Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Inka, Emma będzie miała 16 miesięcy gdy Emil się urodzi. Zakładam że będzie już chodziła ale jednak nie na długie dystanse...
Ja nie kupuję ani wózka bliźniaczego ani żadnych dostawek.
Po prostu jeden maluch będzie w chuście a drugi w wózku. O ile Emil będzie akceptował wózek..Inka91 lubi tę wiadomość
-
Cześć, jeszcze nieśmiało ale witam się z wami. Dziś ujrzałam dwie kreski na teście a jutro wyniki dzisiejszej bety także począteczek ale mega radośc
Arturek ma 19 miesięcyPlanowo, jak urodzi się druga dzidzia to będzie miał wtedy 2latka i 3 miesiące a bedzie sie szykował na pójście do przedszkola od 2,5 roku
Och,,, jakie zmiany nas czekająMąż przeszczęśliwy
Inka91 lubi tę wiadomość
😇😁😇😇😁 -
Zgredek 12 wrote:Cześć, jeszcze nieśmiało ale witam się z wami. Dziś ujrzałam dwie kreski na teście a jutro wyniki dzisiejszej bety także począteczek ale mega radośc
Arturek ma 19 miesięcyPlanowo, jak urodzi się druga dzidzia to będzie miał wtedy 2latka i 3 miesiące a bedzie sie szykował na pójście do przedszkola od 2,5 roku
Och,,, jakie zmiany nas czekająMąż przeszczęśliwy
Witamy witamy ja już na końcòwce, ale pamiętam doskonale łzy szczęścia w oczach kiedy zobaczyliśmy 2 kreseczki...
Zgredek 12 lubi tę wiadomość
-
Inka, no tak to juz jest
Ja spisałam kompletnie na straty ten cykl, wczoraj pisałam na OVU, że zrobie test dla funnu bo dziś termin @ ale wiem, że ona przyjdzie. Zrobiłam test, patrze(zaspana) jedna kreska więc sru do kosza a po 5 minutach coś mnie tchnęło i mówie a zobacze czy na pewno no i kopara mi opadła bo nawet się za bardzo przyglądac nie trzeba było hehe
Arturek się ucieszy z rodzeństwa bo kocha dzieci😇😁😇😇😁 -
Inka ja mam trójkę dzieci 2 4 i 6l. Z tym że między dwójką najmlodszych różnica jest 18 msc. Gdy pojawiło się 2 dziecko starszy miał 2 lata i 4 msc i chodził już bez wózka. Jak się urodziło trzecie to kupiłam podwójny wózek bo 18 msc dziecko jest za małe na podstawke a poza tym miałam jeszcze czterolatka więc chciałam mieć wolną rękę. Jak środkowe dziecko miało 2.5 roku wózek sprzedalam i został tylko najmlodzsy w wozku na spacerach. Z dostawek nie korzystam. Moje dzieci super chodzą i za reke i przy wózku.
Inka91 lubi tę wiadomość
-
Witajcie. Gratuluje i witam nowe mamusie.
U nas nie jest zle ale dzieci pochlaniaja mi caly czas. Moj P caly ten tydz juz byl w pracy wiec musialam radzic sobie sama. Najgorzej jest rano wyprowadzac Kubcia na autobus bo jest wszystko w biegu a pozniej jest ok, mam posprzatane, codziennie robie obiad. W nocy mala roznie sie budzi na jedzenie co 2-4 godz. Daje cyca i zazwyczaj spi dalej. Ja sie czuje dobrze tylko jestem juz troche zmeczona.
Ja jeszcze nie spacerowalam sama z cala trojka, na razie wychodzimy tylko na podworko. Ale spacery pewnie beda wygladaly tak ze chlopcy beda chodzic,ewentualnie Kubus rower, Natus na autku a Sarcia w chuscie. Bo wozek odpada bo Natanek lubi uciekac i chodzic w swoja strone. -
Dorocia wyglada na to ze super sobie radzisz. Podziwiam:)
U nas jes 17 msc roznicy i od narodzin synka corka chodzi pieszo na spacerki. Wozkiem moze byla z 5 razy. Latem czasem wybierala rowerek (jesli bylismy z mezem badz babcia na spacerze) U nas zakup podwojnego wozka okazsl sie zbednym wydstkiem. -
Dorocia pieknie dajesz rade
Ja mam taki plan ze na co dzien będziemy chodzić na plac zabaw u nas na wyspie, Emma bedzie na nóżkach albo rowerkiem a mały w chuście albo w wozku, a na dalsze trasy pewnie bede brała chuste dla Emmy zeby ją brać jak sie zmęczy
My w sobotę mieliśmy roczek, było super -
Mamusie mam jeszcze pytanie jak z ze starszymi dziecmi kiedy będziecie w szpitalu? Czy chcecie zeby starszaczki przyszly przywitac rodzeństwo? Bo ja mysle ze nie chce zeby maz przyprowadzal corcie.boje sie ze zarowno ja jak i ona nie będziemy mogly sie potem rozstac..
mam nadzieje ze bede w szpitalu dwie noce tak jak za pierwszym razem i jakos to wytrzymamy..a takie chwilowe spotkanie byloby zbyt bolesne
-
Inka u mnie sprawa jest jasna bo emma jest jeszcze tak malutka ze nie zostanie sama w domu. A ze mieszkamy za granicą to nie mam nikogo kto moglby z nią zostac. Cudem bedzie jesli ktokolwiek z nią zostanie na czas porodu zeby mąż mógł mi towarzyszyc bo jesli nie to bede zmuszona rodzic sama. Wiec u mnie naturalne ze bedzie przyjezdzal razem z Emmą
-
Tak zajrzałam, zobaczyć co starcyh znajomych słychac... Dorocia ty już trójeczkę masz na stanie?? Jak to się stało!!
GRATULACJE!
Mnie ponownie wzięło na marzenia o trzecim dzieciątku, ale boję się że nie dam rady.
A jak Ty dajesz radę z trójeczką takich maluszków? U mnie jest z dwójką dobrze... dlatego marzy mi się to trzecie. Tylko choroby nas dobijają, właściwie od września (nowa grupa przedszkolna) dziewczyny na zmianę non stop chorują ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2017, 10:09
-
Witaj lithe
Tak u mnie juz trojeczka
Ja sie chyba nigdy stad nie wyniose
To nic tylko spelniac marzenia i brac sie za starania
Musze powiedziec ze na prawde daje rade. Mam posprzatane, ugotowane, z dziecmi sie pobawie, z reguly mam codziennie chociaz rzesy pomalowane. Ogarniam wyjscia i powroty Kubcia ze szkoly. Moj P jak wraca z pracy to pomaga przy dzieciach, chlopcow wykapie, pobawi sie z nimi, mala ponosi. Najbardziej mi dokucza zmeczenie i przez to jestem bardziej nerwowa. Musze jeszcze dopracowac pory wychodzenia na dwor bo albo starszy jest w szkole albo mlodszy spi albo mala marudzi. No i wiadomo czasu dla siebie na razie prawie nie ma. Myslalam ze bedzie gorzej ale jest ok, wiadomo ze czasem bywa ciezko. -
Witajcie. U nas niestety choroba na calego. Chlopcy od poniedzialku na antybiotyku a mala dzis dostala antybiotyk a jak nie bedzie poprawy to mamy skierowanie do szpitala. Ja tez sie kiepsko czuje, katar i zatoki daja popalic. Jestem tak padnieta. Niech juz przychodzi wiosna i ciepelko.
-
Hej.
Dorcia i jak u Was?
Ja właśnie wróciłam z mała ze szpitala i nikomu nie życzę ...
Mała zapalenie płuc wywołane wirusem rsv ...
Leon tez dopiero skończył antybiotyk -zawiesiliśmy żłobek bo wiecznie coś przenosi.
W pon mam dzwonić do szpitala bo przyjdzie jeszcze jeden wynik i jak będzie pozytywny to wracamy do szpitala...
-
Inka91 wrote:Mamusie mam jeszcze pytanie jak z ze starszymi dziecmi kiedy będziecie w szpitalu? Czy chcecie zeby starszaczki przyszly przywitac rodzeństwo? Bo ja mysle ze nie chce zeby maz przyprowadzal corcie.boje sie ze zarowno ja jak i ona nie będziemy mogly sie potem rozstac..
mam nadzieje ze bede w szpitalu dwie noce tak jak za pierwszym razem i jakos to wytrzymamy..a takie chwilowe spotkanie byloby zbyt bolesne
Też się nad tym zastanawiam... Ostatnio spędziłam w szpitalu łącznie dziesięć dni... brr...