kupowałam, bo miałam na okres zimowy, teraz są fajne takie d3 z podajnikiem i dwa naciśniecia dają dawkę dobową, oprócz tego witamina k w pierwszym miesiącu życia, i teraz są jeszcze inne witaminy włączone, bo to pamiętam przy Synku, że zwariowałm.... jeszcze chyba dha i coś jeszcze.... ale to wszystko później w szpitalu i na patronażu powiedzą, więc teraz się tym nie martwię
-
Zamowienie do apteki zlozone
Teraz sprobuje cos skompletowac na allegro. A jak przyjedzie P to bedzie lozko dla Kubusia skladane, ja poskladam rzeczy dzidziusia, przykleimy naklejke na sciane i troche bedzie z glowy
Masz racje kas teraz nie bede sobie zawracala glowy wit D i K. Pozniej mi powiedza co i jak to wtedy kupieKasandra lubi tę wiadomość