X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
Odpowiedz

Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)

Oceń ten wątek:
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 31 lipca 2015, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podkładów mam 10 bo tak były pakowane w korzystnej cenie u tego sprzedawcy. Jak zostaną to wykorzystam przy dziecku. Wanienki nie brałam, bo tańsze (a takie same) widział w auchanie. I jakoś też obawiałam się o transport.
    Kupiłam u niego:
    -pieluchy flanelowe
    -pieluchy tetrowe białe
    -pieluchy tetrowe kolorowe
    -pampersy
    -podkłady
    -wkładki laktacyjne
    -patyczki profilowane
    -butelkę małą
    -butelkę dużą
    -krem do buźki
    -krem na mróz
    -krem do pupki
    -sudokrem na odparzenia
    -łapki niedrapki
    -myjka do kąpieli
    -mydełko dla dziecka
    -szare mydło dla mnie
    -szczotka do włosków
    -proszek do prania
    -krem na pękające brodawki

    My będziemy mieć pieska. Laura chodzi i nie może się doczekać, aż tata wróci ;)
    Spotkałam dziś 3 koleżanki, fajnie było trochę wyjść do ludzi.
    W pepco faktycznie są poszewki, a nie widziałam ich nigdy :) kupiłam w super cenie 7,99zł za sztukę takie miłe misiowate :)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 31 lipca 2015, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :)

    Nam wypadl spontaniczny wyjazd do mojej siostry do Slupska :) Wczoraj sie zdecydowalismy a wyjezdzamy w ta niedziele w nocy. Juz sie nie moge doczekac a z drugiej strony troche stresuje sie podroza i calym tym pakowaniem.

    Natan ostatnio bardziej marudny wieczorami i nocne usypianie tylko bujajac go na rekach i koniecznie ja bo jak tata go probuje uspic to jeden wielki placz. W nocy budzi sie na jedzenie co 1 godz, czesm 2. Dlatego ostatnio spi z nami znow bo tak to bym chyba nie wyrobila z niewyspania.

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 31 lipca 2015, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorocia, współczuje z tymi pobudkami nocnymi. Trzymam kciuki za udane wakacje :-)

    Mała Czarna, ale miałam na mysli takie big podpaski pisząc podkład poporodowy. One też po 10 szt są pakowane, mam jedno opakowanie i myślę czy jak jeszcze jedno dokupie to bedzie ok?

    A ja dzisiaj w Pepco kupiłam Nadii kurtkę na jesień za 39,99 :-)

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 31 lipca 2015, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zuzylam 5-6 opakowan tych wielkich podpach. Tylko mi sporo zeszlo przez te plynace wody.

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 31 lipca 2015, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Dorocia, to ja może na początek na 3opakowania się zdecyduje..

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Wszechmiła Przyjaciółka
    Postów: 99 42

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, dawno się nie odzywałam ale podczytuję was.
    Od ok. tygodnia czuję skurcze w postaci bólu w dole brzucha jak na okres. Czasem przechodzą w ból pleców. Cieszę się, że macica już ćwiczy, może wkrótce urodzę, bo w te upały z wielkim brzuchem i małym dzieckiem jest naprawdę ciężko.
    Podziwiam was, ile robicie w domu. U nas kwitnie bałagan, już dawno nie było porządnego odkurzania, tylko takie powierzchowne. Nawet zastanawiam się nad wynajęciem kogoś do sprzątania...

    Mama Ani (2014) i Ewy (2015)
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszechmila fajnie ze juz coś zaczyna się dziać. Może nie będziesz się długo męczyć z brzuszkiem, bo zgadzam się ze te upały są straszne w ciąży. A powiedz mi co ty masz spakowane w torbie do szpitala?

    U mnie weekend minął spokojnie a dziś ruch od rana. Zaprawialam kiszone ogórki i obieralam fasolkę szparagowa do mrożenia na zimę. Teraz gotuje obiadek a później basen z Nadia i domowe spa, bo mala chce się bawić w kosmetyczkę i malować mi paznokcie.

    A co tam u reszty naszych wypoczywających mamuś.

    Mala Czarna ja wciąż czekam na jakas twoja fotkę brzuszka, bo zawsze na przełomie miesięcy robisz.

    U mnie wszystko ok. Tzn czasem mnie kłuje podbrzusze, ale to chyba nie groźne. W czwartek wizyta wiec dowiem się co tam dmuchać u Alusi :-) poza tym mala jest dziś bardzo ruchliwa. I coraz częściej zauważam rozpychania. Kopniaki też jeszcze sa, ale należą juz do mniejszości :-)

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobietki padam z nóg chociaż niewiele robię. 7tygodniowe szczęście jest cudowne ale czuje się chwilami jakbym juz urodziła. W nocy mam bardzo czujny sen I odnotowuje każde jego przebudzenie. Chwilami poplakuje i chce żeby wziąć go do łóżka lub się z nim pobawić o czym oczywiście nie ma mowy ale głaskać trzeba. Ze trzy razy posiusial się w domu a tak tylko na dworze czym pozytywnie mnie zaskakuje, ale chodzi za mną wszędzie, kradnie co się da i np przetarcie podłogi trwa 5 razy dłużej niż zwykle bo zabiera mi szmatę. Jest kochany, do zjedzenia, ale to takie małe dziecko :)
    Laura została z dziadkami w górach i smutno bez niej bardzo.. Mam problem z nieodcieta pepowina.

    Jeśli chodzi o podpaski to miałam chyba 2 paczki tych grubych? A tak to używałam cienkich i często zmieniałam bo gtube mi przeszkadzały. Też chętnie dowiem się co spakować do torby :)
    wszechmila ty nasz już 37 tydzień o rany! Czekamy na info jakby coś się działo :)

    Postaram się zrobić zdjęcie ale nie wiem kiedy komputer odpalę a twój Ewwiel brzuszek jak tam? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 13:28

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj przypominasz mi czasy kiedy Lolcia do nas zwitala :-) zgadza się, ze szczeniakiem jest prawie jak z dzieckiem :-) zrób tez fotkę pieskowi :-)

    Moj brzuch juz sporawy. Przeszkadza mi na każdym kroku. W sobotę scieralam kurze z futryn i musiałam stawać na palcach, żeby sięgnąć. W sypialni źle wymierzyłam sobie odległość i uderzylam się o klamkę w brzuch trochę poniżej mostka. Boli mnie to miejsce ciągle i może nawet siniak wyjdzie.
    Mala meczy mogę zebra bardzo często, ale też czuje jak opiera się o kości biodrowe i chyba glowka naciska na pęcherz, wiec czuje ja juz wszędzie...

    Teraz bawimy się z Nadia w salon kosmetyczny i mala maluje mi paznokcie u nóg. Fajny relaks po ciaglym staniu od rana w kuchni jak nie przy ogórkach i fasolce to znów przy obiedzie. Juz mnie dol brzucha zaczynał bolec, wiec teraz odpoczynek :-) Na dworze ciężko wytrzymać. Chwile powiedziałam przy basenie i zaczela mnie bolec głowa, dlatego wróciłam do domu.

    Oj ciężki tydzień przed nami z tymi upalami...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 14:30

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A pamiętasz ile tygodni miała sunia jak ja braliście? czy też gryzła wszystko co tylko możliwe?

    Jestem zmęczona po dzisiejszym dniu.
    dzis testuję "nową" sypialnię bo przyszedł materac. Niestety sama bo maz będzie spal w salonie- dotąd spaliśmy tam razem i pies ma tam legowisko podejrzewam ze jakbyśmy zamknęli się w sypialni oboje to byłby jeden wielki płacz. I zastanawiam się jak to rozwiązać bo chce by wcale do sypialni nie wchodził. Maz myśli nad jakas barierką przy drzwiach tak by były otwarte ale nie mógł tu wejść.

    Z rana jedziemy pozałatwiać sprawy urzędowe. I w końcu po 7 (!) latach odbiorę od mamy pendriva ze zdjęciami z okresu gdy Laura była mała. Muszę je w końcu wywołać bo po listopadzie to się juz chyba nigdy za to nie wezmę.

    Te upały- strach się bać. W ciąży wyjątkowo ciężko.
    Teraz ja ci napiszę- nie przesadzaj z robota :) musisz mieć juz naprawdę spory brzuszek ciekawe ile będzie dzidzia ważyć na wizycie

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 3 sierpnia 2015, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola trafila do nas mając 6-7 tygodni. Z tego co pamiętam to od razu brala się za buty, szczególnie podobały jej się te ze sznurówkami i kapcie. Ale wyrosla z tego po ciaglym tłumaczeniu, ze nie wolno. Teraz lubi spać na butach, ale nie roznosi ich po domu i nie gryzie, czasem tylko mordkę wlozy w kapcia i tak zasypia.

    My uczyliśmy Lole, żeby spala w salonie. Nawet swój kojec tam miała a i tak po jakimś czasie wyladowala u nas w sypialni... No wiem. Porazka...

    Mala czarna skończyłam dziś kocyk. Teraz czekam na przypływ gotówki, żeby kupić podatek do podszycia i kolejna wolne, bo w planach mam jeszcze robienie kominów dla Nadii i dla mnie na zimę :-D

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E tam porażka. Ja też spałam z moim kundelkiem u rodziców. Tylko Szpilka była wielkości twojej Loli. Teraz nie mogę na to pozwolić, choć kusi, żeby zawołać go do siebie.
    Ale się dziś wyspałam :) łóżko niby standardowe, bo 200x160cm, ale dla mnie to bardzo dużo miejsca w porównaniu do wcześniejszej, nierównej rogówki. I zamknęłam drzwi i młodego nie słyszałam. Mąż musiał wyciągać go w nocy zza szafy, poza tym dostał się do pokoju Laury, skąd przyniósł sobie ręcznik, a na posłaniu miał papierosa męża..
    My już po tournee po urzędach. Przywiozłam też od mamy dysk przenośny ze starymi fotkami i chciałabym się za to wziąć.

    Nie mogę doczekać się kocyka ;) zadowolona z efektu? Ale cię wzięło na te robótki, fajnie :)
    Nadia pewnie w basenie?

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak na razie jestem zadowolona :-) ale ciekawi mnie efekt z polarkiem.

    Nadii samej na basen nie puszczam a nie mam teraz czasu, żeby z nią iść, wiec chyba kapiel odlozymy na bardzo późne popołudnie jak największy upal minie.
    Teraz w planie mam ogarniecie domu i obiad. Niedługo mąż przyjedzie, bo wpada na jeden dzień po drodze. W nocy do Bydgoszczy jedzie i pewnie później jeszcze jakieś załadunek. No i weekend w domu :-)

    Lola jak ja przywieziemy to chowala się pod meblami w kuchni a stopki tam maja 10 cm. Teraz juz się tam nie mieści i wyjasnie piszczala mi przy meblach, bo jej pilka tam wpadla. Ciężko mi teraz wyciąga jej ta pilke a ra piszczy jak wsciekla jak się upsze, ze akurat musi sie nią teraz bawić.

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Twój mąż to ma 3 kobiety w domu :D

    Mój Regan dziś nawet grzeczny, udało mi się wybrać 200 zdjęć do albumu, sama jestem w szoku :)
    Łapię się na tym, że jak długo siedzę (np teraz 2,5h przed komputerem), to taki dyskomfort w dole brzucha się pojawia. Ale ogólnie ostatnio nie jest źle :)

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Warkocz Bereniki Koleżanka
    Postów: 52 10

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dziewczyny, mam do Was pytanie: czy pamiętacie w którym mniej więcej tygodniu poczułyście ruchy dziecka w drugiej ciąży? Czy to jest rzeczywiście dużo wcześniej niż za pierwszym razem?

    a74d089cfe.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak. Mój mąż jest blogoslawiony między niewiastami ;-)

    Mala czarna, ladne imię dla pieska:-) kto wybieral?

    Ja ogólnie kiepsko funkcjonuje w te upały. Dziś od rana brzuch mnie kłuł jakby w okolicach jajników. Kolo południa przeszlo.

    Warkocz Bereniki, z tymi ruchami to prawda. U mnie niestety aż 8 lat przerwy bylo i nie juz jak to się czuje ruchy, wiec wyczekiwalam ich bardzo. W 12tyg jak miałam te prenatalne usg i dodać mocno ginka mi głowica uciskala, to czułam lekkie smyranie, gdy corcia fikala sobie. I codziennie wieczorem uciskalam brzuch i czytam takie smyranie. A kopniaki pojawiły trochę później, może ze 3-4 tyg później. Nie pamiętam już dokładnie;-) w każdym razie bylo to na pewno szybciej niż w pierwszej ciąży :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 13:48

    Warkocz Bereniki lubi tę wiadomość

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
  • Gianna Autorytet
    Postów: 253 263

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie przy Janku pierwsze ruchy pojawiły się w 14-15 tc. Też byłam zaskoczona, że tak wcześnie. Ale też były jeszcze bardzo delikatne, faktycznie takie szkrzydełka motyla :)

    Teraz za to daje popalić. Choć w upały, to nawet jemu się nie chce ;)

    Mamy za sobą wspanialy weekend u znajomych. Wycieczka była spora, ponad 4 h w samochodzie w jedną stronę. Ale i tak odpoczęliśmy. Zwłaszcza, że Joasia przepadała na całe godziny z dziećmi. Supeł sprawa rodzeństwo :) Za kilka lat będzie naprawdę wspaniale ;) (teraz też jest fajnie!)

    Dotarło do mnie, że już mi 30 tc leci, więc czas porodu zbliża się wielkimi krokami. Ta druga połowa jakoś szybciej mija. Całe szczęście, zwłaszcza w te upały.
    Dzisiaj jedziemy z M. na zakupy "dzidziusiowe".
    A i z nowin, to zdecydowałam się na nianię 2 razy w tygodniu. Nie daję rady sama. Ale fajna dziewczyna nam się znalazła, mam nadzieję, że polubią się z Joasieńką :)

    ewwiel lubi tę wiadomość

    "Zamienię pustynię na pojezierze,
    a wyschniętą ziemię na wodotryski." Iz 41,18
    dqpr3e5ecs7r4rjb.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 4 sierpnia 2015, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewwiel dziękuję, ja wymyśliłam :P Zastanawialiśmy się między Lider, Diesel i Regan, żeby miał "poważne" imię, ale dla mnie i tak to jest Kajtuś, bo to taka pierdoła :P
    Gdzie teraz mamy jajniki? tam gdzie zawsze? :P

    Warkocz Bereniki u mnie w 14tc, też nie wierzyłam, że to to, ale "namierzyłam" serduszko detektorem i faktycznie były to ruchy :) potem w listopadówkach moje maleństwo dawało już czadu na całego, a niektóre mamy jeszcze wcale nic nie czuły.

    Gianna faktycznie druga połowa szybko mija :) pochwal się później co kupiliście. A niania dla dwójeczki i rodzice będą mieli wychodne? :D

    Gdy nie ma Laury to mam lenia kuchennego. Mam obiad ze wczoraj jeszcze, ale zamiast sobie odgrzać, to wcinam płatki z jogurtem. Obiad zjem z mężem

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • Mala_Czarna_89 Autorytet
    Postów: 5183 3493

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w 28 tygodniu i III trymestrze, nie wierzę! :D

    ewwiel, mama hani lubią tę wiadomość

    yiDgp1.png
    kqdgp2.png
  • ewwiel Autorytet
    Postów: 2189 1272

    Wysłany: 5 sierpnia 2015, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka :-) mnie też totalny len dopadł. Dodatkowo upal meczy. Wczoraj mąż mi zniosl fotelik samochodowy i okazalo się, ze potrzebny będzie nowy. Czeka mnie buszowanie po allegro i olx. Poza tym mąż dokopal się do karuzeli i niani elektronicznej, w weekend sprawdzimy czy działają ;-)

    Mala czarna gratuluje ostatniego trymestru. Poważnie to juz brzmi nie? Gianna u ciebie prawie 31 tydz, wiec juz w ogóle poważnie.

    O 16tej muszę siostrę do dentystki zawieźć i odbiorę ponowny wynik moczu. A jutro gin :-)

    klz9zbmhhlezszdo.png

    jox6io4puam380xd.png
‹‹ 247 248 249 250 251 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ