Brzuszki na które czeka rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyanka_a, jak ci się sprawdzają worki próżniowe? Bo ja mam masę ciuchów po córce, wszystkie w workach na śmieci i trochę miejsca zajmują Chciałam kupić próżniowe, ale mąż podchodził do tego sceptycznie, a dla mnie super by było ułożyć je w jednej szafie zamiast w jednym pokoju
Ja się wszystkiego boję w tej ciąży, wcześniej jak zobaczyłam dwie kreski to wiedziałam, że wszystko będzie dobrze i urodzę 16-tego lutego (tak się zresztą stało ), a teraz niczego nie jestem pewna, jak mam jakiś zły wynik czy młody się nie rusza jakiś czas to od razu panikuję... Nie mówiąc o snach, że owinie się pępowiną podczas porodu czy coś
Co do zakupów, u nas ma być chłopczyk. Ciuszki pewnie dostałabym po bratanku, ale wolę mieć własne, więc kupiłam najpotrzebniejsze rzeczy. Z niczym nie szaleję, prócz kosmetyków, bo przy córce miałam wszystkiego za dużo. Jak ludzie nas odwiedzali czy przyszły chrzciny to nie wiedziałam co powiedzieć jak pytali co kupić czy co jest potrzebne.
Więc teraz sprawy typu leżaczek, łóżeczko, kurteczka na zimę, eleganckie koszulki, itd. zostawiam dla rodziny i znajomych, żeby też mieli radochę, bo poprzednio dawali koperty i widziałam na ich twarzach niedosyt
Dla mnie nie ma dobrego czasu na rozstanie z pampersami.
Ja córkę odstawiałam jak miała 15-20 miesięcy przez ten czas chodziła w pieluchach, co dzień robiła do tego kupy i sikała, w ogóle nie mogła załapać, a ja co dzień musiałam to prać
W końcu odpuściłam i sama jak miała 23 miesiące zaczęła wołać i ściągnęła pampersa. Dosłownie w ciągu dwóch tygodni sama się odpieluchowała (pierwszy tydzień zakładaliśmy pampersa na wyjścia czy dłuższe podróże samochodem, ale zawsze był pusty, a drugi tydzień miała jeszcze do spania, ale też nawet w nocy wstawała i krzyczała, że musi siku )
Dodam, że teściowa ją sadzała od 7 miesiąca jak tylko byliśmy u nich na nocnik tak po prostu, żeby się przyzwyczaiła i jakoś nic to nie dało nigdy.
Także dla mnie nie ma dobrego czasu na zachęcanie czy zmuszanie, córka sama z siebie skończyła z pampersami i przy maluchu też nie zamierzam go poganiaćCamille87 lubi tę wiadomość
-
hej dziewczynki
Kas trzymam kciuki za USG dawaj znać zaraz po
Ja przyznam się że dla maluszka nie mam nic jeszcze rok temu zarzekałam się że nie chce kolejnego dziecka już nigdy więc wszystko wydałam no i co i przed trzydziestką jakoś coś się pozmieniało w główce i chęć na trzecie przyszła ale zakupami się nie martwię bo mamy dużą rodzinę i prawda jest taka że zawsze coś trzeba zostawic na prezent a resztę się dokupi stopniowo szaleć też nie będę bo już wiem co trzeba a co zbędne -
dzięki dynamiczna już nie mogę się doczekać choć boję się oczywiście, bo dzisiaj ta przezierność i kość nosowa mam nadzieję, że będzie ok
a co do nocnika.... wszyscy mi przy Córci mówili sadzać na nocbik przyjdzie lato to w majtkach i na pewno się nauczy.... ja się spinałam i latałam i majtki prane po milion razy, przesikane wykładziny, aż w końcu powiedziałam dość rad, odpuszczam, bo wogóle nic a nic to nie dawało.... i uwierzcie mi z dnia na dzień Córcia jak miała 2.5 roku sama zaczęła wołać i kupę i siku po prostu wstała i zawołała i tak zostało oczywiście na początku zdarzyło się nie zdążyć i zakładaliśmy pampersa na noc i na podróże
myślę, że żadne ciśnienie i latanie za dzieckiem z nocnikiem u nas nie pomogło.... szwagierka tak latała i niby dziecko sikało na nocnik, ale to bardziej ona kontrolowała to sikanie, a nie dziecko samo, więc ja przy Synku odpuściłam, oczywiście już robi się ciepło, więc już Teściowa wspomina o majtkach i jak to raz dwa się wtedy Synek nauczy, ale ja w to wątpię.... więc LUZ -
anka_a wrote:laktator (choć nie wiem czy jest sens- muszę dopytać się położnej)
Mi laktator nie był potrzebny. W ogóle nie mogłam ściągnąć nic laktatorem, a męczyłam się nie mało. Karmiłam 2 lata. A na kryzysy laktacyjne po prostu przystawiałam małą często do piersi. A wyglądało to tak, że wisiała mi prawie cały czas na niej
Na początek wg mnie laktator jest zbędny, a zawsze w między czasie możesz dokupić jak będziesz uważała, że Ci potrzebny
Niespodzianek rok i 2 mies to nie wiem czy maluch coś załapie z sikaniem. Ale najlepsza metoda to ściągnąć pampersa i już go po prostu nie założyć. -
moi chłopcy pamiętam kupę nauczyli się bardzo szybko wołać bo mieli coś ponad rok ale jeżeli chodzi o sikanie to w dzień pieluchy znikły ok 2,5 roku a w nocy to bardzo późno bo długo się w nocy moczyli . Początkowo męczyłam się i nastawiałam nawet budzik na 2 w nocy żeby ich wysikać ale jak później gdzieś wyczytałam że chłopcy to maja prawo się moczyć nawet do 5 lat i jest to normalne i fizjologiczne przestałam po prostu stosowałam pampersy później jak coraz częściej był suchy to podkłady a przyznam się że i dziś młodszy ma jeszcze kilka nocy w roku ze się ciut posika zanim się obudzi i poleci do ubikacji .
-
sunset wrote:Jasne ze każde dziecko jest inne i inaczej do tego dojrzewa i inny sposób poskutkuje, albo żaden i trzeba będzie po prostu przeczekac A z dobrym momentem chodziło mi o to ze jest lato i nie trzeba się martwić ze zmarznie jak się zsika
-
u mnie laktator był potrzebny już w szpitalu, także to zależy od kobiety
ja miałam ciuszki w workach próżniowych ok 6 lat, rewelacja, mole nie naruszyły ubranek teraz tylko wszystko piorę no i kolejny plus z miejscem przy takich workach
mój bardzo późno załapał sikanie, jeszcze jak miał 3 latka to się moczył. Każde dziecko jest inne niestety -
hejka przepraszam, że dopiero teraz, ale taka piękna pogoda, że od razu po wizycie pojechaliśmy na dłuuuugi spacer
u gina super Dzidziuś tak się kręcił i wiercił, że pokazał się chyba z każdej strony ma 5.3 cm serduszko pięknie bije przezierność ok i kość nosowa jest wyjątkowo długo robił mi usg, ale sobie pogadaliśmy o dzieciach, bo mojemu ginowi 8 miesięcy temu też urodziła się 3 Córeczka także aż się go zapytałam czy wszystko dobrze, bo tak długo oglądał Fasolinkę ale mówię Wam dwa razy byłam już na usg w tym okresie, ale takiego szaleństwa na monitorze jeszcze nie widziałam życzę Wam tego samego
wszystkie badania ok wizyta za 4 tygodnie kolejna 18 czerwca
acha i Dzidziuś wyszedł troszkę starszy czyli 12t3d mówię Wam urodzę na mikołajaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2014, 20:42
anka_a, lithe123, Delia lubią tę wiadomość
-
Kas - gratuluję serdecznie udanej wizyty!!! Radocha , no nie?
Ja was baardzo prosze o kciuki jutro o 12:20.!! mam już stresssa;)
Piszecie o odpieluszkowaniu - rzeczywiście, nie ma jakiegoś idealnego czasu dla pożegnania się z pampkiem, każdy maluch inny- moja całkowicie odpieluszona w wieku 2 lat. Mimo wcześniejszych prób, sukcesów i porażek-musiałam trochę poczekać.
Jeszcze włąśnie miałam telefon z kliniki o potwierdzenie jutrzejszego usg prenatal i dowaiduję się,że jestem zapisana do innego lekarza niż chciałam-mino wcześniejszego zapisu- ale już trudno--wrrranka_a lubi tę wiadomość