Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie.
U nas choroba sie przyplatala do Natusia. Wczoraj od rana chodzil z gilem a w nocy dostal 38st goraczki, po paracetamolu spadla. Kubus tez cos marudzil w nocy i ciekawe czy jego nie zlapie. Oby szybko przeszlo.
U nas najprawdopodobniej zamarzly rury od odplywu bo woda nie chce spywac i wszystko wraca mi sie do prysznica, wczoraj nawet umyc sie nie mozna bylo a jak tu pozmywac, pranie zrobic. Czekam na wlascicieli domu i musza cos z tym zrobic. -
o kurcze dorocia to masz niewesoło chłopcy i te zamrazniete rury gdzie przyłapało przy ziemi. nam w zeszłym roku zamarzała woda jak były duze mrozy ale po ociepleniu wszystko wróciło do normy. ja własnie usypiam helenke tez ma lekkiego gila. hanka w przedszkolu ale juz od nastepnego poniedziałku bedzie miała ferie.
-
Natanek tylko raz zagoraczkowal i tylko ma katar ktory non stop mu cieknie i mniejszy apetyt a tak to ok. Kuba mi goraczkuje od nocy nawet po 39.6st i caly dzien lezy. Moj P dzis tez do pracy nie poszedl bo zle sie czuje i ma stan podgoraczkowy. Mam w domu szpital i tylko zeby mnie nie wzielo.
Z rura okazalo sie ze byla zapchana i przymarznieta. Moj P musial porozkopywac i wyczyscic. Troche to trwalo ale dal rade. A wlascicielka stwierdzila ze musimy sobie radzic sami obojetnie co by sie dzialo bo ona ma juz dosyc wszystkiego i ona chce zaczac zyc. Albo nam to pasuje albo mozemy sie wyprowadzic. Super podejscie, bez komentarza.
Natus pieknie juz stoi bez trzymanki i probuje juz zrobic krok ale jeszcze nie udaje mu sie. -
Dzis Natanus konczy 11miesiecy
Chodzi przy meblach i sam stoi a nawet udalo mu sie zrobic kilka kroczkow samemu ale jeszcze nie chodzi.
Mamy 5 zabkow i 6 w drodze.
Dalej cycus i w nocy pobudki co 1-2godz.
Je praktycznie wszystko co mu dam.
Spi z nami.
Mowi mama, tata, dzis, duziy, ciesc.
Robi brawo, czesc, przybija piatke.
Mama musi byc na wylacznosc, tata, brat, kot i zabawki tylko na chwile.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2016, 18:41
-
Hej dziewczyny!
Ana, śliczny brzusio... Az zatesknilam za swoim.
Bella, witam się i ja z Toba:-)
Dorocia, gratulacje pierwszych kroczków Natanka!!! A co do właścicielki domu, to brak słów...
Mam nadzieje dziewczyny, ze choróbska sie juz u was skończyly. U nas póki co zdrowie dopisuje. Mamy ferie. Wlasciwie polowa ferii już mija... A tak fajnie jest jak nie trzeba rano stresować się czy sie wyrobimy do szkoły. Ala przechodzi kolejne skoki rozwojowe. Ma alergie na witaminy juvit k+d3 i stad te biorę brzuszka. A ja głupia odkrylam to dopiero w Boże Narodzenie. Mam wyrzuty sumienia, ze dziecko sie męczyło a ja nie wpadlam na to, ze to przez ten olej roślinny z witamin... W poniedziałek Ala skonczyla 3 miesiące i z tej okazji w nocy z pn na wt przespala ciągiem 7 godz. Najczęściej przesypia 5-6 godz a pozniej co 2-3 godz pobudki. Poza tym odkrywa, ze ma raczki i całymi dłońmi uderza w zabawki. Jesli cos chwyci przypadkiem, to od razu ląduje to w buźce. Najczęściej jednak lądują w niej paluszki lub cale piąstki. Ślini sie i puszcza bąbelki ze śliny Dużo sie uśmiecha i dużo gaworzy. Lubi sluchac wierszy i zmieniania tonu glosu. Najbardziej jej wzrok przyciąga Nadia i tv. Karmimy sie piersią w dalszym ciagu i to chyba na tyle
-
Ewwiel fajnie ze sie odezwalas
Czesto wlasnie te wit d i k powoduja bole brzuszka przez ten olej dlatego sporo osob ich nie daje. My od skonczonego 3 miesiaca bierzemy tran. Alusia slicznie przesypia w nocy i takie malenstwo to fajne postepy robi
ewwiel lubi tę wiadomość
-
Dorocia a podajesz tez dzieciakom Wit C? Bo ja się zastanawiam nad tym. My z mezem bierzemy lewoskretna, Nadia bierze pastylki z wyciagiem z aceroli. Człowiek niestety sam sobie tej Wit nie wytworzy i czytałam, ze trzeba ja suplementowac, podobnie jak D3. I dlatego zastanawiam sie jeszcze nad Wit C dla Ali. Dobrze, ze przypomnialas mi o tranie. Tez go kupie dla Ali
-
Od ostatniej choroby podawalam dzieciom wit C co drugi dzien ale pozniej przeczytalam ze nie powinno sie codziennie przyjmowac wit C bo zle dziala na nerki i zaprzestalam. Ile w tym prawdy to nie wiem. Teraz ze wzgledu na chorobe daje malemu codziennie po 5-6 kropelek + tran 2ml. Kubie nie daje bo pije 2 razy dziennie herbate z cytryna. Mysle ze jak juz przejdzie im katar to moze bede podawac wit C z 2, 3 razy w tyg. Tran polecam my bierzemy wszyscy
-
Ja mam juvit C dla dzieci ale nie wiem jaka to witamina, musze poczytac na ten temat. Ewwiel jak bys znalazla taka niesyntetyczna dla dzieci to daj znac. Kubie to w sumie nie musze podawac bo on pije herbate z cytryna i miodem lub sokiem malinowym ale Natanowi bym chciala podawac.
-
Kubie jesli jednak byś chciała to polecam ten wyciag z aceroli. Ja mam w formie pastylek do ssania. Jakos bardzie ufam temu, bo z tymi cytrynami to różnie bywa. Moj mąż wozi cytryny z Hiszpanii do Polski i troche sie naogląda ile tej chemii walą, żeby te cytrusy przetrwaly jak najdłużej. Ja mam jeszcze kilka cytryn, które maz zbieral sobie sam (bez chemii). A teraz okazalo się, ze Nadia ma chyba alergie na cytrusy. Wychodzą jej jakies liszaje po zjedzeniu cytrusów.
-
Chemia to niestety w obecnych czasach jest doslownie wszedzie. Eko produkty sa drogie i przynajmniej mnie na nie nie stac a jesc i zyc trzeba. Po prostu wybieram mniejsze zlo. Podeslij mi strone z tymi pastylkami z aceroli.
Bardzo mozliwe ze Nadia ma alergie jak ma takie objawy a moze to poprostu chwilowe i minie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2016, 18:31
-
Niestety. Żyjemy w takich czasach, ze nawet rzeczy z wlasniego ogrodka nie sa takie jak kiedys, bo gleby jalowe i chemia nawet w powietrzu jest. Pozostaje nam tylko starać sie zminimalizować jej wpływ na nasze zdrowie.
Te drażetki to takie mam
http://www.ceneo.pl/13991827
Pierwsze opakowanie kupiłam id takiej babki, ktora te suplementy rozprowadza a kolejne na allegro kupiłam. Na dlugo starcza opakowanie, bo 250 tabletek jest a jedna dziennie sie bierze. Jak cos zaczyna łapać to daje większą dawkę.
Tym liszajem to sie przestraszyłam. Najpierw smarowalam jej to Wit A, ale poprawy nie bylo. Teraz podaje jej jeszcze wapno i tornentiolem smaruje. Jak to nie pomoże to będę musiała lekarza odwiedzić.
Dziewczyny te co kp jak zaczynalyscie rozszerzanie diety? Po 5tym miesiącu glutem a po 6tym warzywa i owoce? Nadii szybciej wprowadzalam, bo ona na mm byla. A niedawno czytałam artykuł, ze najlepiej wstrzymać się z rozszerzeniem diety aż do konca 7 miesiąca, bo mlego matki zawiera składnik, który uszczelnia jelita dziecka a ten proces uszczelniania trwa do końca 7 miesiąca. To mi sie dlugo wydaje. A jeszcze mama i teściową mnie denerwują tekstami, ze dziecko tzeba hak najszybciej przyzwyczajać do inych smaków i konsystencji jedzenia, bo pozniej nic nie będzie chciało jeść. Ciężko im przetlumaczyc, ze teraz medycyna poszla do przodu i standardy żywienia dzieci sa inne.
-
Dzieki za strone, popatrze sobie te pastylki.
Ja Natankowi zaczelam rozszerzac diete po skonczonym 6 miesiacu. Na poczatku ugotowalam marchwke i dalam w slupku do raczki, na drugi dzien to samo, potem np brokul znow do raczki itd. Gluten w formie pol lyzeczki kaszy manny do warzywek zaczelam dopiero dawac jak juz gotowalam dwuskladnikowe obiadki to bylo chyba kolo 7 miesiaca. My wprowadzalismy wszystko powoli bo Natusia czesto brzuszek bolal. Generalnie samo kp powinno byc przez cale 6 miesiecy a pozniej dziecko ma tylko smakowac nie musi sie najadac tak naprawde az do 1 roku. -
Dorocia dziękuję za info. A nie balas sie, ze Natus zakrztusi sie niepogryzionym kawałkiem marchewki? Mial juz wtedy jakies zabki?
A co sluchac u naszych mamus z brzuszkami?
Mi sie wczoraj wieczorem pralka zepsula, rano pompę przeczyscilam, ale nie pomoglo... Zycie bez pralki jest ciężkie. Maz jak zwykle w trasie, wiec liczę na pomoc taty lub teścia. A jak nie to mechanik...
-
Cześć dziewczyny,
Jakoś jak się u mnie źle dzieje to odlaczam się od forum. Wolę sama przechodzić moje smutki.
Mały chciał się już rodzic, na szczęście sytuacja już opanowana. Jutro wychodzimy że szpitala do domu
Ale mamy zalecenie bardzo oszczednego trybu życia.
[/url
