Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Sory za pomylke. Teraz doczytalam. Waga synka to 3550g, zle napisalam. Wiec u mnie bylo to tak. W sobote o 5 rano odeszly mi wody, wykapalam sie, dopakowalam torbe, zawiezlismy Kubusia do babci i szpitala. Tam przyjeli, podlaczyli ktg i czekalismy na skurcze. W miedzy czasie lewatywa, o 18 zapobiegawczo antybiotyk. Szyjka dluga, twarda, bez rozwarcia, skurczy jakby nie bylo. O 22 ostatni posilek bo jak nic sie nie ruszy to cc. W niedziele o 10.30 podlaczyli kroplowke z oxy. Wczesniej lewatywa. Skurcze zaczely sie pojawiac ale szyjka absolutnie nie chciala wspolpracowac. O 15 skrocila sie z 2cm do 1,5 nadal twarda, rozwarcie na palec. Skurcze z oxy coraz bolesniejsze co 5, 3 min. Po odlaczeniu kroplowki zanikaly. Lekarz chcial zrobic cc ale jeszcze sie nie zgodzilam. Podali czopki i zastrzyk na zmiekczenie szyjki, polozne rozciagaly i masowaly szyjke zeby puscila. Po podlaczeniu oxy po raz kolejny skurcze zaczely byc bardzo silne co 2-3 min ale zbyt krotkie. Chodzilam, skakalam na pilce zeby tylko ruszylo, bol byl okropny ale tak bardzo chcialam urodzic sn ze walczylam do konca. Niestety po 20 okazalo sie ze po tych wszystkich zabiegach szyjka nadal twarda na 1cm i rozwarcie na 2 palce czyli nic nie szlo tak jak powinno. Lekarz powiedzial ze zbyt dlugo minelo od odplyniecia wod i mam 2 wyjscia albo podpisac zgode na cc albo podpisac ze nie zgadzam sie na cc. W takiej sytuacji nie bylo co przeciagac. Chwila i bylam na stole. Podanie znieczulenia nie bolalo. Ale niedlugo po tym jak juz lekarza zaczeli robic swoje zrobilo mi sie nie dobrze, spadlo mi cisnienie, przestawalam kontaktowac i myslalam ze tam zejde. Podali leki i wrocilam. Za chwile synek byl juz na swiecie. Okazalo sie ze byl i tak zle ulozony bo nie typowo glowka tylko jakos bokiem i z powodu malej ilosci wod zrobilo mu sie takie wypukle na glowce, caly byl jeszcze w mazi po czym stwierdzili ze to nie byl jeszcze jego termin i powinien byc w brzuszku jeszcze kolo 2-3 tyg. Strasznie sie czuje po cc. Nie moge wstac z lozka. Probujac wstac wyje z bolu i bezsilnosci. Maly byl ze mna jak moj P byl teraz jest z poloznymi. Musze jak najszybciej byc na chodzie bo chce go miec przy sobie tylko jak. Dam rade, musze. Dziekuje za wsparcie.
pasia27 lubi tę wiadomość
-
Dorciu, Nie martw się. Najgorsze masz za sobą. Pionizacja, pierwsze godziny, ale z każdym dniem będzie NAPRAWDĘ lepiej. Ja jestem po 2 cc, więc już wiem... Nie bój się brać przeciwbólowych, bo naprawdę pomagają. A po tygodniu będziesz już duuużo sprawniejsza!
Ach! I przede wszystkim: GRATULACJE!!! Brawo!
Aha, i po cc może być nieco trudniej z karmieniem naturalnym. Nie przejmuj się, nie słuchaj, że masz mało (jeśli by tak położne twierdziły) i spokojnie karm. Może będzie to wymagało częstszego przystawiania, żeby rozbujać laktacje, ale spokojnie da się karmić. Grunt, to nie dać dziecku wpychać butelki Każda mama może wykarmić swoje dzieckoaga.just lubi tę wiadomość
"Zamienię pustynię na pojezierze,
a wyschniętą ziemię na wodotryski." Iz 41,18
-
dorocia zmęczeni barfzo jesteście pewno obydwoje, więc odpoczywajcie.
Laktacja jest jak najbardziej możliwa, moja szwagierka wykarmiła po dwóch cesarkach bez problemu z nawałem nawet także spokojna głowa
Co do kondycji to.spokojnie siły wrócą, a ból minie... łatwo teraz móiwć, ale trzymaj się i głowa do góry dzielnie walczyłaś ! -
Jeszcze raz dziekuje wszystkim.
Po kilku probach w koncu wstalam, zrobilam siusiu i chwile polazilam po korytarzu. Nie bylo latwo i bolalo cholernie ale dalam rade. Jutro z samego rana tez sie podnosze. Musze byc sprawna bo chce miec synka przy sobie. Teraz wszystko ciagnie ale dostalam juz przeciwbolowe.
Ile czlowiek musi przetrwac w swoim zyciu. -
hej dziecwzyny dorocia teraz będzie już lepiej anast6azja u mnie dzisiaj znowu pogorszenie wczoraj brzuch stwardniał moze z 3 razy a dzisiaj juz bardziej napięty i bardziej boli leże sobie tereaz! rano odwiozłam córkę do przedszkola i poszłam spac wstałam dopiero po 11. byłam dzisiaj w pepcko kupywałam ubrania dla małej bo były wyprzedaze. body połspiochy leginsy i bluzki kupiłam po 5 zł! wszytskiego raem wziełam 10 sztuk ale jeszcze siostry mają mi coś dokupic sa chyba bardziej podekscytoane niz ja
-
Z chodzeniem i siedzeniem lepiej ale musi to trwac krotko bo potem zaczyna strasznie ciagnac i bolec. Poszlam z moim P na pierwsza kapiel. Tam zrobilo mi sie slabo i musial mnie wycierac. Jutro bym chciala zeby P pomogl mi umyc glowe ale zobaczymy jak bede sie czuc jak nie najlepiej to odpuszcze. Pokarm w piersiach mam Natankowi sie nawet duzo ulalo. Dzis pierwsza noc razem Po 20 zjadl, tatus go przebral i smacznie spi z mamusia w lozeczku. Zobaczymy kiedy sie obudzi.
Dzis Kubus byl u nas w odwiedzinach. Nie wiedzial jak ma sie zachowac i obejrzal swojego brata
Kocham tych moich 3 chlopakowKasandra lubi tę wiadomość
-
dorcoia to super ze masz juz pokarm a mały już z Tobą! wiadomo kiedy będziesz wychodzić ze szpitala?
u nas dzisiaj piekna pogoda słonko śieci połaziłam z 20 minut po podwórku troche pozamiatałam i powyciągałąm kwiaty z piewnicy juz tak chce mi się wiosny -
Dorota GRATULACJE!
5500 wow miałabyś co rodzić haha
A czemu 2-3 tyg miał maluch jeszcze posiedzieć? Czemu niby to jeszcze nie jego termin był?
Karmcie się na zdrowie, tym bardziej, że masz już pokarm. Nie wierz w gadanie, że masz za mało pokarmu, że masz zły pokarm, że pokarm uczula bla bla bla <tu jest milion zarzutów wobec mleka kobiecego>. W nic nie wierz!
Mój wcześniaczek rośnie jak na drożdżach. W poradni oceny rozwoju byli w szoku, bo od wagi 2500 w 3 miesiące doszedł do 6600 Oczywiście kp
Obecnie przechodzimy OSPE!!! Cora była szczepiona, miała 1 krosteczkę. I gdyby nie wysypało małego to bym w życiu nie pomyślała, że u córki to ospa. Póki co mały nie ma gorączki i jakoś umiarkowanie go wysypało.
Ogólnie dużo chorujemy. Ja 2 x angina, zaplenie krtani, pokrzywka alergiczna. Dzieciaki co rusz katar, zawalone g. drogi oddechowe. Ech wiosno przybywaj!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 12:55
-
Cześć dziewczyny, Jestem strasznie zmęczona jak co wieczór, musze poprostu to przeczekać.
Dorocia jak czytam twoje posty po cc to wszystko mi się przypomina jak to było u mnie... Jejku jak ja chce tym razem naturalny poród.
Mamahani słońce jakie zamiatanie podwórka? Leżeć i wypoczywać
Ja też już chce wiosnę i to strasznie!!!!! -
Hej,
Wróciłam z pracy, zaliczyłam drzemkę bo nie szło żyć inaczej, zrobiłam obiad i płacze.
Dopadło mnie jakieś dziwne uczucie ze coś jest nie tak.
Cyce jakby bolą mniej, dwie noce juz nie wstaje na siku i mulenie jakby zmalalo.
Wiem ze to może nic nie znaczyć ale jakoś panika mnie ogarnęła
Boję sie