Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewwiel tak, bedzie syn Emil
Mamy ograniczone pole manewru przy wyborze imienia wiec z chłopcem było cieżko
Ja bym dla chłopca wybrała Filip (sama o nim myslalam ale mamy w bardzo bliskim otoczeniu), a dla dziewczynki Ada a Iga tez ok choc mi sie bardziej podoba Inga albo Inka -
Hej. Kuba chcial jeszcze zostac u babci bo ma ferie i nie przyjechal do domu. A Natanek roznie. Ogolnie zaglada do niej, glaszcze ja a jak mala spi to ja ignoruje. Pierwszy raz jak przy nim karmilam to chcial ja odciagnac i plakal a teraz jak karmie to sie przytula albo ksiazke do ogladania przynosi i siada obok. Mala ok.
Mnie wczoraj w nocy taki bol brzucha z prawej strony zlapal ze nie moglam oddychac i sie ruszac. Pawcio pomogl mi zejsc na dol i polozyc sie na dole, wzielam nospe i tak mi sie zrobilo zimno ze trzeslo mna cala. Dopiero nad ranem przeszlo. Tak bardzo sie przestraszylam. Kurcze wydaje mi sie ze wczoraj sie przeciazylam bo Natanka troche ponosilam i pochodzilam bo tak sie dobrze czulam. Dzis brzuch troche ciagnie ale jest ok, wiecej odpoczywam.
Ja bym wybrala Oskar i Nadia. -
Witajcie. U nas wczoraj bylo ciezko. Natanus dawal strasznie popalic, bunt dwulatka na calego, Kubus przyjechal od babci oczywiscie rozpuszczony a Sarcia musiala poczuc nasze zdenerwowanie i to cale zamieszanie ze bardzo marudzila. Dzis z rana troche marudzila i na cycu duzo wisiala, o 5 sie obudzila i do 7 nie spalysmy. Pokarmu mam bardzo duzo, musze troche odciagac bo piersi zaraz twarde i bola ale dobrze, niedlugo sie unormuje.
-
Dorocia, oby jak najszybciej wszystko sie unormowało. Lepiej, ze pokarmu jest więcej niz jakby miało go brakować. Mysle, ze chwile Wam zajmie zanim chłopcy odnajdą sie w nowej rzeczywistości i zanim przyzwyczaja się do nowej rutyny. Trzymam kciuki, zeby nastąpiło to jak najszybciej.
-
Ewwiel oby bunt dwulatka szybko minal ale w to wadpie, trzeba przetrwac. Chlopcy ogolnie dobrze reaguja na siostre. Chcieliby ja przytulac i glaskac, podaja pampersy, poduszke do karmienia. Najbardziej mi szkoda Natanka bo chce sie do siostry przytulac ale wiadomo ze nie ma wyczucia i jak go hamujemy ze nie tak mocno to placze. Jak bedzie wieksza to inaczej a teraz trzeba bardzo uwazac.
-
Witam Panie mam còreczkę, ktòra właśnie skończyła 2latka I 3 miesiàce, a w marcu urodzi nam się synek..strasznie się boje jak Mała będzie reagować, bo jeszcze Go nie ma a już czasem jest zazdrosna... nie wiem co myśleć bo czasem wydaje mi się że nie może się doczekac a potem wszystko jest na nie...
Moja siostra ma 9 miesięcznā còrcie I jak byliśmy u nich w sobote to była dla tej malej taka kochana nawet chciała pomagać w kapieli ale w niedziele juz byla zazdrosna -
Inka fajnie, ze dołączyłaś witamy nie stresuj sie, trzeba być dobrej myśli a jeśli pojawi sie zazdrość, to trzeba będzie jakoś zadziałać. Moze wystarczy włączanie w pielegnacje, pozwalanie podejmowania decyzji w sprawie koloru ciuszkiw na dany dzień dla dzidzi.
-
Czesc Inka. Ja mam prawie dwulatka w domu i u nas zaczal sie bunt. Raz jest cudowny i kochany a jak zacznie swoja furie to masakra, nie da sie go uspokoic. Do malej nie ma jeszcze tak dostepu bo wiadomo ze na razie ona tylko je i spi. Zaglada jak ja karmie, w wozku jak lezy to chodzi i mowi ze spi. Ale dzis np rzucil w nia ubrankiem i chcial ja uderzyc. Ogolnie trzeba uwazac. Ja wlasnie prosze go zeby podal chusteczki, pampersa, pieluszke, zeby wyrzucil pampersa itd. Bedzie dobrze.
-
Hej Dziewczyny
My dziś po wizycie u reha ,Mamy ćwiczyć dalej ale niby jest poprawa,tylko ze Matylda na długość bardzo szybko rośnie co nam trochę utrudnia.
Wazy 5700 także jest kluską.
Wczoraj przespała cała noc pierwszy raz ale chyba wiedziała ,ze musi być grzeczna bo z M na zmianę siedzieliśmy u Leona bo miał bardzo wysoka gorączkę eh te choróbska..
Dorcia wybaczę dopiero teraz ale długo nie zaglądałam gratulacje !!
Ja mam na imię Ada i nie narzekam jak byłam dzieckiem tylko śpiewali Ada to nie wypada a tak to ok zawsze wszyscy pamiętają.bo nie Adriana czy adelajda tylko Ada po prostu
Pozdrawiam Was serdecznie
-
dorocia2324 wrote:Czesc Inka. Ja mam prawie dwulatka w domu i u nas zaczal sie bunt. Raz jest cudowny i kochany a jak zacznie swoja furie to masakra, nie da sie go uspokoic. Do malej nie ma jeszcze tak dostepu bo wiadomo ze na razie ona tylko je i spi. Zaglada jak ja karmie, w wozku jak lezy to chodzi i mowi ze spi. Ale dzis np rzucil w nia ubrankiem i chcial ja uderzyc. Ogolnie trzeba uwazac. Ja wlasnie prosze go zeby podal chusteczki, pampersa, pieluszke, zeby wyrzucil pampersa itd. Bedzie dobrze.
-
Pianistka wrote:Hej Inka
Ja mam pełno obaw, nie potrafię sobie wyobrazić na jakiem etapie będzie Emma..
Kupiłam kołyskę leander tak, żeby Emcia nie miała dostępu do Emila jak np pójdę siku -
Dada, to chyba jakiś szczęśliwy okres bo moja Emma przedwczoraj przespała noc, od 22 do 7 no z tym ze ma prawie rok no i długo nie dała mi się cieszyć bo wczoraj miała 4 pobudki -.-
Inka, ja się porodu wcale nie boję, ale tego co bedzie potem... a i owszem