Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny:) Kurcze ale nudno córka w szkole dom błyszczy torba spakowana , na obiad wszystko przygotowane a ja się nudzę.Emilka ma fajny plan cztery razy w tygodniu zaczyna na później i kończy 14.50 tylko w piątek ma na rano i kończy o 11.Dziewczyny zaczynam się bać porodu bo kogo spotykam to słyszę że drugi poród jest gorszy ,bo jesteś już świadoma co Cię czeka ,dziś znowu zagadała do mnie bibliotekarka ze szkoły i mi mówi no drugi poród ja miałam gorszy, już tego nie mogę słuchać.ciekawa jestem ile waży Antośka mam nadzieję że nie będzie duża 21 sierpnia ważyła 2490g , moja znajoma ostatnio urodziła dziewczynkę która ważyła 4550g i 61 cm. Pozdrawiam .
-
Ewwiel no co ty, nie wiedziałam o tym. W sumie zmieniając lekarza (nie będąc w ciąży) trzeba było wypisać deklarację do jakiego lekarza, pielęgniarki i położnej chcę należeć, więc po coś ta funkcja jest.
Beata stresujesz się? ciekawe jak tam pierwszy dzień u mnie też nudy, cicho.. a co do porodu, to u mnie na fb listopadowe mamy-wieloródki piszą zgodnie, że drugi poród jest bardziej bolesny i krótszy.
Przyjechała moja babcia z dziadkiem i przywieźli mi dwie wieeeelkie wędzone ryby, cały 10litrowy słój ryby w occie (wczoraj wrócili z wakacji nad jeziorem), wielki kosz pomidorów, ogórków i śliwek ze swojego ogródka. Ale pachną!mama hani, ewwiel lubią tę wiadomość
-
Dzieciatko będzie na przełomie lutego i marca tez bym zjadła rybke wedzoną moja helena spi juz prawie 2 h wszytko do obiadu przygotowane i juz sie piecze zrobilam nawet dzisiaj maliny i powekowałam pare słoików i pare kompotów z gruszek. Hanka dzis zadowolona poszła do przedszkola a w nocy u nas byla taka burza i tak grzmiało ze pare razy sie budziłam
-
A ja myślę, ze różnie to bywa z kolejnymi porodami. Moja kuzynka z 3 porodów, akurat 2 miała najlzejszy. Ostatni najcieższy. Chyba co kobieta to inne doświadczenia. Moja przyjaciółka, która rodziła 11 sierpnia dziecko o wadze 4600g miała 2 poród lżejszy. Pierwsze dziecko 4200g i męczyła się prawie 2 doby i bardzo popękała, teraz o 4 rano pisała ze mną na fb a o 7 urodziła, pękła tylko ciutkę a dziecko o ile większe, no ale też przed drugim porodem praktykowała masaż krocza, więc być może to jej dużo pomogło.
U mnie też cisza, aż taka nienaturalna. Dobrze, ze jeszcze pies jest Trzeba się przerzucić na inny rytm dnia. Nadia teraz na autobus o 7.45 a wraca o 13.45, więc mam sporo ciszy póki nie urodzę
Mała Czarna, ale pyszności dostałas... Pycha...
A nas burze ominęły. Gdzieś w oddali się błyskało, ale nic nie doszło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2015, 12:02
-
Moja Laura kończy dziś o 12:30. Obiad dla męża mi odpada, tylko ziemniaczki upiekę no i tą rybę mu dam. A dla Laury naleśniki, więc raz, dwa.
Muszę się przestawić na poranne sprzątanie, jakoś ciężko tzn ogólnie porządek jest, ale chcę jeszcze wszystkie szafki przejrzeć przed porodem.
Dziewczyny, a jak się pęka to też na skurczu? W sensie czy czuć ból..
I zastanawiam się nad zrobieniem lewatywy jeszcze przed wyjazdem do szpitala, ale żeby czasu nie brakło -
ja pekniecia nie czułam ale fakt faktem tez porób był cięższy moze dlatego ze ja starsza a i człiwiek wie jak to bedzie. Ja lewatywy nie miałam robionej jak przyjmowali mnie na ip to tam było trzeba wyrazic zgode na lewatywe i golenie i ja nie wyraziłam pozatym ja juz od rana nic nie jadłam a co jadlam to zostawiłam w wc i u mnie z tym problemu nie było. i szcerze wam powiem ze ja nigdy lewatywy nie mialam robionej
-
Dokladnie z porodami to roznie bywa. Moja siostra pierwszy porod tragiczny a drugi ekspresowy, szwagierka drugi porod wspomina lepiej i szybciej. U mnie pierwszy uwazam za duzo lepszy bo naturalny a drugi niestety cesarka wiec kobitki nie stresowac sie!!
W nocy najpierw sie budzilam bo tak bylo duszno ze nie moglam wytrzymac a pozniej nad ranem obudzil mnie taki wiatr ze trzeba bylo okno zamykac. Wczoraj prawie 40st a dzis 15 i pada deszcz. -
Ja przy pierwszym tez lewatywy nie mialam. wlasciwie to nigdy nie mialam i nie wiem jak to jest
MOje dziecko wróciło zadowolone ze szkoły mają fajny plan i masę projektów w których będą uczestniczyć- wcześniejsze przychodzenie do szkoły i codziennie inny rodzic czyta bajki, zdrowe śniadanie, gdzie pani będzie sprawdzać, czy mają zdrowe rzeczy wiecie, niby fajnie, ale czasem mam wrażenie, że nas jako rodziców oceniają a nie dzieci -
Ja też nigdy w życiu nie miałam lewatywy...
Moja też wróciła zadowolona, choć głodna (ale tego się spodziewałam po moim głodomorze).
Trochę przeraziła mnie ilość ćwiczeń. U nas mają tak:
- podręcznik do czytania + 2 ćwiczenia do pisania,
- podręcznik do matematyki + 2 ćwiczenia do liczenia,
- podręcznik i ćwiczenie do angielskiego,
- ćwiczenie do religii.
Razem 9 ksiazek A4 i 2 zeszyty...
To u nas nie ma takich wymysłów z jedzeniem. Ogólnie ejst założenie, że zdrowe odżywianie ma być, ale bez sprawdzania. A czytanie bajek przez rodziców było w przedszkolu i zerówce, w szkole już tego nie ma.
No i pierwsze zadanie domowe już jest -
tym bardziej, ze część dzieci to niejadki i np jedyne co zjedzą to kanapka z nutella. Przynajmniej ja takie znam. Więc już lepiej chyba, ze zje to niż nic. Moja akurat dzisiaj miała bułkę z żółtym serem i swieżą papryką, więc w miarę zdrowe chyba
-
Cześć dziewczyny, widzę że tutaj dyskusja na wielu frontach - o przygotowaniach, a karmieniu, o szkole, o dzieciach tych starszych i tych w brzuchach. Gianna mogłaby się odezwać, pozostawiła nas w takiej niepewności.
Ja dzisiaj byłam 3 raz na kontrolnym ktg. Oczywiście jak przyszłam po raz pierwszy to usłyszałam, że jest zalecenie, aby ciężarne po cc przyjmować na patologię ciąży w dniu terminu. Ale dali mi jeszcze kilka dni. Dzisiaj natomiast już podpisałam odmowę hospitalizacji, bo poza tym że jestem po cc nie było żadnego wskazania. Ktg, usg i badanie gin w porządku.
Dzisiaj jest termin porodu wg owulacji i usg z 7. tygodnia. Rano zaczął odchodzić mi czop śluzowy i cały dzień brzuch mnie pobolewa, ale nic regularnego ani dokuczliwego. Trzymajcie kciuki żeby poszło dalejMama Ani (2014) i Ewy (2015) -
Wszechmiła, bo mam ciążowe zaćmienie mózgu: ty jeszcze nie urodziłaś, ale masz mieć cesarkę, a lici ci już 41tc????
Ewwiel w tamtym roku były 4x podręcznik, 4x ćwiczenia, do angielskiego 1x cwiczenia i 1x podrecznik, religia kupowana osobno. to teraz jest inne wydawnictwo? bo chyba wszyscy znow maja miec te same? -
Wszechmila Ty teraz Sn będziesz rodzic? Trzymam kciuki, żeby wszystko szybko się rozkręciło i sprawnie poszlo.
Mala Czarna teraz mamy zamiast elementarza i ćwiczeń mamycos Ala podręcznik do polskiego i 2cwiczena u nas do niego oraz podręcznik do matematyki i 2 ćwiczenia. Po 3 miesiącach na pewno wymienia te podręczniki do polskiego i matematyki na kolejne, się nie wiem na jak długo starcza ćwiczenia (czy tez tylko na 3 miesiące czy na dluzej) w każdym razie noszenie dziennie po 7-8 książek A4 z okolo 60-70 str kazda to trochę jest i jest dość ciężkie.