Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie wiem kto mnie kiedys tak oklamal ze II trymestr to jest szczescie usmiech i zero problemow.
Gowno prawda.
Wczoraj bylam na usg. Maluszek dawal niezle popalic a poznirj poszedl dpac z raczkami przy glowce. Serducho bije jakk dzwon, przeplywy i inne rzeczy w jak najlepszym porzadku. Moja wirlka kobita wazy 350gr i najlepsze szyjka wcale nie ma 1cm a ponad 4 i komu tu wierzycMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
hej laseczki,
no to dorocia mnie zmartwiłaś
moja wizyta za 5 dni i mam coraz większego stresa... wczoraj się naczytałam że brak nudności może (aczkolwiek nie musi) być złym objawem, ponieważ im silniejsze mdłości tym większy poziom hormonu który stanowi o mocnej ciąży... tak jak pisała Dorocia,
a ja zbytnio ich nie mam więc... oczywiście panika spać już nie mogłam.... ah kiedy ten poniedziałek???
-
Ana spokojnie. Podobno z mdlosciami tak wlasnie jest ale to nie oznacza, ze ktora ich nie ma to juz jest zle. Ja z mlodym tak zle sie nie czulam a urodzil sie zdrowy i silny. A najgorzej jest sobie wkrecac, wrzuc na luz, wizyta tuz, tuz. Ja tez nie moge sie doczekac USG a ono dopiero we wtorek.
Anastazjaaa, blue00 lubią tę wiadomość
-
Aga ja chodze do tego gina dodakowo bo chcac r9dzic w tym szpitalu musze miec tam gina. Moim ginem prowadzacym jest babeczka prywatnie. Obiecalam sobie ze nie bede zwracala uwagi na jego zdanie bo on jest takim dodatkiem potrzebnym do badan na nfz i do tego zeby rodzic w tym szpitalu ale czulam ze cos sie dzieje, ze ta szyjka mnie boli a jak powiedzial ze sie skrocila to wolalam dmuchac na zimne bo przeciez co, zartowal sobie? Teraz mu nie wierze i mam go gdzies. Ma mi tylko wystawic kwalifikacje do porodu i na tym jego droga w moim zyciu sie konczyMaria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Ja właśnie siedzę w poczekalni na szczęście usg już raczej tylko przez brzuch ale i wcześniejsze tylko z prezerwatywa robił ale faktycznie nie mieści mi się to w głowie jak można takie badanie wykonać bez duchowni wszelkich starań o bezpieczeństwo mamy i dziecka.
-
No ci niektorzy lekarze to masakra. Chociaz powiem Wam szczerze, ze moj gin chyba juz sie robi za stary bo zawsze byl dokladny, itd. A teraz na moje rozwolnienie i wymioty nic nie powiedzial i w ogole ostatnio jest jakis nie obecny. To dzis moja endo mi wiecej doradzila na wymioty itd. Ogolnie znow sie okropnie czuje i mam dosyc.
-
nick nieaktualnyHelo
, dziewczeta nie panikujemy jesli chodzi o poczatkowe objawy ciazy, niektorym mdlosci pojawiaja sie juz na poczatku innym nieco pozniej, tak w jak moim przypadku, tak wiec spokojnie
pieknie maluchy rosna i ich mieszkanka
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Oj co do tych lrkarzy to masakra. Mozna ksirgi pisac co oni wyrabiaja a i palce by bolaly od klawiatury i tego pisania.
Nie wyobrazam sobie badania przez pochwe bez gumkichociaz teraz tylko niby przez brzuszek ale dlugosc szyjki sprawdza sieprzez pochwe
Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Ja w pierwszej ciązy na początku nie mialam wcale mdłości, a w tej niesamowite, więc zależności nie ma.
Ja dziś byłam u gina, wszystko jest ok. Glukoza super, więc jestem uspokojona.Anastazjaaa lubi tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
Anastazjaaa wrote:hej laseczki,
no to dorocia mnie zmartwiłaś
moja wizyta za 5 dni i mam coraz większego stresa... wczoraj się naczytałam że brak nudności może (aczkolwiek nie musi) być złym objawem, ponieważ im silniejsze mdłości tym większy poziom hormonu który stanowi o mocnej ciąży... tak jak pisała Dorocia,
a ja zbytnio ich nie mam więc... oczywiście panika spać już nie mogłam.... ah kiedy ten poniedziałek???
ana ja w dwóch poprzednich ciążach wogóle nie miałam mdłości, a mam dwie piękne zdrowe dziecinkiAnastazjaaa lubi tę wiadomość
-
hej kobitki!!
Na wizycie wszystko ok maluszek ma 450 gram i ok 23 cm obw główki 20 cm a brzuszka 16 cmWymiary są w normie tak mi powiedział
Dostałam dalsze L4 do kolejnej wizyty i skierowanie na GLUKOZĘ
no ale tego trzeba było się spodziewać
Mam do Was takie pytanko . Lekarz opowiedział mi o możliwości pobrania podczas porodu krwi pępowinowej, przyznam że czytałam już o tym przy wcześniejszej ciąży ale wtedy były to dla nas zbyt duże koszty teraz po 6 latach jest to znacznie tańsze i poważnie się nad tym zastanawiam. Co Wy o tym myślicie i czy któraś się na to decyduje a może ma już taki zapas po poprzednim dziecku?Anastazjaaa lubi tę wiadomość