Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
Odpowiedz

Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)

Oceń ten wątek:
  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzisiaj ładny dzięń, rozpadało się dopiero wieczorem, ale to już po wszystkim lco dało się dzisiaj wyszaleć na dworze. Jutro ma być słonecznie, więc praleczke z pieluchami tetrowymi, flanelowymi, ręczniczkami itp trzeba wstawić:)

    Byłam u gina dzisiaj i usg pokazało te 32 mm ale mam uważać na szyjkę i oszczędnie żyć, dalej brać luteinę i mam nadzieję, że tak się dotulamy chociaż do tego 36+0:)
    A dzisiaj dowiedziałam się, że zostanę w kwietniu ciocią:) Moja najlepsza przyjaciółka "zaliczyła wpadkę" ale cieszą się już bardzo:) Zawsze chciałyśmy chodzić razem w ciązy, chociaż przez trochę nam się uda:)

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3068 1303

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota kosi kosi łapki? Co to? :D

    u nas teraz szał na "a jak to jest po angielsku?". Dora i jej przygody dają o sobie znać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2014, 22:28

  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 27 sierpnia 2014, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga kosi kosi lapki to taka gra w klaskanie, klepanie sie w raczki i wlasnie spiewanie piosenki, tylko sa jej rozne odmiany. Nigdy w to nie gralas? Lepiej wytlumaczyc nie umiem :)

    Tak sie nazarlam dzisiaj kapusniaczku, ze jestem meega wzdeta ale smak byl pyszniutki :D

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • doti77 Autorytet
    Postów: 451 665

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 01:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze 4 dni i synek będzie z nami

    dorocia2324, Eve lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69856.png
    https://www.maluchy.pl/li-70991.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doti to czekamy na pozytywne wiesci. Spokojnego porodu ( nie wiem jak rodzisz :) )i bez komplikacji.

    doti77 lubi tę wiadomość

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 28 sierpnia 2014, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dotu, ale fajnie, że już tylko 4 dni:) Też bym chiała przytulić juz mojego Olka (oczywiście w terminie!! - musze to podkreślac bo on chętny do wyjścia).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 19:36

    dorocia2324, doti77 lubią tę wiadomość

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny :-) u mnie dzisiaj od samego rana świeci słoneczko zatem wzięłam się za pranie :) wczoraj też było ładnie i cześć już wysycha teraz trzeba popracować.czas tak szybko ucieka że i my niebawem Też przytulimy nasze kruszynki.
    Ja mam dzisiaj 100 dni do porodu :)

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej laseczki wpadłam tylko na chwileczkę powiedzieć co u mnie.

    Pomalutku dochodzę do siebie, w środę mam wizytę kontrolną i jeśli po tabletce wszystko w środku ok mogę od razu wznowić starania, jeśli coś zostało będę miała łyżeczkowanie i starania za trzy miesiące.

    miałam mały konflikt z mężem - nie chciał wznawiać starań bo zbyt obawiał się takiej samej sytuacji... Po kilku dość długich rozmowach odpuścił.

    Tiago na wieść że dzidzia umarła powiedział że mu przykro ale mam się nie martwić bo dziadek w niebie zaopiekuje się naszym dzidziusiem - byłam w szoku!!!

    No tak w skrócie co u mnie.

    Rośnijcie zdrowo i w miarę bezstresowo ;)

    pozdrawiam i mam nadzieję że szybko do was wrócę i pozostanę aż do rozwiązania :)

    buziaczki

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • dynamiczna Autorytet
    Postów: 943 897

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana jesteś świetna . Podziwiam Cię za Twoją siłę :) Głowa do góry cycki na przód i do boju o kolejną zieloną kropeczkę. Super że się nie poddajesz :) Mąż też z czasem nabierze dystansu. To że się przejmuje akurat dobrze o nim świadczy. Jestem z Ciebie dumna że tak podchodzisz do sprawy. Mam nadzieję że w środę okaże się że wszystko w środku ok i możecie działać dalej. Czas po poronieniu to ze strony organizmu sprzyjający czas bo wszystkie hormony mają dobry poziom . Ja wierzę że szybko do nas dołączysz. Powodzenia :)

    Anastazjaaa lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/ci-72114.png
    relge6yd7jws6b5o.png

  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana, trzymam kciuki, żeby wszystko w środku okazało się ok i było gotowe do staran, a wierzę, że po tym wszystkim szybko zajdziesz i szczęśliwie zakończysz kolejną ciąże. Także czekamy tu na Ciebie i mocno kibicujemy!!
    A synek zareagował wspaniale, dzieci potrafią sobie wszystko wytłumaczyć.

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam kobitki po wakacjach. Nie doczytam narazie bo tak na szybko weszlam z tel.

    Teraz bedziemy robic maly remoncik u dziewczyn w pokoju wiec bedzie latania po castoramach itp. Zabralam sie juz za przegladanie ciuszkow i okazalo sie ze na start prawie nic nie mam :/ przypomnialam sobie ze wydalam kolezance takie najmniejsze rzeczy. Ehh.

    U nas powiedzmy ze ok. Bylismy nad morzem ale niestety mu@ielismy wczesniej wrocic bo Marysia nam sie rozchorowala bardzo. Przez 3 dni miala ponad 40° goraczki i ciezko bylo ja zbic, jak wrocilismy do domku wszystko minelo w sekunde.

    Ja uroslam baaardzo a plecy niestety juz prawie odmawiaja posluszenstwa. Niestety czeka mnie jeszcze remont wlasnie u dziewczyn w pokoiku i w naszym i bede mogla odsapnac. Caluje was mocno. Bede sie odzywac w miare mozliwosci. Ucalujcie swoje maluszki i starszaki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2014, 21:02

    Eve lubi tę wiadomość

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 29 sierpnia 2014, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana ja tez trzymam kciuki za to, zeby bylo wszystko w porzadku i zebyscie szybko wznowili owocne staranka. Jestes baardzo dzielna i dalej tak trzymaj kochana, wracaj do nas szybciutko.

    My mielismy maly remoncik w kuchni i jeszcze na jutro troche zostalo + sprzatanko. Ja ogolnie duzo lepiej sie czuje ale mdlosci nadal caly czas sie utrzymuja. Ruchy malenstwa czuje ale jeszcze delikatne smyranie i bulgotanie. Czekam na mocniejsze kopniaki :) Jak bede miala chwile to wrzuce wam zdjecia brzuszka bo dzisiaj robilam.

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 30 sierpnia 2014, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzisiaj wielkie sprzątanie i szykowanie jedzenia, jutro impreza urodzinowa Szymona. Pogoda fajna mimo porannego deszczu, także aż chce się żyć.
    Mdłości u mnie już dawno nie ma, ale jak tylko się skończyły wkroczyła wieczorna zgaga, już nie wiem co gorsze :P
    Ogólnie mam dużo energi, czuję się bardzo dobrze, a czas zaczął mi tak pędzić, że chyba sama się zszokuję jak szybko będę mogła przytulić mojego Malucha:)
    A w poniedziałek ruszamy do przedszkola, cieszę się bardzo, bo znowu jakoś ten czas się zorganizuje a Szymona już nosi w domu, 2 miesiące wakacji to za dużo, tęskni za dziećmi z gruopy mimo zabaw z innymi na dworze.

    dorocia2324 lubi tę wiadomość

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • karola88 Autorytet
    Postów: 1298 687

    Wysłany: 31 sierpnia 2014, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eve wszystkiego najlepszego dla Szym9nka. Mnie ten czas leci jak przez palce a chce sie rozkoszowac kazda chwila z bobasem w brzuszku. Ten brzusio mam zupelnie inny niz z marysia. Idzie mi do przodu , jest caly twardy i nie ma ani grama skory ( to jest bolesne) przez to czuje dokladnie mala gdzie co ma. Bardzo mi sie to podoba i nie chce konczyc tego :p. Z Marysia mialam bardziej rozlazly na boki i wygladalam jak jedna wielka kulka tluszczowa :p

    Kochane chcialam was zaprosic na dzisiejsza moja impreze 100 dniowke. Bo dzis dokladnie do terminu pozostaje mi 100 dni. Zapraszam na soczek :)

    Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm <3
    Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm <3
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3068 1303

    Wysłany: 31 sierpnia 2014, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdrówko 2piwko.gif

  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 1 września 2014, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dziękuję za życzenia. Dziś odporowadziłam go po wakacjach do przedszkola, poleciała łezka Maluchowi, ale dalej już dzielnie poszedł. Rozumiem go, nie ma jak wakacje, w końcu w domu najlepiej:)
    A jak Wasze maluchy? I uczniowie?

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3068 1303

    Wysłany: 1 września 2014, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moje pisklę dało mamie buzi, pomachało i pollleeciało. Za to matka przyszła do domu, nie może sobie miejsca bez dziecka znaleźć i ryczy.

    Eve lubi tę wiadomość

  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 1 września 2014, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znam to uczucie, miałam takiego doła jak odprowadziłam Szymona do żłobka jak miał 2 lata. ierwszy tydzień to chodziłam jak głupia i płakałam, bo wiedziałam, że jemu tez nie jest tam za dobrze i ciężko się odnaleźć. Także doskonale rozumiem.
    Ja w ramach poprawy humoru 1 wrześnie - pójdę na jakieś zakupy dla chłopców:P

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3068 1303

    Wysłany: 1 września 2014, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się tzn. córę i małego tak obkupiłam w sobotę, że już niech mnie lepiej do CH nie wpuszczają.

    Eve lubi tę wiadomość

  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 1 września 2014, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba pójdę do h&m bo chcialabym kupić spodnie dresowe dla Szymona, a tam mają fajne na szczuplaka, a dla Olka jakąś czapkę cieoplejszą a tam jest taka biała z uszkami widziałam na stronie. Dodatkowo może jakąs kurtke dla starszego. No sama nie wiem i może jakieś adidaski takie za kostkę fajne na jesień.

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
‹‹ 54 55 56 57 58 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ