Ciąża a własna działalność gospodarcza
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurcze Arielka, ale bezsens. Na razie nigdzie nie mogę iść bo mam leżeć aż krwiak się wchłonie. Obmyśliłam, że żeby się nie stresować to pójdę na zwolnienie od lipca czyli po 90 dniach +14. Czyli zapłacę oprócz tej polowy jeszcze 3 całe miechy. Trudno, Zus dostanie ode mnie ten 1500 więcej. Niech się najedzą. Ale ja też się wycfanię, bo jako osoba umiarkowanie niepełnosprawna jak wypełnię odpowiednie papierki to będę dostawać 60% zwrotu za ubezp społ i rentowe. A co, jak już choruję to czemu nie korzystać. Poza tym, moja dwójeczka w brzuszku to będzie podwójny wydatek.
Mam jeszcze pytanko- różne tu mamy działalności, ja mam jednoosobową i nie jestem vatowcem. Pracuję dla szkoły, przedszkola i szkoły językowej. Wystawiam 3 fakturki miesięcznie, niestety nie na kwotę 3,5 jak wychodzi Zus. Mogę wystawić więcej rachunków bo mam jeszcze uczniów po sąsiedzku którym papierka nie daje ale mogę zacząć. Podniosę sobie tym niestety trochę podatek bo kosztów nagle nie wymyślę, ale chyba warto. Ile z Was robiło tak, żeby zarobki chociaż starczaly na opłacenie wysokiego ZUSu ? A ile się tym w ogóle nie przejęło i też Wam przyznano ?
Jak miałabym kontrolę, to dużo do pokazania nie mam. To lepiej czy gorzej ? Firma założona pół roku temu z dofinansowania dla niepełnosprawnych, umowa z UP na prowadzenie conajmniej 2 lata, inaczej zwrot dofinansowania, także fikcyjna na pewno nie jest... -
mi przyznano a dochód miałam zerowy, nie mogą się przyczepić że nie zarobiłam 3500tys.olcia88 wrote:Kurcze Arielka, ale bezsens. Na razie nigdzie nie mogę iść bo mam leżeć aż krwiak się wchłonie. Obmyśliłam, że żeby się nie stresować to pójdę na zwolnienie od lipca czyli po 90 dniach +14. Czyli zapłacę oprócz tej polowy jeszcze 3 całe miechy. Trudno, Zus dostanie ode mnie ten 1500 więcej. Niech się najedzą. Ale ja też się wycfanię, bo jako osoba umiarkowanie niepełnosprawna jak wypełnię odpowiednie papierki to będę dostawać 60% zwrotu za ubezp społ i rentowe. A co, jak już choruję to czemu nie korzystać. Poza tym, moja dwójeczka w brzuszku to będzie podwójny wydatek.
Mam jeszcze pytanko- różne tu mamy działalności, ja mam jednoosobową i nie jestem vatowcem. Pracuję dla szkoły, przedszkola i szkoły językowej. Wystawiam 3 fakturki miesięcznie, niestety nie na kwotę 3,5 jak wychodzi Zus. Mogę wystawić więcej rachunków bo mam jeszcze uczniów po sąsiedzku którym papierka nie daje ale mogę zacząć. Podniosę sobie tym niestety trochę podatek bo kosztów nagle nie wymyślę, ale chyba warto. Ile z Was robiło tak, żeby zarobki chociaż starczaly na opłacenie wysokiego ZUSu ? A ile się tym w ogóle nie przejęło i też Wam przyznano ?
Jak miałabym kontrolę, to dużo do pokazania nie mam. To lepiej czy gorzej ? Firma założona pół roku temu z dofinansowania dla niepełnosprawnych, umowa z UP na prowadzenie conajmniej 2 lata, inaczej zwrot dofinansowania, także fikcyjna na pewno nie jest...
polkosia lubi tę wiadomość
Klara 28.12.2014
Matylda 02.02.2017 -
olcia88 wrote:Kurcze Arielka, ale bezsens. Na razie nigdzie nie mogę iść bo mam leżeć aż krwiak się wchłonie. Obmyśliłam, że żeby się nie stresować to pójdę na zwolnienie od lipca czyli po 90 dniach +14. Czyli zapłacę oprócz tej polowy jeszcze 3 całe miechy. Trudno, Zus dostanie ode mnie ten 1500 więcej. Niech się najedzą. Ale ja też się wycfanię, bo jako osoba umiarkowanie niepełnosprawna jak wypełnię odpowiednie papierki to będę dostawać 60% zwrotu za ubezp społ i rentowe. A co, jak już choruję to czemu nie korzystać. Poza tym, moja dwójeczka w brzuszku to będzie podwójny wydatek.
Mam jeszcze pytanko- różne tu mamy działalności, ja mam jednoosobową i nie jestem vatowcem. Pracuję dla szkoły, przedszkola i szkoły językowej. Wystawiam 3 fakturki miesięcznie, niestety nie na kwotę 3,5 jak wychodzi Zus. Mogę wystawić więcej rachunków bo mam jeszcze uczniów po sąsiedzku którym papierka nie daje ale mogę zacząć. Podniosę sobie tym niestety trochę podatek bo kosztów nagle nie wymyślę, ale chyba warto. Ile z Was robiło tak, żeby zarobki chociaż starczaly na opłacenie wysokiego ZUSu ? A ile się tym w ogóle nie przejęło i też Wam przyznano ?
Jak miałabym kontrolę, to dużo do pokazania nie mam. To lepiej czy gorzej ? Firma założona pół roku temu z dofinansowania dla niepełnosprawnych, umowa z UP na prowadzenie conajmniej 2 lata, inaczej zwrot dofinansowania, także fikcyjna na pewno nie jest...
Wiesz co tylko u mnie było tak, że ja najpierw złożyłam deklarację od najwyzszej podstawy a potem mi zle doradzili zebym zlozyla korekte tej deklaracji i złożyłam korektę gdzie już była opłata proporcjonalnie od połowy miesiąca i właśnie mi mąż powiedział, że tylko dzięki temu chcieli to anulować a nie wiem czy w Twoim przypadku nie wyciągną średniej z tych 104 dni i wtedy dostaniesz mniejszy zasiłek:/ dowiedz się chociaż telefonicznie zadzwoń do swojego oddziału jak nie możesz chodzić bo później może być niemiła niespodzianka.
olcia88 lubi tę wiadomość
-
Dzięki, tak zrobię, chociaż jak jestem wpisana od 16 marca do chorobowego to proporcjonalnie jest połowa tej wysokiej składki.
Kasiaiic no to dobrze słyszeć, bo np wydaje mi się, że ze zlecenia w przedszkolu będę musiała zrezygnować, bo to duże obciążenie, dużo ruchu, tańczenia krzyczenia i zawsze mnie potem boli brzuch i mam plamienie. A w maju czy w czerwcu to już będzie brzuch spory u mnie. I siadanie po turecku 100 razy na podłogę bez dywanu średnio fajne jest. Także będzie jeden kontrahent mniej na fakturach.
A u innych dziewczyn ?
kasiaiic lubi tę wiadomość
-
dziewczyny a powiedzcie kiedy zus robi kontrole przy l4 ?? tzn chodzi mi o to bo ja miałam pierwsze l4 od 03.04 - do 24.04 czyli do dziś , a kontroli zadnej nie miałam , ani pisma , dziś ide do lekarza o nastepne zwolnienie , czy oni nie muszą skontrolować do końca pierwszego chorobowego ? bo własnie nie wiem
-
Wczoraj dzwoniłam do zus i tak jak dziewczyny piszą. 30 dni od opłacenia ostatniej składki. Czyli jeśli za kwiecień macie jeszcze nie opłacony to jeden dzień po wpłacie na ich konto liczą 30 dni.
L4 nie może być wystawione na cala ciążę. Musi być przedłużanie z miesiąca na miesiąc.
Dla zusu to ze jest ciaza to i tak sprawdzają - ja po poronieniach z kolejną zagrożona ci aż a musiałam dojechać na komisję i nie było to dla nich oczywiste. Ogólnie nie rozumie kontroli w ciąży. Bo przecież nie można udawać ciąży żeby chorobowe wyłudzić...to powinno ogólnie być inaczej załatwione bo ciaza to nie choroba a tak nas traktują i jak Cię nie ma w domu to od razu problem ze nie zastali.
pani w zusie mi wyjaśniła ze jeżeli jest chodzone to nie mająprawa mi zzabrać prawa do zasiłku. J d y no co mogą mi zrobić to zarządzać potwierdzenia od lekarza ze np wyjście na zakupy czy do apteki nie spowodowało większych komplikacji i nie zaszkodziło mojemu stanu zdrowia. Powiedziała ze maja swoje chwyty a ludzie się nie czepiają i w ten sposób tracą zasiłki. Tak więc nie ma co się nimi aż tak przejmować tylko być cwaniakiem tak jak oni.
olcia88, polkosia lubią tę wiadomość
Nath
27.07.2015
(*) mama 5 aniołków
6 cykl starań -
jenny88 wrote:Lekarz może wystawić L4 na max 30 dni.
Chyba nie do konca tak jest bo ja mialam jakos wizyte u mojego gina 10 stycznia i dostalam zwolnienie do konca lutego bo stwierdzil ze nie bedzie sie bawil w papierologie. I normalnie mialam zaplacone i nie bylo problemu. W miedzy czasie urodzilam to z pierwszego macierYnskiego mi wyrownali ta nadplate z L4
Sloneczna ja jiz pisalam ze moja kumpela zaszla na koniec macierzynskiego wysokiego i jest na zwolnieniu i dostaje ta duza kase i przysługuje jej wysoki macierzynski. Ale trzeba zajsc bedac na macierzynskim. A jesli sie nie uda to trzeba zaczac znowu doprowadzac wysokie skladki i sie starac ale mamy ciaglosc wiec jak sie po miesiacu uda to jest zajeviscie
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
