Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ivi Natus to zdrobnienie od imienia Natan
My sie lepiej wysypiamy odkad maly spi z nami w lozku. Nie sa dla mnie juz takie uciazliwe te karmienia bo sie nie rozbudzam ale nie wiem co ile je bo nie patrze na zegarek. W kazdym razie piersi rano puste tak sa wyssane. Natanek zrobil postep ze spaniem ( nie chce zapeszac ) bo w nocy nie trzeba go bujac tylko albo usypia przy piersi albo przekreca sie na brzuszek i sam usypia ze smoczkiem lub bez. Wczoraj na nocne usypianie tez zrezygnowalam z bujania go. Polozylam sie z nim do lozka i po 15-20 min biegania i rolowania sie po lozku zasnal sam Przenioslam go do lozeczka zeby z naszego nie spadl. Moj dzielny chlopczyk
Mamo hani to sciskam kciuki za jutrzejszy dzien Oj u nas w ostatnim czasie gry planszowe sa non stop w uzyciuivi lubi tę wiadomość
-
Bella a czy my nie bylysmy razem na marcowkach rok temu? Coś kojarzę ten nick.
Ivi a od kiedy ten bunt trwa? Może jakiś ząb jeszcze podchodzi? Wcześniej normalnie kladla się do łóżeczka?
Mama hani ja w niedziele zabrałam tiago na dobry dinozaur z okazji urodzin, i niby bajka ale małemu się podobało.
Trzymam za jutro kciuki.
Dorocia brawo dla natanka za samodzielne zasniecie.
A ja prosze o poradę.
Mój synek urodzi się w połowie kwietnia, co mam kupić na wyjście że szpitala? Jakiś cienki kombinezon? Czy sliworek do fotelika... Hmmm sama nie wiem, opcji brak...
ivi lubi tę wiadomość
-
Ana Ty nie mieszkasz w Pl prawda? Jaka u was jest pogoda w kwietnu?
Zabki niby ida ale nie wydaje mi sie to przyczyna problemu. Raczej jak pisze dorocia lek separacyjny. Dzisiaj udalo sie zasnac bez placzu...zobaczymy jutro
Dorocia fajnie zdrabniasz iniona synkow. Kubcius-super:))
ja za miesiac wracam do pracy...na ok 3,5 msc. Dzis powiedzialam szefowej o ciazy. W szoku byla kobieta;)
-
Niby pogoda u nas trochę cieplejsza niż w Polsce alejednak to kwiecień. A jak to kwiecień plecien...
Chyba kupie cienki kombinezon a jak będzie zimno to wezmę dodatkowo kocyk. W końcu to tylko 1,5 km że szpitala do domu, chyba wystarczy takie ubranie co? -
My wychodzilismy w lutym ze szpitala wiec musial byc cieplej ubrany. Ana ja na Twoim miejscu naszykowalabym jednak lzejszy kombinezon. Zawsze mozesz dodatkowo przykryc malucha kocykiem. Idziesz tylko do samochodu a potem do domu. To jest kwiecien i bedzie coraz cieplej wiec szkoda by mi bylo kasy na gruby kombinezon.
Tak bella z lutowek jest
Ivi ja zawsze tak zdrabniam. Rzadko kiedy mowie Natan czy Kuba. Nawet do mojego Pawla mowie Pawcio, Pawcis, Pawelcius Musisz wracac do pracy czy chcesz?
Dzis Natanek znow usnal sam na naszym lozku bez bujania Ale musial byc ten sam rytual cyc, zlapanie mnie za bluzke i usniecie Moj slodziakAnastazjaaa, ewwiel lubią tę wiadomość
-
dorocia2324 wrote:Ivi a nie mozesz isc na zwolnienie lekarskie? Z kim zostanie malutka?
Mieszkam a UK a prace mam biurową także nie bardzo mam podstawy do zwolnienia, więc wracam do pracy. Oboje z mężem pracujemy w tej samej firmie. Mąż pracuje 4 dni po 12godz a ja wracam na 3 dni po 10godz. więc będziemy się opiekować mała na zmianę a jeden dzień będziemy spędzać razem. Jakoś damy radę choć przeraża mnie wygląd domu po trzech dniach mojej pracy...ufff. No cóż trzeba pójść na kompromis
-
Ivi bedzie dobrze W sumie fajnie ze bedziecie sie cora zajmowac na zmiany.
Noc byla tragiczna bo co chwila pobudki i cyc non stop w buzi! Od kilku dni marudzenie w dzien i musze nosic. Powoli mam dosc. A najgorsze ze nie wiem czy to ten brzuch, zeby a moze skok. Ehh... -
Dorocia, na forum naszym ale fb dziewczyny wszystkie pisza ze dzieci marudy placza budza w nocy..dramaty ogolnie..ja sie ciesze ze u nas narazie spokoj..budzi sie tylko na chwile..przytulam i dalej idzie spac...jak zaczna sie zeby a ja sama z mloda w domu to bedzie jazda..narazie ciesze sie ze nie mam takich akcji ciazowych jak z lila..wieczne wymjoty i mdlosci..i oby nie nadeszly...
ivi dobrze ze na zmiane chociaz mozecie sie opiekowac ..choc i tak nie zazdroszcze powrotu do lracy.. -
Ivi Natus tak naprawde od urodzenia budzi sie co 1-2godz w nocy. Probowalam w nocy podac butelke z moim odciagnietym mlekiem z kaszka, podawac wode i i tak to samo. Jak zje np 22 piers i budzi sie 23 to nie ma problemu zeby wziac go na rece, dac smoka, pobujac, dalej spi ale 00 znow pobudka. Tak musialabym co 2godz, 3godz go lulac. Prawde mowiac to pogodzilam sie z tym ze budzi sie na cyca i dopoki nie przestane go karmic to beda czeste pobudki przynajmniej narazie dlatego nie bede go niczym oszukiwac. Ostatnio juz sie ladnie wysypialam bo spi z nami wiec tylko zmienialam cyca i dalej spalismy ale te dwie noce musialo cos byc bo byl niespokojny. No i juz przyzwyczailam sie do tych pobudek nocnych.
Dzis kolejny raz synus zjadl cyca i zasnal kolo mamusi tym razem polozyl reke na mojej twarzy
Mamo hani to super To czekamy na pozytywne wiesciWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2016, 22:16
-
Ojej, to ja mam Anioła, nie dziecko Janek już chyba od miesiąca postanowił dać się mamie wyspać. Je grzecznie o 20 i budzi się dopiero ok 3-4 nad ranem. A później znów śpi (odkładam, pogada do siebie, pociumka smoka i śpi!) do jakiejś 7. I jakby tego było mało to ok. 9 znów robi sobie chociaż półgodzinną drzemkę, bo przecież w nocy nie dospał
Ale ja i tak jestem padnięta. To chyba wpływ karmienia. Jutro idę do dietetyczki, aż się boję jej zaleceń, bo babeczka mądra, ale naprawdę konkretna... i pszenicy nie lubi (bo modyfikowana)... a ja bardzo"Zamienię pustynię na pojezierze,
a wyschniętą ziemię na wodotryski." Iz 41,18
-
Bella to chociaz nie jestem sama z marudzeniem mojego dziecka. Dzisiejsza noc lepsza bo jadl i spal tylko nad ranem troche pomarudzil. Dzis tez troche marudzenia i tak srednio moge cos zrobic.
Gianna jak wiadomo rozni sa ludzie i rozne dzieci. Natus zdecydowanie jest bardziej wymagajacy niz Kubus az sie boje jakie beda kolejne dzieci
Z przyjemnych rzeczy to Natanek coraz dluzej i stabilniej stoi bez trzymanki. Moze niedlugo bedzie jakis kroczek -
Dorocia a ile macie zabkow? My 2 jedynki narazie wiec caly armagedon przed nami..z pozytywnych wiesci bylam dzis u gina na usg byl pecherzyl byl zarodek i bylo nawed serduszko zarodek cale 3 mm kawał dziecka i pomyslec ze niedawno lila byla tez taka malusia
mama hani, Anastazjaaa lubią tę wiadomość
-
My mamy 5 zabkow: dolne i gorne jedynki, lewa gorna dwojka i prawa gorna dwojka w drodze. Kazdy zabek ciezko przechodzi. Ale teraz cos problemy brzuszkowe mamy, w sobote odbieram floractin z apteki i bede podawac malemu. Bella to super wiesci Niech fasolek rosnie zdrowo No nie takie malenstwa w brzuszku byly a teraz takie pocieszne dzieciatka